Skradziono heada – Orange Terror Bass 500
Skradziono mi head Orange Terror Bass 500. Numer seryjny S090910046. Head był
w czarnym pokrowcu z napisem ORANGE. Oprócz wzmacniacza znajdowały się w nim dwa
kable – jeden zasilający z brytyjską końcówką i białą przelotką na
polskie gniazdka oraz krótki kabel speakon – speakon bespeco.
Ktoś mi go skubnął w Warszawie. Gdyby ktoś kiedyś gdzieś trafił, proszę
o info.
14 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Proponował bym jakikolwiek kontakt w stylu mail i telefon. No i zdjęcie, nie
każdemu chce się albo nie wie jak wygląda pomaranczowy terror
Jak ktoś nie wie to i tak nie wiele pomoże – kontakt jakiś przydałby się
jednak bezapelacyjnie.
Swoją drogą, dziwne, czy to nie jest już trzeci Terror skradziony
Basoofkowiczowi w ciągu roku? 😐
Podaj miejsce i datę kradzieży.
I weź tu człowieku w sprzęt inwestuj :-/.
Dokładnie, no cóż trzeba się rozejrzeć.
Właśnie…. może dobre osoby widząc takowy który był jak skradziony,
kradną go z myślą o poszkodowanym produkując następnego poszkodowanego:D
Coraz więcej tych tematów o kradzieży. Co to się ze społeczeństwem
dzieje…
Dobrze, że nie mam hajsu na taki sprzęt… A tak swoją drogą to ja nie wiem
jak Ci ludzie to kradną. My sobie na salce zrobiliśmy takie drzwi jak do
bunkru. Jak nie są zamknięte to ciężko je otworzyć 😀 No i okien nie
ma:D
allegro.pl/orange-terror-bass-500-gwarancja-gratisy-i1713373762.html
może jakaś poszlaka
I ktoś by z gwarancją sprzedawał? :>
Gwarancja mogła być np w pokrowcu. A poza tym, gwarancję nie jest trudno
załatwić.
To akurat mój Terror ;]
W ramach uwiarygodnienia w czasie weekendu podam nr seryjne (nie uznałem by
uczenie się ich na pamięć coś mi dało a teraz jestem na wakacjach ;] )
##UPDATE##
Nr seryjny mojego wzmacniacza to 00059-0910
„Skradziono mi head”
Nie trać głowy stary.
Myślę, że kradną takie sprzęty dlatego że wciąż znajdują się
kupcy.
7. Nie kradnij i nie kupuj kradzionych perfum, części samochodowych, gitar i
wzmaczniaczy