Wojtek Pilichowski

Dziwi mnie troszkę, że nikt nie założył wątku o Panu Pilichowskim… Wg
mnie to prawdopodobnie najlepszy basista w Polsce, a jeśli chodzi o slapy to
nie mam co do tego żadnych wątpliwości. A co wy sądzicie na jego temat?

Dla niezorientowanych w temacie:

Czy uważacie, że Wojtek Pilichowski jest najlepszym basistą w Polsce?
Co myślicie o umiejętnościach slappingowych Pana Pilichowskiego?
Czy jesteście zaskoczeni, że nikt nie założył wątku na temat Wojtka Pilichowskiego?
Jaki jest Wasz osobisty ranking polskich basistów, w którym miejscu znajduje się Wojtek Pilichowski?
Czy znacie kogoś, kto jest lepszym basistą niż Wojtek Pilichowski?
Czy często słuchacie muzyki, w której gra Wojtek Pilichowski?
Co sądzicie o stylu gry basowej Wojtka Pilichowskiego?
Czy zdarzyło Wam się słyszeć kogoś, kto gra na basie podobnie jak Wojtek Pilichowski?
Czy uważacie, że Wojtek Pilichowski zasługuje na więcej uznania za swoją twórczość?
Jakie są Wasze ulubione utwory, w których Wojtek Pilichowski gra na basie?

Podziel się swoją opinią

267 komentarzy

  1. Liczyłem, że w TT Electro Step Pilich będzie używał Hot Handa. Cóż,
    zawiodłem się trochę, bo większość i tak gra slapem. Źle nie było, bo
    dał czadu, ale jak to mawiam – technika i muzyka to dwa osobne przedmioty w
    szkole 🙂

  2. O widze, że wreszcie coś można odpisać…

    Nie wiecie kim jestem, wiec sobie darujcie pouczenia na temat gry czy coś, bo
    nie ten adres.

    Jeśli nie rozumiecie synkopy, a uważacie ją za granie triol w metrum
    symetrycznym to spoko. Mnie to nie ineteresuje, tylko szkoda że potem jak
    słysze polskiego młodego basiste, to po sekundzie wiem który na Pilichu się
    szkolił, bo większość gra tak samo bez polotu i finezji. No i życze
    dobrego słuchu, tym którym się podoba granie przedmiotowego basisty palcami w
    wysokich rejestrach, naprawdę dobrego.

    Można nie umieć grać/spiewać a być dobrym nauczycielem, vide Zapendowska,
    a już na pewno słyszeć co kto robi i jak gra.

    Na jednym forum parę lat temu już coś wstawiałem bo były głupie dyskusje,
    to potem chciano materiał w wysokiej rozdzielczości żeby analize klatek
    robić heheh

    W poprzednich postach popisałem wszytsko co chciałem i podałem przykłady,
    ci co chcą zrobią z tego użytek, reszta niesłysząca musi jeszcze trochę
    pograć, nie owijając, bo żadnej konkurencji z tego nie będzie.

  3. …Jakie przykłady? Przecież nie podałeś żadnych przykładów, nie
    uargumentowałeś rzeczowo swojej opinii, czego wymaga jakakolwiek merytoryczna
    dyskusja. Nie wysłałeś żadnych filmików, żadnych nagrań Pilicha,
    mówiąc tutaj gra tak i tak, i to jest niewłaściwe, bo powinien grać tak i
    tak. Większość Twoich zarzutów względem Pilicha jest albo ogólnikowa,
    albo – właśnie – nieuargumentowana.

    Daj rzeczowe, konkretne przykłady, to pogadamy.

  4. [quote=Kościej]

    Na jednym forum parę lat temu już coś wstawiałem bo były głupie dyskusje,
    to potem chciano materiał w wysokiej rozdzielczości żeby analize klatek
    robić

    Już poza tematem pilicha, serdecznie proszę o linka, chętnie
    pooglądam/posłucham.

  5. A ja powiem inaczej. Bądź sobie i Marcusem Millerem, ale skoro wymagasz
    szacunku do siebie, to szanuj innych. A uwaga, NIE robisz tego nazywając tych
    co się wzorują na Pilichu monotonnymi i ograniczonymi, a jego samego
    przedmiotowym basistą.

    Moim skromnym zdaniem to forum, a siedzę tu pewnie z 5 lat, jest po to
    żebyśmy słuchali siebie nawzajem i swoich opinii, popierali je przykładami
    z yt i z własnych archiwów i wymieniali uwagi. Zaś trollowaniem jest sypanie
    oskarżeń w sposób jaki kolega Kościej prezentuje.

    A już abstrahując, nie chcę być wulgarny, ale jestem wyjebiście ciekawy
    ile kawałków wyżej wymienionego słyszałeś zarzucając mu brak
    umiejętności synkopowania 🙂 ubawiłem się. Być może jesteś gotów
    nawrócić polski system szkolenia w szkołach muzycznych zaczynając od
    pojęcia „synkopa”.

  6. Kububasek, przedmiotowy oznacza ten, którego wątek czy dyskusja dotyczy.

    🙂 po angielsku namely,

    przestraszyłem się, bo już myslałem że wśród basistów też są dzieci
    neostrady….

    Elv, nie da się tak wziąć nagrania i stwierdzić – tu powinno być o tak
    grane,

    bo trzeba by całą muzykę ruszyć.

    Myśle że to kwestia estetyki i muzykalności….

    Dante, tamto forum już nie istnieje.

  7. No to w miarę możliwości poświęć chwilę i nagraj nowy przykład, aż tak
    forma Ci chyba nie spadała.

    Nie wierzę też, że żadnego nagrania (choćby audio) swojej gry nie
    posiadasz.

  8. A co sądzicie o Bodku Kowalewskim z dawnego Maanamu? Niektórzy mówią, że
    to jeden z nielicznych basistów melodyków. Ja go bardzo cenię.

  9. Sorry za odgrzebanie „z przed roku ” ale mam prosbe – apel, bo to ktorys temat,
    w ktorym się cisnienie podnosi:

    Drodzy forumowicze, ogarnijcie się trochę, ludzie fajna robote robia propagujac
    uzytkowanie naszego ukochanego instrumentu, a przez debesciakow co szkoly
    muzyczne pokonczyli i nie wiedza, , że jest coś takiego jak slaba czesc taktu,
    albo piszacych „Pilich jest kiepski,bo poza tym, ze jako sideman nagral od pyty
    fajnych numerow, to w swojej specjalizacji (kciuk) zabija wiekszosc muzykow,
    mimo, ze glownie po pentatonice molowej się porusza” (no, trochę zmodyfikowalem
    zawartosc merytoryczna sporego odsetku wypowiedzi:) wejsc w zakladke z
    ulubionych się odechciewa. Co akurat jest w sumie malo szkodliwe, ale dużo
    poczatkujacych muzykow szuka tutaj wiedzy, a czesto albo jej nie ma, bo ktoś
    chce być madrzejszy niż jest, albo jest faszyzm, co jest bardzo slabe, i może
    być krzywdzace w rozwoju…

  10. Cóż poradzić – na forum każdy może napisać co myśli, niestety niektórzy
    myślą głupie rzeczy, więc… 😉

  11. [quote=Kościej][…]

    przestraszyłem się, bo już myslałem że wśród basistów też są dzieci
    neostrady….

    […]

    trzeba by całą muzykę ruszyć.

    Myśle że to kwestia estetyki i muzykalności….Otóż:

    Na estradzie to jak pamiętam jedynie Wojciech Bruślik [pan Jajco i
    Giganci]się popisywał.

    Skoro milcząca reszta o d p o w i e d z i a l n a jest za spojenie w całość
    poszczególnych partii danego utworu dobrze, że taki odmieniec się
    popisuje.

    Tzn. tyle, co do wizerunku na scenie Pilicha.

    PS. O estetyce możnaby długie nocne Polaków rozmowy toczyć. Byle się
    ogarnąć, czy to naprawdę kogo obchodzi.

    PSPS… Cyrk tu jest na tym wątku 🙂

    PSPSPS (edytowane) Skoro chcą go do akompaniamentu z tymi farfoclami, to chyba
    jakiś znak czasu ?

  12. @erhcp:
    7 lat edukacji muzycznej i nigdy wiekszego steku bzdur nie dane mi było słyszec
    – nikt mi opowiedział o istnieniu rzekomych „słabych części taktu” – ciekawi mnie jakie kryteria musi spełniac takt żeby stac się „słabym”

    – polec mi jakieś publikacje na temat „synkopowanie (brak jego) zapożyczane z jazzo-bluesa” bo też dotychczas nikt mi nic o tym nie wspomniał : (

    Ty facet chyba chciałeś na akademie muzyczną iść o ile pamiętam

    słaba część taktu to każde parzyste uderzenie, wynika to z naturalnego
    pojmowania muzyki

    jeśli nigdzie o tym nie słyszałeś – May szkoła, Janusz Mackiewicz,
    polecam

  13. Witam.

    Ja tu świerzy na tym forum jestem ale też się wypowiem. Bass man ze mnie
    jeszcze żaden ale na innych instrumentach gram od lat i moje zdanie jest takie
    że każdy ma swoje wzory i ideały w muzyce i nie można tego oceniać bo to
    jest każdego niezbywalne prawo. Podobnie nie można oceniać kto jest
    najlepszy bo o ile mi wiadomo nie ma mistrzostw Polski ani Świata w grze na
    basie czy innym instrumencie. A najważniejsze ż ci o których się spieramy
    mają to w D**** i robią swoje. Najlepszy tego przykład w linku
    poniżej!!:

    https://www.youtube.com/watch?v=qTI_P9uPEt4

  14. Nie da się ukryć, że bohater napastliwych polemik na tutejszym wątku
    wywołuje wyłącznie skrajne emocje.

    Zawsze z takiej lektury można się czegoś nowego nauczyć.

    PS. Ael to o słabych częściach taktu mnie rozwaliło. Chyba do podstawówki
    ktoś nie chodził:

    @erhcp: 7 lat edukacji muzycznej i nigdy wiekszego steku bzdur nie dane mi było słyszec
    – nikt mi opowiedział o istnieniu rzekomych „słabych części taktu” – ciekawi mnie jakie kryteria musi spełniac takt żeby stac się „słabym”

    PPS.Część taktu a takt czyni w i e l k ą różnicę. Ciekawe,
    czy autor tego zgryźliwego posta wie co to takt.

    Taktowny na pewno nie jest 🙂

    PPPS. Może nie musi oddychać i nie ma pulsu.

Możliwość komentowania została wyłączona.