Interesuje mnie wasze zdanie na pewien temat. Ostatnio spotkałem się z zespolami bez perkusji. Gdzie role sekcji rytmicznej pełni aby basista. Co sadzicie o tego typu zespołach ?
A poza tym, bieżącego roku pozytywnie zaskoczyła mnie wiadomość o powstaniu duetu Zdenek Bina + Jan Urbanec. Niesamowite, bezbłędne granie.
Kapral! Masz za to +100 do szacunku – genialny duet!
Hej, granie bez perki wymaga dużej dyscypliny od basisty. W 100% zgadzam się z kolegą MUZZ, że to „szkoła życia”. W moim przypadku często się „zdarza” , że gram gościnnie w różnych akustycznych składach.Na początku trudno się przyzwyczaić , że „jesteś sam” i musisz grać bardzo, bardzo precyzyjnie i równo.
Z drugiej strony uważam, że takie granie bardzo rozwija nasze umiejętbosci aranżacyjne i kompozytorskie.
Bardzo ważne jest też samo ułożenie grovu basu tak…aby numery „różniły się od siebie”
No i….budowanie nastroju czyli basowe „ozdobniki” .
Jak macie ochotę to zapraszam na filmik z koncertu z kwietnia tego roku, który miałem przyjemność zagrać z duetem akustycznym „Static” w gdańskim klubie Mechanik.
Nieco cięższe granie. Nie wiem czy pasuje do tematu, bo w zasadzie jakaśtam perka z kompa leci. Ale strasznie podobał mi się ich występ, dlatego postanowiłem zapodać 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=8cbd4X_rbCI
Co mamy sądzić? To je dobre. Wszyscy to uwielbiamy, choć bez ogródek
przyznam, że ja najbardziej.
https://www.youtube.com/watch?v=nSoF0FTLcdw
A poza tym, bieżącego roku pozytywnie zaskoczyła mnie wiadomość o
powstaniu duetu Zdenek Bina + Jan Urbanec. Niesamowite, bezbłędne granie.
Kapral! Masz za to +100 do szacunku – genialny duet!
Hej, granie bez perki wymaga dużej dyscypliny od basisty. W 100% zgadzam się
z kolegą MUZZ, że to „szkoła życia”. W moim przypadku często się „zdarza”
, że gram gościnnie w różnych akustycznych składach.Na początku trudno
się przyzwyczaić , że „jesteś sam” i musisz grać bardzo, bardzo
precyzyjnie i równo.
Z drugiej strony uważam, że takie granie bardzo rozwija nasze umiejętbosci
aranżacyjne i kompozytorskie.
Bardzo ważne jest też samo ułożenie grovu basu tak…aby numery „różniły
się od siebie”
No i….budowanie nastroju czyli basowe „ozdobniki” .
Jak macie ochotę to zapraszam na filmik z koncertu z kwietnia tego roku,
który miałem przyjemność zagrać z duetem akustycznym „Static” w gdańskim
klubie Mechanik.
pozdrawiam kazik
Grałem w ten sposób 4 lata niezła szkoła zycia 😉
https://www.youtube.com/watch?v=0awvdfDvQno
No da się bez perki. Nie dodam już żadnej teorii, bo chłopaki napisali.
Dorzucę tylko inny duecik:
https://www.youtube.com/watch?v=jK9vwPGWi9Y
Nieco cięższe granie. Nie wiem czy pasuje do tematu, bo w zasadzie jakaśtam
perka z kompa leci. Ale strasznie podobał mi się ich występ, dlatego
postanowiłem zapodać 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=QAmzYIrA70I
Kapral powinien dać ten link:
https://www.youtube.com/watch?v=25ICpaQErpk
Aż się dziwię, że ja to muszę robić 😛
@zakwas – zajebongo 😀
Bez perki to polecam Iperyt. Klimat nice odmienny od tych co prezentujecie
tutaj, ale tak ciężkiego cholerstwa od dawna nie słyszałem.
A ja to np. kupuje i wciągam w każdej ilości…
https://www.youtube.com/watch?v=pJM_L9Fbu6g
Zakwas – to nie przypadkiem Łykend we Wrocławiu? : >
Ta, Kapral tam drze się „Bass solo!” ponoć 😛
Nie było mnie tam – filmik kręcił (chyba) Urbanboogie, a linka dostałem
jakiś czas temu od Kaprala właśnie.