Studenci improwizacji często poszukują najszybszej drogi do opanowania ogromnej ilości nowego materiału, starając się brzmieć świetnie od razu. Często przekłada się to na przejście przez dużą liczbę utworów w ciągu kilku minut każdy.
W krótkim terminie takie sesje mogą być pomocne, zwłaszcza gdy potrzebujemy nauczyć się dużo materiału w krótkim czasie. Jako strategia długoterminowa, może się jednak okazać, że Wasz artystyczny głos nie jest tak pielęgnowany, jak mógłby być przy takim podejściu do praktyki. Może się okazać, że czujecie się bardziej komfortowo improwizując nad różnymi utworami, bez zbliżenia się do znalezienia własnego, indywidualnego głosu.
Dlatego też warto włączyć dodatkowe podejście. Spróbuj poświęcić dłuższy czas na pojedynczy utwór, nie mając na uwadze szybkich znaczących ulepszeń, ale skupiając się na komfortowym eksperymentowaniu. Wybierz utwór, który jest dla Ciebie bardzo łatwy, a nie taki, który stwarza wyzwania.
Na przykład, zamiast próbować zagrać każde lick, które znasz nad zmianami w "Giant Steps" dzisiaj, wybierz prosty utwór jak "All of Me". Improwizuj nad tymi zmianami przez trzydzieści minut lub więcej. Graj tylko to, co jest dla Ciebie łatwe do usłyszenia i wykonania. Jeśli oznacza to, że możesz grać tylko proste melodie, to świetnie. Rób to i nic więcej. Po jakimś czasie eksperymentuj z graniem nieco szybszych licków, rytmów lub przedłużaniem swoich linii. Użyj jakiejkolwiek teorii, którą znasz, ale używaj swojego ucha jako przewodnika. Graj tylko to, co brzmi dobrze dla Ciebie i jest łatwe do zagrania. Przede wszystkim nie komplikuj za wcześnie. Tylko łatwe eksperymenty.
Kiedy stajesz się coraz bardziej komfortowy, eksperymentuj więcej. Eksperymentuj, jakbyś miał cały świat czasu na znalezienie nut i linii, które chcesz usłyszeć. Kiedy stajesz się bardziej skomplikowany, możesz zacząć podejmować niektóre złe decyzje. Kilka potknięć będzie normalne w tym procesie, ale jeśli znajdziesz się w sytuacji, gdy popełniasz wiele błędów, to powinieneś uprościć swoją grę znowu.
Nie martw się o granie ekscytujących licków czy intelektualnie stymulujących pomysłów. Po prostu graj nad zmianami w sposób, który jest dla Ciebie komfortowy, cały czas eksperymentując z tym, co brzmi dobrze dla Twojego ucha. Jeśli znajdziesz się myślą więcej niż słuchając, to musisz uprościć swoje improwizacje znowu. Utrzymuj niski poziom stresu i poziom myślenia.
Nie spiesz się. Po prostu eksperymentuj i graj. Zrób to przez godzinę, a zobaczysz pewne wyniki. Zrób to przez godzinę każdego dnia przez tydzień, a zobaczysz mierzalne wyniki.
Granie kilku zwrotek codziennie przez miesiąc może Cię zaskoczyć, co Twoje powolne eksperymentowanie pozwoli Ci odkryć o utworze, Twoim instrumencie, improwizacji i Twoich muzycznych uszach.
Po roku tego typu spokojnego badania może się okazać, że nie tylko możesz łatwiej grać złożone linie, ale zaczynasz również rozwijać własny głos. Ten poziom komfortu ma tendencję do przenikania do wszystkiego, co grasz.
Zrób to z kilkoma utworami przez okres jednego roku, a nie uwierzysz, jak komfortowe będą Twoje improwizacje na końcu tego wszystkiego. Pracuj nad Łatwymi Eksperymentami przez pełen rok, a możesz stwierdzić, że wyszedłeś po drugiej stronie jako kompletnie inny gracz, a może nawet jako ktoś z indywidualnym głosem.
Jakie podejście może pomóc w rozwoju artystycznym w improwizacji?, Czy krótkoterminowa praktyka jest efektywna w nauki improwizacji?, Jakie utwory wybierać do improwizacji?, Jakie są korzyści z eksperymentowania z prostymi utworami?, Jak długi czas poświęcić na eksperymentowanie z pojedynczym utworem?
