Kamienie- intro

Tekst opisuje nietypową sytuację pracy narratora, który zmaga się z opisaniem rozmaitych zdarzeń, aż do momentu konfrontacji z innym narratorem i nietypowym zakończeniem. Zostaje pokazana także hierarchiczna zabawa w środowiskach naukowych.

Narrator. Jest to dość fajna praca. Człowiek siedzi, patrzy
i opisuje.. Właśnie! Ale co? Zdarzenie, walkę, film, scenę erotyczną. Niby
wszystko super, ale jaki trzeba mieć zasób słów! Ale możemy dzięki temu
opisać wszystko np. Taki kamień.

Kamień jest to potoczna nazwa okruchu skalnego. Występuje on wszędzie. Ma
przeróżne wielkości, zabarwienia, kształty I..

-Jesteś narratorem, pajacu! – powiedział Narrator 2. Nim zdążyłem mu coś
odpowiedzieć

rzucił się na mnie z widelcem. Złapałem go za jego nadgarstek w układzie
kostnym 4+4 i po zastosowaniu dźwigni N2 znajdował się w położenie
i=F(n)/F(0) a ja tymczasem korzystając z Prawa Archimedesa, utopiłem pana 2.
Dumnie odwracając się od jego zwłok zostałem pociągnięty do tyłu
i…

-Lubię kakao- powiedział Matematyk.

-Ale stary! Widziałeś tą walkę Narratorów! No człowieku…- krzyczał jak
oszalały Filozof.

-Tę! TĘ! TĘ! Widziałeś TĘ walkę!- zirytował się Humanista.

– Cicho, Dauny!- Krzyczał Fizyk.

-Stary! O co w tym chodzi ?- zapytał mnie Narrator 2.

-Bo to jest tak. Z Humanisty śmieje się Matematyk, z Matematyka śmieje się
fizyk, z Fizyka śmieje się Filozof a z Filozofa wszyscy się śmieją..-
odpowiedziałem mu. – Ale teraz już idź, bo mnie zaczynasz denerwować!

-Nie!

Narrator kopniakiem pozbył się N2 i zapalił skręta własnej roboty z nową,
przystosowaną do polskich warunków trawą z Wrocławia.

A tymczasem…

LEGENDA:

Tekst pogrubiony– tekst pogrubiony.

Tekst pochyły – tekst pochyły.

Witam po przerwie.

Nie rozumiesz tekstu? Przeczytaj go.

Nie rozumiesz nadal? IRC.

Podziel się swoją opinią