Zmiany na basoofce – rozważania przy piwku
Siedzę sobie, czytam, i myślę – fajnie na forum się dzieje, ale można
lepiej. Jest kilka spraw, których jest sporo osób świadoma, wymienia się
tymi uwagami, ale jakoś to ruszyć nie może. Więc stwierdziłem – zarzucę
temat, kilka pomysłów, może po drodze coś ekstra wyjdzie. W żadnym wypadku
nie jest to stękanie, że jest źle, to lista propozycji zmian, które (może)
polecą do palika, a on (w przypływie czasu i w miarę możliwości
technicznych) coś z tym zrobi 🙂
Co mnie się rzuca w oczy:
1. Beznadziejny dostęp do artykułów – nie wiedząc o czymś takim jak tekst
o oporności paczek czy regulacji instrumentu nigdy bym ich nie znalazł.
Można by to gdzieś bardziej na zewnątrz wyciągnąć i oddzielić od
recenzji sprzętu.
2. Profile są, ale może udałoby się je uczynić bardziej użytecznymi – np
wpisując w wyszukiwarkę miasto, bądź sprzęt nie znajdzie się
mieszkańców/posiadaczy. Kiedyś, na starych profilach coś takiego śmigało,
może dałoby się wrócić do takiej możliwości?
3. Wielu użytkowników ucieszyłby komunikat kto im zablokował temat/usunął
posta – wiadomo kogo zapytać o powód. IMO przydatne, bo nie zostawiałoby
się użytkownika z raną kłutą, tylko może się dowiedzieć WHY 😉
4. Nazwa „Muzyczne pośrednictwo pracy” jest piekielnie myląca – wiele ofert
kapel trafia omylnie do Tablicy Ogłoszeń. Można by zmienić nazwy na
„Tablica ogłoszeń – Muzycy” i „Tablica ogłoszeń – Sprzęt” czy coś w ten
deseń.
5. Zastanawia mnie sens działu Basiści – Znani i lubiani, jako, że 99%
postaci pojawia się w galerii gdzie również toczą się rozmowy o danej
osobie. IMHO dział od czasu powstania galerii jest zbyteczny.
6. Możliwe jest stworzenie blokady w dziale ogłoszeń, które ograniczałyby
upowanie tematu częściej niż co 48 godzin? Czy to za duży zachód, a efekt
mizerny?
Chyba tyle mi się kołacze po głowie. Wypowiedzcie się, czy tylko ja mam
jakieś omamy, czy to faktyczne problemy.
97 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Mówiąc o rozwoju masz na myśli stronę, czy forum? Bo to różnica :D.
Plany rozwoju stronki są, a co do forum, to wiesz… możemy dodać nowy
dział, jeżeli masz jakąś ciekawą propozycję, a tak to samo forum raczej
rozwijać nie ma co. Ludzie piszący posty je rozwijają ;P (tylko coś pisać
nie chcą…).
Nie wiem gdzie jest rozgraniczenie forum – strona. Widzę, że od strony
technicznej nic się nie zmienia (layout chyba miał być poprawiany, shoutbox
miał wrócić, profile chyba miały być rozbudowane). Nie widzę. 🙁
Powiedziałbym, że bardzo aktywnie ostatnio rozwijana część forum to
„Zamykanie Wątków Zakładanych Przez Początkujących Użytkowników”;-)))
Ta część jest porządnie rozwinięta już od kilku ładnych lat :D.
Co do rozbudowy strony – pogadam z Dawidem, trochę go zmotywuję do roboty.
Jest odrobinę mniej leniwy, niż był Palik, więc może coś z tego wyjdzie,
natomiast jeżeli chodzi o forum, to nic tu Wam nie poradzę – już toczyłem
na ten temat dyskusje z różnymi ludźmi – jak Wy nie piszecie, to do Redakcji
pretensji mieć nie możecie, że się nic na forum nie dzieje (no, oprócz
działu K/S/Z) – ja też bym wolał, żeby się działo (och, ile więcej
zamykania!).
Nieprzejrzystość forum nie sprzyja pisaniu wielu postów. Brak shouta to
mniej możliwości zacieśniania forumowych więzi. Jak zaczynaliśmy to nikt
nie słyszał o fejsbuku i tutaj się ludzie ze sobą kontaktowali itd
A na irca chyba mało kto zagląda, o ile w ogóle funkcjonuje 😉
Kapralu, nie mam żalu o to, że spada ilość postów. Rozchodzi mnie się o
aspekty czysto techniczne. W tym momencie basoofka to ni to forum, ni to portal
społecznościowy. Albo w tę albo w tamtę.
IRC cały czas funkcjonuje i w sumie co wieczór trochę osób siedzi (obecnie
ponad 10). A Basoofka cały czas była stroną + forum, z tym, że było duże
nastawienie na treści dodawane przez użytkowników (co ostatnimi czasy
niestety zawodzi). Jak masz ochotę np. popisać niusy (choćby na zasadzie
tłumaczeń z zagranicznych stron / stron producentów) to chętnie zaprosimy
do współpracy :}.
Nie chce psuc zabawy ale może jest czas by się zastanowic czy kontuowanie
Basoofki ma sens. Albo zrobcie coś , co pozwoli wchodzic tutaj z
zainteresowaniem albo zamknijcie calosc. Sorry , ze jestem taki bezposredni ale
jedyna czesc portalu , , która jest w ogole aktywna to forum gdzie na odpowiedz
trzeba czekac tygodniami. Zniknely blogi , info pojawia się dwa razy na rok ,
mamy maj a na startowej dwie informacje od stycznia.
Chyba , ze chcecie zostawic Basoofke jako dogorywajace archiwum z lat
przeszlych.
Co jak co, ale z kolei mnie dziwi fenomen basscity, forum słabo czytelne,
wyszukiwarka niezdatna do niczego, basoofka jest czytelna, a wyszukiwarka
idealna. Ale rzeczywiście wieje kapciem.
Oba fora mają swoje mankamenty ale obaj macie racje. IMĆ Kapralu żyjesz tu?
🙂
Mam podobne odczucie – wolę Basoofkę (na Basscity nawet nie zakładam
profilu), ale niestety ostatnio więcej dzieje się u „konkurencji”:(
Ale chyba wszyscy ponosimy odpowiedzialność za to, że mało się ciekawych
treści pojawia…
Poza nowościami, których w basowym świecie jednak tak wiele nie ma, wszystko
zostało już przewałkowane 10 razy na przestrzeni lat. IMO źródełko się
wyczerpało – śmierć naturalna. Ale bym nie przesadzał z pomysłem zamykania
forum – to że nie prosperuje nie znaczy, że trzeba pozbyć się takiego
kawałka branżowego internetu. Sam dużo mniej wchodzę i się udzielam, ale
jestem pewien, że nowy użytkownik szukający odpowiedzi przy odrobinie
inteligencji i determinacji nadal może wydobyć wiele cennych informacji z
istniejących postów.
Co więcej – przez ostatni rok-dwa zdarzyło mi się mieć KONKRETNE pytanie i
do 2 dni dostawałem KONKRETNĄ odpowiedź. To, że nieraz czeka się 2
tygodnie na odpowiedź może świadczyć o tym, że albo pytanie jest
niefortunnie zadane np „Jak grać na basie?” albo – po prostu – ktoś nie
znając odpowiedzi nie wypowiada się (wielu powinno robić podobnie…).
Już pomijając oczywistą oczywistość, że to forum to nie nasza własność
i nie nasze pieniądze, więc decyzja o ewentualnym zamknięciu nie należy do
nas 😀
Żyję i zaglądam cyklicznie. Trochę mnie osłabiają takie żale – że „nic
się nie dzieje” – bo Basoofka to w znacznej mierze portal tworzony przez
społeczność.
Ostatnio z Bee na ten temat rozmawiałem i mnie to w sumie uderzyło.
Doświadczeni użytkownicy nie piszą – więc Bee też się nie udziela. Ale to
jest taki kołowy problem – bo doświadczeni użytkownicy nie piszą, tylko
piszą sami początkujący, więc doświadczeni nie piszą. To absurdalne w
mojej skromnej ocenie.
Co do niusmeńskiej aktywności – niestety, grono redakcyjne się
„zestarzało”, każdy ma inne – ważniejsze – rzeczy do roboty (z angielska:
„to make a living”), czy to praca, czy kapela. Nie jest tak, jak pisze Dante –
że nic się nie dzieje. Bo się dzieje – z tym, że tych doświadczonych już
to tak nie pasjonuje, bo każdy się nauczył, że Jazzbass lub Precel + Ampeg
działa.
I tyle – Conkliny, Drozdy, Carle Thompsony – wszystkich tych ludzi „jarają”
już dzisiaj tylko w ramach ciekawostki, mogą jarać młodszych, ale w
związku z rozwojem internetu i obfitością (oraz dostępnością) informacji,
nie ma to już takiego tajemniczego i mega-intrygującego charakteru (jak
kiedyś np. miało dla mnie, co powodowało, że chciało mi się szperać,
pytać ludzi z zagranicy, dowiadywać różnych rzeczy).
Teraz trochę mniej mi się chce, szczególnie, że (jak mało kto) wiem
dobrze, że basowanie nie żegluje na kursie w kierunku odkrycia kolejnej
Ameryki.
Basscity działa jako tako, bo praktycznie wszyscy się znają, ale z
merytorycznego punktu widzenia przyrost informacji tam jest mniej-więcej taki
sam; trochę inne tematy, a aktywność opiera się w dużej mierze o szczebel
towarzyski, znacznie więcej tam fapania nad ąę sprzętem, którego np. tutaj
za bardzo nie ma (być może to jest jeden z elementów wpływających na
mniejszy „widoczny” ruch na Basoofce).
W mojej ocenie o zamknięciu nie może być mowy – jak sobie to wyobrażacie?
Skasować z internetu tak obszerne źródło informacji? Ja się nie zgadzam
:D.
Lepiej odświeżyć grono redakcyjne – jeżeli ktoś zainteresowany, komu
przede wszystkim się chce – niech do mnie pisze PW :D.
Świadomie odwlekam od roku zmiany.
Przesiadka i wszystkie rzeczy techniczne są od dawna ogarnięte.
Co do zamykania … w prawym górnym rogu jest znaczek „X” – on zamyka
Basoofkę 😉
Potrzeba bardzo radykalnych zmian, otwarcia
Basoofki na nowych ludzi oraz „poszerzenia” tematycznego – a nie zamykania jej
bardziej lub całkowicie :-).
Jestem świadomy jak teraz działa Basoofka. Jest przygotowana
ReAktywacja (albo jak ktoś woli Reanimacja) Basoofki –
pomoże w tym doświadczony redaktor, którzy przejdzie do nas.
Tyle mogę napisać.
Zachęcam użytkowników do wpisywania terminów koncertów (swoich, czyich,
gwiazd) w dziale WYDARZENIA bo czasem mam ochotę na coś pójść nowego, a
często nie mam skąd czerpać pomysłów.
Dobry byłby pomysł w stylu konkursu, zarzucany jest podkład (perka,
perka+gita) i wszyscy się rzucają na niego i dogrywają jak ktoś ma
możliwości techniczne. Prezentujemy publicznie. Temat wracałby cyklicznie z
nowym gatunkiem, klimatami.
To dwie proste rzeczy, ale bardzo aktywizujące moim zdaniem bo póki co
korzystam głównie z basoofki, żeby zobaczyć ogłoszenia i ew. pomóc
początkującym jeśli potrafię.
Ponadto większa galeria bassbabek powoduje większy ruch, więc w tą stronę
też można pomyśleć. Na pewno jest wśród użytkowników jakiś erotoman
Heraclessa i tak nic i nikt nie przebije a on jakosik umilkł (może wreszcie
coś lub kogoś wyłomotał).
Końkursy z podkładami jak najbardziej ale jako wisienka. Tort, to nagrany
podkład, pacjent dogrywa jakieś swoje wypociny a potem loża szyderców się
pastwi pokazując to, co nie halo I TŁUMACZĄC DLACZEGO NIE HALO. Takie niby
warsztaty dla takich, co im za daleko albo za mało umiejo na grajmidoła.
Profil calosci jest potrzebny… Forum się wlecze trochę , ok . Ale czesc
portalowa zamarla. Nie da rady zrobić czegoś basowego opierajac się tylko na
ewentualnych dobrych checiach kilku amatorow. Nie te czasy. Poziom publikacji
musi być wysoki i grono piszace musi się znac na rzeczy. O tym , ze nowe arty
powinny się pojawiac czesto , co kilka dni , nawet nie wspomne. Mowiac krotko ,
albo rzecz będzie funkcjonowala profesjonalnie lub pol profesjonalnie albo
macie prawdziwy problem. Basoofka jest (jeszcze) znanym adresem w polskim
swiecie basowym i szkoda by było to stracic. Z czasem ludzie się przyzwyczaja ,
ze tu się nic nie dzieje i to będzie koniec. Niestety , liczenie jedynie na
forumowiczow jest nieporozumieniem. Nowosci , interesujacych konstrukcji
basowych , zdarzen jest nieslychanie wiele ale o tym stad na pewno się nie
dowiemy. KTOS to musi ogarnac.
Moje stwierdzenie o zamknieciu było lekka prowokacja , przyznam się bez bicia ,
ale przynajmniej osiagnelo skutek , , że jest dyskusja .
Nie ma co odwlekac zmian Adminie … Jestem czytelnikiem Basoofki od lat
dziwiedziesiatych od jej pierwszej , „Zielonej” wersji , miałem wtedy
„Basowisko” i to byly dwie glowne strony basowe w polskim necie. Od 2002 roku
dodalem nawet do tej mojego portalu forum … I nawet to forum egzystuje DO
DZISIAJ!!!! Tutaj link z wpisem Palika:
http://www.free4web.pl/3/2,23139,15622,143158,Thread.html
Zenek_Spawacz – I co się stało z Basowisko.pl ?? Przyczyny ?
Co do Basoofki to opisałeś 70% tego co trzeba :-). Sam widzisz, że
techniczne aspekty to nie problem.
Redaktor, wiedza, jakość tekstów, regularność itd – wiąże się to ze
sporymi zmianami i inwestycjami.
Basowisko zostalo zhackowane . Nie chodzilo o atak bezposredni na moja strone ,
tylko serwer , na ktorym był portal , zostal wysadzony w powietrze przez
jakiegoś zartownisia. Nie miałem kopii i robienie wszystkiego od nowa przeroslo
mnie tym bardziej , ze znajomosc spraw technicznych była i jest u mnie
szczatkowa.
W tej chwili nie ma ZADNEGO polskojezycznego portalu basowego w necie , nie
liczac kulejacego TopBass.pl . To jest nieslychana szansa. Tyle tylko , jak
wspomnialem wczesniej ,potrzebna jest odpowiednia ekipa, ludzie którzy chca i
SA W STANIE napisac coś ciekawszego niż stereotypowe testy sprzętu czy glupawe
wywiady. Wiem , to jest trudne i czasochlonne ale nie niemozliwe. Czasy
amatorszczyzny się skonczyly. Oczywistym również jest , ze portal powinien
zarabiac na siebie. Miejsce w necie , domena kosztuje ale jeżeli poziom będzie
utrzymany to chyba nie ma problemu…..
Basoofka jest portalem basowym. Z tym, że kiepsko z aktywnością :D.
Prawdę mówiąc to nie potrafię sobie wyobrazić contentu innego niż
stereotypowe testy sprzętu i głupawe wywiady.
Interesujacych tematow jest nieskonczenie wiele…
To może być analiza rynku pod katem producentow jazz bassa na przyklad , jakie
sa tendencje co jest modernizowane w stosunku do standartowego modelu. Co
zmienil Sadowsky w swoich basach a co Alleva Coppolo. To może być próba
rozprawienia się z legendami lakierow typu fullerplast czy nitro. To może być
opis roznych ekstremalnych konstrukcji. Mamy trend produkcji malych basów
podroznych , z rodzimych lutnikow takie konstrukcje zrobil Stradi , Zakrzewski
, popularnosc zdobywa Kala Bass. Jest to nowy instrument czy miniaturka basu
przydatna tylko do cwiczen. Stosunek rodzaju drewna do brzmienia , jego rozne
zastosowania. Relacja wykonanie – cena , co wplywa bądź powinno wplywac na cenę
instrumentu. Historie roznych instrumentow … Slowem cala masa tematow roznych
od nic nie wnoszacych testow czy tak samo brzmiacych wywiadow. Jezeli takie ,
dobrze napisane artykuly opatrzy się profesjonalnie wykonana grafika , mamy
interesujaca strone , na , która wejdzie wielu basistow tak poczatkujacych jak i
zaawansowanych.
Jestem zwykłym użytkownikiem, nie zawsze się udzielam ale fajnie by było
zobaczyć zdjęcia sprzętu jacy użytkownicy wrzucają od razu a nie czekać
aż ktoś je naprawi. Kilka razy też zdarzyło się że nie mogłem w ogóle
wejść na stronę… eh, można by to poprawić
Jak wyżej. Poza tym w tym momencie cała galeria wygląda dość archaicznie.
A o aktualizacjach słyszymy od… roku?
BTW nie wiem jak u innych, ale u mnie już nie daje się przeglądać – tło
jest czarne i całość formatowania się zwyczajnie rozjechała…
Na razie aby zdjęcie było widzialne natychmiast, trzeba kliknąć prawym
przyciskiem myszy w tą ikonkę co się wyświetla zamiast zdjęcia i wybrać
„otwórz w nowym oknie” – przynajmniej tak to działa w Chrome. Trochę to
upierdliwe, ale za to odkrycie tego samemu to jak rozwiązanie questa w erpegu.
Z ta hipoteza bym się sprzeczal…To wszystko nie dziala jak powinno , szata
graficzna do kitu , zawartosc merytoryczna zadna itd ,itd… Dzisiaj do
popoludnia cala Basoofka nie funkcjonowala poprawnie , wyswietlala się jakaś
czarna strona bez sensu. To naturalnie nie moja sprawa ale szkoda widziec po
tylu latach taki smutny koniec Basoofki. Takie samo zdanie maja inni
forumowicze zerknij na odpowiedzi , możecie naturalnie nastepny rok czekac ze
zmianami ale to pogarsza tylko wszystko. W calym polskim necie nie ma ani
jednej sensownej strony o gitarze basowej , , która moglby czlowiek poogladac
wieczorami…
Ze wszystkim się zgadzam 🙂
Wszystko można pięknie zrobić 🙂
Pociągnijcie proszę temat i napiszcie mi „na oko”:
– Ile to wymaga etatów żeby technicznie i merytorycznie powstało „kilka
ciekawych rzeczy codziennie”?
– Ile Waszym zdaniem Basoofka jest wstanie „dać” etatów?
– Czy ktoś konkretny przyjdzie robić za minimalną?
– Ile Waszym zdaniem trwa „reaktywacja” Basoofki (po jakim czasie zacznie
Basoofka dawać etaty?)
– Czy zaryzykujesz swoimi $$$ i czasem aby to zrobić bez gwarancji?
Najtrafniejsze kalkulacje nagrodzę 🙂 np. strunkami Kobaltowymi :-).
Nie odbierajcie tego jako „atak”. Basoofka nie jest portalem ani vortalem tylko
forum, które trzeba przeistoczyć w vortal. Trzeba zbudować wszystko a takie
są realia, że ludzie wymagają jakości i wymagają zapłaty za tą
jakość.
Wszystko trzeba robić z głową. Jest biznesplan.
Staram się o finansowanie – „procedurowanie” trwa ile trwa.
Nic nie mogę zrobić dopóki nie mam papierka w ręce.
Mysle , ze pierwszym krokiem jest zrobienie projektu – planu jak ma wygladac
Basoofka , jakie dzialy ma zawierac , z jaka czestotliwoscia powinny pokazywac
się newsy , artykuly , porady , lekcje itd. Majac wizje można wtedy rozdzielic
funkcje , dobierajac ludzi . Czegos więcej niż standartowa redakcja nikt
jeszcze nie wymyslil. Dwoch – trzech stalych wspolpracownikow plus kilku
freelacerow powinno zalatwic sprawe na poczatek. Ktos kto ma konkretny obraz
calosci powinien kierowac projektem. Po starcie gdy portal nabierze formy można
rozeslac do zainteresowanych (sklepy muzyczne , lutnicy , producenci sprzętu)
oferte z reklama na „Basoofce”.
Artykuly można u autorow „zamawiac” w zaleznosci od potrzeb. Trzeba stworzyc
liste ludzi , którzy wchodza w gre i bezposrednio zapytac czy i na jakich
zasadach zainteresowani sa wspolpraca.
Wazne jest pierwsze wrazenie , dlatego liczy się „mocne wejscie” . Konkretna
data otwarcia i konkretna zawartosc od razu na poczatek.
Jak to się przeklada na sprawy finansowe nie jestem w stanie powiedziec. Nigdy
się tym od tej strony nie interesowalem.
Dla przykladu…
Online magazyn „No Treble” zatrudnia w tej chwili dziewieciu stalych
wspolpracownikow i dwunastu z „doskoku”.
Szanowni użytkownicy, a czy Waszym zdaniem nie jest tak, że podaż tekstów i
innych materiałów na Basoofce (nie oceniam, czy dobra, czy kiepska) jest
odzwierciedleniem popytu?… Czy nie jest czasem tak, że większości ludzi,
którzy tu wchodzą, wystarczy to, co jest? OK, być może tego i owego brak.
Ale czy naprawdę statystyki wejść na stronę oraz rejestracji nowych
użytkowników i aktywności starych wypadają tak źle, że aż trzeba robić
„reformę”?
Może jestem w błędzie, ale wolałem spytać. Zwłaszcza, że, jak mawiał
klasyk, różne są na to w dziejach przykłady. Kiedyś powstało pewne pismo
motoryzacyjne, mniejsza o tytuł. Zaczęło mocno: docierało do najciekawszych
informacji, przeprowadzało megawszechstronne testy wypasionych gablot,
wysyłało dziennikarzy na tory wyścigowe, na jakieś bezdroża itp. itd.
Wszystko po to, by czytelnicy mogli poczuć kawałek wielkiego świata,
obejrzeć najnowsze bryki, pomarzyć o wypierdzianych modelach Porsche,
Ferrari, Lamborghini… W którymś momencie pismo zrobiło ankietę wśród
czytelników i zapytało m.in., czego im brakuje w kwestii poruszanych treści
i co czytają najchętniej. Odpowiedź na oba pytania była taka sama: testy…
samochodów używanych, najlepiej nie za drogich… Pismo istnieje do dziś.
Nadal pisze o Porsche, Ferrari, Lamborghini. Ale o używanych Passatach też, i
to całkiem sporo…
Sorry za przydługi wywód. Pozdrawiam.
Testy sa problemem. po pierwsze nie widzialem jeszcze żeby jakikolwiek był w
pelni obiektywny. niech przykladem będzie czasopismo niemieckie poswiecone
instrumentom. Zaden ale to zaden test nie był krytyczny od lat. Od razu trzeba
dodac , ze producenci utrzymuja magazyn reklamami wiec nikt nie będzie strzelal
sobie w stope piszac na temat wad testowanego instrumentu. Mistrzem testow jest
Warwick , , który zasypuje pisma reklamami masowo . Zreszta jak bardzo sa
agresywni można zobaczyc na tym i innych forach.
Testy , żeby byly sensowne powinny być robione wyrywkowo w sklepach na
oferowanych do sprzedazy instrumentach. Od razu uslyszalbys , ze ten i ten
instrument nie jest optymalnie ustawiony przez producenta , ze ma wady , ze
kiepsko brzmi. Jest to niestety nierealne gdyz zaczalo by się bojkotownie
sklepow udostepniajacych basy to takich prób przez wytworcow sprzętu ,
pyskowanie itd. Dlatego zamiast testow proponowalbym platne opisy redagowane
przez samych producentow , walka o klienta kosztuje wiec mogliby umieszczac
swoja „poezje industrialna” na lamach bezproblemowo uiszczajac umowna
oplate.
Oczywiscie dużo zalezy od czytelnika , jeżeli zyczy sobie testow to je zapewne
dostanie ale czy to ma sens smiem watpic.
Zenku, myśmy już mieli tutaj takie sytuacje, kiedy musieliśmy walczyć z
kimś, kto był niezadowolony z faktu, że został na forum skrytykowany za
swoją pracę. Jeden temat otarł się o groźby karalne nawet :D. Rynek u nas
jest jednak trochę za mały na takie historie, wszystkim rządzi pieniądz,
którego w tym biznesie za wiele nie ma.
Pisał kiedyś na Basoofce Michał o ksywce „Fender80” – przetestował bas
Slammera, o ile dobrze pamiętam i napisał o nim pochlebną recenzję, bo
stosunek „bang for bucks” był całkiem w porządku.
Opowiadał mi później, przy okazji jednego zjazdu Basoofki, że po tej jego
recenzji ze sklepu zeszły „na pniu” trzy takie basy, co spowodowało świeczki
w oczach panów sklepowych, którzy mu powiedzieli, że będą mu udostępniać
każdy bas, jaki będzie chciał. Byle pisał o nich pochlebne
recenzje.
Fender80 oczywiście się na to nie zgodził – powiedział, że będzie pisał
zgodnie z rzeczywistością. Myślisz, że im na tym zależało? Raaczej
nie.
Poszłaby jakaś niepochlebna recenzja, bas stałby się niesprzedawalnym
„półkownikiem” a kolega Fender80 dostałby kopa w d*pę i status „persona non
grata” w sklepie.
Zastanawiałem się nad tym wielokrotnie – jaki udział mogła mieć Basoofka w
tym, że obecnie na Allegro prawie żadnego SkyWaya nie ma, a kiedyś było
mnóstwo. Krytyka tych instrumentów na forach była regularna. Jak teraz
robić rzetelne recenzje jakichkolwiek gratów?
W tej materii to nie jest problem naszej stronki – to problem branży :D.
Sam noszę się od dłuższego czasu z nagrywaniem lekcji basu online w
języku polskim. Mam możliwości ku temu, doświadczenie w nauczaniu
itd., ale niestety „rynek zbytu” jest niewspółmierny. Nisza jest, ale jest
nisza mała, YouTube w życiu mi nie zwróci tego ile bym musiał czasu
poświęcić na nagranie takiej lekcji, zmontowanie i ogólnie opracowanie
całości. Ile musiałby przynosić zysku taki portal jak basoofka, żeby to
wszystko jako tako napędzić? Problemem numer jeden jest bariera językowa i
zawężona grupa odbiorców względem takiego wspomnianego „No Treble”…
Zenku, skoro zostalismy wywolani przez Ciebie do tablicy to mam jedna prosbe.
Jak już wspominasz o danej firmie, podaj proszę przyklady albo nie wprowadzaj
zametu bo w tym akurat ty jestes mistrzem.
Szanujmy się nawzajem, może od tego zaczac zmiany? Przemysl to.
Przy okazji, nasz marketing sprowadza się do prowadzenia z grubsza jednego
tematu, czasem wpadaja jakieś sugestie w innych watkach, lecz daleko jest nam
moim zdaniem do prowadzenia agresywnego marketingu na zasadzie kup Pan nasze,
bo nasze jest najlepsze.
Mamy w swojej dystrybucji wiele produktow i nie tylko Warwick. Mysle, ze
wychodzi to na korzysc uzytkownikom którzy maja mozliwosc zawsze bezposredniego
kontaktu z nami, zadawania pytan, jak i zapoznania się z nowosciami o których
informujemy uczestnikow forum w odpowienich watkach.
Sluchaj Warwick … Normalnie to za reklame się placi , dzięki uprzejmosci
kilku for masz mozliwosc wciskania waszych produktow wszedzie na okraglo . Ja i
inni nazywamy to agresywna reklama. Mozesz naturalnie wciskac bajki , ze tak
nie jest ale to fakt. Gdyby nie to , ze w innym miejscu zwrocono ci uwage , ze
pakujesz reklame w każdy watek rozprzestrzenil bys się wszedzie zachwalajac te
wasze wiosła i cala reszte.
Chcesz przykladow Warwicka na agresywna reklame w czasopismach ? Proszę …
biore pierwszy lepszy zeszyt Gitarre & Bass nr 04 07 i
strona 13 ogloszenie na cala strone Warwick
strona 27 ogloszenie na cala strone Warwick
strona 32 i 33 cale dwie strony Warwick
strona 39 cala Warwick
strona 53 cala Warwick
nawet nie chce mi się wertowac dalej bo tego jest pelno a mniejszych ogloszen
nie licze. Przestalem kupowac te magazyny bo mam dość placenia za czasopisma
kupione przez Warwicka .. Chce jakichs informacji a nie smiecia i
makulatury.
Na jakiekolwiek forum w necie nie wejde tam Warwick Pl ze swoimi trickami
marketingowymi , slodkim zacieszaniem o wspanialych produktach i milionem
skopiowanych filmow reklamowych z youtuba. Jak to nie jest agresywna reklama ,
to co to jest? Byloby być może ok , gdybys jakieś sensowne opisy podal , jakieś
konstrukcyjne detale ,idee , , które przyswiecaly przy konstrukcji danego wiosła.
Wtedy można byloby się w temacie pozastanawiac i podyskutowac , ale cala robota
, , która tutaj robisz to nic innego tylko wciskanie na sile produktow Warwicka
za pomoca polslowek i reklamowek. Jeszcze mi mowisz o tym , ze robie zamet , co
za bezczelnosc. Macie wspanialy custom shop , z kolekcja pieknych drewien ,
można byloby na ten temat wiele napisac ale to cie naturalnie przerasta bo
wymagaloby wysilku i zaangazowania. Mozna by opisac jak pracuje Warwickowy
custom shop , jakie wiosła chca klienci jak wyglada realizacja. Ale naturalnie
podac link do jakiegoś kiepskawego filmu na youtubie jest latwiej i nie wymaga
zachodu. To takie traktowanie klienta właśnie wzbudza mój sprzeciw. W twoim
mniemaniu powinienm naturalnie zamknac się i zamiast wywolywac dyskusje na
forum dyskusyjnym , kupowac wasze wspaniale produkty. Reklame i PR można robic
dobrze albo zle , twoja (i Warwicka) robota jest niestety kiepska i obliczona
tylko i wylacznie na zbijanie kasy.
Moze po prostu tych testow nie robic… Moze napisac o tym właśnie publicznie ,
ze to nie ma sensu. Sam przeciez wczesniej o tym mowilem. Moze zajac się innymi
problemami , może sprobowac zrobić wortal basowy , taki na trochę „wyzszym
poziomie” , liczac na ciekawe dyskusje i zdanie ludzi , którzy maja coś do
powiedzenia. Nie ma sensu pisac piecdziesiatego tematu o tym „jaki bas za 1000
zlotych” , czy publikowac dwie nowe lekcje dla poczatkujacych. Ci , którzy sa
trochę zaawansowani chca może czegoś więcej niż oferuja te wszystkie kolorowe
bezsensowne magazyny czy fora pelne przypadkowych czlonkow … Nie wiem , może
jestem zboczony na punkcie basów ale mam co najmniej sto roznych watkow w
glowie , , które można by opublikowac a których nikt jakoś nie porusza. Kazdy to
temat rzeka…Masz Kapral Skypa? Mozemy o tym pogadac bezposrednio …
Zenek_Spawacz, nie rozumiem, po cholerę aż tak się
żołądkujesz.
Gdyby producent czy dystrybutor sprzętu pisał na forum pod nickiem
Józek_Frezer, udawał normalnego ludzia i podstępnie zachwalał swoje towary,
byłoby to zjawisko tyleż naganne co i nagminne. Ale tutaj masz jasną
sytuację – gość nie ukrywa, kogo reprezentuje, można i należy się z tym
liczyć czytając jego posty i taka sytuacja jest jak najbardziej klarowna.
Jedyne czego żałuję to, że tylko Warwick ma taką wtykę bo chętnie
poczytałbym jak się zawodnicy z różnych stajni pastwią nad określonym
produktem.
A to i prawda. Na tym forum chyba tylko Warwick i Taurus ogarniają tematy
choć chyba nasz Taurus już lekko zluzował. Z jednej strony rozumiem Kaprala
który mówi że koła na nowo się nie da wymyślić, cytuję z pamięci „
każdy się nauczył że Amepg + JazzBass = OK” a z drogiej strony jest Zenek
który próbuje ruszyć skostniałe towarzystwo.
1. Więcej firm które działaj jak Warwick na tym forum (wyobraźcie sobie
spór pomiędzy Warwick, Fender, Taurus, Laboga czy Noisy Box na temat kolumn,
zawodowe dywagacje z pikantnymi technicznymi szczegółami :))
2. Portal to chyba już tylko forum, w moim odczuciu, które też staje się
już encyklopedyjką do której się zagląda a nie dodaje nowe strony, bo już
niewiele zostaje do dodania.
Te dwa wnioski z ogółu mi się wysuwają na pierwszy plan. Czyli więcej
nowinek technicznych, nie tylko z firm, bo to forumowicze są siłą tego
portalu. I jak Zenek wspominał, niech każdy wrzuca swoją aktywność
artystyczną.
I gdzie to kutfy jest PapaBear??? 🙂
Na Basscity 😛
Drogi Zenku,
Jeśli tak zdecyduje administrator to będzie to temat do rozmowy.
Rozumiem, ze forum robi nam uprzejmosc ale i my mam nadzieje coś wnosimy.
Patrzac po wiadomosciach i watkach odpowiedzielismy i pomoglismy już wielu
osobom , które pytaly się o detale techniczne, szukaly informacji czy zwyczajnie
szukaly danego produktu
Nie uwazam zebym tu czy na jakim innym forum cokolwiek wciskal,
nasze posty sa czysto informacyjne, stosujemy się do zasad forum i wytycznych
administratorow. jeśli administracja stwierdzi, ze coś jest nie tak z naszymi
watkami/postami jak najbardziej się do tego odniesiemy. Przeczytaj proszę
dokladnie nasze posty. Zadnego z nich nie nazwalbym sprzeazowym.
Dobrze a teraz porownaj to do innych reklamodawcow. Mamy w naszej dystrybucji
dużo produktow i sa tez wymagania od producentow aby takie produkty reklamowac.
Publikujemy dużo reklam natomiast nie odbiega to od publikacji innych
reklamodawcow. Z reklam utrzymuja się magazyny. Wiec nie rozumiem trochę
Twojego podejscia. Wolabys żeby nie było magazynow w branzy? Dlaczego tylko
reklama Warwick tak bardzo Ci przeszkadza?
Jeśli administracja forum tak oceni nasza obecnosc na forum to będę mogl wtedy
się z Toba zgodzic, natomiast jak wspomnialem wczesniej nasze posty nikomu nic
na sile nie „wciskaja”
Piszemy na ogol w jednym temacie a posty nasze sa raczej informacyjne a nie
sprzedazowe.
Jeśli chcesz detali technicznych to zawsze mozesz je od nas dostac. Filmy , które
wrzucamy na fora dość dobrze pokazuja dzialanie custom shop i produkcji.
Jestesmy chyba jedna z niewielu firm gdzie można zobaczyc, właśnie na filmach,
caly proces produkcyjny jak i poszczegolne maszyny. Czemu wiec mielibysmy z
tego nie skorzystac? Forum jest multimedialne.
Zenku, ty i Alfik otwarcie hejtujecie firme Warwick. Oczywiscie latwo jest
Tobie majac prywatny profil mowic o wymaganiach, polityce pro klinckiej,
najlepiej jakbym na kazde takie zdanie, czy podsmiewajki na formum pisal
Szanowny Panie i przedstawial jakieś wspaniale detale i wykresy. Prawda jest
taka, ze ty tez reprezentujesz tu rozumiem swoja firme, natomiast my nie
wchodzimy do Twoich tematow piszac ze Chmielowski basses to takie czy owakie
instrumenty. A ty wrecz nagminnie ze swojego profilu ciagle probujesz wytykac
nam bledy itd. Wiec może warto zastanowic się nie nad wizerunkiem Warwick na
forum a nad swoim wlasnym jako czlowieka , który siedzi w tej branzy i wyrabia
sobie jakaś opinie. Masz mój szacunek za to co robisz instrumentami, aczkolwiek
zupelnie nie rozumiem Twojej formy dialogu wobec nas na tym i na innych
forach.
Dlatego tez mój profesjonalizm w kazdym poscie jest wrecz lustrzanym odbiciem
Twojego.
Majac prywatny profil jak Twoj powiedzialbym zebysmy dali sobie po buziaku i
zakonczyli te spory, bo na tym forum jak i kazdym innym wydaje mi się, , że jest
miejsce i dla Ciebie i dla nas.
Pozdrowienia
Tak jak pisalem wczesniej, biorac pod uwage zazalenia takie jak Twoje Zenku,
jeśli w nowej „odrodzonej” Bassoofce, administracja stwiedzi ze nie ma miejsca
dla Warwick PL my oczywiście się do tego ustosunkujemy i zamkniemy konto.
Gdybysmy się kiedyś prywatnie spotkali i przeszli incognito po sklepach
muzycznych w Niemczech na przyklad , probujac basowki Warwicka i porownujac je
z innymi produktami to wtedy moglibysmy dyskutowac kto i dlaczego jest hejterem
lub nie. w tej chwili na tym forum (i wszystich innych)jestes reprezentantem
firmy i MUSISZ mowic to co ci szef kaze. Inna pozycja z twojej strony nie jest
mozliwa.
Nie będę już więcej dyskutowal bo to faktycznie do niczego nie prowadzi.
Nadmienie jednak o co mi chodzi z agresywna polityka reklamowa firmy
Warwick.
Biore do reki inny numer Gitarre&Bass z Pazdziernika 2009 roku.
Strona 238
5 ogloszen Warwicka z fotografiami , znajdz sobie numer i zobacz ile jest tam
ogloszen innych producentow.
strona237
3 ogloszenia warwicka
strona 236
4 ogloszenia Warwicka
strona 235
4 ogloszenia Warwicka
strona234
1 ogloszenie
Czy naprawdę jeszcze chcesz porownywac wasza reklame do innych? Kilkaset
ogloszen w jednym czasopismie , teraz dodaj do tego innych producentow i ci
wyjdzie , czy warto kupowac jeszcze ta makulature. Przeciez macie strone ,
macie kanal na youtubie i wciskacie się ciagle i wszedzie. Gdyby inne firma
wlazily z rowna zacietoscia na basowe fora publiczne trzeba byloby je po prostu
zamknac. Ale tego nie robia , jestescie jedyni. Widziales tu Fendera ? może
Fodere? albo Sandberga? A na dodatek macie jeszcze wlasne forum w necie.
Ja tutaj u góry nadmienilem tylko , ze Warwick ma agresywna polityke reklamowa
a ty zaczales się bronic , ze nie , zadajac dowodow … No to masz dyskusje ,
bo ja uwazam ,ze nikt inny w polskim necie ani w necie basowym w ogole nie jest
bardziej agresywny niż Warwick! Mnie właśnie Warwick sklonil do zaprzestania
kupowania magazynow i teraz się zastanawiam czy jest sens uczestniczyc w forach
bo zaczyna się robic to samo co W Gitarre&Bass… Napewno już nie będę
kontynuowal tematu „Chmielowski Basses” na forum Basscity … Odebrales mi
ochote…Tak samo jak odbierasz ochote uczestnictwa w forach w ogole.
Bez przesady;)
Nie zgadzam się ani z pierwszym, ani z trzecim z powyższych zdań:)
Teraz będę wredny 😉
Słabo coś z administracją strony, w ogłoszeniach „sprzedam” wisi
ogłoszenie, które admin „przykleił” bo było ładnie napisane, napisał
„przyklejam na tydzień” przyklejone jest już ponad pół roku 😀
najśmieszniejsze, że koleś dalej nie sprzedał tego co ogłasza 😛
„Chmielowski Basses” jest oprocz tego zle skonstruowany i będzie niebawem miał
swoja wlasna strone w necie. Dopoki było to czysto informacyne i
polprofesjonalne podawanie luznych informacji na forum było ok . Czas na
zmiany. Oprocz tego montuje miejsce z informacjami basowymi , taki jakby
magazyn basowy online ale o zupelnie nowym basowo – lutniczym profilu z dlugimi
, doglebnymi analizami i tematami basowymi , których nigdzie nie mogę znaleźć a
osobiscie uwazam za istotne i ciekawe. Moze ktoś podejmie tam konstruktywna
dyskusje i zrobi się interesujaco.
O, to brzmi ciekawie. Zawsze chciałem poznać trochę lutniczej wiedzy, ale
ciężko o jakieś sensowne źródła.
No i ja się pytam, co dalej!? 😉
Znalazłem babola.
Stopki na forum są niestety trzymane jako integralne części postu i są
przeszukiwane przez wyszukiwarkę. Niestety. Wpisanie frazy 'WT-550′ powoduje,
że pierwsze 3 strony wyników to posty ze stopką jednego użytkownika. Dalej
mi się nie chciało szukać. Zdaję sobie sprawę, że ciężko będzie nad
tym zapanować, ale dobrze by było, gdyby chociaż nowe posty potrafiły to
rozróżnić.
quniq – trafna uwaga, już wrzuciłem „noindex” na stopki.