Drogi basoofkowy ludu:
Wiem, że takich tematów już było wiele. Nie znalazłem jednak odpowiedzi na
nurtujące mnie pytania.
Powoli przymierzam się do zakupu comba. Gram rocka z domieszką grungu i metalu
( nienawidzę klasyfikować tego co gram 😉 ) raczej na standardowym strojeniu,
czasem wchodzi dropped d. Natrafiłem na cus takiego:
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/laney-rb4
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/laney-rb5
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/Ashdown-eb-12-180
Najbardziej skłaniam się w stronę rb 4. Możecie mi powiedzieć jaką mają
naprawdę moc? Jeśli znacie coś lepszego w tych cenach to mówić. W grę
wchodzą tylko nówki, bo planuje raty.
Dzięki.
Jaki piec basowy polecacie w okolicach 1000 zł?
Czy ktoś ma doświadczenie z basowymi piecami Laney i może mi doradzić?
Jaką moc ma basowy piec Laney RB 4?
Czy ktoś gra na basowym piecu Ashdown EB 12 180 i może mi polecić ten model?
Jaki basowy piec będzie dobry do gry rocka z grungiem i metalem?
Czy basowy piec Laney RB 5 jest lepszy od RB 4?
Jakie są opinie na temat basowego pieca Ashdown EB 12 180?
Czy warto zainwestować w nowy basowy piec za około 1000 zł?
Czy basowy piec Laney RB 4 jest odpowiedni do gry w standardowym strojeniu?
Czy zna ktoś lepsze modele basowych pieców w tej cenie?
z tego co czytałem (nie będę pociskał, że je ogrywałem :P) to Laneye
powyżej 100 W „dają radę” tzn i na próby i na mniejsze koncerty się
nadają. Jeżeli chcesz dobre doły to wybierz ze rb 4 ze względu na 15″
głośnik. Ashdown y ponoć mają mniejszą skuteczność (w sensie „mniej
dają radę”). Tyle ode mnie.
Ale tylko mną się nie sugeruj, parę osób się na tym przejechało 😉
Właśnie słyszałem, że ten Ashdown muli trochę i ma mało góry. Ta rb 4
mnie korci, tylko nie wiem ile ma mocy rzeczywistej. Dzięki za odpowiedź.
nienawidzę Ashdown a mam w sali prób maga 300 i nie kupiłbym go nawet za
połowe ceny… miszczuniu w tej kasie kupisz Fenreda Rumblea to nie
pożałujez… 2×10 albo 1 x 15 zajebisty piec… jak nie uzbieram na Hartke
3500 i pakę Warwicka to kupie Rumblea PZDR
Za drogi ten Fender ;/
no coś Ty!! jak na takie brzmienie jest to dobra kasa… myśl że warto bo
nczeg w tych pieniądzach nie znajdziesz z czego mógłbyś być zadowolony…
tak myśle 🙂 ale mnie słuchać nie musisz 😛
Za brzmienie dobra kasa, ale ja nie mam tej kasy :] Na stronie laneya jest
próbka możliwości tej rb4, tylko nie wiem jaką ma moc rzeczywistą. Aniłan
noł dat?
-> Zainteresowałem się Laneyem RB7, napisali „300W RMS”, a ktoś na forum
napisał, że to jednak 180W, przelicz sobie procentowo.
Takie obliczanie nic nie da, bo w rb4 dodatkowy głośnik ma 4 omy a w rb7 8
omów, więc chyba będzie inaczej.
Spróbuję raz jeszcze:
Chciałbym spytać o coś takiego (chyba świeżo się pojawiło, bom wcześniej
nie zauważył tego) :
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/randall-rb-100-x
Lepsze niż ten Laney ?
Zostań jednak przy Laneyu 🙂
Ja tez właśnie szukam dla siebie pieca w tym przedziale cenowym…
No i potrzebny mi jest taki co by dał bez problemu radę na próbie, jak i na
małym koncercie
Myślałem coś o Laney HCM 160B
http://www.muzyczny.pl/katalog/index.php?id_dzialu=62&id_fragment=3849&zlitera=L&od=0
No ale właśnie nie wiem czy da radę… 🙂
Jeśli jest ktoś szczęśliwym posiadaczem tego sprzętu, niech podzieli się
ze mną swymi wrażeniami, będę bardzo wdzięczny 🙂
Z tym Hcmem jest taka sama sytuacja co z rb4. Też nie wiadomo jaką ma
naprawdę moc. Ja potrzebuję minimum 100 wat, a na przykład rb7 ma rzekomo
300 a w rzeczywistości wyciąga 180. Dlatego waham się co do rb4. Ten randall
wydaje mi się nawet lepszy, ale poczekam na opinie innych.
sex drugs rock&roll
wiatm przyjacielu z moich okolic
ja mam taki piec chodzi mi o laneya hc160 na probach dawal rade na koncertach
tez ostatnio nim grałem w starym browarze 26 czerwca jak byles to miales okazje
posluchac jak gada
Powiedz mi Manuelu jak się ma ten piec do rb4. Oferują podobne
możliwości?
sex drugs rock&roll
wiesz nie miałem okazji ograc rb4 ale slyszalem wiele opinii , że jest lepszy od
HCM160
Czyli te pseudo 160 wat przebija się perkę bez problemu?
sex drugs rock&roll
spokojnie nawe go na polowe nie rozkrecisz
I na to czekałem 😀 Dzięki Ci Manuelu. Teraz pozostaje mi znaleźć jakiś
sklep w okolicy i go ograć.
Na stronie laneya słyszałem tylko malutką próbkę. Jakby ktoś miał
próbki jakiegoś combo z serii rb to chętnie posłucham 🙂
-> Poszukałem sobie o rb7 i dowiedziałem się, że piece z tej serii mają
te 300 czy tam ileś wat, ale dopiero wtedy, kiedy podepnie się drugi
głośnik. Moim zdaniem to plus, bo jak wygrasz w totka, to dokupisz.
Ja kiedyś grałem na laneyach (niestety nie moich – w domu mam tylko domowe
pudlo o mocy..15? 30? W), chyba nawet obu tych i jestem bardzo zadowolony.
Mysle ze sam ktorys z nich bym kupil (ale najpierw chce zmienic wiosło na
jakieś przyzwoicie brzmiace). Moc ma spora (jak wyzej inni pisali bez zadnego
problemu przebija perke. RB4 chyba na 1/3 mocy daje rade z glosnym bebniarzem),
dużo można ukrecic, nawet mój bas nie brzmial na nich zbyt muliscie!
Zakupię raczej rb4. Teraz muszę jakoś to ograć, a w mojej okolicy z tym
kiepsko. Najbliższy riff 200 km stąd ;/ Jak już będzie po wszystkim, dam
znać 🙂
Dzięki za pomoc.
Maciux a gdzie mieszkasz?? bo jak manuel mówi że w okolicach…. a Manu
mieszka przecież niedaleko mnie 😀 całe 69 kilosów 😀
Manu mieszka w okolicach Siege85 🙂
Ja mieszkam w miasteczku blisko Suwałk i 200 km od Białegostoku (riff). W
Suwałkach mam dwa sklepy muzyczne ale cienkie jak d*pa węża. Będę
próbował.
a no tak nie doczytałem 😀 no to ni w ch*** nie są nasze podkarpackie okolice
😀 ale mimo to śle pozdrawiam w okolice Suwałk 😀
Podlaskie a Podkarpackie. Trochu daleko 🙂
No dokładnie… I to rzeczywiście o mnie chodzi że mieszkam niedaleko
Manuela 😛
Ale do rzeczy, to który jest najlepszy:
1) Laney HCM 160B
2) Laney rb4
3) Laney rb5
????????
-> Ja bym radził kupić rb7, bo promocja jest:
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/laney-rb7
|ja też szukam pieca w okolicach 1000zł.
Gram metal z kapelą, nie długo przenosimy się do garażu i potrzebuję
czegoś co się przebije przez perkmana. Lubię wysokie, agresywne brzmienie
basu więc głośniki 15″ chyba odpadają.
Mam na razie piecyk domowej roboty ale obawiam się ze nie wystarczy…
Jedyne co mogłem takowego ograć to:
Kustom KBA 65 DFX
http://www.sklepmuzyk.pl/sklep,1195,,,03,,pl-PLN,344585,0.html
Zależy mi na głośności ale nie mogłem go w malutkim sklepie rozkręcić,
więc nie wiem czy wystarczy(tylko 65W) no i w tym przedziale cenowym są na
pewno dużo lepsze comba.
Poradzicie mi coś?
EDIT: właściwie to z 15 też mogą być :)byle nie mulił
Ja gram aktualnie na starym peaveyu tko 65 (bodajże) on też ma taką moc.
Przebija się przez perkę ale trzeba się nieźle pobawić, by ustawić go tak
żeby się przester nie włączał. Na Twoim miejscu szukałbym czegoś
mocniejszego, bo 65 wat może dać rade, ale nie musi.
Dokładnie, 65 W jeśli chodzi o basa to jest malutko …
Tu nie chodzi o to żeby się przebijać na chama 😛
Musi być Cię dobrze słychać 🙂
Polecam omówione powyżej Laneye ,tam w tej cenie masz 165 W
Te laneye mają mniej niż 165 w. Tyle osiągają po podłączeniu dodatkowej
kolumny.
No ale zawsze więcej niż 65 W …
|wiem że 65W to mało, chodzi mi o to żeby mieć coś czego nie będę
musiał rozkręcać na maxa aby być słyszalny
no więc te 65W będziesz musiał rozkręcić na maxa żeby być słyszalnym…
chyba że to będzie lampa wojowniku to się inaczej liczy i lampy są
głośniejsze… tzn nie same lampy tylko wzmacniacze lampowe;D
sex drugs rock&roll
rider a może coś takiego
allegro.pl/item210948421_ashdown_electric_blue_12.html
http://www.bigbeat.pl/product_info.php?cPath=36_103&products_id=5462
głośnik 10 chyba nie da rady na próbie… Fenderek Rumbe jest dobry albo jak
już tu ktoś zayważył Laney Rb7 można wyhaczyc w dobrej kasie czyli
NIEWIELE ponad 1000:)
Kupcie Line6 LD 110 naprawdę przyzwoicie daje rade jak na próbacch nie gracie
zgodnie z zasada \”gały w prawo”
I brzmi bardzo nieźle, ciekawe symulacje wzmacniaczów, disto, synth, i cena około 1060zł
Mam to …mma 75W
Uciągnęło nawet koncercik mały…z rockowym perkmanem który wali w bębny
jak szalony
No to ja już mam piec. Wszytko przebiegło zupełnie inaczej. Za dużo by
gadać, żaby to opisać. Zakupiłem używaną Yamahę bass stage 150. Jest tak
używana, że praktycznie w ogóle.
-150 wat, czterozakresowa equalizacja, compressor, wyjscie liniowe, na tuner i
wyjscie na słuchawki, 15 calowy głośnik Eminence i tweeter.
Jestem zadowolony 🙂
http://www.xs217.xs.to/xs217/07284/washyama.jpghttp://www.xs217.xs.to/xs217/07284/yhama.jpgI jak się piec spisuje???
Grałeś już z perkusistą?
Przebija się bez problemu?? 🙂
A ile zapłaciłeś za takie cudo ?? 😀
———————————————————–
The world I love
The tears I drop
To be part of
The wave cant stop
Ever wonder if its all for you
No właśnie… jeśli można wiedzieć 😛
Rozkręcałem go na pół mocy to się robiło już niebezpiecznie. Z perką na
dniach go ogram. Dałem za niego 1000zł :]
|Co jest lepsze do metalu, głośniejsze itp. itd.
Hartke A100:
http://www.rnr.pl/p1876.896_hartke_a100_kombo_basowe.html
czy: Laney RB6
http://www.rnr.pl/p728.896_laney_rb6_kombo_basowe.html
lub może jakiś inny???
We wrześniu będę kupować jakiś piecyk w tym przedziale cenowym. Pewnie
będę w tym sklepie w Katowicach ale wolałbym poznać najpierw wasze opinie o
tych piecachj 🙂
sex drugs rock&roll
grałem i na piecach laneya i Hartke metal i wydaje mi się ze Hartke się
abrdziej nadaje bo Laney jakoś nie miał tego kopyta
Ponadto Hartke ma aluminiową membranę, więc do metalu jak znalazł 🙂
Tak na poważnie, to nie ogrywałem aluminiaka hartke. Grałem za to na b900 i
muszę powiedzieć, że był nieciekawy brzmieniowo.
ja ten zestaw co mam wybuliłem mniej niż 1000 a mam pake i head. co prawda wg.
wybrednych PRO basistów to ten zestaw mocno nie daje rady. no ale hmm jak ktoś
nie umie grac to na niczym nie zagra i wice wersa.