Zabawa – Historia trzech slow…

Tak więc, jest to prosta, zabawna i ciekawa w skutkach zabawa 😀 😀

Mianowicie ktoś wymyśla pierwsze trzy słowa jakiejś historii, następny
zawodnik dokłada kolejne trzy swoje (ale nie więcej!!) i tak dalej.
Dopuszczalne są jedynie czwarte wyrazy typu „i”, „a”, itp.

I taka uwaga: piszcie historyjkę w znacznikach

[ /quote] (bez spacji), a swoje trzy ostatnie wyrazy zaznaczcie wytłuszczonym tekstem (znacznik [ /b]).
Gdy jest kilka rozwinięć tego samego, osoba kontynuująca wybiera sobie wersję 😀

Tak wiec zacznijmy od tego:

Idąc spokojnym krokiem

231 komentarzy

  1. Renegado_de_Cobain

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem
    tam skąd przyszłem

  2. wuszu

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki

  3. rider

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w
    stopę

  4. Renegado_de_Cobain

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec

  5. tsk

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese!

  6. McGregor

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese!

    I tak to

  7. Karolina

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje.
    Ktoś ją śledzi

  8. McGregor

    no niema to jak wziąć ostatni post z pierwszej strony zamiast z ostatniej
    :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

  9. herpetolog

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese!

    I tak to się wyglebiłem

  10. Karolina

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese!

    I tak to się wyglebiłem ryjem orając kałużę

  11. rider

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese!

    I tak to się wyglebiłem ryjem orając kałużę która była od
    deszczu

  12. Draken

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese!

    I tak to się wyglebiłem ryjem orając kałużę która była od deszczu
    i koniec historii leszczu.

  13. tsk

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.

  14. Uriel_a

    odpowiedz | cytuj

    tsk

    Posty: 132

    Rejestracja: 2004-10-15

    Zabawa – Historia trzech slow… Wto, 2006-08-08 22:40

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały

  15. Maciux

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię
    napadły

  16. rider

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa

  17. piwo_bas

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa

  18. Podżar

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech
    kilometrow

  19. Moti

    była obniżka cen

    Punk i brawura!

  20. rider

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%

  21. TurboPysiek

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała

  22. hithat

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie
    cała

  23. sledz

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała,
    poprzewracane w głowach macie😛

  24. TurboPysiek

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała, poprzewracane w
    głowach macie, i gacie po tacie

  25. hithat

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała, poprzewracane w
    głowach macie, i gacie po tacie, na basach gracie

  26. TurboPysiek

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała, poprzewracane w
    głowach macie, i gacie po tacie, na basach gracie, wstydu nie
    macie!

  27. Moses

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała, poprzewracane w
    głowach macie, i gacie po tacie, na basach gracie, wstydu nie
    macie!Koniec wasza mać powiedziano

  28. herpetolog

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała, poprzewracane w
    głowach macie, i gacie po tacie, na basach gracie, wstydu nie macie!Koniec
    wasza mać powiedziano

    Nasza mać ma to gdzieś

  29. Kacha

    Idąc spokojnym krokiem ulicy polnej bokiem asfaltowej żyrafy z pakistanu
    widząc plamy cieliste zaraz wyglebie zaiste. usiadłem więc ukradkiem i
    miarzdżąc ławke zadkiem zdałem sobie sprawe ,że lubię wpieprzać trawe
    pokrytą swieżym azbestem bo wegetarjaninem jestem aczkolwiek chętnie
    konsumuję wszelkie inne szuje, pomijając Was ch…je bo amfe szmugluje
    statkiem bez kółka kupionym w biedronce którą jakiś klapek pozbawił kilku
    łatek. Przyśpieszając trochę kroku skurcz mnie złapał,więc wziąłem
    Etopiryne i poczułen nagle jak swędzi mnie pośladek jednak swęd był tak
    upierdliwy, ze przywolalem pierscieniem jezozwierza który spierdział się
    jajem preferujacym srudziemnomorski klimat mikrofalówki firmy
    „skręcsutaśmieciarzowi” pozwalajcej upichcic wysmienite bobofruty w sosie
    własnym i nawet prodiż peerlowskiej wymięka przy pikoskiej, a kiszone drzewo
    pojechalo w lewo,z tą historią drzewo nie ma nic wspólnego, jednak trzeba
    zauważyć,że drzewo było piękne, miało mnóstwo owoców, i pod sobą parę
    leżącą na kocu nagle za.je.ba.ło kabanzą, nie spodziewałem się tego-
    Poleciałem do biedronki po wino Keleris i wypiłem je haustem strzelajac
    jednoczesnie panzefaustem w moherie jadoncom trabantem i ze szcęścia
    zjarałem się blantem rozwalając se głowe kantem doznałem boskiej iluminacji
    bo niezjadłem kolacji, była ona zbyt słona bo też z biedronki duza szynka
    była przyprawiana namiętnie papryką skoszoną tępą motyką. Zaczela mnie
    swedziec d*pa, chwyciłem się za fiuta, a ze szła jakaś laska to bilem brawo
    na stojaka zawiało mnie po jajkach zrobiło się zimnio i się skurczyło ale
    nic to radio maryja uratuje polski hiphop ,a rydzyk koncern maybacha choć wisi
    mu lacha i to nie byle jaka bo też z biedronki już przeterminowana prosto z
    pułki brana zarżnela barana rydz we krwi po kolana bo siadł na banana no i
    fanamanajednoczesnie goniac trolejbus i pojadając dla bobasów mus i nie
    przejmując się już , że w plecach ma nóż ewidentnie starla kóż ze
    starej kanapy kosmiczna sokowirówka z butanolu-4-pleksiglasu nieopodal
    brudnego tarasu, Gurken gwałten! Ogórek jedzenie verbotten! Więc nie
    zastanawiając się potem zaśmierdziało spod pachy tamtego kolesia z prawej
    strony ulicy polnej obok drogi asfaltowej ktoś nasrał moczem, a psy d*pami
    szczekaly jeno koń stojący na jednej nodze opowiadał nie-śmieszne kawały
    opodal niedzwiedzie spały a gdy wszedł królik, to musiał się dopisać mimo
    stanu wskazującego na konkretne nadużycie koszernej bileizny dla jamnikow
    będącej w stanie rozkładu ,z resztą podobnie jak gnojówka wujka Staszka,
    więc to zjadł! Potem poszedł po ogórki kiszone czymś musiał przecież
    przegryźć swój piękny język, którego nie lubił od czasu, gdy siedząc w
    skarpecie ugryzł go chrząszcz czekający na wyniki rekrutazji na
    studiapodczas pomaturalnej psychozy strachu przed wojskiem. Ale się
    dostał…coprawda z tyłu listy i oblewał całą noc. Żubrówka wylała mu
    się na koc który dostał od teściowej pijącej wodę mineralną od miesiąca
    przeterminowaną kupioną wczoraj w biedronce w której są codziennie niskie
    ceny i bardzo dzikie węże jeden z nich ugryzl rydzyka w nogę wystawioną z
    jego maybacha zdenerwowany Ojciec Dyrektor rzucił gumową kaczką, klonem
    prezydenta i premiera naszego pięknego kraju w którym jest najczystrze
    powietrze na świecie a prawdziwe kobiety zaczynaja się od 75lat i nosza berety
    z naturalnego, niebarwionego moheru polerowanygo na wysoki połysk od stóp do
    głów. Lecz to nie irytowało Rydzyka który skoczył do Maybacha i odjechał
    ze zbuntowanym kierowcą ciężarówki, robiacym w gacie rzadką srakę koloru
    koralowego i wyciekającą przez nogawki, które już i tak byly zabrudzone po
    wpepnięciu w gówno zostawione przez konia przechodzącego obok, który grał
    na basie odziedziczonym po prababci, masturbującej się kostką 3mm –
    metalową, z powodu braku flangera uzywal chorusa, więc sprzedała go na necie
    z pięc zeta a matke dorzucił gratis, nie mając pojęcia o tym ze była
    dziewicą. Na to bracia polacy pobiegli na lotnisko imienia Lecha Wałęsy.
    Witać właśnie przybyłego, Leppera kochanego. Ustawa antyaborcyjna musiała,
    zostać dziewicą orleańską z wielkim cycem. Spowodowało to opóźnienia w
    startach F1. Nabłonek drzewa iglastego zbudawany z klocków potrafi wytrzymac
    nacisk, a nawet przycisk! Twój stary nosi okulary firmy „Pobitegary”. Idąc
    spokojnym krokiem , krokiem spokojnym idąc, bokiem ulicy polnej, Twoja Stara
    patrzy spod gara jak gra gitara basowa siedmiostrunowa Kustom kupiona na necie
    od cwaniaczka. Małego buraczka zjadłem, pierdłem, żygłem i wyszłem tam
    skąd przyszłem bo zostawiłem majtki które mnie uwierały w stopę,
    akonkretnie w mały palec bo chamstwa nie zniese! I tak to się wyglebiłem
    ryjem orając kałużę która była od deszczu i koniec historii leszczu.
    Nadeszło coś w rodzaju deszczu.TO metoryty spadały i ciocię napadły
    srającego w niebiosa wilka z nosa w promieniu trzech kilometrow była obniżka
    cen -666%. A rynsztokiem zapieprzała krowa w gó.nie cała, poprzewracane w
    głowach macie, i gacie po tacie, na basach gracie, wstydu nie macie!Koniec
    wasza mać powiedziano

    Nasza mać ma to gdzieś, mówie wam cześć i idę jeść

  30. Deprawator

    a ty odpierdaczcie

Inni czytali również