Dziwi mnie troszkę, że nikt nie założył wątku o Panu Pilichowskim… Wg
mnie to prawdopodobnie najlepszy basista w Polsce, a jeśli chodzi o slapy to
nie mam co do tego żadnych wątpliwości. A co wy sądzicie na jego temat?
Dla niezorientowanych w temacie:
Czy uważacie, że Wojtek Pilichowski jest najlepszym basistą w Polsce?
Co myślicie o umiejętnościach slappingowych Pana Pilichowskiego?
Czy jesteście zaskoczeni, że nikt nie założył wątku na temat Wojtka Pilichowskiego?
Jaki jest Wasz osobisty ranking polskich basistów, w którym miejscu znajduje się Wojtek Pilichowski?
Czy znacie kogoś, kto jest lepszym basistą niż Wojtek Pilichowski?
Czy często słuchacie muzyki, w której gra Wojtek Pilichowski?
Co sądzicie o stylu gry basowej Wojtka Pilichowskiego?
Czy zdarzyło Wam się słyszeć kogoś, kto gra na basie podobnie jak Wojtek Pilichowski?
Czy uważacie, że Wojtek Pilichowski zasługuje na więcej uznania za swoją twórczość?
Jakie są Wasze ulubione utwory, w których Wojtek Pilichowski gra na basie?
Liczyłem, że w TT Electro Step Pilich będzie używał Hot Handa. Cóż,
zawiodłem się trochę, bo większość i tak gra slapem. Źle nie było, bo
dał czadu, ale jak to mawiam – technika i muzyka to dwa osobne przedmioty w
szkole 🙂
O widze, że wreszcie coś można odpisać…
Nie wiecie kim jestem, wiec sobie darujcie pouczenia na temat gry czy coś, bo
nie ten adres.
Jeśli nie rozumiecie synkopy, a uważacie ją za granie triol w metrum
symetrycznym to spoko. Mnie to nie ineteresuje, tylko szkoda że potem jak
słysze polskiego młodego basiste, to po sekundzie wiem który na Pilichu się
szkolił, bo większość gra tak samo bez polotu i finezji. No i życze
dobrego słuchu, tym którym się podoba granie przedmiotowego basisty palcami w
wysokich rejestrach, naprawdę dobrego.
Można nie umieć grać/spiewać a być dobrym nauczycielem, vide Zapendowska,
a już na pewno słyszeć co kto robi i jak gra.
Na jednym forum parę lat temu już coś wstawiałem bo były głupie dyskusje,
to potem chciano materiał w wysokiej rozdzielczości żeby analize klatek
robić heheh
W poprzednich postach popisałem wszytsko co chciałem i podałem przykłady,
ci co chcą zrobią z tego użytek, reszta niesłysząca musi jeszcze trochę
pograć, nie owijając, bo żadnej konkurencji z tego nie będzie.
…Jakie przykłady? Przecież nie podałeś żadnych przykładów, nie
uargumentowałeś rzeczowo swojej opinii, czego wymaga jakakolwiek merytoryczna
dyskusja. Nie wysłałeś żadnych filmików, żadnych nagrań Pilicha,
mówiąc tutaj gra tak i tak, i to jest niewłaściwe, bo powinien grać tak i
tak. Większość Twoich zarzutów względem Pilicha jest albo ogólnikowa,
albo – właśnie – nieuargumentowana.
Daj rzeczowe, konkretne przykłady, to pogadamy.
[quote=Kościej]
Na jednym forum parę lat temu już coś wstawiałem bo były głupie dyskusje,
to potem chciano materiał w wysokiej rozdzielczości żeby analize klatek
robić
Już poza tematem pilicha, serdecznie proszę o linka, chętnie
pooglądam/posłucham.
A ja powiem inaczej. Bądź sobie i Marcusem Millerem, ale skoro wymagasz
szacunku do siebie, to szanuj innych. A uwaga, NIE robisz tego nazywając tych
co się wzorują na Pilichu monotonnymi i ograniczonymi, a jego samego
przedmiotowym basistą.
Moim skromnym zdaniem to forum, a siedzę tu pewnie z 5 lat, jest po to
żebyśmy słuchali siebie nawzajem i swoich opinii, popierali je przykładami
z yt i z własnych archiwów i wymieniali uwagi. Zaś trollowaniem jest sypanie
oskarżeń w sposób jaki kolega Kościej prezentuje.
A już abstrahując, nie chcę być wulgarny, ale jestem wyjebiście ciekawy
ile kawałków wyżej wymienionego słyszałeś zarzucając mu brak
umiejętności synkopowania 🙂 ubawiłem się. Być może jesteś gotów
nawrócić polski system szkolenia w szkołach muzycznych zaczynając od
pojęcia „synkopa”.
Kububasek, przedmiotowy oznacza ten, którego wątek czy dyskusja dotyczy.
🙂 po angielsku namely,
przestraszyłem się, bo już myslałem że wśród basistów też są dzieci
neostrady….
Elv, nie da się tak wziąć nagrania i stwierdzić – tu powinno być o tak
grane,
bo trzeba by całą muzykę ruszyć.
Myśle że to kwestia estetyki i muzykalności….
Dante, tamto forum już nie istnieje.
No to w miarę możliwości poświęć chwilę i nagraj nowy przykład, aż tak
forma Ci chyba nie spadała.
Nie wierzę też, że żadnego nagrania (choćby audio) swojej gry nie
posiadasz.
A co sądzicie o Bodku Kowalewskim z dawnego Maanamu? Niektórzy mówią, że
to jeden z nielicznych basistów melodyków. Ja go bardzo cenię.
Sorry za odgrzebanie „z przed roku ” ale mam prosbe – apel, bo to ktorys temat,
w ktorym się cisnienie podnosi:
Drodzy forumowicze, ogarnijcie się trochę, ludzie fajna robote robia propagujac
uzytkowanie naszego ukochanego instrumentu, a przez debesciakow co szkoly
muzyczne pokonczyli i nie wiedza, , że jest coś takiego jak slaba czesc taktu,
albo piszacych „Pilich jest kiepski,bo poza tym, ze jako sideman nagral od pyty
fajnych numerow, to w swojej specjalizacji (kciuk) zabija wiekszosc muzykow,
mimo, ze glownie po pentatonice molowej się porusza” (no, trochę zmodyfikowalem
zawartosc merytoryczna sporego odsetku wypowiedzi:) wejsc w zakladke z
ulubionych się odechciewa. Co akurat jest w sumie malo szkodliwe, ale dużo
poczatkujacych muzykow szuka tutaj wiedzy, a czesto albo jej nie ma, bo ktoś
chce być madrzejszy niż jest, albo jest faszyzm, co jest bardzo slabe, i może
być krzywdzace w rozwoju…
Cóż poradzić – na forum każdy może napisać co myśli, niestety niektórzy
myślą głupie rzeczy, więc… 😉
[quote=Kościej][…]
przestraszyłem się, bo już myslałem że wśród basistów też są dzieci
neostrady….
[…]
trzeba by całą muzykę ruszyć.
Myśle że to kwestia estetyki i muzykalności….Otóż:
Na estradzie to jak pamiętam jedynie Wojciech Bruślik [pan Jajco i
Giganci]się popisywał.
Skoro milcząca reszta o d p o w i e d z i a l n a jest za spojenie w całość
poszczególnych partii danego utworu dobrze, że taki odmieniec się
popisuje.
Tzn. tyle, co do wizerunku na scenie Pilicha.
PS. O estetyce możnaby długie nocne Polaków rozmowy toczyć. Byle się
ogarnąć, czy to naprawdę kogo obchodzi.
PSPS… Cyrk tu jest na tym wątku 🙂
PSPSPS (edytowane) Skoro chcą go do akompaniamentu z tymi farfoclami, to chyba
jakiś znak czasu ?
Ty facet chyba chciałeś na akademie muzyczną iść o ile pamiętam
słaba część taktu to każde parzyste uderzenie, wynika to z naturalnego
pojmowania muzyki
jeśli nigdzie o tym nie słyszałeś – May szkoła, Janusz Mackiewicz,
polecam
Witam.
Ja tu świerzy na tym forum jestem ale też się wypowiem. Bass man ze mnie
jeszcze żaden ale na innych instrumentach gram od lat i moje zdanie jest takie
że każdy ma swoje wzory i ideały w muzyce i nie można tego oceniać bo to
jest każdego niezbywalne prawo. Podobnie nie można oceniać kto jest
najlepszy bo o ile mi wiadomo nie ma mistrzostw Polski ani Świata w grze na
basie czy innym instrumencie. A najważniejsze ż ci o których się spieramy
mają to w D**** i robią swoje. Najlepszy tego przykład w linku
poniżej!!:
https://www.youtube.com/watch?v=qTI_P9uPEt4
No, to brzmi dużo lepiej, niż wielkie trio Miller, Vooten, Clarke.
Święta prawda Hander..
Nie da się ukryć, że bohater napastliwych polemik na tutejszym wątku
wywołuje wyłącznie skrajne emocje.
Zawsze z takiej lektury można się czegoś nowego nauczyć.
PS. Ael to o słabych częściach taktu mnie rozwaliło. Chyba do podstawówki
ktoś nie chodził:
PPS.Część taktu a takt czyni w i e l k ą różnicę. Ciekawe,
czy autor tego zgryźliwego posta wie co to takt.
Taktowny na pewno nie jest 🙂
PPPS. Może nie musi oddychać i nie ma pulsu.
Jak już został wątek o Pilichowskim odświeżony, to może wrzucę link:
http://www.pobieralnia.e-intro.pl/intro.php
Trzy pierwsze utwory z jego nowej płyty do pobrania.
„Tylko slapować potrafi”… 😉