Wprowadzanie tego, czego się uczymy, do naszej gry muzycznej

Artykuł rozwija temat, w jaki sposób to, co ćwiczymy podczas praktyki, wpływa na naszą gry na instrumencie. Zawiera przemyślenia i techniki, które pomagają włączać nowe elementy do muzycznego słownika.

W muzyce, podobnie jak w życiu, wszystko czego się uczymy stopniowo staje się częścią nas i kształtuje naszą perspektywę. Praktyka muzyczna, często nazywana ‘ćwiczeniem na sucho’, jest dla muzyków okazją do eksploracji nowych obszarów, technik czy teorii, z którymi jeszcze się nie spotkali.

Praktykowanie nie polega na bezpośrednim zastanawianiu się nad tym, jak wykorzystać zdobytą wiedzę, lecz na zaufaniu, że z czasem nowe umiejętności naturalnie włączą się do naszego muzycznego lexiconu. Oczywiście, są elementy, które chcemy świadomie wpleść w nasze granie – jak na przykład fraszki, które transkrybujemy, nowe koncepcje harmoniczne, czy sposoby brzmienia akordów.

Aby te elementy stały się częścią naszej gry, kluczowe okazuje się powtarzanie ich w różnych kontekstach muzycznych. Możemy też eksperymentować z modyfikowaniem linii melodycznych, aby pasowały do różnych typów akordów. Na przykład, fraza w tonacji molowej może być zagrana w odpowiedniej tonacji durowej.

Kiedy gramy na koncercie, nie warto z góry zakładać, że będziemy forsować wprowadzenie nowych elementów do naszej gry, chyba że jest to luźny występ z przyjaciółmi. W takiej sytuacji, możemy pozwolić sobie na więcej eksperymentów. Ogólnie jednak, warto skupić się na dobrej muzyce, a nie na forsowaniu konkretnych fraz czy koncepcji.

Moja rada dla innych muzyków to skupianie się podczas praktyki na tych elementach naszej gry, które wymagają poprawy i eksplorowanie nowych, wyzwalających dróg muzycznej ekspresji. Następnie, na scenie, zapomnieć o wszystkim i po prostu tworzyć muzykę.

Różne osoby mogą mieć różne poglądy na ten temat. Muzyczne pojmowanie jest zmienną, ewoluującą postawą, więc także moja perspektywa może się zmienić. Jednakże, na podstawie moich doświadczeń, praktyka jest dla eksperymentów, a scena dla tworzenia muzyki, choć oba te elementy nie są wzajemnie wykluczające.

Jeśli macie pytania do Damiana Erskine, możecie wysłać je na [email protected]. Sprawdź też książki instruktażowe Damiana, Right Hand Drive i The Improviser’s Path.

Jak praktyka wpływa na grę na instrumencie?, Jakie techniki pomagają włączyć nowe elementy do muzycznego słownika?, Czy na koncercie warto forsować wprowadzenie nowych elementów do gry?, Jakie elementy warto pracować podczas praktyki?, Jak różne perspektywy mogą wpływać na nasze postrzeganie tworzenia muzyki?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402