Poradnik dla basistów podróżujących: niezbędne wyposażenie na trasie

Poradnik dla basistów podróżujących zawiera kluczowe informacje i wskazówki dotyczące minimalnego zestawu sprzętowego, niezbędnego podczas koncertowania w różnych miejscach. Zapewnia porady dotyczące wyboru sprzętu, przygotowania oraz radzenia sobie z niespodziankami.

Poradnik dla basistów podróżujących: niezbędne wyposażenie na trasie

Dla basistów, którzy ‘wojują’ podczas weekendowych koncertów z popowymi artystami w rozmaitych zakątkach kraju, od dużych sal balowych po amfiteatry i sale koncertowe, nieustannie polegając przy tym na sprzęcie zapewnanym przez organizatora, kluczowe jest zadbanie o minimalny, ale niezbędny zestaw sprzętu. Podczas podróży lotniczych, gdzie bagaż jest ograniczony, stawiamy na jeden bas, kilka kabli oraz osobisty bagaż podręczny. Znajomość sprzętu, który spełni nasze potrzeby, jest więc niezmiernie ważna.

Podstawowe wyposażenie

Większość z nas zdaje się na łaskę ‘bogów sprzętu’ (modląc się jednocześnie o przyzwoity zestaw), ale wszystko zależy od zespołu, z którym podróżujemy. Dla pewnych artystów, jak Gino Vannelli, gdzie nie korzystamy z wzmacniaczy, a jedynie z monitorów dousznych (IEMs), kluczowe jest wyposażenie mojej pedalboardy w wysokiej jakości DI i symulator wzmacniacza. Takie podejście pozwala mi nie tylko zadowolić siebie, ale także ludzi odpowiedzialnych za dźwięk na sali.

Podczas wielu tras, zabieram ze sobą Aguilar Tone Hammer 500 w solidnej walizce Pelican. Można go zabrać jako bagaż podręczny lub nadać. Dzięki temu, niezależnie od dostępnego kabla, mam kontrolę nad moją sekcją wzmacniacza, co, jak się okazuje, ma kluczowe znaczenie dla brzmienia.

Często jednak nie zabieram żadnego dodatkowego sprzętu poza moim basem (lub basami), kablami, stroikiem i zazwyczaj iRiff Port Pro do ćwiczeń w hotelu z moim iPadem.

Rady dla podróżujących basistów

Nie sposób przewidzieć, na jaki sprzęt trafimy w trasie, ale do tej pory zawsze udało mi się dopasować dostępny sprzęt do danej sytuacji. W przypadku koncertów w większych salach zazwyczaj można liczyć na dobrej jakości sprzęt, dobry dźwięk salowy, inżyniera dźwięku oraz obsługę monitorów scenicznych.

Jeśli chodzi o wybór sprzętu do zabrania w trasę, zdecydowanie polecam zabranie zapasowych baterii, kabli, strun oraz narzędzi niezbędnych do pracy przy instrumencie – oczywiście należy je nadawać w walizce, by uniknąć konfiskaty przez nadgorliwych funkcjonariuszy TSA.

Swój bas zawsze mam przy sobie w samolocie. Czasami zdarza się, że muszę nadać go tuż przed wejściem na pokład mniejszych samolotów, ale zazwyczaj wszystko kończy się dobrze. Aby zwiększyć szanse na zabranie swojego gig-bagu na pokład, staram się, aby mój bagaż podręczny był jak najmniejszy.

Pamiętajcie, podróżując, naszym celem jest zawsze zabranie jak najmniej rzeczy, być miłym dla osób odpowiedzialnych za naszą podróż i zachować spokój w sytuacjach stresowych.

Choć pytanie brzmiało ‘jaki bas zabieram podczas lotów’, odpowiedź jest prosta – taki, który jest odpowiedni do danego gigu. Niezależnie od tego, czy podróżuję samochodem, czy samolotem, biorę te same basy.

Ważna rada na koniec

Nie zapomnijcie ubezpieczyć sprzętu, z którym podróżujecie!

Jakiego sprzętu basisty nie może zabraknąć w trasie?, Czy warto ubezpieczyć sprzęt muzyczny podczas podróży?, Jak radzić sobie z ograniczonym bagażem podczas podróży lotniczych?, Jaki bass jest niezbędny na koncertach w różnych lokalizacjach?, Jakie są najlepsze strategie pakowania dla basistów podróżujących?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402