hej! jestem dowodem na to, że „tetrycy” też mogą zaczynać coś nowego. nie
łudzę się, że zostanę 1066-tym Jako Pastoriusem ale nie mam czego z
rękami zrobić. podnoszenie puszek piwa, granie na gitarze itd. mnie mnie bawi
(kiedyś grałem na gitarze). teraz kupię sobie bas, bo to od zawsze było
moje marzenie tylko jak byłem na „garnuszku” to tata wyperswadował mi to – bo
na basie gra się w kapeli. potem żona myślała o meblowaniu mieszkania no
i… tuż przed emeryturą myślę o 4 strunach. nie śmiejcie się – mój
sąsiad zdał prawo jazdy 3 lata temu i całkiem nieźle jeździ. moi koledzy z
kapeli mówią: rób cokolwiek byle z pasją! można się modlić, robić
kasę, grać na fujarce – byle z pasją. Taki mam zamiar (co do basu).
Pozdrawiam 🙂
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad grą na basie?
Dlaczego zdecydowałeś się na zakup basu?
Czy ktoś przekonał Cię do gry na basie?
Jakie są Twoje plany związane z grą na basie?
Czy masz jakieś doświadczenie związane z grą na gitarze?
Co jest Twoim celem związanym z grą na basie?
Czy zamierzasz dołączyć do kapeli jako basista?
Jakie są Twoje ulubione utwory do grania na basie?
Czy czujesz jakieś wyzwanie związanym z grą na basie?
Czy jest coś, co Cię zniechęca do gry na basie?
Witaj! Nigdy nie jest za późno!
Jeśli to będzie granie z pasją i zapałem to na pewno Ci się uda dojść do
przyzwoitego poziomu, a może i zaskoczysz samego siebie 😉
A to, że grać na basie można nie tylko w kapeli, ale i w domu dla samego
siebie i własnej satysfakcji, czy też po prostu granie i nagrywanie solowo to
pewnie wiesz.
Jaki bas kupujesz/kupiłeś?
Powodzenia!!
hej Marcolopolo! Dokładnie, liczy się pasja!:D
I olać gadanie, że „w tym wieku nie można zacząć grać”, bo to głupie
gadanie.
Masz fajne podejście 🙂