Zupełnie z boku i nie na temat chciałem tylko uwiecznić głupawy wpis o
komórkach i PDA… Czasami rozwija się na ten temat spora dyskusja i teraz
będę mieć linka do moich wypocin zamiast konieczności produkowania się od
nowa…
Elektronicznych pomagierów używam od połowy lat 90. Najsampierw był to
organizer Casio. Straszny syf. Gdy go zgubiłem bardziej się ucieszyłem niż
zmartwiłem 😀 W 1996 roku kupiłem pierwsze urządzenie typu PDA – był to
Psion Siena 1mb
www.en.wikipedia.org/wiki/Psion_Siena
Urządzenie kopało d*pę. System EPOC (z niego potem powstał Symbian) z
wielozadaniowością, prosta grafika, język programowania, port podczerwieni,
port szeregowy. Na pokładzie edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny, szałowy
klawikord 😉
Niestety rozleciał się. Kupiłem więc szałowy koreański produkt – DOT320,
czyli PDA z dotykowym ekranem i rysikeim oraz gołym systemem WindowsCE. Te
urządzeine oduczyło mnie eksperymentowania. Gdy odmówił posłuszeństwa
zostałem bez danych, a to, co miałem jako backup nie bardzo dało się
posadzić na czymś innym.
www.web.tradekorea.com/upload_file/prod/marketing/mkt_files/company/d/dotel/img/oimg_CA00184750.jpg
Następnym urządzeniem był już prawdziwy smartfon (był to rok 2002, lub
2003) – Sony Ericsson P800. Dotykowiec, duży (wtedy porażająco ogromny) LCD,
przeglądarka itp. Symbian w rozkwicie. Szał.
I plastik fantastik niestety. Rozleciał się 😀 Dane miałem już jednak
ładnie ułożone i dały się przenieść. Wylądowały na Palm Tungsten T3.
Do tego miałem telefon Nokia 6310 zdaje się i było super.
Świetne rozpoznawanie pisma ręcznego, cholernie szybki, solidnie wykonany.
Rewelacja. Najmilej wspominany przeze mnie palmtop. Był to rok 2003 lub 2004.
Po około roku dostałem służbowego HP Ipaq 4150
W porównaniu z Palmem – wolny wolny i jeszcze raz wolny. Czasem się wywalał.
Wspominam go dość miło, ale Palm był zdecydowanie lepszy, choć
prostrzy.
W roku 2006 kupiłem Nokię 770
Wielki ekran (800×480 o ile dobrze pamiętam), linux… Szybki i poręczny
(wielkości sporego obecnie telefonu). Brakowało tylko modułu GSM. Idealny
jak na owe czasy tablet. Dzięki niemu mogłem łączyć się po VPN z pracą
nawet z marketu i mogłem usunąć awarię. Kryzys finansowy zmusił mnie do
sprzedaży w roku 2007. Do roku 2009 mordowałem się z Nokią E50. Na
początku 2009 kupiłem Nokię E71.
Świetny telefon. Nieco wolny, ale tydzień ciągnęła bateria, dało się
przeglądać net, usługa Nokia Mail dawała radę.
Dwa lata temu przesiadłem się na BlackBerry 9700
Ma parę wad, ale jest najbliższy ideału z tego, co miałem do tej pory.
Brakuje dotykowego LCD (choć jest świetny trackpad), nieco szybkości (choć
nie ma się czego wstydzić nawet przy nowych Androidach), ma kiepski
aparat…
Po wielu latach używania urządzeń z klawiaturami oraz dotykowych
(oczywiście napisałem tylko o urządzeniach, które miałem przez dłuższy
czas. Testowanych przez kilka dni nie liczę) wygodniejsze dla mnie są te z
klawiaturą. Do tego BlackBerry daje mi pewne bezpieczeństwo – online robi
backupy książki, wiadomości, notatek, świetne powiadomienia push –
wszystko, czego mi trzeba bez zbędnych wodotrysków. Robiłem ponownie kilka
podejść do dotykowców – nie wchodzą mi. Może kiedyś… Na razie mi nie
pasują…
To pisałem ja – stary zgred :]
Kupujcie Nokie, póki jeszcze możecie 😀
http://www.forsal.pl/artykuly/655626,kolejny_kwartal_kolejny_cios_czy_nokia_podniesie_sie_z_kolan.html
Ja mam 9700, żona 9900. Mogę słać SMSem bez problemu. Wsio jest tak samo,
ino NFC (z 9900) nie ma. Coś magikujecie.
Zrobiłem zrzut ekranu. Wygląda to tak:
No to może on ma jakiś starszy model, nie wiem – w każdym razie takiej
pozycji w menu u niego nie ma.
To jest OS6. W BB9900 jest OS7.1. Gdy miałem OS5, to było w zasadzie
identycznie. Nie może nie być tej opcji po prostu 😀
Damn, sprawdzę to jeszcze raz.
Z podobnych pobudek używam BB. Bo działa. 😀
No dobra. Blackberry 9810 mam od wczoraj. W porównaniu ze starym BB9700 ma
jeden drobny minus – nieco mniejsza klawiatura, choć wciąż bardzo wygodna.
Reszta, to oczywiście same zalety:
– szybki OS
– kupa RAMu
– świetny wyświetlacz z dotykiem (duży i wygodny)
No i oczywiście zalety BB. Mogę polecić, choć – niestety – tanio nie jest.
Jeśli jednak ktoś szuka przede wszystkim wygodnej klawiatury – polecam
BB9900. klawiaturę ma po prostu bezkonkurencyjną.
http://www.nokautimg2.pl/p-9d-8d-9d8d5b68073e28c26a2d2e2f2ac8dde6500x500/smartfon-blackberry-9810-torch.jpgSkład domowy mam teraz taki:
– żona 9900
– ja 9810
– córka 9700
Dotykowiec jak rozumiem? Nie chciało Ci się czekać na BB10? Czytałem
ostatnio artykuł, że został przekazany do testów operatorom i nawet im się
podoba.
Teraz wszystkie BB są dotykowe, ale tylko jeden nie ma fizycznej klawiatury.
Mój ma klawiaturę i nadal nie wyobrażam sobie bez niej telefonu. Nowe BB10
będą kosztować kosmiczne pieniądze. Za dwa lata pewnie sobie kupię 😉
Póki co mam dopracowany produkt, któremu w moich wymaganiach nic nie brakuje.
Telefony komórkowe na przestrzeni lat – niektóre nawet starsze niż Szanowny
Autor Bloga! (no dobra, bądźmy poważni, nie ma aż tak starych
telefonów)
http://www.designboom.com/technology/docomo-phones-celebrate-20-years/
Widać, jak na dłoni, że historia zatoczyła koło. Telefony na początku
były ogromne, potem coraz mniejsze. Teraz znowu są coraz większe. 4,2″, to
dla wielu za mało, są już „potwory” 5,5″. Zmieniła się grubość, ale
cegłowatość / dachówkowatość nadal obowiązuje 😉
Dokładnie! Sam się niedawno nad tym zastanawiałem. Pamiętam, jak w 2002
kupiłem Siemensa C45 i z początku wydawało mi się, że taki jest fajny, bo
mały. Potem się okazało, że nie mogę go znaleźć w kieszeni, albo
morduję się z SMSem, bo miniaturyzacja nie sprzyjała ergonomii.
Teraz lubię „cegły” 🙂 Może nie 5,5″, ale tak do 4″, to uważam, że jest
optymalnie.
No ciekawości 😀 (ten obrazek jest genialny) – mam nadzieję, że szefowie RIM
nie popadną w depresję. Chociaż z drugiej strony – z pani Marissy Mayer to
taki-sobie autorytet – kiedyś pracowała w Google, odeszła, a teraz całe
Google targa z niej łacha ;D –
http://www.cdn.memegenerator.net/instances/250×250/23602474.jpg
Miklo!
http://www.pb.pl/2913991,86489,czy-to-zabojca-iphone-wideo
Kupujesz? ;P
Czytałem wypowiedź tej babeczki 😀 Ma prawo gadać, co chce 😀
Czy kupuję BB10? Zobaczymy. Poczekam na model z qwerty.
No i jest. Oficjalnie pokazano nowe BlackBerry: full dotyk Z10 oraz qwerty
Q10
Hm, zastanawia mnie praktyczność tych guzików na skraju telefonu. Chociaż
klawiaturki qwerty to ma BB bardzo dobre, nie ma co porównywać nawet np. tych
nokiowskich…
Ale ale… gdzie jog? 😀
Trackpad? Ustąpił miejsca wiekszemu lcd 😉
A wiesz czy to zupełnie autorski system, czy poszli na łatwiznę i zrobili na
linuxie?
RIM (którego już nie ma, bo dziś przechrzcili się na… Blackberry) kupił
bodaj 2 lata temu QNX. BB10 jest napisany przez nich i oparty na mikrojądrze
QNX właśnie ponoć.
Q10 zapowiada się nie najgorzej!
https://www.youtube.com/watch?v=Cphi95ghkpw
https://www.youtube.com/watch?v=Ek_jWFg006c
Udało się zaimplementować podpowiedzi, które zrobili dla dotykowca
(podpowiada całe słowa).
Tak z innej beczki… Do pisania krótkich msgów nie chce mi się telefonu
rozsuwać, żeby fizyczny klawikord wyciągnąć i piszę na czymś takim.
Nawet da się używać, do prostych szybkich wypowiedzi
http://www.img69.imageshack.us/img69/7827/bbzmtgoceaavwbs.jpgMyślę, że to jednak trochę przekombinowane. A jak jest z polskimi znakami?
Tak jak w androidzie? Dłużej się guzik dusi?
Można i tak, ale w zasadzie nie trzeba, bo słownik ładnie podpowiada.
Przy ekranie 3.2″ zwykłe ekranowe qwerty nie jest szczególnie wygodne. Za
małe klawiszki są.
A ile ten ekran ma na szerokość?
Nie mam przy sobie linijki 😉 3.2″ z proporcjami 4:3.
No bo jeżeli nie jest węższy niż SGS2, to wydaje mi się, że spokojnie
qwerty by się zmieściła.
A jak z bazą aplikacji itd.?
Oj – chyba mylimy dwa wątki. Sorki zamieszałem. Ten klawikord jest na starym
BB9810. Jest węższy od SG2.
http://www.cdn.bellanaija.com/wp-content/uploads/2012/03/BlackBerry-Torch-9810.jpgNowy dotykowiec, to zupełnie inna bajka, ale nie ma go jeszcze u nas w
sprzedaży i nie miałem go w rękach, więc nic nie wiem. Obecnie dla nowej
platformy jest ponad 70tys aplikacji. Tu się Blackberry postarało.
Aha. W standardzie na nowej platformie jest pakiet office (z czytnikiem pdf
tyż), jakiś tam soft do „obrabiania” zdjęć, społecznościówki, ładne
połączenie z evernote itp.
Myślałem, że ten screenshot jest z nowego 😀
Hehe. Nie. Nowy ma zupełnie inny wygląd. Podpowiada całe następny
wyrazy:
http://www.geekplatter.com/wp-content/uploads/2012/09/bb10_keyboard.jpgA ja znalazłem w szafie nokie 3310 i lepszego smartfona nie ma
To jednak raczej dumbfon.
Miklo: w sumie fajowe z tym wyświetlaniem wyrazów. A jak chce wybrać inny,
to co? Przytrzymuje się klawisz?
Nie. Zaczynasz normalnie pisać i za moment się pojawia podpowiedź na
klawiszu z następną dla tego wyrazu literą. Na przykład chcesz napisać
cycki, wciskasz „c” i nad klawiszem „y” pojawia się „cycki”. Przesuwasz palcem
ten napis w górę (wrzucasz go jakby w pole tekstowe) i już. Jeśli słownik
domyśliłby się dopiero przy 3 literze, że o cycki chodzi, to podpowiedź
pojawiłaby się nad literą „c” po wpisaniu „cy”. Jednocześnie może też
pokazać nad literą „t” wyraz „cytadela”, a nad „b” „cyber”. Itp itd.
a ja zastanawiam się nad xperia go, jest to telefon wodoodporny i ogolnie ma on
wytrzymac więcej niż typowy smartfon, może kogos zainteresuje, bo dla ludzi
którzy nie maja wielkich wymagan odnosnie telefonu, a chca coś co wytrzyma
koncerty, próby itp może się nadac.. kwestia ind. potrzeb i gustu, a cena nie
jest wygorowana ok. 160 funtow za nowke, dla tych co nie lubia abonamentu
co myślicie?
https://www.youtube.com/watch?v=nOfPWycwLZA
Nie ma czegoś takiego jak wodoodporny telefon :D.
Zrobiłem małe podsumowanie wrażeń po przesiadce z BlackBerry na Androida.
Wynika z niej wprost też, dlaczego myślę o BlackBerry jako służbówce
http://www.miklo.pl/impresje-po-przesiadce-z-blackberry-7-9810-i-9900-na-androida-4-1-2-htc-one-x/
Nie sposób mi się z Tobą nie zgodzić, chociaż to jednak zależy od profilu
roboty.
Np. jak wygląda czytanie pdfów na BB, jak na Androidzie (tzn. wiem, jak na
Androidzie :D) – dla mnie to dość istotne.
Zdarza mi się też w robocie korzystać z takiej pseudo-konsoli linuxowej jak
ogarniam łączność z maszynami w sieci. Mniemam, że też za bardzo na to w
BB liczyć nie mogę? 😛
Oczywiście da się PDFy czytać, tylko mały ekran sprawy nie ułatwia 😉 Z10
– cały dotykowy z ekranem 4.2 nawet daje radę, ale to już nie jest BB 😉
Jest też SSH.
Tymczasem kilka szybkich wrażeń z obcowania z BlackBerry Q10:
miklo.pl/blackberry-q10-wrazenia-z-krotkiego-uzytkowania/