(edit by palik) Temat zamknięty i przeniesiony do Archiwum.
Dyskusje o kupowaniu i sprzedawaniu proszę toczyć na forum „Pchli
Targ”
Squier, Sky-way, J&D. Są to podstawowe badziewia basowe alezy trzymac się
od nich zdala.
Porwacam:P Po dlugiej przerwie
jeśli do E i chcesz grać sobie tym na próbach i w małych klubach ( na 50 –
100 osób ) i nie wymagasz jakiegoś niskiego bardzo brzmienia to możesz
kupować.
wiem że to zabrzmi cionajmniej drętwo, ale możecie podać mi jakieś
konkretne modele dla początkującego??
Za ile?
(allegro.pl/show_item.php?item=78114858)
Co myślicie o tym piecu?? Ja nic nie wiem o firmie Mega Amp, kusi mnie 12
calowy głośnik i niezły eq. Potrzebuje czegoś do prób w salce i mam
okazję kupić używany piec tego typu za 450zł, moc 60 wat będzie na pewno
wystarczająca.
Qrna Washburn XB-120 to chyba najlepszy możliwy wybór w tej kategori cenowej.
Niezłe drewno, aktywna elektronika i wogle vypasik. Na
http://www.100v.pl/ jest
za 896zł.
Wash rulez!
niezbyt dobry wybor…..kumpel go ma..i nie bardzo….daje rade ale nie jest
zadowolony….jak bys miał 700zł to moglbys kupci sobie behringera bx600
Odnośnie samej nazwy to nie ma czegoś takiego jak combo gitarowe basowe (
albo gitarowe albo basowe ). Nie stosuje się głośników 12″ do basu bo takie
nijaki ( szybsze od 15″ ale mniej basu ale wolniejsze od 10″ i bardziej tez od
nich amulony dźwięk mają ).
Nie pisze nic o parametradch głośnika poza mocą. ( skuteczność jest
niewiadoma a to bardzo ważny parametr ). O ile dobrze zobaczyłem to eq ma
częstotliwość do 5kHz, a więc można uznać że taki jest głośnik, a to
chyba troszkę mało ( według mnie ). Chociaż jak za 500zł do domu ma to
być to czemu nie. Chociaż wolę w domu się podpiąć pod kompa i sobie tak
plumkać a w próbowni mieć coś lepszego o te pieniądze któe
zaoszczędziłem na sprzęcie do domu.
Widziałem że go posiadasz i sobie go chwalisz… A słyszałeś może tego
Mega Ampa od kolegi?? jeśli tak to jest różnica w brzmieniu między nim a
bx600?? Behringer to dla mnie równie mało znana firma jak Mega Amp. Jedynie
co miałem w rękach behringera to limiter i nie zachwycał 😕
wiesz kostka a combo to roznica….slyszale tego MegaAmp….i porownujac do
BX600 to straszna kiszka….nawet sam ten koles gdy zagral na mym BX600 był
wrecz zachwycony tym jak dobrze on gra i , że jest bradzo glosny jak na 60W…i
stwierdzol poprstu ze bardzo fajne combo…., które się nadaje do kazdego rodzaju
muzyki…i do tego ta fajna funckja SHAPE w Behringerze
A co do kostek tej niemieckiej formy to nic nie powiem bo nie grałem…a na
combach grałem i robia naprawdę bardzo dobre comba(mowie o tych dla
poczatkujacych i nie tylko….naprawdę polecam…
Washburn zamowiony, będzie 2.01 u mnie, i teraz pytanko: potrzebuje jakiś
NIEDROGI i w miarę dobry piecyk basowy, powiedzmy 15 – 30 W, jeszcze raz
podkreślam ze musi być jak najtańszy! Co polecacie ?
Drugie pytanko: jak podlacze bas do piecyka Rolanda 15w do gitary elektrycznej,
to się nic nie stanie i będzie to jakoś gralo ?
Nic się nie stanie. A jeśli chcesz coś najtańszego to w sumie są tak tanie
sprzęty że trudno cokolwiek się nad czymś zastanawiać. Każdy sprzęt za
taką kasę będzie porównywalnie kiepski, więc wydaje mi się że popatrz
po prostu co jest najtańsze i sprawne i to bierz. A poza tym zastanów się czy
jest sens cokolwiek kupować jeśli to ma być np za 300 żł. Ja bym wolał
się podpiąć pod kompa ( oczywiście jeśli ów komputer podpięty jest pod
jakiś sensowny wzmacniacz i kolumny, bo jak masz głośniczki komputerowe za 50zł to wątpię że to zagra ).
nic się nie stanie….ale to nie będzie brzmialo tak jak na piecyku basowym
15 wat to może bt108 Behringer lub Laney albo Hartke jakiś….ale tez zalezy
ile ejstes w stanie zaplacic za to comb…dla jednego tnaio to może być 700zł
a dla drugiego 200zł ;]
Tani piecyk powiadasz? Zastanawiam się nad sprzedażą mojego Hohnera 35W
(wcześniej czy później i tak sprzedam). Aczkolwiek ja przez prawie rok
podpinałem się do radiomagnetofonu i nie dość, że grało, to jeszcze
sprzęt żyje w dobrym zdrowiu do dziś.
Ja jutro idę do sklepu zagrać na tym BX600, i ewentualnie go kupić, dość
mam grania na moim valvestate 🙁
A gdzie? Do Ragtime czy Ostrowskiego, czy Riffa, czy na Dworcową? 😛
Szukałem tematu na forum o podobnym zagadnieniu ale nic nie znalazłem…
Od czerwca tego roku posiadam gitarę AccuBass firmy Epiphone (
http://www.img403.imageshack.us/my.php?image=obraz9ya.jpg ). Chciałbym dowiedzieć
się nieco o Waszej opinii na jej temat, w niedalekiej przyszłości chciałbym
ją wymienić na lepszy model. Jaką gitarę polecacie aby była godną
następczynią tej posiadanej? (myślałem o basie firmy Apollo, ale nie wiem
czy warto)
klik (allegro.pl/show_item.php?item=79449219)
a co powiecie o tym wynalazku ? warte to swojej ceny ? czy lepiej kupić coś
innego jak wyzej wspomniany Behringer bt108 ? generalnie to mogę przeznaczyc na
piecyk 360zł maxymalnie
U Ostrowskiego, tam podobno jest 😀 ale zobacze tylko i jak mi się spodoba to
zamówie od razu na allegro. Bo nie chce ponad 100zł więcej płacić…
Mega Amp to kupa – już lepiej kupić Behringer.
A ja w ogóle radze nie kupować od tego Focus Daro. Poczytajcie trochę jego
aukcji i zobaczcie jakie kity ludziom wciska :] wiem, że trzeba zachwalać
towar jeśli chce się go sprzedac, ale znowu przeginanie tez jest zle. Mam
uprzedzenia co do tego kolesia 🙂
Wiem 😀 u niego Skałej to dobry sprzęt na którym można zagrać wszystko i
będzie dobrze brzmiało. A J&D to już wszystko przewyższa Warwicki to
się przy nim chowają
Ale zastanawiam się po co dal te probi soundu przecierz to taka kicha ze szkoda
gadac. Wystarczy posluchac jak gra na ten piec na probkach i już wszystko
wiesz. Shit shit i jeszcze raz shit
No dobrze, ale po twoim avatarze można stwierdzić że conieco umiesz grać na
basie czyli conieco też wiesz pewnie na temat sprzętu. A FocusDaro sprzedaje
towar dla amatorów i dla tych którzy jeszcze się nie znają. Dlatego też
sprzedaje tanio. A zresztą niektórzy na początku mogą zrobić błąd i
powiedzieć sobie że kupią sobie jakąś tanioche a jak się nauczą to
kupią dobre i wtedy necie i focusdaro 🙂
Mnie dzisiaj w sklepie zaczepił jakiś facet 😀 i nie kupuje BX600. Sprzedał
mi używanego peaveya TKO 80 – 80 wat preamp lampowy. piec jest wsadzony w
aluminiową zamykaną obudowę ochronną. Ma swoje wady – waga powyżej 40 kg i
gdzieś 100x60cm wymiary (na oko). Ale jestem zadowolony z zakupu dałem za
niego 780zł + efekt exar bass distortion 😀
No ten distortion to ja go miałem i jak chcesz z niego jakiś ciężar
ukręcić a po ksywce sądzę że tak, to niestety nie dasz rady.
Wracajac do postu , który mi napisales. Masz absolutna racje ale właśnie po to
jest to forum żeby ewentualnie ludzi wyprowadzic z bledu. Mamy najleprzy
przyklad krolika. Chcial kupić skaj-łeja 😛 a zapytal na forum czy się oplaca
i dostal odpowiedz ze jak na rozpalke do kominka to trochę za drogie 😛
DOKLADNIE! a to był mój pierwszy post, do ktorego już niejednokrotnie ludzi
przekierowywalem 🙂
Taak.. Basoofka dala mi sporo wiedzy.. (takie smety teraz plote, przypominam
sobie miniony rok :))
Fajnie, sporo się nauczylem dzięki ludziskom!
Kurde zawsze źle ksywke dobiorę 😀 źle mnie zrozumiałeś, ja za piec
zapłaciłem 780zł i dołozyłem ten efekt. Mi też się nie spodobał 😀
Aktualnie jako przester do basu używam Exar Moon metal – przester gitarowy z
poszerzonym dolnym pasmem, skay way nawet nieźle na nim brzmi, dużo lepszy
moim zdaniem od bass distortion. Oraz Boss OS-2 też daje radę. A Lodzio czego
Ty używałeś//używasz zanim ten multi kupiłeś ❓
Przesterów nie miałem żadnych. Miałem Boss CS2 ( compresor ) oraz Exar Bass
Chorus. Jeszcze wcześniej miałem Dod Noise Gate. Przestera żadnego
wcześniej nie kupowałem bo doszedłem do wniosku że jak sprzedam kostki
które już mam i trochę dołożę to będę miał kaskę na multi.
—-Edit
Jeszcze miałem Exar Bass Compressor
witam
przymiezam się do zakupu mojej pierwszej gitary basowej i znalazłem oto kilka
pozycji:
Epiphone Embassy Standart IV – (www.kami.sklep.pl/sklep/product_info.php?products_id=3474)
Ibanez GSR-200 BK – (www.kami.sklep.pl/sklep/product_info.php?products_id=2761)
Mayones B-4 – (www.kami.sklep.pl/sklep/product_info.php?products_id=464)
Cort Action Bass – (www.bigbeat.pl/product_info.php?products_id=1307)
Washburn XB 120 – (www.bigbeat.pl/product_info.php?products_id=1715)
Kilka propozycji z allegro:
Fernandes – (allegro.pl/show_item.php?item=79623171)
SILVERTONE SSLB11 – (allegro.pl/show_item.php?item=79496512)
(allegro.pl/show_item.php?item=79749933)
Yamaha RBX 170 – (allegro.pl/show_item.php?item=79256279)
Ken Rose – (allegro.pl/show_item.php?item=78951942)
ESP/LTD B-50 – (allegro.pl/show_item.php?item=78206952)
Yamaha RBX 270 – (allegro.pl/show_item.php?item=78981283)
i tu do was prosba… który z tych basów najbardziej zasługuje na zakupienie
go? dzięki z góry za odpowiedz
Cort Action Bass polecam . Gra się na nim bardzo fajnie każdymi technikami.
😀
Silvertone odpada. Ibanez GSR 200 też. Z tego najbardziej interesujący wydaje
mi się Ken Rose, Yamaha RBX 270 i Washburn XB 120.
a dlaczego Ibanez GSR 200?? słaby jest?
Ja grałem na GSR 205, gitara bardzo dobrze wykonana od strony lutniczej.
Grało się na niej świetnie. Ale jej wadą były fatalne pickupy, oraz
korpus wykonany z aghatisu. Akurat na drewnach stosowanych w basach się nie
znam, ale to w opinii większości zapewnia krótki sustain i słabe brzmienie.
Ja z braku porównania i z racji tego że była grana na bardzo dobrym
sprzęcie, nie zauważyłem tej wady 😉
siemanko. miałem kupowac używany piecyk, ale niestety kasa musiała iść na
studia i jestem zmuszony wziąźć nówke do 1800 – 2000 na raty.. zastanawiam
się nad kilkoma piecemi.. co byście mi polecili?? w sumie wole dac za piec
2000 niż kuppic pake i głowe z niskiej półki za tą kase.. co o tym
myślicie??
http://www.[sklep zamknięty
2013]/index.php?goto=shop&man_id=5&cat_id=5&prod_id=91
http://www.[sklep zamknięty
2013]/index.php?goto=shop&man_id=16&cat_id=5&prod_id=149 (choc
brzmienie Warwicka średnio mnie przekonuje)
http://www.[sklep zamknięty
2013]/index.php?goto=shop&man_id=60&cat_id=5&prod_id=988
(słyszałem dobre opinie o tym, a co wy myślicie?? moc zachęcająca)
dotychczas grałem na Hartke kickback 12.. hoo no nie byłby zły gdyby nie to
że nie jest mój i niestety jego stan jest kiepski i nie brzmi tak jak
powinien 🙁
Ashdowna nie polecam kupować z niższej półki ( znam osobę która jest
edorserem Ashdown a i twierdzi że jak coś brać z Ashdown a to tylko to co
mają na najwyższych półkach, bo reszta jest jak za te pieniądze nie
wystarczająca w porównaniu do innych marek ).
Wystarczy spojrzeć na fakt że Box ma paretryczny equalizer, a Ashdown ma
zwykły korektor graficzny.
Ogólnie to czytając to co tam pisze na tych trzech stronach to nie da się nic
wybrać, ponieważ o każdym piszą coś innego.
Powinno być zestawienie ( najlepiej w formie tabelki ).
I jak tu piszą że ten ma paramteryczny eq to tam powinno pisać że nie ma.
Jak tam pisze ze ma zabezpieczenie zwarciowe to tam gdzie nie ma to powinno o
tym pisać. Więc za bardzo trudno cokolwiek pwiedzieć.
Patrząc na te dwa modele ( asha odrzucam ) to i tak trudno coś powiedzieć bo
o każdym pisze coś zupełnie innego. Jednak Warwick trochę uboższy w
funkcje chyba jest. Na box-ach gra na przykład Yattering, a na Warwicku się
gra w sklepie 🙂 ( ja nie widziałem na koncertach sprzętu tej marki ). Jeśli
chodzi o większe modele Warwicka to powiem że brzmią z*ebiście ( jeśli
ten jest tylko słabszy to jest super ). A box b215 słyszałem i też brzmi
z*ebiście 🙂
Chyba brał bym Box-a, ale może niech koledzy też się wypowiedzą. Może
ktoś grałna czymś z tych linków i może na coś ponarzekać 🙂
LODZIO dzięki za konkretną odpowiedź 🙂 wiem że Warwicki mają zajebiste
brzmienie, ale kumpel ostatnio kupił łłeb pro fet 5.1 i jakąs tam paczkę
tez Warwicka 4×10+tweet.. Brzmienie to fakt powalające dołem.. ale z
środkiem jak dla mnie marnie.. awet jak się go wykręci mocno do góry to tego
nie czuc.. jak dla mnie to trochę to brzzmi za słodko 😉 wolał bym coś
corobi nie tylko wielki grzmot dołem ale tez potrafi się trochę przebić.. bo
jak dla mnie np ten jego zestaw nie jest warty kasy jaką za niego dał.. po
prostu zastanawiam się czy charakterystyka tego piecyka tez jest z na wejściu
wyciągniętym basem na maxa i środkiem zredukowanym do minimum.. będę
wdzięczny za więcej tak rzeczowych opinii 🙂 pozdrawiam
Świat basistów jest wyjątkowo mały 😀 zakupiłem jakiś czas temu Exar Bass
Compressor na allegro, dopiero dzisiaj przypadkowo zauważyłem że kupiłem go
od Lodzia 🙂
A compressor daje radę, przynajmniej na skaywayu, bo na lepszym sprzęcie to
daje po sobie znać że to tylko Exar. Jednak na przyszłość pomyślę o
czymś lepszym i tu mam pytanie do Lodzia. Pisałeś że używałeś Boss CS-2,
dawał radę na basie?? bo to efekt gitarowy. I czy czy różnica między nim a
Exarem była znaczna.
Hehe
To już drugi forumowicz który ode mnie coś kupił 🙂
CS-2 niestety nie nadaje się do basu. Bardzo buczy przez co nie da się grać.
Natomiast jeśli chodzi o wykonanie to Boss ma bardzo porządnie wykonane
efekty ( nie ma mikrostyków tylko porządny przełącznik przez co można
sobie mocniej depnąć i nie ma się co bać że coś się zepsuje ).
Witam,
Co sądzicie o tej Yamaha (hmm… tak to się odmienia? 😉 )
(allegro.pl/show_item.php?item=78981283)
W ciągu tego tygodnia zamierzam kupić swój 1szy bas i zapewne będzie to
nowy Washburn xb100 lub ta Yamaha (chyba, że na necie pojawi się coś
lepszego). Co wy na to?
Grałem na tym Ashdown ie i to parę razy, bo stoi w szkole Yamaha w Białym.
Powiem nawet, że na 3 różnych gitarach go sprawdzałem: mój stary Tracer
(podejrzewam, że odpowiednik jakiegoś taniego pasywnego basu, może nie Sky
Waya ale niewiele lepszy), jakaś pasywna Yamaha z dolnej półki no i mój
Bananez BTB400QM. W sumie mogę ponarzekać na niego 🙂 Jakoś nie podobają mi
się jego możliwości brzmienowie, trochę za uboga konfiguracja, no chyba,
że masz dobry EQ w basie, to wtedy da się zrobić. Hmm, przez perkę to się
spokojnie przebija, ale jak na te parametry to chyba trochę za cichy jest…
Powstrzymam się od jakiejkolwiek wiążącej opinii, bo nie mam do czynienia
ze sprzętem z podobnej półki (w kanciapie jest Ampeg i Carvin 😀 ).
Co do tej Yamahy, to właśnie chyba na czymś podobnym miałem przyjemność
grać. W sumie dość niegłupie wiosło. Aczkolwiek dużo osób na forum
zchwala Washburna XB120.
Lodzio, mówiłeś, że interesujesz się nagłośnieniem. Możesz pokrótce
powiedzieć jaka jest różnica między membraną aluminiową a papierową i
która lepiej się sprawdza do basu? Jeśli się orientujesz oczywiście.
Z papierowej membrany dźwięk jest bardziej miękki, takie głośniki dobrze
jest stosować do wzmacniaczy lampowych z których również otrzymujemy
miękkie brzmienie.
Membrany aluminiowe mają bardziej wyraziste brzmienie. Po angielsku to się
określa jako „punchy”. Nie mogę znaleźc leprzego określenia na takie
głośniki niż właśnie punchy 🙂
a może ktoś jest w stanie coś powiedzieć o fernandes tremor 4x czy lepsze
to to od Ibanez gsr 200?? jakby co to dzęki
Dzięki ci bardzo. To teraz wszystko wiem. Jak to jest punchy to jest fajnie,
bo lubię takie brzmienie 🙂
Dla mnie możesz i całe posty po angielsku walić 😀
A pytałem bo się przymierzam do zmiany pieca, bo ten 35W to się do niczego
więcej niż granie w chałupie nie nadaje, a że mam na oku Behringera
(jeszcze mnie nie stać na head + paczka) to się zastanawiałem, czemu te z
aluminiową membraną są nieco droższe. Teraz wiem. Za dobry sound się
płaci 😉
Ten Warwick (Sweet 15) jest rewelacyjny, jeżeli możesz dorwać używkę, bo
tak to trochę drogawy. Myślę jednak, że lepszy od BOXa będzie, chociaż
BOX też dobry, nie powiem.
Ibanez GSR 200 i 205.
Aghatis to sosna. Sosna jest bardzo lekkim drewnem i ogólnie mało nadaje się
do lutnictwa.
Yamaha RBX 270 – w tym temacie coś powinno być o niej napisane – polecam
funkcję „Szukaj” – u góry forum.
Jestem świadom jej istnienia 😛 ale to co jest, to niewiele („ujdzie” albo
„lepsze od gsra”). Nowa kosztuje ponad 1000zł, ale o tańszych od niej
Washburnach xb (100 i 120) słyszałem lepsze opinie. Dlatego pytam.
Mam nie mały dulemat ile w końcu tu
http://www.music123.com/Washburn-XB120-i110294.music kosztuje bo niewiem czy na
czerwono czy nie tak się strasznie motam ze szok…wyjdzie mi tu 500- 600zł a z
polski sprowadzane 800-1000
No bo normalnie sprzęt sprowadzony na własną rękę jest wiele tańszy niż
zamówiony w sklepie w polsce.
Ja ci radzę sobie załatwić samemu wiosło, ale zawsze jest druga ( ciemna )
strona:
Jak ci się coś zepsuje na gwarancji to musisz to daleko wysłać :/
Ale czasem warto, bo jak coś jest dwa razy tańsze to nawet jak to coś się
zepsuje i trzeba będzie ze 300zł wydac za przesyłkę, albo za naprawę u
lutnika to i tak będziesz do przodu 🙂
czy może ktoś wyjaśnić czym się różni elektronika pasywna od aktywnej
tylko najlepiej jakoś tak szczegółowo
Kupował ktoś z tąd?? Bo nie chce się w ciemno
pakowac…..