Zmarł basista Slipknot – Paul Gray
Załączniki
Szczegóły:
www.roadrunnerrecords.com/blabbermouth.net/news.aspx?mode=Article&newsitemID=140601
www.desmoinesregister.com/article/20100524/NEWS/100524023/-1/SHAWN_JOHNSON/Police-Slipknot-bassist-found-dead-at-Urbandal
Najpierw Steele, później Dio, teraz Gray. Ciekawe kto następny…
[*]
Komentarzy: 67
- nie cierpię Slipknota, no ale szkoda chopa.wojtz
- J*bana moda na umieranie...Jagodabass
- Ja pie**ole, to nie jest normalne że 38letni facet ot tak sobie umiera...sernik
- Na prawdę to nie jest normalne... :/jamek3
- Też ni lubię slipknota, ale fakt, szkoda faceta :(Schrodinger's Cat
- Panie i Panowie to chyba znak,że trzeba się poważnie zając muzyką... coraz
więcej znanych odchodzi trzeba ich godnie zastąpić...ajuishkur - o k**wa...omen93
- ehh, szkoda mówić cokolwiek . . .[*]empty
- cholera... coś straszny ten rok... nienawidze slipknota ale to tylko kwestia
gustu... szkoda faceta a w dodatku ponoc niebawem ma zostac ojcem...AdaM -
@jamek3: Na prawdę to nie jest normalne... :/
Nie jest normalne, ale niestety bardzo często tak się dzieje... Nic nie
poradzimy, można tylko współczuć i mieć nadzieję, że w końcu odnajdzie
szczęście :)bolem - ciekawe czy koledzy z zespołu będą go brali na scene żeby móc wymiotować
wspólnie z publikącropec -
@cropec: ciekawe czy koledzy z zespołu będą go brali na scene żeby móc wymiotować wspólnie z publiką
Czasy kiedy robili takie rzeczy dawno już przemineły, teraz chłopaki nie
grają żeby się rozbijać po scenie tylko dla pieniążków, gwównie dlatego
przestałem ich słuchać a nie powiem byłem ich wielkim fanemmalo -
@jamek3: Na prawdę to nie jest normalne... :/
Oj głupoty pieprzysz. Ludzie odchodzą i to jest całkowicie normalne.
Zdradzę wam tajemnicę- gwiazdy to też ludzie. I każdego czeka śmierć,
wcześniej czy później.Bass Anonim -
@cropec: ciekawe czy koledzy z zespołu będą go brali na scene żeby móc wymiotować wspólnie z publiką
O k**a, a ja myślałem że ludzie już nie wierzą w te bajki.Pea -
@MPB:
@jamek3: Na prawdę to nie jest normalne... :/
(...)Zdradzę wam tajemnicę- gwiazdy to też ludzie. I każdego czeka śmierć, wcześniej czy później.
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;( ;_;mariotd - taaa - zapalcie im znicza ^^ na pewno na to czekaja.
mniej cpania więcej grania. będzie się dluzej zyc.healfwer - @healfwer: +10Kotwa
-
@healfwer: taaa - zapalcie im znicza ^^ na pewno na to czekaja.
mniej cpania więcej grania. będzie się dluzej zyc.
Ciekawe co by na to powiedział Lemmy albo Keith RichardsPea -
@MPB: Zdradzę wam tajemnicę- gwiazdy to też ludzie.
Coż to za herezje tutaj wygłaszasz?! ;)Schrodinger's Cat - Ciekawe, o Steelu ni Dio nie było wpisów blogów :P
Nie znałem o człowieku wiele, ino tyle że miał sygnaturę u Ibaneza. Ale
żal mimo wszystko. Co to za rok jest? Półtora miecha i tylu ludzi z branży
zmiotło.Don Chezare - Pea - Lemmy jest niezniszczalny. To ...ony robokop.healfwer
- Dokładnie to samo pomyślałem: "Ciekawe, ile jeszcze Lemmy pociągnie... I
tak przeżyje połowę aktualnie grających basistów".
A cóż... 38 lat... Ano, musiał sobie porządnie zniszczyć organizm, bądź
mieć kłopoty ze zdrowiem... Jak chociażby, by daleko nie szukać, Olass z
Acidów i None.Elv - Szkoda faceta jak cholera ale jeszcze bardziej szkoda mi dio bo on był po
prostu genialny czy to w elf, rainbow czy black sabath - boze co to się dzieje
w tym roku !jakubbaranowski - Szkoda mi go tak samo jak każdego człowieka który zmarł- czy w wypadku
rowerów wodnych czy zakrzuszonego precelkiem. Bawią mnie jednak trochę
teksty które można wyczytać na niektórych portalach, że ucierpiała scena
muzyczna itd. Jako muzyk był beznadziejny, a przynajmniej do bólu
przeciętney , nie ma co ukrywać, dziury w sztuce współczesnej po nim nie
będzie. Slipknot może grać teraz w 8mkę, braku basisty nikt nie uslyszy na
koncertach ;PKlejpull - Słuchałem Slipknota parę lat temu z zapałem, dwie pierwsze płyty są
bardzo dobre. Naprawdę szkoda, bo zrobili coś wielkiego w nowoczesnej muzyce
metalowej, Corey kiedyś powiedział: "jest nas dziewięciu, bez
któregokolwiek, to już nie będzie SlipKnoT" ...
rest in peacekububasek -
@kububasek: Słuchałem Slipknota parę lat temu z zapałem, dwie pierwsze płyty są bardzo dobre. Naprawdę szkoda, bo zrobili coś wielkiego w nowoczesnej muzyce metalowej, Corey kiedyś powiedział: "jest nas dziewięciu, bez któregokolwiek, to już nie będzie SlipKnoT" ...
rest in peace
powiedzial tak, ale grali koncerty bez shawna (nie pamietam czy tak miał na
imie, ten klaun w kazdym razie)bolem - Może w slipknocie nie było go za bardzo słychać, ale ja go cenie tylko i
wyłącznie za RR United.omen93 - Omen, posłuchaj Mate, Feed, Kill, Repeat, jeśli sądzisz, że nie było go
(basu) w Slipie słychać.Elv - Miałem na myśli te nowsze albumy od iowa wzwyż (bo tylko te słyszałem)omen93
- Przesłuchaj MFKP, polecam. Trudno uwieżyć, że to ten sam zespół.Elv
- Ze slipknota właśnie tylko mfkp mi się dalej w miarę podoba. A był okres,
że całkiem ich lubiłem. Ale od vol. 3 nastąpił powolny marsz ku
zagładzie...sernik - Żeby tylko powolny. vol.3 to było najgorsze co mogli zrobić. Tyle dbrze, że
następna płyta wyszła im lepiejlatem666 -
@Klejpull: Slipknot może grać teraz w 8mkę, braku basisty nikt nie uslyszy na koncertach ;P
Nie zgodzę się z tym. Ja akurat bym nie mógł słuchać ich muzyki bez
bassu.Metrob - Brak basisty usłyszą tylko basiści :Domen93
-
@omen93: Brak basisty usłyszą tylko basiści :D
Niestety coś w tym jest ;|Schrodinger's Cat - (www.bloodyozzy.wrzuta.pl/audio/1tNpHRo7znk/slipknot_-_do_nothing_bitchslap)
To dla ludzi którzy uznawali go za słabego basistęlatem666 - Ok, może coś potrafił, w takim razie nie był beznadziejnym basistą. Byl
basistą który dał się bezlitośnie stłamsić i podporządkować w kapeli
metalwej nie mając siły ani chęci przebicia (patrz: Trujillo w Metallice) :D
Nie wiem co gorsze ;)Klejpull - a może dorósł do tego że bas nie musi się wybijać i grał pokornie tak
jakby się niejednemu przydało? pomyśl...
grał w zespole Slipknot a nie w Paul Gray band. Irytuje mnie trochę takie
podejście jakie prezentujesz Klejpull, to jest gorsze.kububasek - to pewnie wynika z ksywa kolegi Klejpulla:P
konferencja prasowa slipknota żeby nie było offtopa:P
https://www.youtube.com/watch?v=4hxf0EXE3h4ajuishkur - bo klejpull(zapewne)nie gra metalu ;)omen93
- Klejpull grał metal i będzie grał muzykę metalopodobną, bo Klejpull muzykę
metalową lubi ;) Basista nie musi dominować, ale powinien być (oczywiście
moim zdaniem)równorzędnym członikiem kapeli. Takimi basistami są
Chancellor, Fieldy, Robert de Leo, czy Jean Baudin (w Nuclear Rabbit).
Kubabasek- a mnie irytuje popadanie w skrajności- "Paul Gray Band" a SlipKnot
to taka właśnie skrajność ;)Klejpull - Ja pierdziele.
Dla mnie świetny zespół i basista.
Złego słowa nie powiem.
f*ck. Why ?SteFun - No widzisz masz takie podejście. Basista jest równorzędnym członkiem. Ale
BASS nie jest instrumentem solowym w muzyce rockowej. A NA PEWNO nie w takiej
jak Slipknot. Kiedyś pograsz trochę więcej z różnymi ludźmi, różnej
muzyki i zrozumiesz co mam na myśli.kububasek - I co? Będzie next basista czy zespół się rozpadnie? Ja byłbym za tym
drugim.Metrob - sorry SteFun ale analiza textu nie jest Twoim mocnym aspektem:P bo jak byś
czytał uważnie to byś wiedział,że Kubabasek pisał do Klejpulla.
a w ogóle zacznijcie pisać na temat:P a nie jak powinien grać basista w
zespole takim jak slipknot :)ajuishkur -
@Metrob: I co? Będzie next basista czy zespół się rozpadnie? Ja byłbym za tym drugim.
Wg mnie znajdzie się nowy basista. Taka kasa piechotą nie chodzi...Dex -
@Dex:
@Metrob: I co? Będzie next basista czy zespół się rozpadnie? Ja byłbym za tym drugim.
Wg mnie znajdzie się nowy basista. Taka kasa piechotą nie chodzi...
Zawsze mogą z sampli puszczać. ;)
A tak w ogóle, to dziwię się wam, że macie ochotę na dyskusje o
słyszalności basu w momencie gdy umiera człowiek.
Smutne :(zakwas - Klejpull powiedz jeszcze ze Cliff Burton był najlepszym basistą na świecie i
ze ten co gra kostka to ciota:D:D nie no joke:DDamionek - Oj Stefun stefun... napisałem PW
Znajdzie się spokojnie, przecież grają w maskach :D brak basu usłyszą
ludzie, ale zamianę basisty pod maską niewielu dostrzeże:Pkububasek - Kubabasek, widze po Twoich postach że cienko z czytaniem ze zrozumieniem.
Nigdzie nie napisałem że bas ma grać solowo, ale równorzędnie z innymi, a
jak zapewne (?) wiesz to coś innego. Widać znowu musisz popadać w
skrajności by udowodnić swoje racje :P
Nie muisz mnie pouczać- grałem w kilku składach, z wieloma ludźmi, różną
muzykę. Od Reagge-Ska, przez różne rodzaje metalu, punk, muzykę
kościelną, gospel, progresywny rock, nawet o jazz się otarłem. Sam komponuje
jeszcze zupełnie inną muzykę na wiele instrumentów, więc wiem gdzie co
powinno być i nie jestem zupełnie zielony. Zdanie nie zmienie- bas nie musi
się wybijać, ale w gestii basisty jest, by jego linie coś wnosiły do muzyki
poza podbijaniem gitar. Nie jest to obowiązek, tak samo jak nikt nie musi być
wybitnym malarzem, ale malować reprodukcje- sprawa ambicji. Takie jest moje
zdanie :PKlejpull