Powiem krótko, sprawa się rypła.
Wszystko zapięte na ostatni guzik, jeśli chodzi o koncert i nagle bach:
„Sobek auto padło”
rozwiązanie?
Jedziemy pkp/pks, a sprzęt osobówką pojedzie i tyle.
Noclegownia się wycofała??
I z tym już rozwiązania nie ma.
Kłopoty, kochane kłopoty…
W skrócie nie będę się rozwodził, ale mam pytanie do ludzi z wro o tani
nocleg, dla dwóch osób:)
Myślę, że moc nie jest z wami
Jest ulica Obi-wana-kenobiego ale koło poznania, z tego co się nie myle,
zawsze jakieś miejsce.
Rocknroll to nie rurka z kremem, reggae podejrzewam też.
Raz na brakło gazu a następnie paliwa – o 4 rano, w borach tucholskich –
musieliśmy radzić sobie sami, bo nikt by nas tam nie znalazł prędzej niż
po paru dniach 😀
Innym razem zjeżdżałem wąską, krętą drogą z gór – było na tyle
wąsko, że jak się źle weszło w zakręt to się auto nie mieściło w nim i
trzeba było wycofywać – jechaliśmy bez klocków hamulcowych i wspomagania,
za to z przyczepą 🙂
Spanie? W aucie ( w 5 osób ) na stołach w klubie albo na ławkach jak
graliśmy plener, albo na scenie jak wszyscy skończyli. Albo bez spania – mój
rekord to 31 godzin bez snu, z koncertem pomiędzy i 11 godzinami za kółkiem
w jedną stronę. Wschód słońca na promie przekraczając Wisłę –
bezcenny.
Jak masz czas to podzwoń po schroniskach studenckich/akademcach, za tani
pieniądz można się przespać a i nierzadko uchlać się jak świnia – za
darmochę 😉
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
tzw hostel na pewno tego pełno we WRO
najpierw polecam obejrzeć film „hostel” a później się tam wybrać 🙂
a gdzie gracie koncert i kiedy ? tzn kiedy ten nocleg potrzebny i w jakich
rejonach?
Wrocław i jutro xd
Wszystko się jebło w ostatniej chwili;/
http://www.bismillah.pl –> Nowe Demo!!!!