Zeszłoroczny wypadek (złam lewego kolana) skłonił mnie wreszcie do
solidnych wydatków.
Piec Behringer BT108, kable Klotz, podstawki, futerał, struny D’Addario,
Rotosound itd (niektóre flatwound, inne nickelwound -rozmiary 30-90 do 45-105
).
Tuner plus metronom plus sprzęg do karty muzycznej Behringer guitarlink
UCG102.
Do tego – na razie belgijski Stagg BB 300 LH. Taki mejd in PRC tamtejszy klon
Dżżezzbassa.
Razem około 1,8 kzł.
To na razie, a kiedyś może Hagstroem Beluga albo Vigier Passion.
Z tym już będzie się można pokazać na festynie, na przykład weselnym,
albo ogólnie w szerszym zabawowolajtowym gronie.
” The selected file C:\fakepath\portrecik cannot be uploaded.
Only files with the following extensions are allowed:
jpg, png, gif „
Pamiętał już będę.