Opinie

410 by Demanfacture

W skrócie:

Plusy

+ Brzmienie
+ Jakość/cena!!
+ Wykonanie
+ Funkcjonalność
+ Współpraca z Demanem

Minusy

– Brak podziałki na potencjometrze głośnika wysokotonowego
– Lekko wystające znad krawędzi ścianek narożniki

(tak naprawdę te minusy to żarcik, zeby Demanowi złośliwie napsuć krwi 😉 )

997-cookie.410 by Demanfacture

Słówko wstępu.

Nie chce mi się rozpisywać na wzór recenzji Immo czy Mazdaha. Lanie wody
jest potrzebne na szkolnych sprawdzianach, a nie w tak konkretnej sprawie jak
przedstawienie nabytej właśnie kolumny. Starałem się też nie czytać
wcześniej innych recenzji aby moja wypowiedź nie stała się retorycznym
wyścigiem. A co do przedmiotu recenzji:

Jest to bardzo ładnie i przede wszystkim trwale wykonane pudło, w którym
siedzą 4 potężne 10calowe głośniki Eminence Delta o łącznej mocy 1000W
oraz wysokotnowy głośnik Selenium st304.

Jako, że nie jest to pierwsza kolumna od Demanfacture jaką miałem
przyjemność ogrywać, potrafię trzeźwo patrzeć na nową zabawkę nie
czekając na opadnięcie jakichkolwiek emocji. Postanowiłem zatem napisać tą
recenzję szybko i mieć to już z głowy 😉

Zacznijmy więc od przedstawienia tego, co w paczkach najważniejsze czyli:

Brzmienie.

Kolumnę podłączałem do dwóch wzmacniaczów: mojego Boxa Taurusa B315 i do
Demanowego Fafnera. Kiedy mój stary dobry Box doznał zaszczytu podpięcia do
niego tego potwora, stała się rzecz niesłychana! Przestało mnie drażnić
jego brzmienie 😀 Kręcąc gałami na wszystkie możliwe sposoby odkrywałem
zupełnie nowy charakter mojego nagłośnienia. Nawet z mocno podkręconymi
basami i wciśniętym filtrem DBS dźwięk nie tracił na selektywności.
Jednak głośniki Eminence i świetny tweeter robią swoje 🙂 Paczka gra
świetnie we wszystkich pasmach, mimo małej średnicy głośników nie brakuje
jej mięsistego, selektywnego dołu. Jest to o tyle zaskakujące, że z móją
kapelą gram w stroju o cały ton w dół od standardowego, co w mojej
szósteczce daje niskie A. Kolumna radzi sobie z tym doskonale. Dzięki
płynnej regulacji głośności tweetera można dodatkowo ingerować w
charakter brzmienia. Przydaje się to z kolei do mojej najwyższej struny w
Langowszczaku i denerwowania gitarzystów tym, że moje pasma lepiej słychać
niż ich pitolenie.

Kiedy podłączyłem Fafnera… Co tu dużo mówić. Odpłynąłem
(wewnętrznie gdyż nie mogłem dać Demanowi po sobie poznać jak zadowolony
jestem i jak bardzo zazdroszczę mu nowego wzmacniacza). Ostatni raz czułem
się tak gdy grałem na niemal identycznym zestawie. Jedyną różnicą była
plakietka EBS na wcześniej ogrywanej kolumnie 😉 Oczywiście i tutaj
kręciłem gałkami i pstrykałem filtrami tak aby wycisnąć z paki ostatnie
soki. Moją uwagę najbardziej jednak przykuł lampowy przester Fafnera. W
każdym ustawieniu potencjometru Drive paczka odzywała się przepięknie. Od
lekkiego crunchu po iście diabelski rechot – wszystko brzmiało zawodowo,
agresywnie… Boję się myśleć co by było gdybym zamiast flatów miał
założone świeże stalówki 😉

Tyle co do brzmienia. I tak rozpisałem się więcej niż chciałem. Trzeba
tego po prostu samemu posłuchać. Przejdźmy zatem do

Wykonania.

Kolumna jest wykonana niesamowicie estetycznie. Gdyby stała w sklepie
pomyślałbym, że to jakiś topowy wyrób GK. Jak już wyżej wspomniałem
siedzą w niej 4 10calowe głośniki. Pudło zbudowane z 12mm wodoodpornej
sklejki brzozowej. Wszystko dokładnie, bez fałd i rozcięć, obite czarnym
kocem o dość krótkim włosiu, co nie sprzyja mechaceniu, jakie można
zaobserwować w LDMach czy BOXach. Plastikowe, antypoślizgowe narożniki
doskonale spełniają swoją funkcję, jednak są trochę źle dobrane
względem grubości ścianek przez co wystają ok 2mm za ich krawędź. Jest to
jednak aspekt niewidoczny, ledwo namacalny i zupełnie nie wpływa na wygodę
użytkowania itp. Głośniki chroni piękna, lśniąca, czarna krata w stylu
właśnie Gallien-Kruegera. Naprawdę nie tylko spełnia swoją funkcję ale i
wygląda! Wszystko jeździ na czterech solidnych kółkach, z których dwa
przednie są blokowane. Podczas jazdy nie słychać żadnych pisków, klekotów
czy innych niepożądanych odgłosów. Jeśli już przyjdzie nam do noszenia,
mamy do dyspozycji dwa wygodne, dobrze rozmieszczone, ruchome, metalowe uchwyty
schowane w bocznych ścianach. Na dole zostały rozmieszone szczeliny bass
reflex, które przyjemnie wietrzą nogawki podczas gry. Z tyłu mamy solidne
gniazdo speakon i duży potencjometr regulacji głośności gwizdka. Tu mamy
drugie małe niedopatrzenie: brak podziałki wokół potencjometru. Myślę
jednak, że jak już ktoś ustawi sobie gałkę tak jak będzie mu pasowało
nie będzie potrzeby późniejszego kręcenia nią.

Oto kilka zdjęć. Robione aparatem z komórki w przedsionku mojej salki
prób.

www.img338.imageshack.us/img338/4097/120708203132sd3.jpg

www.img177.imageshack.us/img177/135/120708203153jw5.jpg

www.img338.imageshack.us/img338/1977/120708203329nc9.jpg

Wygoda/funkcjonalność.

Wymiary są w sumie typowe dla konstrukcji 410: szer. 60cm, dł. 45cm, wys.
70cm + kółka. O wygodzie w transporcie zresztą już napisałem. Przy takich
gabarytach kółka to podstawa. Blokada na przednich sprawdza się doskonale.
Uchwyty są solidne, nie ranią dłoni, bardzo łatwo ją nosić samemu. Waży
toto na oko 40kg, dokładnej wagi nie znam.

Podsumowując kolumna jest niemal doskonała. Niewyobrażalnie opłacalny
zakup. Brzmi jak kolumny znanych marek, które w naszych sklepach kosztują
często 2x więcej. Weźmy chociażby kolumnę 410EBS – te same głośniki, te
same materiały, brzmienie dokładnie z tej samej półki. Tylko za cenę EBSa
mamy dwie Demanufacture (DMNF) 🙂 Polecam wielce. Jak już kupię wzmacniacz zastanowię się
nad wyduszeniem pieniędzy na drugą taką. Zawodowe brzmienie w cenie, która
po prostu śmieszy. Na dodatek dobry kontakt i szybkie wykonanie ze strony
Demanfacture.

A jako bonus: Szczęśliwy nabywca ze swoją nowiutką kolumną!

www.img156.imageshack.us/img156/5024/120708203250cj0.jpg

W skrócie:

Plusy

+ Brzmienie
+ Jakość/cena!!
+ Wykonanie
+ Funkcjonalność
+ Współpraca z Demanem

Minusy

– Brak podziałki na potencjometrze głośnika wysokotonowego
– Lekko wystające znad krawędzi ścianek narożniki

(tak naprawdę te minusy to żarcik, zeby Demanowi złośliwie napsuć krwi 😉 )

24 komentarzy

  1. zakwas

    Już chcę taką! 😀

    Ile muszę uzbierać? :>

  2. Basoofka_NET

    Ja dałem równe 2000zł. Ale przed giełdowymi zawirowaniami 😉

  3. Skipioza

    mam identyczna koszulke, czy już jestem trV?

  4. McGregor

    nie

    —–

    MPB – dobra recka, bez patosu. cztery
    ciasteczka.

    Chyba będę się musiał kiedyś wybrać, żeby sprawdzić osobiście legendę
    paczek DMNF.

  5. mroku

    Jak się kupuje taką customową paczkę to chyba na całe życie, bo potem
    ciężko takie coś sprzedać:P Ciekawe co lepsze Noisy Box czy DMNF;d

  6. SchyMan

    wlasciwie to nie trzeba czytac calej recenzji ,wystarczy popatrzec na ostatnie
    zdjecie ;D

  7. Satil Devan

    No kurde, właśnie się zastanawiam nad jakąś porządną paką, więc
    recenzent dobrze trafił w czasie. ;)iron
    maiden (www.uptheirons.info) – największa polska strona fanów Iron Maiden!

  8. kububasek

    no i tu z tym porządnym wykonaniem będzie duży plusik… bo ja za Nemesisa
    tez dałem równiutkie 2kzł ale nie powala wykonaniem… zwłaszcza plastikowe
    uchwyty i tandetne kółka, choć brzmi zawodowo:)

    a ta paczka taka inna trochę z wyglądu, mam wrażenie ze strasznie głęboka,
    nie sądzisz Jurgen? i głośniki blisko siebie tak wąsko, inaczej

    btw chyba się skusze na recenzje całego mojego stacka:)

  9. WoWR

    Wg mnie takie narożniki są właśnie świetne! nie ma szans ze coś Ci się
    stanie z paczką. To nie minus ino plus.

    i gdzie jest logo Demanufacture? :O

  10. Basoofka_NET

    Hehe nie chciałem szpecić paki to nie ma ;D Ale ja nie mówię, że są złe,
    one nie wystają nad pakę tylko ich krawędzie lekko się mijają z
    krawędziami ścianek bo są leciutko za głębokie.

    Kububasek inna od której? Jak widzisz jest to handmade a nie konstrukcja
    wzięta ze sklepu 😛 Nie jest aż tak głęboka, zdjęcia mogą robić mylne
    wrażenie.

  11. tommy9

    Swietna recenzja. 🙂 Gratuluje zakupu, bo paczka naprawdę zawodowa. O innych
    produktach Demanufacture slyszalem wiele dobrego. Mysle, ze kazda kolejna
    wykonana paczka jest coraz lepsza. Jak uzbieram pieniadze, to tez sobie zamowie
    takie cacko. 🙂 Ciekawe jakby to gralo z kontrabasem…

  12. darx667

    …ale mięsista. 🙂 ja na dniach dostanę od Demanufacture 2×10 🙂

    *********************************

    Ibanez BTB405 QM + Warwick Profet3.2

  13. herpetolog

    2×10 nadaje się jedynie na gwizdek do dobrej 15 😀

  14. Klonky

    A za mną ta 2×15″ chodzi 😐 Najpierw jednak trzeba zacząc srac pieniędzmi.
    Nie ma wyjścia.

  15. herpetolog

    Klonky – mądrze gadasz, polejcie mu

  16. Kizia

    Papo Misiu jaka ładna koszulka, właśnie taka do mnie idzie 😛

    Hey! Ho! Lets go!

  17. healfwer

    2×15 + gwizdek w postaci 4×10 🙂

    srac pieniedzmi klonky?

    Chwila strachu wieczorowa pora w parku i zawsze to grosz do przodu 😉 …

    Albo znaleźć porzadna robote za 10 tysi miesiecznie netto 🙂 I wtedy można co
    miesiac sobie nowa pake od Demanufacture zakupic 😉

  18. McGregor

    Jo kuwa… student i robota za 10k. Weź się stuknij w łeb. A radę typu
    „rzuć studia i załóż rodzinę” to sobie możesz… schować.

    Klonky – a na ile łatów te 2×15″ byś przewidywał?

  19. healfwer

    Cos nie tak MC? Nigdzie nie jest napisane, ze studenci nie moga zarabiac 10 k
    miesiecznie.

    Nigdzie nie wspominalem o rzucaniu studiow i zakladaniu rodziny.

    Ja np przerzucilem się na zaoczne i pracuje. Zawsze parę zlotych w miesiacu
    zostaje po oplatach itd.

    Tak wiec np za 4 miechy mogę sobie kupić pake Demanufacture. Chyba, ze beda inne
    wydatki.

    Najlatwiej jest narzekac 🙂

  20. Klonky

    No tak na samą 2×15″ to z 400-500W. Chociaż nie wiem dokładnie jak się
    liczy moc przy podłączaniu głośników (do fizycznych cwaniaków- fizykę w
    szkole miałem, maturę z niej pisałem, wzór może i bym sobie wyprowadził,
    ale po co skoro mogę spytac Demanufacture (DMNF) 😉 ) i czy taki pałer wystarczy.

    Myślę nad Celestionami (mam w swoim Boxie taką 15″ i podoba mi się jak
    gra), albo Sicami (bo w tych pakach Boxa na BassDays brzmiały te neodymy
    całkiem, całkiem).

    Moc głośników to 350W dla Sica SL15B3P i 300W lub 400W dla Celestion BL
    15-400X. Nie wiem w sumie jak sprawa stoi z neodymami Celestiona bo nigdy nie
    miałem okazji ograc.

  21. huugoo

    mam dokladnie taka sama paczkę od Demanufacture i muszę powiedziec ze nie da się w tej
    cenie kupić w sklepie paczki nawet porownywalnej jakosci.

    W lżejszych gatunkach muzycznych sprawdza się doskonale (w mocniejszych chyba
    tez ale ciezko mi się na ten temat wypowiadac bo nie gram mocnych rzeczy).

    podpinalem do tego cuda gitarę bas klawisze wokal i za kazdym razem spelniala
    swoje zadanie. do paczki podpinam head 120W(8ohm) i muszę powiedzec ze
    skutecznosc robi wrazenie, nawet z bardzo glosna perka i perkmenem , który ma
    naprawdę silna reke, nie rozkrecalem się powyzej 7/10 a na wiekszosci prób
    wystarczala mi polowa mocy.

    jeżeli będę sobie jeszcze kiedyś kupowal jakaś kolumnę to na pewno od Demanufacture.

  22. WoWR

    huugoo masz przy 120W głowie 1000W kolumnę o_O?

  23. demanufacture

    ja sam mam taka pake i mam wzmacniacza co ma ledwo ponad 200W a jak napierdziela
    głośno 😉

  24. Gurf

    ja aktualnie mam 100W head przy 115 od Demanufacture (DMNF) (pincet wat) i również potrafi
    przemielić człowieka:) i również jak recenzenta box, mój Ibanez zaczął
    gadać (+ precel).

Inni czytali również