Jajko Na Miękko!

Dzisiaj dowiesz się, jak przygotować idealne Jajko Na Miękko. To prosty przepis, który sprawi, że Twoje śniadanie będzie wyjątkowo smaczne.

2861-jajko.
Witajcie drodzy basowi smakosze!

Dzisiaj postanowiłem przekazać Wam,

jak przygotować świetną potrawę,

doskonałą jako lekkostrawne śniadanie:

Jajko Na Miękko.

Jest to danie, które wymaga szczególnej

uwagi, gdyż w łatwy sposób można

je zepsuć i otrzymać Jajko Na Twardo

(o nim inny artykuł już wkrótce), a to

nie jest naszą intencją.

Do przygotowania będzie nam potrzebne:

KLIK

Świeże jajko.

www.edo.debica.net.pl/gfx/solkuchenna.jpg

Sól kuchenna (nie za wiele).

Garnuszek, łyżeczka, kieliszek (lub jak nie jesteśmy studentem –

zwykła podstawka do jajka), kuchenka.

Oraz ewentualnie kromka krojonego chleba na „zagrychę”.

Czynności zasadnicze:

Do garnuszka wsypujemy łyżkę soli – zapobiegnie to

rozlaniu się jajka, gdyby podczas gotowania pękła skorupka.

(białko się ścina)

Lejemy wody na tyle, żeby mogła zakryć jajko (ale go jeszcze

nie wkładamy!!!). Wstawiamy na kuchenkę i czekamy,

aż woda zacznie wrzeć, wtedy ostrożnie, żeby się nie poparzyć,

wkładamy jajko do garnuszka.

Czekamy dokładnie TRZY minuty. Jeżeli się zagapimy, może się

okazać, że otrzymaliśmy Jajko Na Twardo.

Kiedy zakończymy gotowanie, ostrożnie, przez ścierkę łapiemy

garnuszek i wstawiamy go do zlewu, zalewając zimną wodą.

Kiedy już woda jest letnia, uderzamy łyżeczką w jajko tak,

żeby spowodować pęknięcia – obieramy do połowy ze skorupki,

wstawiamy do kieliszka (wersja studencka), bądź podstawki –

opcjonalnie, dla tych, którzy lubią, po zjedzeniu czubka jajka,

można żółtko posypać odrobiną soli. Spożywamy zagryzając

kromką krojonego chleba.

SMACZNEGO!

Podziel się swoją opinią

53 komentarze

  1. Ewentualnie można zagotować wodę w czajniku, wylać ją do garnka, włożyć
    jajko, po 2 minutach odkręcić gaz na max i gotować kolejne dwie minuty.
    Robie tak od poniedziałku do piątku 😉

  2. Z całym szacunkiem ale przepis ma pewne braki – skąd wziąć jajko !!??

    Czy od baby bez zęba z bazarku, czy ze sklepu, kupować sześciopaki czy na
    sztuki, jajka

    białe czy takie beżowe ….

  3. Najlepiej jajko ekologiczne od kury Zielononóżki, które ma oznaczenie kodowe
    0PL na początku!

  4. Kapralu, a może bardziej skomplikowane dania?

    Np chleb odsmazany w jajku 😛

    Jeśli ktoś nie jadl to wpolczuje ;]

  5. Ale ten przepis powstał dawno temu – w ogóle na Basoofce jest jeszcze kilka
    moich przepisów, polecam poszperać na początku Blogowni :).

  6. Czytalem wszystkie. Ale polecam zamiescic na chleb w jajku. Musisz go znac :]
    Kazdy porzadny czlowiek zna.

    Z drugiej strony… To jest forum dla basistow nie ludzi 😀

    Granie na basie jest do chrzanu! Naucz się czegoś pożytecznego, naucz się gotować!

    Bo ja wiem… Z zamilowania kucharzem jestem, wiec jestem pozyteczny.

  7. W obecnym czasie jajko na miękko jest bardzo niebezpieczne. H5N1 czy inne
    dziwactwa…

  8. Eee tam, raz się zyje. Poza tym, wszystkie jajka z ferm sa oznakowane itd.
    Badane macane i w ogole.

  9. Chleba w jajku! Chleb w jajku! Chleb w Jakj00!

    albo…

    Jajko sadzone w chlebie!

    Jajk0 wziąć stąd.

  10. No właśnie. Ja kiedyś gotowałem i gotowałem i gotowałem bo chciałem,
    żeby w końcu zmiękło. A ono ciągle było twarde i twarde i twarde.

  11. Hoo-Bee, niestety nie dziala to w ta strone. To nie wolowina, ze trzeba 3 dni
    gotowac zanim da się pokroic 🙂

  12. Faktycznie jajko było kurze, nie wołowe. Myślisz że wołowe po odpowiednio
    długim gotowaniu w końcu mięknie?

  13. Tej kapral a wez jeszcze zapodaj przepis na ugotowanie jaja strusia;) jadl
    ktoś? Calkiem inny smak. Mnie tam bardziej kurze podchodzi.

  14. Panie Kapralu, czekamy na przepis Jajka na Twardo 😀

    ———————————————————–

  15. Faktycznie jajko było kurze, nie wołowe. Myślisz że wołowe po odpowiednio długim gotowaniu w końcu mięknie?

    Hoo-Bee, wolowe ciezko zdobyc… Byki raczej niechetnie się z nimi rozstaja…
    A poza tym, denerwuja się, jak probuje się im obsteplowac jaja. lepiej zostanmy
    przy kurzych.

  16. Podobno w Poznaniu panuje w tym względzie dziwny zwyczaj, by oprócz soli,
    jajko na miękko doprawiać jeszcze masłem…nie wiem do końca na czym to
    polega i czemu ma służyć, może ktoś Pyrygradu się wypowie ;x

    Bass & Love

  17. Nie trzeba szukać aż w Pyrlandii. Wystarczy dobrze obejrzeć klasykę
    polskiej komedii: Sexmisja 🙂

    ___________________________________________________

    s.t.f. (www.setthefire.net)

  18. Przypomniało mi się coś, jak czytałem posty healfwera. Kiedyś
    przeglądałem w restaracji na Słowacji menu (było przetłumaczone na
    polski). Jedną z potraw bez pardonu podali jako „Bycze jaja” 😀

  19. @kamilk: k***a chyba nie srales, 3 minuty to za malo! przez ciebie zepsulem sobie jedzenie

    to ty chyba nie srales ,jajco trza wrzucic do już goracej wody panie kamilku

  20. można do zimnej, ale wtedy 3 minuty od jej zagotowania.

    __________________________________________________

    Jebać, karać, nie wyróżniać, w wolnych chwilach prześladować..

    Yamaha+Marathone+DEFIL+defl+DEFIL+mensfeld+hartke+zoom

    (kupie Ibanez rickenbackera)

  21. Pan Kamilk to chyba półmózg, bo ja tam jasno napisałem, że wrzucamy jajko
    na wrzącą wodę..

  22. Tyle, że te trzy minuty to czekamy od ponownego zawrzenia wody.

    Dobrze jest – mój własny patent – ogrzać jajka przed włożeniem do
    wrzątku, np. wsadzić je na chwilę do ciepłej wody. Znacznie eliminuje to
    pękanie skorupki w zetknięciu z wrzątkiem.

    Smacznego!

  23. popełnić błąd w przepisie kaprala… to trzeba być zdolnym.

    ______________________________________

  24. Ja tam od razu wkładam jajka, tylko czas liczę od kiedy się woda zagotuje.
    😛 I mi nie pękają.

  25. @8insane8: Podobno w Poznaniu panuje w tym względzie dziwny zwyczaj, by oprócz soli, jajko na miękko doprawiać jeszcze masłem.

    Nigdy jeszcze nie wpadłem na to, żeby jeść jajko na miękko z solą bez
    masła.

  26. @Liszu: Taa… poznań to jednak miejsce, gdzie psy d*pą szczekają…
    😛

    Powiedział człowiek z Brzeska. 😉

  27. – Mamo to jajko jest nieświeże.

    – Nie gadaj, tylko jedz.

    – Dziubek też?

    Bass & Love

  28. @MetallicaFan:

    @Liszu: Taa… poznań to jednak miejsce, gdzie psy d*pą szczekają…
    😛

    Powiedział człowiek z Brzeska. 😉

    Pfff. To chwalebne południe Polski. A skąd miałbyś naszego sławetnego
    Okocimia, jak nie z Brzeska, a? 😛

  29. Ejj ludzie czy tylko ja w takim razie jem pospolite jajko z Mayonesem?? Zwykle
    od Winiarego. A co do masła to jeszcze o tym nie słyszałem chociaż
    pochodzę z Pyrlandii.

  30. @PSIexample: A co do masła to jeszcze o tym nie słyszałem chociaż pochodzę z Pyrlandii.

    A Seksmisji to się nie oglądało? 😉

    Ja preferuję Jajko Na Twardo, łatwiejsze w konsumpcji. 😉

  31. up up up!

    chyba tutaj (Chełmża, w uroczych okolicach Torunia) jest jakaś inna woda,
    ogień albo jajka, ale zgodnie z wieloletnią rodzinną tradycją wrzucamy jajo
    do wrzątku i czekamy 6:15 (dokładnie tyle, ile trwa „Paw” ze spodka 92). I
    działa. Druga wersj mówi o trzech minutach, ale to w przypadku, kiedy jajo
    umieszczamy w zimnej wodzie. (Ale się zrobi burdel, hłehłe hłe). No i do
    tego obowiązkowo Mayones (można nim posmarować chleb – ułatwia aplikację
    doustną). No i najlepiej, żeby był to Mayones Pomorski – znakomity wyrób
    grudziądzkiego OCETIXu

    pozdrawiam, jędrzej

Możliwość komentowania została wyłączona.