Zwię się Michał i, jako że jakieś pół roku (miałem dylemat z wyborem daty w profilu…) uczę się gry na basie, to postanowiłem się tu zalogować 🙂 Przygodę z basem zacząłem przypadkowo, bo kumple nalegali, co by założyć zespół, no i nie było komu zająć się tym pięknym instrumentem. A że sprzęt – Ibanez RG300 – był na miejscu (wyjątkowo uprzejmy i muzycznie tolerancyjny dom kultury), to się złapałem. I nie żałuję, bo szybko się w basie zakochałem. Niedawno nabyłem własną basię – Yamahę BB-G4A oraz mały piecyk Kustoma do domowych ćwiczeń. Pozdrawiam!