Wszystko, co wiemy o ostatniej piosence Beatlesów 'Teraz i potem’ i pytania, które pozostają
W najbliższym czasie, dokładnie 2 listopada, światło dzienne ujrzy ostatnia piosenka legendarnego zespołu Beatlesów zatytułowana 'Teraz i potem’ wraz z towarzyszącym jej krótkim filmem. Dlaczego mówimy o niej w cudzysłowie? Ponieważ nie wszyscy członkowie zespołu mogli wnieść swój głos w decyzję o jej wydaniu, ale wszyscy się na niej pojawiają.
Piosenka początkowo była nieukończonym demo Johna Lennona, nagranym na pianinie w późnych latach 70. w jego apartamencie w Dakota Building w Nowym Jorku. Ta poruszająca piosenka miłosna została przekazana Paulowi McCartneyowi jako część dwóch kaset z domowymi nagraniami, które obejmowały nieukończone utwory Free As A Bird, Real Love i Grow Old With Me.
Utwory 'Free As A Bird’ i 'Real Love’ zostały nagrane przez pozostałych przy życiu Beatlesów z Jeffem Lynne i wydane jako single w 1995 i 1996 roku jako część anthology Beatlesów. Piosenka 'Teraz i potem’ miała być częścią tego projektu, ale co się stało?
W 1995 roku Paul McCartney, Ringo Starr, współproducent Jeff Lynne (George Martin odmówił ze względu na problemy ze słuchem) spotkali się w Hogg Hill Mill w Sussex, aby pracować nad muzyką do filmu Anthology, ale ich ambicje szybko się zmieniły.
Po tym, jak Ono przekazała taśmy z nieukończonymi piosenkami Lennona, trio postanowiło zbadać możliwość dodania instrumentów, aby nadać im możliwy Beatlesowski charakter. Jednak podczas gdy mieli sześć demówek 'Real Love’ nagranych przez Lennona w latach 1979 i 1980, wydaje się, że były tylko pojedyncze demówki 'Free As A Bird’ i 'Teraz i potem’ na kasecie mono. I dużo więcej pracy jako wynik.
W przypadku 'Teraz i potem’ okazało się to kamieniem milowym. George Harrison nie chciał tego robić, a Beatlesi podejmowali demokratyczne decyzje w projekcie. Wszyscy albo nikt.
W 1995 roku, po kilku dniach pracy w studio nad utworem, George uznał, że problemy techniczne z demówką są nie do pokonania i stwierdził, że nie jest możliwe dokończenie utworu na wystarczająco wysokim poziomie.
Jednak chęć dokończenia piosenki nie zgasła. Jak wyznał McCartney w 2012 roku w dokumentalnym programie BBC Four o Jeffie Lynne: 'Ta nadal krąży. Więc zamierzam wejść z Jeffem i ją skończyć. Jednego z tych dni.’
Więc co się zmieniło od 1995 roku? Technologia AI wykorzystana w dokumencie Petera Jacksona 'Get Back’ rzuciła utworowi linię ratunkową. McCartney dostrzegł potencjał technologii pozwalającej na rozpoznanie poszczególnych głosów Beatlesów z tła, w tym ich instrumentów, i skuteczne ich oczyszczenie i wzmacnianie dla filmu. A co, jeśli to samo mogłoby być zrobione dla wokalu Lennona w demówce 'Teraz i potem’?
McCartney uzyskał rezultaty, których szukał, dzięki AI. 'I oto był głos Johna, krystalicznie czysty,’ powiedział, zapowiadając nadchodzące wydanie przepracowanego 'Teraz i potem’. 'To dość wzruszające. I wszyscy gramy na nim, to prawdziwe nagranie Beatlesów. W 2023 roku nadal pracować nad muzyką Beatlesów i wypuszczać nową piosenkę, której publiczność nie słyszała, myślę, że to ekscytująca sprawa.’
Co to jest 'Teraz i potem’?, Kto wziął udział w procesie tworzenia 'Teraz i potem’?, Jakie technologie zostały wykorzystane w procesie produkcji?, Jaka była rola AI w produkcji ostatniej piosenki Beatlesów?, Czy 'Teraz i potem’ jest uważana za prawdziwe nagranie Beatlesów?