Basiści, których warto znać: Carl Radle
W świecie muzyki buszuje wiele postaci, które opuściły nas zdecydowanie za wcześnie. Są wśród nich tacy, którzy są częściej słyszani niż rozpoznawani. Jednym z nich jest Carl Radle – basista, który swoją gra przeszedł do historii muzyki bluesowej i soul lat 70-tych.
Kim był Carl Radle?
Urodzony w Oklahoma City, Radle już w swoich dwudziestkach nawiązał pierwsze muzyczne relacje w Tulsa, Oklahoma. Jego wczesna kariera to współpraca z takimi artystami jak J.J. Cale czy Leon Russell, ale również z Gary Lewis & The Playboys oraz John Lee Hooker. Pod koniec lat 60. Radle przeniósł się do Kalifornii, gdzie dzięki Leonowi Russellowi dołączył do trasy koncertowej Delaney & Bonnie and Friends.
Rok 1970 okazał się być przełomowym w karierze Radle’a. Udało mu się wziąć udział w trasie Joe Cockera „Mad Dogs & Englishmen”, założył Derek & The Dominos razem z Eric Claptonem oraz zagrał na takich albumach jak „All Things Must Pass” George’a Harrisona oraz „Alone Together” Dave’a Masona. Pomimo sukcesu albumu „Layla and Other Assorted Love Songs”, Derek & The Dominos się rozpadli, a Radle wrócił do pracy sesyjnej. W latach 70. nagrywał z takimi artystami jak Dr. John, J.J. Cale, Leon Russell, Rita Coolidge, Freddie King, Buddy Guy, Art Garfunkel oraz wystąpił podczas koncertu George’a Harrisona „Concert For Bangladesh”. Kiedy Eric Clapton zdecydował się skupić na karierze solowej, Radle dołączył do jego zespołu, z którym współpracował do końca lat 70. Na skutek niewydolności nerek, Carl Radle zmarł w maju 1980 roku, mając 37 lat.
Styl gry Carl’a Radle’a
Radle był znany z doskonałego wyczucia czasu, muzycznego instynktu i umiejętności grania dla piosenki, nie przyćmiewając przy tym całej produkcji, a jednocześnie wzbogacając ją o określone momenty. Wychowany w Oklahomie, prawdopodobnie dobrze znany był mu country (i) western, gdzie solidne nuty podstawowe, kwinty i diatoniczne linie spacerowe stanowiły fundament. Połączenie tego z zamiłowaniem do bluesa, rocka i R&B sprawiło, że w latach 70-tych stał się bardzo poszukiwanym muzykiem sesyjnym.
Gdzie można go usłyszeć?
„The Letter”(Joe Cocker: Mad Dogs & Englishmen (Live at The Fillmore East/1970))
Na tej kompozycji Radle błyszczy jako mistrz groove’u, prezentując wiele klasycznych basowych zagrywek: pedałowanie nuty, wykonanie licku w unisonie, granie funky foot-fifth pattern oraz harmonijnie doskonałą linię spacerową. Wyczuwalna jest jego świadomość momentów, gdy warto się wycofać, aby dać przestrzeń wokalom, oraz chęć do zaangażowania, gdy perkusista buduje momenty o zwiększonej dynamice.
„After Midnight”(Eric Clapton: Eric Clapton)
Ten esencjonalny hit Claptona cechuje się wyraźną linią basu Radle’a, która napędza zespół i klarownie zarysowuje progresję akordów piosenki. Choć jego wybór nut jest stosunkowo prosty, to skomplikowanie jego uczucia naprawdę napędza piosenkę.
„Bell Bottom Blues”(Derek & The Dominos: Layla and Other Assorted Love Songs)
Ballada ta podkreśla wyczucie melodii Radle’a oraz jego grę „dla piosenki”, prezentując mniej energetyczne, ale równie potężne i przemyślane podejście. Radle trzyma fort w czasie zwrotek z czystymi półnutami, definiującymi czas.
A Ty? Która piosenka lub album z udziałem Carla Radle’a jest Twoim ulubionym? Podziel się z nami w komentarzach.
Kim był Carl Radle?, W jakich zespołach grał Carl Radle?, Jakie albumy nagrywał Carl Radle?, Jaki był styl gry Carla Radle’a?, Gdzie można usłyszeć Carla Radle’a?