Cześć wszystkim nazywam się Krystian – też basoholik:)
Mieszkam we Wrocławiu. Na basie gram od niecałego roku. Wcześniej 6 lat
grałem na gitarze elektrycznej wiec szybko przyswoiłem teorie i praktykę
basisty. W ciągu niespełna roku przesiadłem się ze badziewnego Stagga bc300
+ piec Laney 30W na GMRa Bassforce IV + Ashdown MAG 300 115. Do pierwszego
zespołu dołączyłem po 2 miesiącach ostrego treningu. Z tegoż zespołu
odszedłem po 5 miesiącach z powodu choroby alkoholowej pozostałych
członków oraz po tym jak technicznie przeskoczyłem perkusistę. Teraz mam
własną kapelę – rozkręcamy się, wkrótce odpalamy się na myspace.
Już dowiedziałem się paru rzeczy z basoofki ale nigdy się oficjalnie nie
przywitałem.
Pozdrawiam wszystkich!
Hej,
Wszyscy się cieszymy że się przywitałeś ;D
Proszę swoje zdjęcie z basem, i zdjęcia braci,
sióstr też mogą być:)
Choroba alkoholowa to jest ta straszna przypadłość, że nie można pić,
tak?