Gdzieś widziałem podobne… za 700zł, więc to nie będzie zbyt elo.
W ogóle w życiu bym wirelessa nie używał. To dla mnie zbyt kosmiczna technologia.
Jak już a) wygram w totolotka (już dziś losowanie 😀 ) b) zostanę gwiazdą, mistrzem i idolem wszystkich basistów, to sobie kupię, ale jakiś porządny 😛
Łajrless fajna sprawa, ale to jest jakieś… tajemnicze… Gdyby się znalazł śmiertelnik, co by wyrzucił kasę w błoto i to sprawdził 😀
Nowe łajrlessy kosztują chyba ze 2 tys…
@Szergiel: Gdyby się znalazł śmiertelnik, co by wyrzucił kasę w błoto i to sprawdził 😀
Otóż to…
@TurboPysiek: W ogóle w życiu bym wirelessa nie używał. To dla mnie zbyt kosmiczna technologia.
Ale na scenie bardzo przydatna
W jednym z muzycznych widziałem zestaw Shure. Spytałem o cenę a koleś pado: 2300zł, ale mogę ci to sprzedać 1800zł 😀
dajcie se spokój, w zeszłym tygodniu testowałem coś takiego w sklepie bo mieli wiec się pobawiłem. kosztowało koło 200zł i strasznie ale to strasznie zmieniło sound mojego basa. generalnie jak to usłyszałem w piecu to brzmiało tak jakby ktoś grał w pomieszczeniu 1m na 1m. zreszta sprzedawca sam mi powiedział ze nawet jakbym miał 20m kabel do gitary to bybyło lepiej niż przez to. wiec raczej odradzam.
BTW *Kszol
jest zasada „Tanio dosz dwa razy dosz” w granicach rozsadku oczywiście
unknown: ja wiem ze to jakaś lipka musi być, ale wiesz pytam z ciekawości i ewentualnie jakby ktoś pozamieniał się na łby z koniem i dobry sprzęt za 200zł sprzedawał to bym kupił 🙂
a tej zasady nie znam 🙂
#Kszol
najlepiej dla nas i dla siebie kup to cacuszko przetestuj i powiedz nam czy warto wydawac kase na to 🙂
unknown, normalnie ubaw po pachy powyzej kielbachy
lachen machen 😀
Po cholere coś takiego. Lepiej kupić za tą kase pożądne sznurki. No chyba, że ktoś gra na takich dużych scenach jak metallica i ma zamiar biegać z basem po scenie, to może wtedy tak. Nie warto moim zdaniem.
Gdzieś widziałem podobne… za 700zł, więc to nie będzie zbyt elo.
W ogóle w życiu bym wirelessa nie używał. To dla mnie zbyt kosmiczna
technologia.
Jak już a) wygram w totolotka (już dziś losowanie 😀 ) b) zostanę gwiazdą,
mistrzem i idolem wszystkich basistów, to sobie kupię, ale jakiś porządny
😛
Łajrless fajna sprawa, ale to jest jakieś… tajemnicze… Gdyby się
znalazł śmiertelnik, co by wyrzucił kasę w błoto i to sprawdził 😀
Nowe łajrlessy kosztują chyba ze 2 tys…
Otóż to…
Ale na scenie bardzo przydatna
W jednym z muzycznych widziałem zestaw Shure. Spytałem o cenę a koleś pado: 2300zł, ale mogę ci to sprzedać 1800zł 😀
dajcie se spokój, w zeszłym tygodniu testowałem coś takiego w sklepie bo
mieli wiec się pobawiłem. kosztowało koło 200zł i strasznie ale to
strasznie zmieniło sound mojego basa. generalnie jak to usłyszałem w piecu
to brzmiało tak jakby ktoś grał w pomieszczeniu 1m na 1m. zreszta sprzedawca
sam mi powiedział ze nawet jakbym miał 20m kabel do gitary to bybyło lepiej
niż przez to. wiec raczej odradzam.
BTW *Kszol
jest zasada „Tanio dosz dwa razy dosz” w granicach rozsadku oczywiście
unknown: ja wiem ze to jakaś lipka musi być, ale wiesz pytam z ciekawości i
ewentualnie jakby ktoś pozamieniał się na łby z koniem i dobry sprzęt za 200zł sprzedawał to bym kupił 🙂
a tej zasady nie znam 🙂
#Kszol
najlepiej dla nas i dla siebie kup to cacuszko przetestuj i powiedz nam czy
warto wydawac kase na to 🙂
unknown, normalnie ubaw po pachy powyzej kielbachy
lachen machen 😀
Po cholere coś takiego. Lepiej kupić za tą kase pożądne sznurki. No chyba,
że ktoś gra na takich dużych scenach jak metallica i ma zamiar biegać z
basem po scenie, to może wtedy tak. Nie warto moim zdaniem.
Zapraszam do słuchania !!!
DOBRY ZNAK
http://www.dobryznak.mp3.wp.pl
Wirelessy poniżej pewnych rozsądnych pieniędzy to jest ściema kompletna,
przynajmniej jeżeli o bas chodzi.