2TM2,3; SHANNON; COMA; MALEO REGGAE ROCKERS i LAO CHE bym sobie zobaczył chętnie (szczególnie SHANNONa bo ich jako jedynych nie widziałem live, a kapelę uwielbiam) ale nie jadę (kasa, wiadomo).
Ja to samo co McGrześ 🙂 I znowu pozwolę sobie na oftop, bo nie chcę zakąłdać nowego tematu, a do tego pewnie zajrzy trochę osób… Czy ktoś może (oprócz Olsztyniaków, bo Ci pewnie nie odpuszczą 😉 ) Wybiera się na „Kierunek Olsztyn” ? http://www.kierunek.olsztyn.pl/index.php to je stona tego festiwalu 🙂 Poczytajcie i oceńcie czy warto 🙂
ja chciałem ale niestety nie mogę :((::(:(:(:(::(:(:(:( a wszystkie moje znajome dziwki tam jadom noooo no i the exploited będzie !!!! aaaaaa
@Petro: Ja to samo co McGrześ 🙂 I znowu pozwolę sobie na oftop, bo nie chcę zakąłdać nowego tematu, a do tego pewnie zajrzy trochę osób… Czy ktoś może (oprócz Olsztyniaków, bo Ci pewnie nie odpuszczą 😉 ) Wybiera się na „Kierunek Olsztyn” ? http://www.kierunek.olsztyn.pl/index.php to je stona tego festiwalu 🙂 Poczytajcie i oceńcie czy warto 🙂
kurde, mieszkam w Olsztynie i pierwsze słysze o czymś takim:) ale jak patrze na kapele to misie odechciewa, nic ciekawego nie zagra…no może oprócz ENEJ, co dało popis w Węgorzewie.
Na woodstock tez się nie wybieram, ale Shannon i Lao Che zobaczyłbym:(:(:(……jednak, mam tą spospbność, iż od czasu do czasu Shannon gra w Olsztynie, a Lao Che ma zagrać 1go września u nas:)
Nie jade (brak kasy), a nawet gdybym miał to bym się poważnie zastanowił. Miał grać Saxon, Hunter, The Exploited a tu d*pa, będzie Big Cyc. Lista zespołów, które zagrają poniżej:
Dokładnie, zgłosiło się wiele fajnych kapel nawet, niemieckie Holy Moses… a tu co? jak zwykle Owsiak tak przesiał że się rzygać chce. Nie będę jechal na festiwal żeby gora 5 ciekawych kapel zobaczyć… ( chociaz to i tak lepiej niż w tamtum roku :P, bo wtedy tylko KSU było :D)
Carrantuohill jako gwiazda na zakończenie? Trochę słabawo.
I tak bym generalnie nie pojechał, bo mi się ten koncert jawi jako spęd totalny, a hasło o tym Łudstoku bez narkotyków to jest najwyższego sortu brednia.
nie tylko o narkotykach:P ale również o trzezwosci i bezpieczenstwie:P:D ja się wybieram,będzie zwała:P a zespoly no coz.. dla mnie lipa z lekka, licze bardziej na jarocin
@JavnyMike:
kurde, mieszkam w Olsztynie i pierwsze słysze o czymś takim:) ale jak patrze na kapele to misie odechciewa, nic ciekawego nie zagra…no może oprócz ENEJ, co dało popis w Węgorzewie.
Fajnie, że Wam się podoba Enej 😉 Też mi pasuje to co grają, ale mam pewne zastrzeżenia do nich… Nie byłem na Węgorzewie więc nie wiem, ale pewnie wokal był tylko po polsku co? A mało kto wie, że jest to zespół ukraiński i pierwotnie zaczął grać po ukraińsku… a gdy się spodobał szerszej publice to usunęli ze swojej strony wszelkie przejawy ukraińskości, w tym swoje ukr. mp3 😡 Jednym słowem (w moim odbiorze) się zeszmacili i poszli w komerchę… 👿 A w ogóle to byli w moim mieście w czerwcu 🙂
A co do tego festiwalu w Olsztynie to większości zespołów nie słyszałem, ale wydają mi się dosyć ciekawe… szczególnie jestem ciekawy zespołu Incunabula. Z opisu wynikałoby, że grają porządnie 🙂 No i basista jest liderem – to też plus 😉 Jeśli będę miał możliwość to się z chęcią wybiorę 🙂
Bylem w Wegorzewie trzeciego dnia. Widzialem Come, mnie nie porwala. Moze dlatego ze czekalem na Soulfly i jestem mlody, co za tym idzie imponuje mnie tylko napier….;)
Ja jade.
W sumie głównie dlatego że mam blisko, no i będzie fura ludzi których znam. Koncerty rzeczywiście mi się też tak średnio widzą, ale i tak jest lepiej niż rok temu (Lao Che,Coma,scena folkowa…). Rok temu nie byłem na żadnym 😉
fajnie że będą te warsztaty ASP, będzie można posłuchać Pilicha i Łosowskiego, pogadać z nimi, a nawet pograc. no i będą wioślarze Raduli i Hołdys, też fajnie. i można nawrzucać Kazi Szczuce 😛
zespoły to nie wszystko 😉
@sebasista: fajnie że będą te warsztaty ASP, będzie można posłuchać Pilicha i Łosowskiego, pogadać z nimi, a nawet pograc. no i będą wioślarze Raduli i Hołdys, też fajnie. i można nawrzucać Kazi Szczuce 😛
będzie na woodstocku dodatkowo taki zespół imprez, warsztatów i happeningów, plan jest powyżej.
@JavnyMike: kurde, mieszkam w Olsztynie i pierwsze słysze o czymś takim:) ale jak patrze na kapele to misie odechciewa, nic ciekawego nie zagra…no może oprócz ENEJ, co dało popis w Węgorzewie.
ja na to idę, możemy się jakoś spotkać 😀
w ogóle, to my też się na kierunek zgłosiliśmy, ale szanowny pan KASJANIUK nawet nie wpisał nas na listę zespołów, które się tam zgłosiły….. no ale ja się nie dziwię, że takie kapele są, skoro to Kasjaniuk wybierał. Przecież likwidacja LuzRocków to też jego sprawka, żeby mogli jeszcze większe g**no pakować na te koncerty :/
@ploosqva:
@JavnyMike: kurde, mieszkam w Olsztynie i pierwsze słysze o czymś takim:) ale jak patrze na kapele to misie odechciewa, nic ciekawego nie zagra…no może oprócz ENEJ, co dało popis w Węgorzewie.
ja na to idę, możemy się jakoś spotkać 😀
w ogóle, to my też się na kierunek zgłosiliśmy, ale szanowny pan KASJANIUK nawet nie wpisał nas na listę zespołów, które się tam zgłosiły….. no ale ja się nie dziwię, że takie kapele są, skoro to Kasjaniuk wybierał. Przecież likwidacja LuzRocków to też jego sprawka, żeby mogli jeszcze większe g**no pakować na te koncerty :/
kto wie? 😉
bym może i pojechał, ale mam już umówione imprezy rodzinne w ten weekend 🙂 … ostatnio byłem ale trochę niezbyt szczęśliwie bo rano przyjazd wieczorem wyjazd, jak już jechać to na maksa, a to niestety niemożliwe bo praca bo rodzina bo blablabla… tak czy inaczej warto się wybrać jak nie na koncerty to żeby chociaż poczuć klimat 🙂
Tutaj (www.elmaris.blog.pl) mała relacja z woodstocku 😉
pozdrawiam!
Wdeche, bracie, byłeś na Łudstoku?! 😮
Czabyło mówić!
Tylko nie mów że byłeś na łudstocku 😯
Nie byłem, no co Ty 😀
Aha.
To żałuj!
Fajno było.
Może trochę brudno i głośno i plecy mnie bolały i mam dość konserw na jakiś czas ale… fajno było. 🙂
Wolałbym na Hunterfest pojechać, ale daleko i nie mam na to pieniędzy ;d
Też rozważałem przez chwilę Hunterfest,ale jak dla mnie – za duża cena,za dużo ciężkiej muzy (nie lubię w nadmiarze) i tylko jeden zespół który chciałbym na 100% zobaczyć – Opeth (a oni i tak lepiej brzmią na płytach ;P)
Wiesz, ale co do tegorocznego Woodstocku, to mnie zniechęciło dodatkowo właśnie, że nie ma konkretnej muzyki, tylko jakieś takie zespoły średniego formatu. A Hunterfest szykuje się takim hitowym festiwalem – no zobacz kto tam gra, praktycznie każdy znajdzie dla siebie muzykę, ponadto są gwiazdy światowej sławy.
No ale jest za free 🙂
A tak na boku,to tylko dwa koncerty wysłuchałem w 100% – Shannon i Atmasfera. Grom czasu na woodstocku spędziłem na poznawaniu ludzi, robieniu zdjęć, bawieniu się ze znajomymi, piciu, jamowaniu z ludźmi, odpędzaniu pijanych ludzi, patrzeniu jak Tomek Łosowski siedzi w swoim samochodzie i ćwiczy pałeczkami na tapicerce… i o to chodzi w woodstocku jak dla mnie. Koncerty zajmują drugo,trzecio czy nawet czwartorzędne miejsce…
Najlepsze na łudstocku są historie…które potem można opowiadać:) :
Przy wyjeździe z pola namiotowego „Akademii” czaił się w niedziele koleś, który zastawiał drogę wyjazdową. Jak już jechał jakiś samochód, on blokował mu drogę i mówił do kierowcy:
-Widziałeś mojego ptaszka?
Pytanie powtarzało się aż do jednoznacznej, przeczącej odpowiedzi kierowcy.
-To patrz.
W tym momencie gość zdejmował…przewieszoną przez ramię koszulkę z Tweetiem i pokazywał go kierowcy. Potem go puszczał dalej 🙂
2TM2,3; SHANNON; COMA; MALEO REGGAE ROCKERS i LAO CHE bym sobie zobaczył
chętnie (szczególnie SHANNONa bo ich jako jedynych nie widziałem live, a
kapelę uwielbiam) ale nie jadę (kasa, wiadomo).
Ja to samo co McGrześ 🙂 I znowu pozwolę sobie na oftop, bo nie chcę
zakąłdać nowego tematu, a do tego pewnie zajrzy trochę osób… Czy ktoś
może (oprócz Olsztyniaków, bo Ci pewnie nie odpuszczą 😉 ) Wybiera się na
„Kierunek Olsztyn” ?
http://www.kierunek.olsztyn.pl/index.php to je stona tego
festiwalu 🙂 Poczytajcie i oceńcie czy warto 🙂
ja chciałem ale niestety nie mogę :((::(:(:(:(::(:(:(:( a wszystkie moje
znajome dziwki tam jadom noooo no i the exploited będzie !!!! aaaaaa
kurde, mieszkam w Olsztynie i pierwsze słysze o czymś takim:) ale jak patrze
na kapele to misie odechciewa, nic ciekawego nie zagra…no może oprócz ENEJ,
co dało popis w Węgorzewie.
Na woodstock tez się nie wybieram, ale Shannon i Lao Che
zobaczyłbym:(:(:(……jednak, mam tą spospbność, iż od czasu do czasu
Shannon gra w Olsztynie, a Lao Che ma zagrać 1go września u nas:)
Nie jade (brak kasy), a nawet gdybym miał to bym się poważnie zastanowił.
Miał grać Saxon, Hunter, The Exploited a tu d*pa, będzie Big Cyc. Lista
zespołów, które zagrają poniżej:
http://www.WOŚP.org.pl/przystanek/2006/index.php/54/2
Dokładnie, zgłosiło się wiele fajnych kapel nawet, niemieckie Holy Moses…
a tu co? jak zwykle Owsiak tak przesiał że się rzygać chce. Nie będę jechal
na festiwal żeby gora 5 ciekawych kapel zobaczyć… ( chociaz to i tak lepiej
niż w tamtum roku :P, bo wtedy tylko KSU było :D)
Carrantuohill jako gwiazda na zakończenie? Trochę słabawo.
I tak bym generalnie nie pojechał, bo mi się ten koncert jawi jako spęd
totalny, a hasło o tym Łudstoku bez narkotyków to jest najwyższego sortu
brednia.
nie tylko o narkotykach:P ale również o trzezwosci i bezpieczenstwie:P:D ja się
wybieram,będzie zwała:P a zespoly no coz.. dla mnie lipa z lekka, licze
bardziej na jarocin
Fajnie, że Wam się podoba Enej 😉 Też mi pasuje to co grają, ale mam pewne
zastrzeżenia do nich… Nie byłem na Węgorzewie więc nie wiem, ale pewnie
wokal był tylko po polsku co? A mało kto wie, że jest to zespół ukraiński
i pierwotnie zaczął grać po ukraińsku… a gdy się spodobał szerszej
publice to usunęli ze swojej strony wszelkie przejawy ukraińskości, w tym
swoje ukr. mp3 😡 Jednym słowem (w moim odbiorze) się zeszmacili i poszli
w komerchę… 👿 A w ogóle to byli w moim mieście w czerwcu 🙂
A co do tego festiwalu w Olsztynie to większości zespołów nie słyszałem,
ale wydają mi się dosyć ciekawe… szczególnie jestem ciekawy zespołu
Incunabula. Z opisu wynikałoby, że grają porządnie 🙂 No i basista jest
liderem – to też plus 😉 Jeśli będę miał możliwość to się z chęcią
wybiorę 🙂
Bylem w Wegorzewie trzeciego dnia. Widzialem Come, mnie nie porwala. Moze
dlatego ze czekalem na Soulfly i jestem mlody, co za tym idzie imponuje mnie
tylko napier….;)
Ja jade.
W sumie głównie dlatego że mam blisko, no i będzie fura ludzi których
znam. Koncerty rzeczywiście mi się też tak średnio widzą, ale i tak jest
lepiej niż rok temu (Lao Che,Coma,scena folkowa…). Rok temu nie byłem na
żadnym 😉
fajnie że będą te warsztaty ASP, będzie można posłuchać Pilicha i
Łosowskiego, pogadać z nimi, a nawet pograc. no i będą wioślarze Raduli i
Hołdys, też fajnie. i można nawrzucać Kazi Szczuce 😛
zespoły to nie wszystko 😉
???
wyjasnij o co b
http://WOŚP.org.pl/przystanek/2006/index.php/52/49/
będzie na woodstocku dodatkowo taki zespół imprez, warsztatów i
happeningów, plan jest powyżej.
ja na to idę, możemy się jakoś spotkać 😀
w ogóle, to my też się na kierunek zgłosiliśmy, ale szanowny pan KASJANIUK
nawet nie wpisał nas na listę zespołów, które się tam zgłosiły….. no
ale ja się nie dziwię, że takie kapele są, skoro to Kasjaniuk wybierał.
Przecież likwidacja LuzRocków to też jego sprawka, żeby mogli jeszcze
większe g**no pakować na te koncerty :/
kto wie? 😉
bym może i pojechał, ale mam już umówione imprezy rodzinne w ten weekend 🙂
… ostatnio byłem ale trochę niezbyt szczęśliwie bo rano przyjazd
wieczorem wyjazd, jak już jechać to na maksa, a to niestety niemożliwe bo
praca bo rodzina bo blablabla… tak czy inaczej warto się wybrać jak nie na
koncerty to żeby chociaż poczuć klimat 🙂
Tutaj (www.elmaris.blog.pl) mała relacja z
woodstocku 😉
pozdrawiam!
Wdeche, bracie, byłeś na Łudstoku?! 😮
Czabyło mówić!
Tylko nie mów że byłeś na łudstocku 😯
Nie byłem, no co Ty 😀
Aha.
To żałuj!
Fajno było.
Może trochę brudno i głośno i plecy mnie bolały i mam dość konserw na
jakiś czas ale… fajno było. 🙂
Wolałbym na Hunterfest pojechać, ale daleko i nie mam na to pieniędzy ;d
Też rozważałem przez chwilę Hunterfest,ale jak dla mnie – za duża cena,za
dużo ciężkiej muzy (nie lubię w nadmiarze) i tylko jeden zespół który
chciałbym na 100% zobaczyć – Opeth (a oni i tak lepiej brzmią na płytach
;P)
Wiesz, ale co do tegorocznego Woodstocku, to mnie zniechęciło dodatkowo
właśnie, że nie ma konkretnej muzyki, tylko jakieś takie zespoły
średniego formatu. A Hunterfest szykuje się takim hitowym festiwalem – no
zobacz kto tam gra, praktycznie każdy znajdzie dla siebie muzykę, ponadto są
gwiazdy światowej sławy.
No ale jest za free 🙂
A tak na boku,to tylko dwa koncerty wysłuchałem w 100% – Shannon i Atmasfera.
Grom czasu na woodstocku spędziłem na poznawaniu ludzi, robieniu zdjęć,
bawieniu się ze znajomymi, piciu, jamowaniu z ludźmi, odpędzaniu pijanych
ludzi, patrzeniu jak Tomek Łosowski siedzi w swoim samochodzie i ćwiczy
pałeczkami na tapicerce… i o to chodzi w woodstocku jak dla mnie. Koncerty
zajmują drugo,trzecio czy nawet czwartorzędne miejsce…
Najlepsze na łudstocku są historie…które potem można opowiadać:) :
Przy wyjeździe z pola namiotowego „Akademii” czaił się w niedziele koleś,
który zastawiał drogę wyjazdową. Jak już jechał jakiś samochód, on
blokował mu drogę i mówił do kierowcy:
-Widziałeś mojego ptaszka?
Pytanie powtarzało się aż do jednoznacznej, przeczącej odpowiedzi
kierowcy.
-To patrz.
W tym momencie gość zdejmował…przewieszoną przez ramię koszulkę z
Tweetiem i pokazywał go kierowcy. Potem go puszczał dalej 🙂