Blog

Czemu tak jest…

Uprzedzam….temat niejest basówkowy ale życiowy raczej… W życiu to bywa tak że jak do czegoś bardzo dążymy to najtrudniej jest nam zacząć to staranie o ten nasz cel. Ale gdy sie nam juz uda wystartowac to idzeimy jak buza by osiagnac to co sobie wyznaczylismy. Jednak przez nasza głupia nieuwage i jeden mały błąd lub nasze zaniechanie cale dotychczasowe starania legna w gruzach. I wtedy pojawia sie zalamka i trzeba zaczynac wszystko od nowa. Oczywiscie jezeli zgromadzimy w sobie na to siłe… Ja to przezylem… Sorki ze na forum basowym o takich rzeczach…ale niektorzy mówia na mnie 'filozof’ i chyba maja racje…:P

12 komentarzy

  1. AdaM

    o rany nie wiem czy to wina tego ze dzis 1 XI ale chyba się wszystkim na
    przemyslenia zebralo i podsumowania roznego rodzaju 😛 ale trzeba pamietac po
    pierwszym zawsze jest drugi(tak jak z piciem)

  2. Wawrzykos

    Man co cię boli, o co Ci właściwie chodzi. Wpadłeś, czy coś?

  3. szymon996

    Gdyby wpadł, to chyba by nie zaczynał od nowa.

  4. Kapral

    Reguła cięcia emo jest odwrotnie analogiczna do wojskowej reguły budowy
    mostów – nigdy w poprzek, zawsze wzdłuż!

  5. Baybus

    Zakochał się chłopak… :d

  6. Klonky

    Albo chciał wyprostować gryf na kolanie i złamał 🙂

  7. Hoo-Bee

    To normalne w przyrodzie. Liczy się nie cel tylko proces. Budujemy sobie bas.
    Przychodzi burza i piorun go trafia. Nazajutrz podwijamy rękawy i budujemy
    nowy, lepszy, bogatszy o doświadczenia, bardziej dopracowany bas. Cywilizacja
    daje czas na rozpaczanie, ale póki jej nie było, wątpię by ktoś sobie na
    to pozwalał:)

  8. krzychu_Vedder

    Hee-Bee….fajne porownanie 😀

  9. J and D JD110

    Jak mawia mój kumpel: „życie to nie bajka, nie głaszcze cię po
    jajkach”.

    Pociesz się tym, że inni mają gorzej.

  10. KaDeT

    Na przykład ja 😀 Mam Samicka a ty Pieleweleystona czy jakoś tak 😀

    ———————————————————–

    The world I love

    The tears I drop

    To be part of

    The wave cant stop

    Ever wonder if its all for you

  11. Polcia

    a niech się wypłacze tutaj 🙂

  12. svenson

    Jest teoria według mnie słuszna, że jak się wszystko zaczyna układać, to
    musi się coś spieprzyć. I tak jest. W przyrodzie naturalnym stanem jest stan
    równowagi. Poprostu trzeba się do tego przyzwyczaić i nie spinać się za
    wszelką cenę, bo potem ciężej jest pogodzić się z rzeczywistością.

    J and D JD110 bez sensu jest pocieszanie się, że inni mają gorzej. Nie wolno
    nigdy równać w dół, lepiej zawsze podciągać się w górę.

Inni czytali również