Witam!
Razem z kumplami założyłem zespół. Gramy rock coś koło The Police,
AC/DC, Red Hot Chili Peppers. Potrzebóję nowy wzmacniacz do grania na
próbach oraz na koncertach. Mam do wydania „mniej więcej” 2000zł. Może być
to combo lub head i kolumna. W oczy rzucił mi się Laney rb8 oraz Ashdown Mag
C410T 300 EVO II. Co powiecie to tych wzmacniaczach? Jaki sprzęt polecicie do 2000zł?
Jaki wzmacniacz do gry na próbach i koncertach polecacie za około 2000zł?
Potrzebuję nowego wzmacniacza za około 2000zł do grania na próbach i koncertach. Jakie modele polecacie?
Mam do wydania około 2000zł na nowy wzmacniacz. Czy może mi ktoś polecić jakiś dobry sprzęt do gry na basie w stylu The Police, AC/DC, Red Hot Chili Peppers?
Znalazłem dwa ciekawe modele wzmacniaczy – Laney rb8 i Ashdown Mag C410T 300 EVO II – które kosztują około 2000zł. Który z nich polecacie do gry na basie w rockowym stylu?
Jaki wzmacniacz na bas polecacie za około 2000zł?
Szukam nowego wzmacniacza do gry na basie w rockowym stylu za około 2000zł. Jakie modele mi polecacie?
Chciałbym kupić dobry wzmacniacz do grania na basie w stylu The Police, AC/DC, Red Hot Chili Peppers. Mam do wydania około 2000zł. Czy może mi ktoś polecić jakiś ciekawy sprzęt?
Mam problem z wyborem wzmacniacza do basu. Szukam czegoś dobrego za około 2000zł. Co polecacie mi do grania w rockowym stylu?
Zastanawiam się nad zakupem wzmacniacza na bas. Budżet mam około 2000zł. Jakie modele warto rozważyć?
Jakie wzmacniacze na bas do gry w zespole w stylu The Police, AC/DC, Red Hot Chili Peppers polecalibyście za około 2000zł?
O ile się nie mylę, to Ampeg SVT-350H jest tak naprawdę Ampegiem B2R w
ładniejszej obudowie. Nie jestem pewien czy warto przepłacać, bo na necie
można spokojnie wyrwać B2R do 1400zł.
allegro.pl/ampeg-b2re-usa-220v-case-3u-i2624306955.html
Cześć, znalazłam ten temat, szukając opinii… Dokładniej – poszukuję
dobrego sprzętu do grania na próbach. Zespołowo gramy cięższego rocka, do
tej pory używałam combo z wynajmowanej sali, ale teraz się przeniosłyśmy i
w cholerę nie ma dźwięku nowy sprzęt, zlewa się wszystko. Najchętniej
kupiłabym combo, w cenie około 1200, no ale skoro to święta, dałoby się
nawet do 2000 myślę.
Polecano mi już Fender 100 Rumble, ale potem czytałam opinie na forach i są
podzielone. Może być używane.
Potrzebuje comba lub wzmacniacza + kolumna , który posłuży do gry na weselach..
Budżet to 2500zł, zależy mi na tym by było ciepłe i selektywne brzmienie
oraz by sobie poradził z 5 strunowym basem.
Uwaga, postuję na martwym!
Potrzebuję zestawu w okolicach 1,5-2,5 tys. zł. Ma grać ładnie na próbach
z głośną perkusistką i mniejszych koncertach. Patrzyłem takie rzeczy:
http://www.guitarcenter.pl/catalog/Ashdown/bas/wzmacniacze/zestawy-basowe/Ashdown-mag-300-h-evo-iii-pack
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/glowy-basowe/hartke-3500
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/kolumny-basowe/warwick-ca-410
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/ampeg-ba115t
http://www.guitarcenter.pl/catalog/fender/bas/wzmacniacze/kolumny-basowe/fender-rumble-410
A może jakieś laneya combo? RB 7 czy 8
Mogę liczyć na pomoc? 🙂
Hej, jestem z Krakowa i mam taki zestawik dla Ciebie Grey
Odezwij się do mnie na priv, to może nawet dogadamy się co do ceny 🙂
Pozdrawiam!
Zobacz sobie na glowe Warwick WA 300
i do tego paczka WCA 410-4
Zerknij jak coś na demo Andiego:
https://www.youtube.com/watch?v=LWmuEZK7iIE
https://www.youtube.com/watch?v=J1GxEl8b29U
Dobry.
Poszukuję Comba w cenie około 2000zł.
Co sądzicie o Combie Eden Nemesis RS210?
Nie mam sposobności go ograć, więc zapytuję. Poszukuję „Żaczkowego”
brzmienia, ładnego dołu i wyrazistej góry. Chciałbym też, żebym dał
radę zagrać na tym koncert Co polecilibyście mi kupić?
Od razu zaznaczę, że poszukuję także instrumentu, w podobnej cenie.
Koniecznie 5 strun 🙂
Miałem 210 teraz mam 410 i uważam, że w tej cenie nic lepszego nie
kupisz.
Przewaliłem w swoim życiu sporo gratów i jednak eden nemesis okazał się
najlepszy.
Oczywiście nigdy nie stać mnie było na serię David.
Do Baner:
Sprawdź sobie brzmienie tego comba –
allegro.pl/trace-elliot-3001-4×10-combo-basowe-300w-od-te-i3455961777.html
Używka, combo, spory temat, więc na koncerty spokojnie starczy. Bardzo fajnie
go idzie ukręcić. Grałem ostatnio na tym, na piątce też, spokojnie dawał
radę 😉 Jak jesteś ze Śląska, to w MBS-ie masz możliwość ogrania tego
tematu. Warto sprawdzić, czy takie brzmienie Ci siada 😉
Myślę powoli nad zmianą nagłośnienia,
Wiadomo że im taniej tym lepiej.
Na chwilę obecną myślę pomiędzy
SWR x350 Made in USA
A Peavey Mark IV 400BH
Oba w cenie rzędu 1k. Granice wyznaczam na powiedzmy 1400.
Muzyka docelowa to typowe death metalowe łupanie, ale i lżejsza muzyką np.
hardrock nie pogardzę. W SWR kusi mnie lampa na preampie, a dodatkowo cena
rzędu tysiąca złotych wydaje się być atrakcyjną?
Skąd jesteś?
Peaveya można przesterować i ma mocno rockowy sound z wykopem. SWR jest
bardziej sterylny (tej lampki chyba za bardzo nie da się zdrajwować). Żeby
nie było, że autoreklama czy coś, niech się wypowiedzą użytkownicy
trzystapięćdziesiątki 😉
Z komb zerknij jeszcze na Warwick BC 300. Na obydwu filmikach masz przyklad jak
to kombo gra z roznymi basowkami.
https://www.youtube.com/watch?v=UxbdySJLb5A
https://www.youtube.com/watch?v=NWL_5G7UFA4
Pozdrowienia!
Grałem kiedyś plener na SWR 750x wpiętym w Goliatha. Nie podobał mi się,
skuteczność była nadspodziewanie słaba jak na deklarowaną moc. Do serii SM
seria X moim zdaniem nie ma podskoku. Ale konkretnie na 350x nie grałem, może
jest bardziej sensowny.
Miałem kiedyś Peaveya Mark VI i był fajny, do rockerki jak znalazł. Mark IV
podejrzewam też się sprawdzi. Warto ograć, może podpasuje.
A ja od siebie dorzucę jeszcze to:
allegro.pl/head-basowy-ampeg-b2-350w-usa-rockcase-2u-z-abs-i3499580628.html
Tak drążąc dalej temat,
SWR sm 400s,
Jak się sprawdzi w mich zastosowaniach? Po Twojej wypowiedzi wnioskuję że
wypada on i lepiej i głośniej od 350x.
Ludzie mają bardzo pochlebne opiniię o nim, ale wydaje się że pod rocka a
tym bardziej metal nie bardzo on pasuje? Niestety a żeby go ograć czeka mnie
ponad 400km…
Czemu nie pasuje pod rocka?
Ja gram rocka i bluesa na SM-900. Alex Webster gra to co gra na SM-1500 😉
Jeśli 400W cię ustawia, to SM-400 nie powinien cię rozczarować.
Jedno zastrzeżenie – tak jak pino sugeruje, są to wzmacniacze stworzone z
myślą o czystym brzmieniu. Alex fajnie się z tego tłumaczy tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=L6TjRohZ0xU
Będę musiał się jednak spiąć, i poszukać po sklepach coś ze stajni SWR
do ogarnia,
Na chwilę obecną
SWR SM400S – około 1200,
Peavey Mark III 400 BH – rzędu 800
I tu alternatywa,
Peavey Alpha Bass – 160W pełnej lampy, jak to porównać z tymi 300-400
watowymi tranzystorami/hybrydami ? W cenie 1300
Ewentualnie, są jakieś kanony jeśli chodzi o heady poniżej 1500 do
„ciężkiej” muzy?
Coś w rodzaju ampega svt3-3 pro tyle że to już wyższa półka.
Można poszukać, ale wątpię żebyś w sklepach znalazł SM gotowego do
ogrania. Napisz skąd jesteś, może ktoś w twojej okolicy ma i udostępni na
testy.
Ten lampowy Peavey to raczej niszowy sprzęt, nie wiem czy ktoś tutaj miał z
nim styczność. Pewnie warto sprawdzić, może jest fajny. Pamiętać należy,
że w lampiakach impedancja paczek musi się zgadzać z impedancją wyjścia –
do tego Peaveya nie podłączysz bezpiecznie jednej paczki na 8Ohm, masz
wyjścia tylko na 4 i na 2 Ohm.
Kanonów w tym przedziale cenowym raczej nie ma. Sprawdzaj wszystko co możesz
i kup to co ci pasuje najbardziej, nie ma na to skrótu ani prawdy objawionej.
Ten Peavey Mark III to pewnie ode mnie… jakbyś miał jakieś pytania- Wal na
pw 😉
Witam
Czy miał ktoś może styczność z głową Gallien Krueger mb500. Chodzi mi o
to jak brzmi ten wzmacniacz bo może akurat ktoś go ogrywał.Nie znalazłem nic na
temat tej główki na forum.
Po prawej masz panel z próbkami do wyboru.
Hey. Chciałbym się zaopatrzyć w sprzęt do 2000zł na próbę i na mały
koncert. Klimat metalcore’owy. Jeśli chodzi o nagłośnienie to dotychczas
się nie interesowałem, bardziej skupiałem się na skillsach.
Zerknij na BC 150 Warwicka.
Tu amsz dobra recenzje od jednego z uzytkownikow.
KLIK
NIe sugeruj się tym 220W. Mam Ampega ba210sp i nie jest on wcale taki
głośny. Spokojnie możesz go w domu używać.
Może zastanów się jeszcze nad Ampegiem B100R, bardzo fajne sprzęt
elektroniczny combo a w kwocie do 2000zł będziesz miał nówke, a używkę
za trochę więcej niż połowa tej kwoty.
Czołem!
Pozwolę sobie odświeżyć temat (chyba, że jest na tyle stary, że lepiej
założyć nowy). Jak to w życiu bywa, przychodzi czas na zmiany. Mój obecny
Gallien odsłużył swoje, czas poszukać nowego brzmienia, bo nie ukrywam, to
Gallienowe było tylko ok jak dla mnie. Niestety od zakupu wzmacniacza ponad 4 lata
temu wypadłem trochę z obiegu jeśli chodzi o nowości. W tej chwili
zauważyłem, że strasznie dużo jest na rynku „cyfr”. Ale one mi się
całkowicie nie podobają. I tutaj rodzą się moje pytania. Jako student
(wiecie jak to jest z kasą) mam tylko 2000zł na zakup wzmacniacza, chociaż
jakbym zmieścił się w 1800 czy mniej to też bym nie płakał. Po pobieżnym
przejrzeniu forum i próbie dowiedzenia się co teraz rządzi na rynku headów
basowych, wpadło mi kilka opcji do głowy, ale proszę o weryfikację 😉 W
niedługim czasie wybiorę się oczywiście do sklepów, ale chciałbym się
dowiedzieć tak pi razy drzwi, które wzmaki są warte uwagi. A może coś
zdecydowanie ciekawszego od tego co wymienię?
A zatem moje opcje:
– Ashdown ABM Evo III – Do tej pory mam combo Ashdown 5-15, nigdy się nie
zepsuło dlatego mam zaufanie do tej marki. Sam head widzę ma spory zapas
mocy, dość ciekawy EQ, no i lampkę na przedwzmacniaczu (pewnie to chwyt
marketingowy, ale zachęcający).
– Bugera BVV3000 Infinium – pełna lampka w takiej cenie zachwyca, ale jednak
to Bugera… No chyba, że jest to wyjątkowo udany model?
– SWR 350X – podobnie jak Ashdown, lampka na preampie zachęca, ale nic więcej
o tym nie wiem, poza tym, że niegdyś SWRy to były dobre wzmaki
– Coś ze stajni Taurusa – Kiedyś marzeniem było B525, ale niestety nie
można go już dostać.
– Troszkę odważniej – osobno Preamp osobno końcówka mocy. I o ile preamp
praktycznie miałbym wybrany (SansAmp Bass Driver DI) o tyle na końcówkach
nic a nic się nie znam.
– A może właśnie SansAmp Bass Driver DI + Taurus/Trace Elliot (zasadniczą
wadą TE jest EQ graficzne – nie przepadam za nimi)? Patrząc po cenach
powinienem się spokojnie zmieścić.
Dużo niewiadomych. Niestety tak to już bywa. Pewnie istotną rzeczą jest
gatunek jaki gram. Otóż jest to po prostu Metal Alternatywny
(www.youtube.com/watch?v=qeWDnf38J6Q), ale zdarzy się też od czasu do
czasu jakiś jam session bluesowy. Ogólnie wzmacniacz radzący sobie w metalu,
ale żeby w bluesie nie zawiódł (wiadomo, nie ma wzmacniacza do wszystkiego
więc głównie ten pierwszy gatunek). Co jeszcze mogę od siebie dodać?
Selektywny, nie kluskowaty, dobrze wyeksponowany środek, żadnej rozbudowanej
gałkologii, z małym pomrukiem (taki delikatny przesterek a’la lampa jakby
dało się jakoś z tego uzyskać to bym nie płakał – Sansamp to potrafił 😉
)
Z góry wielkie dzięki za wszelkie rady.
Pozdrawiam!
Może Orange TB500?
Polecam ci z całego serca z ww. ABMa – klasyka basowego brzmienia za
niewielkie pieniądze – System of a Down, The Who, U2, Gallows, Bloc Party, The
Stranglers, Mark King, Pilichowski, Foo Fighters i połowa brytolskich kapel
indie gra/grała na tych wzmakach. Ja grałem na tym i byłem z*ebiście
zadowolony. Wymieniłem dopiero na Ampega SVT-6 Pro. A można czasami wyhaczyć
za niewiele ponad 1000zł – DEX ostatnio sprzedawał/sprzedał (nie wim).
Orange, albo jestem ślepy, albo ciężko go dostać w Polsce. To mnie martwi,
bo w razie „W” wolałbym mieć wszystko na miejscu. Chociaż nie powiem – kusi.
A co do Ashdowna, Dex owszem sprzedaje, ale Evo II, a mi „ewentualnie” zależy
na Evo III z prozaicznego powodu. Dwa wyjścia speakon na kolumny… A jak ma
się sprawa z zaproponowanymi opcjami z preampami? Warto się bawić w to czy
nie?
Szczerze? Ja wybrałem rozwiązanie „sterylny” wzmacniacz + sansamp vt/bddi,
Czyli coś najlepiej w rodzaju Hartke ha3500 / SWR’y
Jeśli patrzysz na 350x to już lepiej na starsze 350 basic, ewentualnie
szukać SM400 500
A o Edenach serii WTB coś wiadomo? Konkretnie WTB 700? Informacji o nim jak na
lekarstwo. Wygląda trochę jak czarny Nemesis, ale jak jest w rzeczywistości?
😉