Wysyłka z Anglii

16 komentarzy

1. hej.. ja mam już to za sobą.. ojciec wysyłał mi sprzęt z londynu.. za
   pierwszym razem bas.. za drugim 50 kilowe hartke. Koszty niewielkie, mniej
   więcej funt od kilograma. Wszystko doszło w całości. Jak się zapytam co to
   za kurier, to dam Ci namiar.

2. Jeżeli chodzi o firmy kurierskie, to ZDECYDOWANIE i STANOWCZO odradzam
   UPS.

   ____________________________________

   „Punk rock to nie rurki z kremem.”

3. UPS w kontekście przesyłki z wysp do nas? Co z nimi nie tak? Jak wiele
   przykładów jesteś w stanie przytoczyć?

4. co do UPSa slyszalem mieszane opinie ale sam nie korzystalem wiec trudno mi
   samemu ocenic. Jeśli chodzi o takie wysylki to jest setki malych tanich firm
   licza ponizej funta od kilo. korzystalem z jakiejs takiej polskiej małej
   firmy( jezdza busami do pl raz w tyg ), wszystko dojechalo bez problemu. z tym
   ze akurat oni odbieraja rzeczy tylko z moich rejonow ( poludnie UK ), ale bez
   problemu powinienes znalesc jakaś inna.

5. Ja jestem w stanie przytoczyć,

   nie wiem jak w kontekście przesyłki z UK, ale w końcu nasi dostaliby tę
   przesyłkę w swoje łapy, a u nas działają beznadziejnie. Jeszcze gdy to
   była Stolica, było wszystko OK, ale od czasu, gdy Stolicę kupił UPS to to
   jest po prostu przykład żenującej niekompetencji i olewki klienta.

   Akurat pracuję w firmie dystrybucyjnej, która właśnie zrezygnowała z ich
   usług po kilkuletniej współpracy. Od czasu UPS-u: gubienie przesyłek,
   „znikanie” przesyłek na kilka dni, zamiany dwóch listów przewozowych typu:
   towar do Kalisza znalazł się w Gdyni i odwrotnie! A były przypadki, że
   towar wysłany przez nas wracał, bo klient odmówił przyjęcia paczki, która
   wyglądała, jakby ją przejechał kilkakrotnie czołg podczas ulewy…

   Ja bym im swojego sprzętu nie powierzył.

6. Byłem już w dokładnie takiej sytuacji. Mieszkałem w Anglii jakieś 2 latka
   i gdy wracałem do Polski pojawił się problem – jak przewieść mój bas i
   resztę gratów? Zdecydowałem się na małą Polską firmę która działa
   już ponad 50 lat i woziła kupę kosztownych gratów da różnych instytucji.
   Nazywa się Eagle Transport – moje graty wszystkie doszły terminowo i w
   idealnym stanie. Biorą 10 funtów za pierwsze 10kg, a potem 1 funta za każdy
   dodatkowy. To firma z Londynu, ale mają filie w rożnych miastach. W Polsce
   dowożą pod wskazany adres, także nie ma problemów. paczki są ubezpieczone
   do 200 funtów, a jak chcesz na więcej, to tez nie ma problemu. Pamiętaj
   tylko o porządnym zapakowaniu. Ja swój basik przesłałem w sztywnym futerale
   dodatkowo wyściełanym ręcznikami. Futerał zapakowałem w szary papier,
   okleiłem taśmą przykleiłem kilka wielkich napisów FRAGILE/DELIKATNE i jak
   mówię, zero problemów. U mnie się sprawdzili, a sądząc po tym jakie mają
   wzięcie w Anglii, chyba są ok. Jakby co, ich strona:
   http://www.eagletransport.net.pl/

7. TROCHę OFFTOP

   Jeżeli chodzi o mnie, to UPS znam stąd że skorzystał, a właściwie chciał
   skorzystać z ich usług znajomy – dokładnie nie wiem o co poszło, ale w
   końcu w*****ny zapakował wzmacniacz do samochodu i zawiózł na drugi koniec
   Polski. Bodajże co chwilę podawali inną cenę za usługę, a potem kurier
   przez kilka dni nie przyjechał odebrać wzmacniacz.

   Ja natomiast pracowałem w firmie, w której można było telefonicznie
   zamówić telefony komórkowe, a UPS je potem „dostarczał”. Oto kilka
   przykładów tego co się tam działo:

   – Klienci dostawali paczkę nieraz po dwóch, albo i nawet trzech
   miesiącach od złożenia zamówienia,

   – Nierzadko do momentu jej otrzymania nie było żadnego numeru przewozowego,
   nie można było więc sprawdzić co się z paczką dzieje,

   – Kurierzy w ogóle nie umawiali się z odbiorcami na termin odbioru,
   przyjeżdżali w ciemno, czego efektem było to że paczka przyjechała do
   odbiorcy dwa razy, a on o tym nie miał bladego pojęcia,

   – Kilka razy zdarzyło się, że kurier nie zastawszy klienta, zostawił
   telefon wart ponad 1000zł… na wycieraczce pod drzwiami,

   – Niemiła obsługa, pyskówki kurierów do klientów i tym podobne były na
   porządku dziennym.

   ____________________________________

   „Punk rock to nie rurki z kremem.”

8. hmmm… niewiem ale ja nie miałem zadnych problemow z ups

   kurier przyjezdza po godzinach pracy wiec zawsze kogos zastanie w domu a jak
   przywiozl mi gitarę opakowanie nie było w ogóle poobijane/zniszczone(było na nim
   napisane „delikatne”)

   może to jest uzalezninoe od kuriera bo w moim rejonie w ups pracuje spoko
   gościu…

   moja siostra tez nie narzeka na ups jak coś zamawia przez internet po 1-2
   dniach pojawia się kurier z paczka

9. W moim rejonie (lubelskie) też UPS nigdy nie zrobił jakiegoś kwasu (mi ani
   moim znajomym). Z tego co wiem, to Mayones wysyła gitary UPSem, a oni nie
   powinni chyba ryzykować…

10. Ja pracuje dla firmy wysylkowej w anglii i mamy kontakt z DHL, fedex, dpd i
    wieloma innymi kurierami, ale UPS już od dawna nie. Dlaczego ? Bo sa do d*py. U
    kazdego kuriera może coś się zdarzyc, ale to co czasami się dzialo z UPS to
    makabra.

    Dobrze radza koledzy powyzej – jest dużo malych polskich firm , które jezdza
    regularnie do polski – i czesto robia to dużo lepiej niż wielkie firmy.

11. Dzieki za odpowiedzi, zdecyduje się na to eagletransport.

12. No Grochu widocznie ma doświadczenie w tej dziedzinie, więc jeśli takie
    wpadki UPS są „normalne” przy częstej wysyłce, to nie ma co ryzykować i
    liczyć na szczęście.

    Borysuaf opierasz się na własnym (jednorazowym) doświadczeniu, czy
    ktoś ze znajomych/z internetu polecił Ci tę firmę? Ktoś inny miał
    (nie)przyjemność robić interesy z rzeczonym kurierem? Za jakiś czas pewnie
    stanę przed kupnem kolumny do basu w UK, więc jestem ciekaw jak to jest.

    PS. Grochu pochodzisz z Pniew?

13. Wysyłałem z nimi (Eagletransport) paczki kilkakrotnie – w zasadzie cały mój
    dobytek (bo co możesz oprócz laptopa zabrać do samolotu??) i nie miałem
    problemów. Kilku moich znajomych też z nimi wysyłało jakieś paczki i nie
    narzekali. Minusem jest, że paczki zwykle idą około tygodnia. GENERALNIE:
    powyżej ja nie polecam tej firmy, tylko rzeczywiście opisałem moje własne z
    nimi doświadczenia. Wysyłałem moje graty przez ich filię w Handsworth
    (Birmingham), i też miałem stresa, ale akcja się udała, chociaż może po
    prostu miałem szczęście? Nigdy nie możesz mieć pewności, że wszystko
    będzie ok. To kwestia ryzyka. Przed wysyłką polecam jednak lekturę kilku
    forów polonijnych w UK, tam jest masa informacji – i dogłębne przemyślenie
    wyboru. A decyzję i tak zawsze podejmujesz na własne ryzyko.

14. @sledz: PS. Grochu pochodzisz z Pniew?

    Nie, ale z Poznania, więc niedaleko 😉

    ____________________________________

    „Punk rock to nie rurki z kremem.”

15. Korzystał ktoś z usług firmy MAXKurier?

16. Jest jakaś firma, która wozi sprzęt bezpośrednio od nadawcy do odbiorcy bez
    żadnego przeładowywania. Miałem dostawy sprzętu za ich pośrednictwem i
    zawsze wszystko doszło w nienaruszonym stanie, a były to przeróżne rzeczy,
    zestawy perkusyjne, gitary, wzmacniacze itp. teraz też czekam na paczkę z
    perkusją, gitarami i czymś tam jeszcze :). Jak znajdę wizytówkę to podam
    namiary bo gdzieś mi się zapodziała. Ceny też nie są jakieś zabójcze.

Możliwość komentowania została wyłączona.