Drodzy Basiści
Mam nadzieję, że nie umknął waszej uwadze fakt, iż w październikowym
numerze MAGAZYNU GITARZYSTA ukazało się ukazało się ponad dwadzieścia
stron poświęconych tylko i wyłącznie gitarze basowej. Tym samym MAGAZYN
BASISTA stał się pierwszym na polskim rynku pismem dla basistów – na razie w
formie dodatku do istniejącego już od wielu lat miesięcznika dla
gitarzystów.
Aby pismo przetrwało na rynku potrzebnych jest wiele okoliczności, ale aby
spełniało wasze oczekiwania redaktor prowadzący potrzebuje opinii na temat
tego co właśnie powołał do życia. Niniejszym prosimy o konstruktywne
opinie na temat BASISTY. Wasze opinie pomogą redakcji spełnić wasze
oczekiwania. Piszcie zatem, zapraszamy do dyskusji.
Czołem. Zakupiłem również nowego Gitarzystę. Dodatek świetny. Super
wywiady i recenzje sprzętu. Jak dla mnie – bomba.
Ja mam jedną myśl, może by tak ” Basistę ” drukować z perforacją na boku
? Wtedy można by sobie sam dodatek wyrwać, zszyć i gitara basowa, mamy
samego ” Basistę „, a resztę, tj. ” Gitarzystę ” opchnąć jakiemuś
znajomemu gitarulowi za 10zł. I dla niego okazja, bo płaci tylko dychę, i
dla nas, bo w końcowym rozrachunku płacimy 5 zł, co już nawet za 20 stron
jestem skłonny zapłacić.
brak takiej mozliwosci to moje jedyne rozczarowanie po zakupie
Witajcie wszyscy. Pozwólcie, że nie odpowiem teraz na wszystkie kwestie tu
poruszone, bo jestem w trakcie oddawania do druku Basisty #2 🙂
Tylko jedna kwestia, która rzuciła „mie się” na oczy dwa razy:
Magic: „znów 500 mb puste, czyli to o czym pisałem
wyżej”
To dlatego, że płyta jest nagrana w formacie mixed-mode, czyli po włożeniu
do komputera widzimy dane komputerowe (te kiladziesiąt do kilkuset mega), a po
włożeniu do wieży hi-fi odtwarzamy to jako normalną płytę audio i tam
masz to wszystko co w spisie na kopercie płyty (to jest to Twoje „puste 500
mega” 🙂 W każdym razie często płyta jest tak wypchana, że trzeba skracać
materiały (nie mówię, że zawsze, ale zdarza się).
Dzięki za wszystkie rzeczowe opinie, piszcie, odezwę się jak skończy się
redakcyjny kocioł. CU 🙂
Krzysztof Inglik
Witamy odpowiedzialnego za całe przedsięwzięcie 😉
my bad, dziękuje za naprostowanie 😉 zapomniałem o formacie wave ;D
Kupiłem specjalnie dla dodatku, żeby sobie o nim wyrobić zdanie i tak:
1. Miałem nadzieję, że dodatek będzie w środku doszyty tak, żeby można
było wyrwać. Nigdy wcześniej „Gitarzysty” nie kupiłem to nie wiedziałem,
że gazeta jest klejona. Sprawę mogłaby rozwiązać np. perforacja na
stronach dodatku, żeby można sobie było wyrwać i ciepnąć do segregatora.
W sumie nie jest to konieczne, ale dużo wygodniej czytałoby się mając już
kilka „Basistów” na półce, gdyby można było je oddzielić od
„Gitarzysty”.
2. Bardzo ciekawe wywiady. Spodobało mi się, że nie są to tylko jakieś tam
bzdurki o karierze muzycznej czy planach na przyszłość muzyków ale
również pytania związane z wyborem gitary basowej dla początkującego, czy
na co należy zwracać uwagę kupując wzmacniacz (może przez to nie będzie
takich wątków zakładanych non stop na forum 😀 ).
3. Miło się czytało również recenzje gratów. Przyzwyczajony jestem do
stylu z „Top Guitar”, gdzie wszystko brzmi świetnie, jest uniwersalne i nadaje
się zarówno dla początkującego jak i dla zawodowca. Nie siedzę w temacie
jakoś konkretnie ale domyślam się, że ci co przesyłają Wam sprzęt liczą
też na pewnego rodzaju reklamę tego co sprzedają i nie możecie obsmarować
jakiegoś basu czy wzmacniacza od góry do dołu. Jednakowoż wszystkie mankamenty
są delikatnie aczkolwiek widocznie wymienione- a to, że za drogi jak na
swoją klasę, a to, że środek nie gra tak jak powinien itakdalej.
Po przeczytaniu pozostaje pewien niedosyt. „Już? Skończyło się?”. Z drugiej
strony- może to i lepiej. Będzie większa radocha jak kiedyś dodacie stron
albo co 🙂
dzisiaj również zostałem posiadaczem „Basisty”. Krótko – jestem na tak.
Świetne recenzje
ahh miałam dziś w rękach, w empiku, i boli ta dysproporcja w ilości stron
;(
Kupiłem,przeczytałem.
Pare fajnych recenzji ale najlepiej mi się wywiady czytało.Gitarzyste
kupowalem samego ale jak jest TAKI dodatek to myśle ze to naprawdę fajna
sprawa
Zakupione, przeczytane. Jak na początek jest OK. Mam nadzieję, że w dodatku
Basista do Gitarzysty będzie go trochę więcej. Wiadomo, że jako dodatek nie
może być duży i mam nadzieję, że niedługo będzie osobnym czasopismem.
Witajcie ponownie. Dzięki za wszelkie uwagi, maile i słowa wsparcia. Jak już
napisałem na stronie WWW – lada chwila trafi do Waszych rąk #2 magazynu
Basista. Listopadowe wydanie Basisty to przede wszystkim legenda rockowego basu
– Glenn Hughes, który mówi kilka gorzkich słów na temat gitarzystów.
Matusz z Comy wprowadza Was w sekretne życie jednego z najpopularniejszych
zespołów w Polsce. Agnieszka Djatri Kural pokazuje facetom jak się gra na
basie i kto ma większe cojones. Oprócz testów gitar, wzmacniaczy i efektu
znajdziecie tu także cztery lekcje. Tomasz Fulara przedstawia drugą część
szkoły gry solowej kciukiem. Tomasz Grabowy pokazuje warte zapamiętania riffy
szesnastkowe. Kamil Skwara przebija się basem przez skale. A Krzysztof
Ścierański nauczy Was riffu z najnowszej płyty.
Bądźcie z nami! Szczególnie zależy mi na wypełnieniu i przesłaniu do nas
ankiety zamieszczonej na pierwszych stronach Gitarzysty z zaznaczonym polem –
„Mój główny instrument: gitara basowa” 🙂 Osłodą
poniesionego wysiłku niech będzie fakt, że wśród nadesłanych ankiet
rozlosujemy nagrody, w tym 10 rocznych prenumerat. Wśród ankiet basistów
rozlosujemy szkółki Kamila Skwary i Tomasza Grabowego wydane przez firmę
Absonic. Liczę na Wasz odzew.
poczatkiem miesiaca wychodzi nowy numer czy jak to jest z tym magazynem?
fajnie, ten numer sobie kupię
A w TOP GUITAR jest konkurencja? Też specjalny dodatek dla basistów.
Taaaaa… po naszym październikowym numerze Doktor Sztuk Muzycznych Dariusz
Domański stwierdził (w rozsyłanej do firm informacji prasowej), że on tak
naprawdę zaczynał od basu i ponieważ na rynku nie ma nic dla basistów to od
listopada będzie dodatek do TG z newsami, wywiadami i testami basowymi
:)))
W sumie super, że wreszcie coś się ruszyło na rynku w tym temacie.
Szkoda tylko, że realia rynkowe są tak pop**lone, że raczej utrzyma się
tylko jeden:
– ten który jako pierwszy wprowadzi samodzielny magazyn dla basistów
– lub ten, który nie wprowadzi samodzielnego magazynu dla basistów :d
W hAmeryce mają kilka swoich (Guitar World, Guitar Edge, Guitar Player…)
plus importowane z UK (Guitarist, Guitar Techniques, Total Guitar). U nas też
powinno być więcej pism 🙂 Wprawdzie Bass Player jest tylko jeden (w US), a w
UK jest magazyn Bass. W Niemczech natomiast Gitarre & Bass – czyli dwa w
jednym. Jak jest w innych krajach, wiecie może?
W Ugandzie nie mają żadnego ;D
Sorry, głupi humor… 😉
jeżeli chodzi o czasopisma niemieckie to dochodzi tu jeszcze bodajże
BassProfessor, widziałem w nim warsztaty Adriana Maruszczyka.
Dziś ostatnia szansa na wypełnienie ankiety. Zależy mi na tym, aby
wypełniło ją jak najwięcej basistów. A więc, low-freq warriors, POKAŻCIE
SIĘ! 🙂
http://www.magazyngitarzysta.pl/ankieta
kupiłem Gitarzystę dziś. Basista to bida, krótkie wzmianki reklamowe o
sprzęcie, dosłownie dwie recenzje, parę wywiadów z czego jedynie ten z
Bartozzim ciekawy. No szału ni ma…
Internet to wspaniała rzecz. Człowiek zapindala 24/7 żeby zrobić coś dla
ludzi, a potem ktoś to podsumuje jednym zdaniem :))
Pozdrowienia dla kolegów Muzyków!
P.S.: To nie „recenzje” tylko informacje o nowych płytach basistów. A te
„wzmianki reklamowe” to informacje o nowościach sprzętowych. Ale kto by się
tym przejmował…
P.S.2: Recenzje by się przydały, więc jeśli ktoś byłby chętny to proszę
na priv.
a co z perforacją?
swoją drogą chętnie poczytałbym testy efektów
Wyraziłem swoją opiniię, że póki co nie zachwyca ów dodatek. Wywiady są
spoko, pisząc recenzje miałem na myśli test sprzętu, fakt jest więcej niż
dwie. Jednak jest to krótkie ale dobrze zapowiadające się pisemko. Póki co
raczej nie opłaca się kupować pisma za 16 dla samego dodatku;)
no offence
aha,
świetny wywiad ze skrzekiem i trzy razy dluzszym wstępem 😀
Tak, wywiad ze Skrzekiem mnie rozwalił. Bardzo rozgadany facet 🙂 W związku z
tym zdecydowaliśmy się zrobić artykuł biograficzny… Ale to raczej
wyjątek. W ramach rekompensaty w marcowym wydaniu 4 wywiady:
http://www.magazynbasista.pl
jazzy zróbcie jakieś testy albo ranking delayow
W najnowszym numerze Basisty (Maj 2011), jakby kogo to interesowało:
Niusy basowe, wywiad z Johnem Moyerem z Disturbed, z Jennifer Young z Travis
Larson Band, z Tomkiem Przyborowiczem (trójmiejski basista, użytkownik forum
:)), z Kacprem Mosiorem z zespołu Psychopath.
Ponadto fotorelacja z Musikmesse oraz ćwiczonka od Tomka Fulary i Marcina
Pendowskiego :).
Pan Pendowski jest redaktorem tego nómeru
Nómeru powiadasz…
Trochę spóźniona relacja, bom zabieganym.
W czerwcowym Basiście:
Tradycyjnie – niusy basowe, wywiad z Alainem Caronem (ciekawie bardzo wyraził
się o muzyce fusion :D), z Davem LaRue, Marcinem Pospieszalskim, fotorelacja z
fabryki Sandberga, testy Ampega SVT 450, Ashdown a Dropheada BP200H (sprzęt
baardzo, jak na mój gust, zainspirowany innym popularnym wzmacniaczem :P),
Digitecha BP90 i basowej wersji Tubescreamera od Ibaneza. Ćwiczonka – jak w
poprzednim numerze.
Sorry za brak relacji z lipcowego, siakiś zabiegany byłem ;).
W sierpniowym:
Wstępniak autorstwa Bartozzi Wojciechowskiego, niusy basowe, wywiady – z
Jarkiem Gackiem z Newbreed, Terapii i Brutally Awful Coffee, Davidem Pricem,
producentem muzycznym, aktorem, z Billym Sheehanem (przedstawiać nie trzeba
:P), Przemysławem Węgłowskim z Tides From Nebula. Testowane gitarki to –
Fender American Special Precision Bass, Lakland Skyline 5501 LE, Sandberg
Kustom 5; wzmacniacz Ashdown Spyder 550, ćwiczenia riffowe w stylu Lemmyego
oraz slap w bluesie :). Dodatkowo do czasopisma dołączona jest ankieta, w
której możecie wyrazić swoją aprobatę dla Basisty i odebrać za to darmowy
numer gazety ;).
Może z d*py pytanie, ale nie jestem na bieżąco.. „Basista” nadal jako
dodatek do „Gitarzysty”, czy już jaka odrębne pisemko?
Cały czas jako dodatek do Gitarzysty.
Szanowni Basoofkowicze!
We wrześniowym „Basiście” możemy przeczytać:
Wstęp autorstwa Billyego Sheehana, porcję aktualności ze świata basowego,
wywiady z Ianem Hillem z Judas Priest, Filipem Hałuchą – znanym
Basoofkowiczom bliżej jako Heinrich (coś się na nas ostatnio obraził? ;P) –
obecnym basistą Vesanii i Decapitated, Grzegorzem Kurkiem, znanym niektórym z
dawnego forum WD jako „dżordż”, basistą El d*py, Soulburners, These Go To
Eleven, Black Siren. Testowanymi basami w tym wydaniu są F-Bass BN5, Squier
Classic Vibe Precision 50s, Sterling SB14; wzmacniacz – Ashdown 220 Touring
115; efekt – Tech21 Boost Chorus Bass. Warsztaty w temacie doublethumbingu w
bluesie oraz pozytywnych riffów inspirowanych Melvinem Dunlapem.
Basoofkowicze!
Listopadowy numer Basisty to:
wstępniak autorstwa Wojciecha Famielca, tradycyjnie – basowe niusy, wywiady z
Bartkiem Królikiem (Sistars, Plan B, Łąki Łan), Jarkiem Śmigielem
(Illusion), Radkiem Bednarzem (Miloopa, Digit All Love, Fat Burning Step).
Recenzowane basówki to Sterling Ray-35, VGS Cobra Pro, wzmacniacze Ashdown EVO
III 500 oraz Thunderfunk TFB750A. Lekcje oczywiście autorstwa Tomka Fulary i
Marcina Pendowskiego.
Witam! Czy ma ktoś stare numery Basisty w pdf-ie? Bardzo są mi potrzebne do
pracy licencjackiej a nie mogę nigdzie dostać.
Proponuję zwrócić się do szanownej Redakcji Basisty, wiem, że pismo
Gitarzysta (do którego dołączany jest Basista) można prenumerować w formie
cyfrowej, nie widzę więc przeciwwskazań, żebyś kupił sobie archiwum w
PDFach :).
A w nowym, styczniowym numerze Basisty:
Tradycyjnie – Mikstura Basowa – newsy; wywiady z Olivią Livki, Marcinem
Ciempielem, enigmatycznym Lanem, Bartłomiejem Luzakiem; sprzęt, jaki jest
przedstawiany to Fleabass The Wild One Junior, Jay Turser JTB400C, LTD B-104 B
oraz strunki – niklowe Fire&Stone Premium Coated, lekcje autorstwa Tomasza
Fulary (dalsza część cyklu o grze solowej kciukiem) oraz Marcina
Pendowskiego.
Jakiego Marcina?
😀
A co do samego pisma – wreszcie można z przyjemnością na okładkę
popatrzeć 😛
I szalenie mnie ciekawi recenzja Jay Tursera, wreszcie się zabrali za reckę
budżetówki.
Ekskjuz mi?
Taki hermetyczny żarcik, przeca wiem, że to Pend, wszyscy wiedzą 😀
Basoofkowicze!
Lutowy numer Basisty przynosi Wam:
Kilka nowości ze świata basu; wywiady – ze Stu Hammem, znanym ze współpracy
m.in. z Joe Satrianim, Longinem Bartkowiakiem ze Strachów na Lachy, wywiad z
Hedrasem Ramosem, którego autorstwa jest również wstępniak, z Michałem
Kowalczykiem z Lostbone. Testy basówek: Fernandes Atlas X5, Jay Turser
JTB-402, LTD F-54 oraz combo EBS Classic Session 120.
Tradycyjnie – warsztaty autorstwa Tomka Fulary i Marcina Pendowskiego :).
Taka mała dygresja odnośnie dodatku „Basista”
Tutaj jest recenzja paczki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1ffcc6538c7f7c4d.html (autor przedruku
zamieścił to foto w dziale KSZ na basscity gdzie notabene jest
przedstawicielem i twarzą tej marki) a artykuł nosi miano „test” a z opisu
paczki można wywnioskować że to po prostu artykuł sponsorowany, noty też
ekhm. maksymalne. Nawet ta „cena/jakość” a cena paczki to 3150zł.
Dobrze że ja już dawno przestałem nawet zaglądać w te testy dołączonych
dodatków basowych.
A to przypadkiem nie jest paczka, o której i Zawad się w samych superlatywach
wypowiadał?
Chcesiezalogowac ma paczkę BSa – zapytaj go co o niej sądzi,
bo ja już wiem. 😉
P.S.: Paki BSa będą do obadania na Graj(mi)dole. 🙂
Przemieliłem wiele czasu na poszukiwaniach i wyborze paczki basowej, w tym
znacznie droższych od BSa. Test BS-a opublikowany w Basiście jest poprzedzony
wieloma godzinami pracy studyjnej oraz scenicznej; zamieszczony materiał
dźwiękowy w Basiście jest niczym nie podkręcany ani kompresowany, nagrany
przez mikrofron Rode NT2a.
Uważam, że to jedna z najlepszych konstrukcji na rynku w tej kategorii
wagowej/gabarytowej i świetnie jest promować na Polskim rynku coś naprawdę
– moim zdaniem – dobrego. Dodam, że paczki BS nie są i nigdy nie były
robione w CHRL.
Niewiernych zapraszam na tesy:-)
Oficjalnym dystrybutorem BS-a jest Prorock
http://www.prorock.net.pl
Z Vanderkleyów zrezygnowałeś?
grałem, widziałem u Marcina. Veni, Vidi, Obślinici!
Jedne i drugie kolumny mają swoich zwolenników. Vandki były cięższe (ok 17
kg) większe, droższe(ok 3500zł) i miały mocniejsze
głośniki(teoretycznie). Brzmiały bardziej kierunkowo i jak gdyby z z lekkim
kompresorem, co dawało efek ultra równego brzmienia. W ogóle jakieś takie
ładniejsze były dizajnersko – BS wygląda trochę jak zrobiony na ZPT w 4
klasie podstawówki 🙂 Absolutnie nie wypisałem się z klubu Vanderkleya. Ale
przecież nie o wygląd idzie tylko o skuteczność, brzmienie, mobilność.
Świetne są też Hevosy, ale też sporo droższe ( ok 900 Euro z przesyłką
do Polski) ale ostatnio to BS bardzo mi przypasował -choć na papierze nie ma
wyśrubowanych tak bardzo parametrów. Sądze, że diabeł tkwi w customowych,
mega dynamicznych głośnikach (robionych w fabrykach Celestion) i materiale
użytym do budowy paczki. Jedyne co może wkurzać to bardzo głośny tweeter-
ale to kwestia wysterowania na wzmaku. Zresztą chętnie pożyczę komuś
najchętniej z Urysnowa swoją paczkę na test – pod warunkiem opublikowania go
na basoofce 🙂