Wal Basses
Załączniki
Drogie Basoofkowiczki, drodzy Basoofkowicze!
Chciałbym Was poinformować, że firma produkująca najlepiej
brzmiące basy świata, po perturbacjach związanych z kłopotami ze
zdrowiem twórcy, wznowiła działalność, wystartowała od października z
nową stronką i przyjmuje zamówienia!
Cena najskromniejszej wersji – 3200Ł 😉
www.walbasses.co.uk/
www.walbassist.blogspot.com/
Komentarzy: 84
-
@Kapral:
www.img.photobucket.com/albums/v383/hippiesandwich/Wal_doubleneck_hires.jpg
dokładnie taki jak ten, może nawet ten sam, hm"john mclaughlin jonas hellborg" witt - Chyba ten sam, mistrzowski koncert :)Dante Morius
- fajny bass dobrze, ze znowu je robia :) może nawet jakaś grupka ekscentrykow z
zasobny portfelem je nabedzie :) tylko po co az tyle o tym mowic :)braQweny - To nie jest kwestia ekscentryzmu, tylko pieniędzy. Z pewnością są to
znakomite basy, jednak jeżeli chodzi o ogólne podniecenie brzmieniem Justina
z Toola, to przy tak skomplikowanym setupie, myślę że osiągnąłby podobne
rezultaty grając na innym wiośle. Warto jednak dodać, że Flea właśnie na
Walu nagrywał BSSM!jetofuj - Fakt - Flea nagrywał na Walu BSSM. Muszę jednak przyznać, że jego inne
nagrania brzmią jak... Flea. Gość z palca brzmi tak, że na wszystkim jest
podobnie ;-)miklo - Styl stylem, ale posłuchaj:
Różnica jest kolosalna, Wal ma takie SYTE brzmienie, a mimo tego nie traci
ani trochę na czytelności / selektywności. Powoduje, że bas w "Cant Stop"
brzmi totalnie płasko :D.
EDIT:
To nie jest kwestia ekscentryzmu, tylko pieniędzy.
Zgadzam się w stu procentach, gdyby mnie było stać, to byłbym posiadaczem
orzechowego doublenecka jak na wyżej wymienionym filmiku :D.Kapral - Oczywiście tak :-) Niemniej na przykład zrywa mi gacie brzmienie z kawałka
Walkabout z One Hot Minute (zdaje się na Alembicu Epic4 grane). I na każdej w
zasadzie płycie bas brzmi tak, że ja nie mam dodatkowych pytań :D Przy tej
klasie basisty instrument jest bardzo ważny, ale więcej przeżywają to
słuchacze, niż sam grający :D Podobnie jak z wieloma innymi topowymi
grajkami.
Aha - no i do Wala mnie przekonywać nie trzeba. BSSM wyszło, gdy byłem z LO
i wtedy się tą płytką zasłuchiwałem (i początki na basie miałem, więc
na bas zwracałem szczególną uwagę). Może kiedyś tak zabrzmię. Kto wie?
;-)miklo - Wiecie... to ja chyba zostanę przy moim Ricku i przy wymarzonym jesionowym
Jazzie z gryfem of Mosesa... Fajne te Wale, ale jakoś nie dla mnie.Szergiel - Chciałbym kiedyś doczekać dnia, żeby było mnie stać na to cudo ;P Bardzo
smaczny sound ;)WiziBass -
@Kapral: Styl stylem, ale posłuchaj:
Różnica jest kolosalna, Wal ma takie SYTE brzmienie, a mimo tego nie traci ani trochę na czytelności / selektywności. Powoduje, że bas w "Cant Stop" brzmi totalnie płasko :D.
Pierwsze primo - produkcja tu jest na tyle istotna, że nie ma sensu
porównywać tych dwóch nagrań. Nawet na koncertach z okresu BTW, Cant Stop
brzmi zupełnie inaczej niż albumowe nagranie (powinni jeszcze raz nagrać ten
numer studyjnie tak w ogóle)
Drugie primo - nie całe BSSM było, z tego co pamiętam, nagrywane na Walu...zakwas - forum/showthread.php?t=112204
Tutaj jest nieco info na czym Flea plumkał.miklo -
@zakwas: nie całe BSSM było, z tego co pamiętam, nagrywane na Walu...
"Theyre Red Hot" było nagrywane na gumie z majtek Ricka Rubina rozpiętej
między dwoma drzewami na Posiadłości Houdiniego. W tle nawet słychać
pasikoniki zwabione cudnym brzmieniem tego pasmanteryjnego akcesorium.Immo - LOL :Dmiklo
- No ale to niemal prawda. Na BSSM tylko w dwóch chyba utworach nie ma Wala.
Drogi Zakwasie - dlatego porównuję nagrania studyjne, a nie koncertowe i
studyjne ;)Kapral -
@Kapral: Drogi Zakwasie - dlatego porównuję nagrania studyjne, a nie koncertowe i studyjne ;)
Mi chodziło raczej, że nie ma sensu wytykać Flea nagrania z okresu kiedy
Rubinowi zaczynało już padać na uszy i z którym to nagraniem nie
identyfikowali się za bardzo już w czasie jego promowania. ;)zakwas - Ale mnie nie interesuje promocja, mnie interesuje jak to brzmi :D.Kapral
- Ładna rzecz krucabomba. Wie ktoś czy on ma swicza, żeby sobie można było
zrobić z humbucka singla w czasie gry? Można by wtedy na tym basie chyba
wszystkie brzemienia świata ukręcić.flaj - :)uzeb
- A ja chcę posłuchać Wala z przesterowaną lampą.sledz
- Nooo, pierwsze wideo, gdzie w 100% podoba mnie się jak to wiosło gra.mariotd
- Jeden z moich ulubionych filmików z tym basem w roli głównej:
"Limbo"
Trochę slapu:"1984 Custom Wal Bass guitar with 76' Musitronics Mutron Envelope filter pedal, part 2"
No i standardowe mięsko:"TOOL- Stinkfist Bass Cover (Hi Def w/Line in Bass)"
polecam włączyć na słuchawkach :)
Ja się nie znam ale raczej nie słyszałem równie uniwersalnego wiosła,
które w każdym wydaniu ma takiego kopa.svenson - Nie byłem przekonany do Wali dopóki nie usłyszałem tego coveru Toola...
5 minut ze szczęką na kolanach. I nie przeszkadza mi w nim nawet aktywna
elektronika.PSIexample - No ale news jednak odrobine przedawniony bo Panowie wznowili działalność
jakoś dwa lata temu... :/Kapitan - Ale zamówienia, o ile się dobrze orientuję, zaczęli przyjmować dopiero
teraz.Kapral - to co robili przez te 2 lata ? :)braQweny
- billbo
-
@braQweny: to co robili przez te 2 lata ? :)
Czekali aż zmądrzejesz ale po dwóch latach stwierdzili, że to bezcelowe :Dsvenson - brzmi trochę jak Warwick rockbass z rozkrecona gorka... oczywiście zapewne to
wina kiepskiej jakosc sprzętu nagrywajacego no bo to przeciez bog basoow wal
:)
svendzon: prosili mnie zebym zostal ich endorser ale przez 2 lata twardo
mowilem, ze wole grac na SkyWayach... no ale w koncu zmiękłem i powiedzialem,
ze przemyle to raz jeszcze jak wznowia produkcje basów :)braQweny - Ale to zamiata:O Chciałbym taki mieć. Chociaż ktoś tam miał chyba rację
mówiąc, że takie (podobne) brzmienie ala Justin (Tool) można wycisnąć z
innych wioseł przy odpowiednim setupie.JarekM -
"Red Hot Chili Peppers - Suck My Kiss [Official Music Video]"
Tutaj widać, na czym było nagrane Suck My Kiss... :DImmo - Większość utworów z tej płyty była nagrana na tym basie, co zresztą
słychać. W mniejszości był Musicman.Kapral - Tak, słyszałem :DImmo
- Dlatego jest taka dobra! :DKapral
- Drugi po Ianie Waller twórca marki Wal, pan Pete "The Fish" Stevens, nie
żyje. Umarł w środę. :(Immo