Poważna zabawa i solo na basie: rozmowa z Jeremym Shermanem
Poważna zabawa i solo na basie: rozmowa z Jeremym Shermanem
Niedawno miałem przyjemność wystąpić na koncercie w Seattle, gdzie miałem okazję spotkać się z dobrym przyjacielem, Jeremym Shermanem. Nasza znajomość zaczęła się od tradycyjnej relacji ucznia i nauczyciela, lecz szybko przerodziła się w głęboką przyjaźń, wykraczającą poza ramy muzyki. Jeremy, mieszkający w San Francisco, jest nie tylko wybitnym basistą, ale również biofilozofem i badaczem nauk społecznych, który zawsze prowokuje mnie do myślenia.
Po jednym z koncertów, Jeremy podzielił się ze mną pewną myślą, która stała się inspiracją do niniejszego artykułu. Rozważał on kwestię, jak 'ramować’ siebie w sekundach przed rozpoczęciem solo, by jak najpełniej poczuć rytm i nastrój utworu. Jako semiotyk, zauważył, że w muzyce rzadko wyrażamy konkretne pojęcia. Zamiast tego, wywołujemy nastrój, postawę, ethos. Do osiągnięcia mocnego solo potrzebna jest więc głęboka immersja w groove i nastrój danej kompozycji.
Analizując własne podejście do solowania na basie, zaczynam od próby 'opróżnienia’ umysłu i dotlenienia mózgu. Często wykonuję głębokie oddechy, starając się zrelaksować zarówno mięśnie, jak i umysł. Następnie przypominam sobie, że solo na basie to nie tylko pokaz techniki, ale przede wszystkim szansa na kreowanie motywów, zabawę z muzyką dookoła i osiągnięcie stanu, w którym treść muzyczna staje się istotna.
Zasadą, którą staram się kierować, jest 'poważna zabawa’ – poczucie wolności w obrębie ściśle określonego focusu. To stan, w którym muszę pozwolić sobie na eksperymentowanie i zabawę z muzyką, nie martwiąc się nadmiernie o pomyłki czy niepowodzenia. Właśnie taka postawa pozwala mi na tworzenie muzyki, która jest z jednej strony pełna spontaniczności, a z drugiej – przemyślana i świadoma.
Jak przygotować się do solo na basie?, Co to jest 'poważna zabawa’ w kontekście muzyki?, Jakie są kluczowe elementy sukcesywnego solo na basie?, Jakie błędy powinniśmy unikać grając solo?, Jak ewoluuje podejście do solowania w miarę rozwoju muzyka?