Troche zamarudzilem z zarejestrowaniem się i grzebalem jako gosc, ale projekt
jest tak pozytywny, ze może moje trzy grosze tez się na coś przydadza. Dlugo
grałem na gitarze…pozniej mi na jakiś czas przeszlo (jakiś kilkuletni kryzys)
ale kiedy wrocilem do grania zlozylo się tak, ze granie nisko okazalo się
bardziej krecace. Kupilem wlasny basik zamiast ogrywac sprzet kumpli…nic
wyczynowego – Mayones B4 – ale i tak cieszy to co można z niego wydobyc;) Na
gitarce jeszcze mi się zdarza żeby nie stracic formy… no i jescze decie w
trabke tez trochę zajmuje mi czasu.Pozdrawiam
Cześć yogin108!
Miło,że się dołączyłeś:)
Pozdrawiam.
Dzien dobry
Wyrzuc gitarę ! Bas jest lepszy.
..nie ma mowy o wyrzucaniu
nie będę uszczesliwial meneli z dzielnicy…
parę skrzynek mamrota można za nie dostac 😉
Siemka 😉