Witam,
Gram na basie od 6 lat. Ulubione gatunki muzyczne… funk, rock i kurde
wszystko co w ucho wpada:)
Zawodowo gram w zespole weselnym… tak… „gdzieś trza grać”
Oprócz basi jeszcze gram na Tubie basowej w Orkiestrze Dętej.
Oprócz wesel z zespołem próbujemy tworzyć nasze kawałki w klimacie
rockowym, jak coś kiedyś nagramy to się będę chwalił…
aha i forum obserwuję już ze dwa lata ale jestem taki leń że wcześniej nie
chciało mi się zalogować:P
Witam i szacun za grę na „trąbie”, dlatego że to raczej niełatwa sprawa:)
Trąbie???:) he he niech będzie wszyscy tak mówią;)
A czy niełatwa no nie wiem trzeba dużo ćwiczyć nad jakością dźwięku i
zakresem skali:) reszta to tylko nuty na pulpit i heja:)
No wydaje mi się że to trudniejsze od gry na gitarze basowej, kiedyś coś
tam próbowałem „trąbić” ale ustnika nie było:P
no bez ustnika to ciężko;)
z gitara jest tak że dźwięki na gryfie masz przedstawione w sposób
graficzny i wiele rzeczy można grać schematycznie…
Grając na tubie korzystasz z trzech klap zmieniając długości rurek w które
wpada powietrze jednocześnie trzeba odpowiednio układać usta. Proste i do
ogarnięcia trzeba trochę więcej ćwiczyć niż na gitarze…
Zachęcam świetny instrument:)
No właśnie, chyba więcej trzeba napracować się ustami niż palcami i to
chyba nie takie proste, chociaż gdybym był młodszy to kto wie?:P
Nigdy nie jest za późno na naukę gry na instrumencie…
jak ktoś już ma jakieś podstawy muzyczne to nauka na dęciaku to jakieś
pół roku żeby osiągnąć efekty:)
Może i tak, ale jednak zostanę przy szarpaniu drutów 😛