Pokonując popęd do improwizacji na basie

Improwizacja jest istotnym elementem w różnych gatunkach muzyki, jednak nie zawsze jest kluczem do sukcesu. Ten artykuł omawia, jak znalezienie równowagi między improwizacją a wiernym trzymaniem się basowych linii może prowadzić do bogatszego doświadczenia muzycznego.

Przez 14 lat gry na basie, podobnie jak wielu początkujących, skupiałem się na graniu znanych linii basowych z nagrań. Z czasem, zgłębiając wiedzę o konstrukcji akordów i harmonii, zacząłem rozumieć, jak tworzy się te linie. Moja przygoda z jazzem wprowadziła mnie w świat improwizacji, jednak z czasem zdałem sobie sprawę, że ślepe podążanie za improwizacją na każdym kroku, może być ograniczeniem.

Improwizując linie basowe w jazzie, byłem przekonany, że granie ustalonych linii basowych to znak niekompetencji… Jednak funk i jego rygorystyczne „groove” pokazały mi, że pewna powtarzalność jest niezbędna do utrzymania spójności utworu. Zmienianie improwizacji w 10-minutowym funkowym jamie może zaburzyć całość.

Obecnie, tworząc własną muzykę, zauważyłem, że skonstruowane linie basowe są kluczem do utrzymania rytmu i atmosfery utworu, co w moich oczach powinno być najważniejsze dla basisty. Mimo to, często czuję się, jakbym szedł na łatwiznę, nie improwizując bez przerwy. W mych myślach powraca myśl, że powinienem robić coś nowego, by udowodnić swoje umiejętności.

To uczucie, z którym mogą zmagać się wielu muzyków, szczególnie ci, którzy eksplorują różnorodność stylów muzycznych. Należy jednak zawsze zastanowić się, czy nasze działania służą muzyce. Repetycja w basie jest często kluczowa dla utrzymania kotwicy utworu i może być tym, co sprawia, że reszta kompozycji brzmi dobrze.

Każdy styl muzyczny jest inny, ale zapewnienie, by linia basowa była pamiętna, a może nawet śpiewna, ale przede wszystkim, by dobrze się czuła, to esencja. W jazzie, chodząc basem, tworzymy melodyjną linię, a w funkowej muzyce potrzebujemy stworzyć haczyk basowy, który podtrzyma resztę utworu.

Ostatecznie, naszym zadaniem jest szanowanie muzyki. Nie traktuj tego jako uległości czy kwestionowania swojego ego, ale jako hołd dla utworu i szacunek dla tego, czego pragnie muzyka. Jeśli wsłuchasz się uważnie, muzyka powie Ci, czego potrzebuje, co może przynieść więcej satysfakcji niż cokolwiek innego.

Masz pytanie do Damiana Erskine? Wyślij je na [email protected]. Sprawdź również instruktażowe książki Damiana, Right Hand Drive i The Improviser’s Path.

Czy powinienem zawsze improwizować grając na basie?, Co sprawia, że linia basowa jest skuteczna?, Jak znaleźć równowagę między improwizacją a trzymaniem się linii?, Czy granie ustalonych linii basowych to znak niekompetencji?, Jak szanować muzykę będąc basistą?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402