Pewnie są jakieś ekstra odpłatne opcje, ale z moich dotychczasowych doświadczeń wyglądało to tak, że owalałem wzmacniacz/paczkę styropianem, potem folią bąbelkową a potem stretchem (warto przesadzać w takich zabezpieczeniach). potem dzwonimy do firmy kurierskiej i umawiamy się na termin i godzinę odbioru, gość dzwoni do Ciebie w dniu odbioru o której powinien być. Przyjeżdża – wypisuje kwitki (chociaż są firmy, które kwitki Ci wysyłają na maila i masz je wydrukować i nakleić na paczkę) i zabiera paczkę.
Jeśli masz wątpliwości dotyczące jakiejs konkretnej firmy to nie bój się zadzwonić na ich infolinię i zapytać – jako potencjalny klient masz pełne prawo do niewiedzy w tym temacie więc nikt Cię nie oleje/wyśmieje za takie pytania – płacisz, chcesz wiedzieć 🙂
Z doświadczenia podpowiem ze lepiej samemu zadbać o dokładne zapakowane paczki tak jak kolega Dante Morius podpowiada…
jak wyżej,
TYLKO: czasami chcą żeby pokazać im zawartość przed nadaniem – ja tak miałem jak osobiście jechałem do biura, oczywiście wszystko kończyło się przez nich machnięciem ręki i „dobra, dawaj Pan”.
Co do doświadczeń z wysyłkami wszelakiego typu, to musisz zadbać, żeby przesyłka była wypchana, nie uginała się i oklejona folią – autentyk sytuacja, gdy kolesiówka w UPS nie chciała gołego kartonu przyjąć.
lechu555 wrote:
jak wyżej, TYLKO: czasami chcą żeby pokazać im zawartość przed nadaniem – ja tak miałem jak osobiście jechałem do biura, oczywiście wszystko kończyło się przez nich machnięciem ręki i „dobra, dawaj Pan”.
Co do doświadczeń z wysyłkami wszelakiego typu, to musisz zadbać, żeby przesyłka była wypchana, nie uginała się i oklejona folią – autentyk sytuacja, gdy kolesiówka w UPS nie chciała gołego kartonu przyjąć.
To chyba w jakichś zamierzchłych czasach na dalekim wschodzie się działo.
Nie mam interesu w robieniu reklamy, ale od lat korzystam z pośrednika http://www.kurjerzy.pl (są pewnie dziesiątki analogicznych firm) i wysyłanie czegokolwiek jest banalnie proste – paczkę pakuje się porządnie (warstwą zewnętrzną ma być karton oklejony na rogach i łączeniach taśmą pakunkową z dowolnej poczty/sklepu, nie folią stretch – za to jest dodatkowa dopłata u wielu kurierów; w środku natomiast możliwie dużo folii bombelkowej dla zabezpieczenia i ewentualnie pogniecionych gazet dla unieruchomienia przedmiotu w kartonie), w internetowym formularzu zamówienia wypisujesz wagę i wymiary paczki, adres odbioru i adres dostawy, płacisz przez internet, dostajesz na mail etykietę, którą trzeba wydrukować i wręczyć kurierowi razem z przesyłką i voila. Żadnych problemów (ani cyrków pt. „a co tam jest w tym pudełku?” jak kolega wyżej sugeruje), nic prostszego, na dodatek przez pośrednika taniej niż bezpośrednio u kuriera.
@sledz: Nie mam interesu w robieniu reklamy, ale od lat korzystam z pośrednika http://www.kurjerzy.pl (są pewnie dziesiątki analogicznych firm) i wysyłanie czegokolwiek jest banalnie proste – paczkę pakuje się porządnie (warstwą zewnętrzną ma być karton oklejony na rogach i łączeniach taśmą pakunkową z dowolnej poczty/sklepu, nie folią stretch – za to jest dodatkowa dopłata u wielu kurierów; w środku natomiast możliwie dużo folii bombelkowej dla zabezpieczenia i ewentualnie pogniecionych gazet dla unieruchomienia przedmiotu w kartonie), w internetowym formularzu zamówienia wypisujesz wagę i wymiary paczki, adres odbioru i adres dostawy, płacisz przez internet, dostajesz na mail etykietę, którą trzeba wydrukować i wręczyć kurierowi razem z przesyłką i voila. Żadnych problemów (ani cyrków pt. „a co tam jest w tym pudełku?” jak kolega wyżej sugeruje), nic prostszego, na dodatek przez pośrednika taniej niż bezpośrednio u kuriera.
Korzystałem z czegoś analogicznego jakiś czas temu i potwierdzam wygodę i oszczędność takich rozwiązań. Z wymogami dotyczącymi kartonu jednak się nie spotkałem. Swoją drogą – macie jakiś dobry sposób na zdobycie dużych powierzchni kartonu? O profilowane do gitar pytałem parę razy w muzycznych i jak tylko mieli (zawsze mieli) to dawali za uśmiech, co do większych i niestandardowych gabarytów pomysłów nie mam (stąd też stretch).
Dante – w zakładce o sposobie pakowania na kurjerzy.pl i w innych analogicznych miejscach jest to opisane, że paczka owinięta folią stretch zalicza się pod paczkę „niestandard” (do które należą też np. tuby), za co są dopłaty. Może nie dotyczy to wszystkich kurierów, ale w przypadkach tych, z których korzystałem, zawsze tak było – także trzeba pilnować i sprawdzić przed zapakowaniem, bo takie dopłaty to czasem drugie tyle, co wysyłka.
Co do kartonów, to np. Castorama ma miejsce, w którym odkładają je i można sobie zabrać. W innych marketach budowlanych może być podobnie, nie zaszkodzi też pytać w ogólnych centrach handlowych czy mają takie miejsce składowania kartonów/odpadów (a zwykle mają i podejrzewam, że zwykle bez problemu udostępniają) – także w dużych miastach to dobre rozwiązanie. W mniejszych zostają sklepy, hurtownie… kilka razy składałem duży karton z kilku mniejszych – wyglądało to tragicznie, ale takie jest rzycie. Można też karton kupić w internecie albo odpowiednich sklepach. 😉
korzystając wielokrotnie z UPS, DHL, Siódemka, nigdy ostretchowanie paczki nie wiązało się z dodatkowymi kosztami
„To chyba w jakichś zamierzchłych czasach na dalekim wschodzie się działo.”
Co do kartonów to markety budowlane są najwygodniejszym rozwiązaniem.
@lechu555: korzystając wielokrotnie z UPS, DHL, Siódemka, nigdy ostretchowanie paczki nie wiązało się z dodatkowymi kosztami
„To chyba w jakichś zamierzchłych czasach na dalekim wschodzie się działo.”
Może tego typu opcje są już wliczone w cenę? Jak sprawdzam cenę przesyłki o danych przykładowego wzmacniacza na stronie UPS, proponują mi cenę 40zł. Na stronie pośrednika taka sama paczka UPS – 28zł plus ewentualna dopłata za paczkę w folii – tj. niestandard. 😉
mi drożej niż 30zł we wszystkich tych kurierach nie wychodziło, a wysyłałem już heada lampowego 100W – waga 30 kg, Ashdowna MAG300 głowę, ldma vba160 głowę, ahsdowna 515 combo na 15′. Było to w szerokim okresie czasu.
Pośrednicy w danej firmie mają zawartą umowę jako tzw. nadawcy masowi, i w związku z tym, dlatego, że taki nadawca nadaje bardzo dużo przesyłek, to mają duże upusty.
A dużo przesyłek maja stąd, ze zbierają je od indywidualnych.
Pewnie są jakieś ekstra odpłatne opcje, ale z moich dotychczasowych
doświadczeń wyglądało to tak, że owalałem wzmacniacz/paczkę styropianem,
potem folią bąbelkową a potem stretchem (warto przesadzać w takich
zabezpieczeniach). potem dzwonimy do firmy kurierskiej i umawiamy się na
termin i godzinę odbioru, gość dzwoni do Ciebie w dniu odbioru o której
powinien być. Przyjeżdża – wypisuje kwitki (chociaż są firmy, które
kwitki Ci wysyłają na maila i masz je wydrukować i nakleić na paczkę) i
zabiera paczkę.
Jeśli masz wątpliwości dotyczące jakiejs konkretnej firmy to nie bój się
zadzwonić na ich infolinię i zapytać – jako potencjalny klient masz pełne
prawo do niewiedzy w tym temacie więc nikt Cię nie oleje/wyśmieje za takie
pytania – płacisz, chcesz wiedzieć 🙂
Z doświadczenia podpowiem ze lepiej samemu zadbać o dokładne zapakowane
paczki tak jak kolega Dante Morius podpowiada…
jak wyżej,
TYLKO: czasami chcą żeby pokazać im zawartość przed nadaniem – ja tak
miałem jak osobiście jechałem do biura, oczywiście wszystko kończyło się
przez nich machnięciem ręki i „dobra, dawaj Pan”.
Co do doświadczeń z wysyłkami wszelakiego typu, to musisz zadbać, żeby
przesyłka była wypchana, nie uginała się i oklejona folią – autentyk
sytuacja, gdy kolesiówka w UPS nie chciała gołego kartonu przyjąć.
lechu555 wrote:
To chyba w jakichś zamierzchłych czasach na dalekim wschodzie się
działo.
Nie mam interesu w robieniu reklamy, ale od lat korzystam z pośrednika
http://www.kurjerzy.pl (są pewnie dziesiątki analogicznych firm) i wysyłanie
czegokolwiek jest banalnie proste – paczkę pakuje się porządnie (warstwą
zewnętrzną ma być karton oklejony na rogach i łączeniach taśmą
pakunkową z dowolnej poczty/sklepu, nie folią stretch – za to jest dodatkowa
dopłata u wielu kurierów; w środku natomiast możliwie dużo folii
bombelkowej dla zabezpieczenia i ewentualnie pogniecionych gazet dla
unieruchomienia przedmiotu w kartonie), w internetowym formularzu zamówienia
wypisujesz wagę i wymiary paczki, adres odbioru i adres dostawy, płacisz
przez internet, dostajesz na mail etykietę, którą trzeba wydrukować i
wręczyć kurierowi razem z przesyłką i voila. Żadnych problemów (ani
cyrków pt. „a co tam jest w tym pudełku?” jak kolega wyżej sugeruje), nic
prostszego, na dodatek przez pośrednika taniej niż bezpośrednio u kuriera.
Korzystałem z czegoś analogicznego jakiś czas temu i potwierdzam wygodę i
oszczędność takich rozwiązań. Z wymogami dotyczącymi kartonu jednak się
nie spotkałem. Swoją drogą – macie jakiś dobry sposób na zdobycie dużych
powierzchni kartonu? O profilowane do gitar pytałem parę razy w muzycznych i
jak tylko mieli (zawsze mieli) to dawali za uśmiech, co do większych i
niestandardowych gabarytów pomysłów nie mam (stąd też stretch).
Dante – w zakładce o sposobie pakowania na kurjerzy.pl i w innych
analogicznych miejscach jest to opisane, że paczka owinięta folią stretch
zalicza się pod paczkę „niestandard” (do które należą też np. tuby), za
co są dopłaty. Może nie dotyczy to wszystkich kurierów, ale w przypadkach
tych, z których korzystałem, zawsze tak było – także trzeba pilnować i
sprawdzić przed zapakowaniem, bo takie dopłaty to czasem drugie tyle, co
wysyłka.
Co do kartonów, to np. Castorama ma miejsce, w którym odkładają je i można
sobie zabrać. W innych marketach budowlanych może być podobnie, nie
zaszkodzi też pytać w ogólnych centrach handlowych czy mają takie miejsce
składowania kartonów/odpadów (a zwykle mają i podejrzewam, że zwykle bez
problemu udostępniają) – także w dużych miastach to dobre rozwiązanie. W
mniejszych zostają sklepy, hurtownie… kilka razy składałem duży karton z
kilku mniejszych – wyglądało to tragicznie, ale takie jest rzycie. Można
też karton kupić w internecie albo odpowiednich sklepach. 😉
korzystając wielokrotnie z UPS, DHL, Siódemka, nigdy ostretchowanie paczki
nie wiązało się z dodatkowymi kosztami
„To chyba w jakichś zamierzchłych czasach na dalekim wschodzie się
działo.”
Co do kartonów to markety budowlane są najwygodniejszym rozwiązaniem.
Może tego typu opcje są już wliczone w cenę? Jak sprawdzam cenę przesyłki
o danych przykładowego wzmacniacza na stronie UPS, proponują mi cenę 40zł.
Na stronie pośrednika taka sama paczka UPS – 28zł plus ewentualna dopłata
za paczkę w folii – tj. niestandard. 😉
mi drożej niż 30zł we wszystkich tych kurierach nie wychodziło, a
wysyłałem już heada lampowego 100W – waga 30 kg, Ashdowna MAG300 głowę,
ldma vba160 głowę, ahsdowna 515 combo na 15′. Było to w szerokim okresie
czasu.
Pośrednicy w danej firmie mają zawartą umowę jako tzw. nadawcy masowi, i w
związku z tym, dlatego, że taki nadawca nadaje bardzo dużo przesyłek, to
mają duże upusty.
A dużo przesyłek maja stąd, ze zbierają je od indywidualnych.