Ok.
Kto zgadnie, cóż ja alkohole znajdują się na zdjęciach, ten ma browara,
jak przyjedzie na móją wiochę 😀
www.img8.imageshack.us/img8/50/p2905101710.jpg
www.img193.imageshack.us/img193/185/p2905101717.jpg
podpowiedź: przynajmniej jedno jest łatwe… 🙂
Tak, tak, wiem, że ewentualni zawodnicy zajrzą do tamtego tematu, ale
cóż… 😀
Jeszcze jedno zdjątko 😛
#2 – Koźlak. Dedukując z barwy i Twojego wpisu w Kącie Dyskusyjnym PPPBiP
im. browaru Czarnków. 😀
okocim, bądź jakieś inne piwo pszeniczne? 😛 to pierwsze w sensie 😀
Pszeniczne są chyba jaśniejsze.
Oboje macie nieco racji…
Mmmmm Koźlak:P
kuflowe mocne?
To mi na jakiś Faustus/Paulaner wygląda. No chyba, że sam nawarzyłeś
browaru.
1.) belgijskie piwo monuette 😛 czy jak się to pisze:P
Nie trafiliście… Pauliner jest jasny i o wiele bardziej klarowyny.
Zdjęcie #1 przedstawia szklankę napełnioną Schoffenhoferem.
Bjarni, Klonky – oboje mieliście nieco racji, ponieważ weizenbier ma
domieszkę słodu pszenicznego 🙂
Nie wiem czemu mi się Paulaner kojarzył z piwem podobnym do Faustusa:
pszenicznym i gęstym od drożdży.
Saga Mocna z trzech torebek!
Polać mu!
Że Tobie? Czy że jemu?
Ja tam bym się jakiegoś portera napił… ale o tej porze to tylko jakieś
warkokształtne można dostać :/
a Koźlaczek dobreńki….
a ja mam cytrynówke swojej produkcji i piwo dzis do mnie nie przemawia…
Zalana niezagotowaną wodą! 😀
MINERALNĄ!
Gazowaną :]
Ps. Jubleuszowy post – 2012.