Witam
Mam 16 lat i chciałbym zostac basistą… bo tak. To było moje marzenie i
teraz może się spełnic. Jescze nie posiadam własnego sprzętu oprócz
gitary klasycznej. Moje ulubione gatunki to hard rock i metal. Aby nie
zakładac nowego tematu chciałbym się spytac czy opłaca mi się kupić tego
samicka
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/samick-fn1-fairlane-tsb i
combo ibaneza
www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/ibanez-sw15? Jak to
będzie grało ze sobą? Generalnie nie chce dużego comba bo na razie będę
grał w domu lub okazjonalnie z kolegą?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Mając niewiele kasy nie kupuj nic nowego, bo po takich cenach chodzą straszne
badziewstwa. Poszukaj w tematach typu bass na początek czy tam się też
spytaj o wiosło które by ludzie polecili. Co do wzmacniacza to nie wiem czy
jest sens ładować się w takie małe pierdzidełko. Lepiej już grać w domu
na słuchawkach :).
Witam 😉 Życzę powodzenia i wytrwałości w nauce ;D Zgadzam się z
poprzednikiem co do nówek w niskich cenach, sam kiedyś się nieźle
wpakowałem kupując gitarę elektryczną i wzmacniacz za ogółem 750zł xP
Jeśli masz w miarę dobre głośniki komputerowe to spokojnie możesz
początkowo uczyć się podpinając bas pod line in [ja aktualnie tak gram i
nie narzekam] wiadomo – jakość nie będzie taka sama jak z piecyka za 1000
zł ale do nauki jak najbardziej wystarczy – a z czasem jak już uzbierasz
trochę więcej to możesz zainwestować w lepszy sprzęt 🙂 Do Samicków
jakoś nie mam zaufania [własne doświadczenie] xP Osobiście radziłbym
pochodzić po komisach muzycznych – czasami zdarzy się fajny basik za
rozsądną cenę 🙂
Kumpel ma samicka – bas zajebisty. najlepszy w tej cenie zżera action basy i
rybixy 170 na śniadanie.
co do basu to lepiej uzywke, co do combo to tez lepiej uzywke, zawsze można
osprzedac jeśli będziesz potrzebowal czegoś wiekszego, lub zostawic sobie do
pykania w domu, a wieksze graty wziac na salke prób, z malych komb Kustomy sa
fajne kba 10x lub kba 16 jeśli się uda, nie wiem jak z tym ibanezem, ale
poinien być ok, ale mala uzywke dostaniesz w granicach 100- 150zł, wiec po co
przeplacac?
To chyba najpierw kupie jakiś używany bas i poczekam do października bo
wtedy mam urodziny i zainwestuje w jakiś lepszy piec.
Bardzo się najarałem na tego Washburna. Ale chciałbym że byscie spojrzeli na
niego okiem profesjonalisty i powiedzieli czy jest wart kupna.
allegro.pl/gitara-basowa-washburn-xb105-i2201116292.html
To jest słaby model ja bym go nie brał.