Głównie gram na basie i pożyczonym piecu.
Chce kupić jakieś kombo do 1500,- które obsługiwało by przede wszystkim
móją basię, ale czaem też i elektryka…
Czy ktoś korzysta z takiego kompromisu, jakieś przykłady ?
nie stać mnie na dwa piece:(
Czy ktoś może polecić mi kombo do basu i elektryka za mniej niż 1500, które spełniłoby moje potrzeby?
Jaki byłby najlepszy sposób, aby obsługiwać moją gitarę elektryczną i bas przez pojedynczy wzmocnieniowy system?
Czy ktoś powinien polecać mi markę lub model wzmocnienia, które obsłuży mojego basu i elektryka w rozsądnej cenie?
Jakie są zalety i wady używania połączonego kombo wzmacniacza dla gry na basie i elektryce?
Czy ktoś ma doświadczenie z używaniem takiego rodzaju wzmocnienia na swojej gitarze i basie na raz?
Jakie cechy musi posiadać wzmacniacz do basu i elektryka, aby były one w pełni zadowalające podczas grania w zespołach muzycznych?
Czy ktoś zna jakieś marki graniczne, które oferują kombo do basu i elektryka w przystępnej cenie?
Jakie są różnice między pojedynczymi wzmocnieniami dla basu i elektryka, a kombo wzmacniacza dla obu instrumentów?
Czy ktoś miał dobre doświadczenia z kupowaniem używanych wzmocnień do basu i elektryka?
Czy istnieją jakieś alternatywy dla kombo wzmacniaczy dla grających na basie i elektryce, którzy nie mogą sobie pozwolić na dwa oddzielne wzmacniacze?
basowy nada się do gitary ale jeśli będziesz chcial grac z przesterem to
będziesz go musial dokupic w postaci jakiejs kostki…
na elektryku tez grywam mam jakieś kostki,
chodzi mi tylko o sprawdzone przez Was przykłady combo sprawdzające się też
z elektrykiem. Dodam że gram głównie rock, blues itp.
to ?
http://www.moto.allegro.pl/item503346475_handbox_fortec_bass_300.html
no kurde, każdy się nada, znowu glupie pytania nadchodza… na basowych BOXach,
hiwattach i Kustomach slyszalem jak elektryk gral…
To by zależało jeszcze od głośników.
Gitara na moim wzmacniaczu (kopia Fender Bassmana) z kolumną gitarową szła
przepieknie. Ta sama gitara z tą sama głową ale z kolumną typową basówą
to grała bo grała. Najciekawiej nie było.
A tak na marginesie. Porównywałem schemat Fender Bassmana (wzmacniacz dedykowany
do basu) ze schematem FEndera Twin Reverba (gitarowy) i stwierdziłem, ze
końcówki mocy w obu przypadkach są TAKIE SAME. Parametry elementów też.
również kanał czysty (przedwzmacniacz) Twin Reverba jest prawie identyczny z
przedwzmacniaczem Bassmana. Napisałem prawie, bo w Twin Reverbie jest jeden
potencjimetr więcej – „middle”.
Pewnie z innymi wzmacniaczami jest podobnie.
Niejaki Clapton w poczatkach swojej kariery grał właśnie na Bassmanie. Ale
kolumnę miał gitarową.
elektryk na piecu basowym będzie brzmiał bardzo plasko, bynajmniej w moim
przypadku grajac na soundmanie, Warwicku, swr, G-K, ampegu.
nie „bynajmniej”, a „przynajmniej”… btw. elektryk na piecu basowym w moim
przypadku brzmial głębiej przynajmniej na kanale clean, przesteru nie
testowalem wiec nie wiem…
no grać się da, nic nie popsujesz zalezy jakie brzmienie lubisz jest np
Fender bassman na którym czesciej graja gitarzysci bo ma właśnie takie
płaskie brzmienie fajne.
Posiadam Boxa Taurusa 215. Gitara podłączona przez PODa XT Live brzmi
fenomenalnie. Lepiej niż na Peavey Bandit z 2 serii. Prawdopodobnie będziesz
potrzebował jakiegoś multiefektu z symulacją kolumny gitarowej. Wówczas
wszystko brzmi na prawdę profesjonalnie. Bez symulacji nieco „siarczy”.
dobrze ci prawią , ja mam Hughes & Kettner Kickbass 707 głowa + paczka 250tka
,4×10 z gwizdkiem i elektryki kupla yamaha,strat,hohner – zabrzmialy
zajebjaszco pięknie ,vyntejdżowo .Sam wzmacniacz daje rade każdy,moim zdaniem
ważna jest paczka,na 15kach to nie pociągniesz.owocnych eksperymentów
życzę.
Mroku, przeczytaj to jeszcze raz:
Porównywałem schemat Fender Bassmana (wzmacniacz dedykowany do basu) ze schematem
FEndera Twin Reverba (gitarowy) i stwierdziłem, ze końcówki mocy w obu
przypadkach są TAKIE SAME. Parametry elementów też. również kanał czysty
(przedwzmacniacz) Twin Reverba jest prawie identyczny z przedwzmacniaczem
Bassmana. Napisałem „prawie”, bo w Twin Reverbie jest jeden potencjometr
więcej – „middle”.
To na czym jest robiona ta różnica brzmień?
Pomijam drugi kanał Reverba, który ma Vibrato, pogłos itp.
glatzman, na glosnikach
Czyli stawiamy tezę: wzmacniacz będzie pasował, tylko nie wiadomo co
będziemy słyszeć (z powodu głosników).
ja mam dwa piece i powiem tak: mam gównianego ele i piec do ele tez więc jak
chcę dodać mu dołu i mocy to robię tak: elektryk->combo
elektryka->combo basowe i jest fajnie ;] na samym basowym tez grałem na
elektryku i nie było źle choć przesteru brakuje. lepiej dozbierać na drugi
piec do ele 😉
Zgadzam się w 100%. tez mam to combo i kumplowi pozyczalem. Gitara na prawde
miesna jak nie wiem. Nie slyszalem żeby na czymkolwiek innym zagrala mu ladniej
🙂
…dorwałem w niedzielę combo 1ooW jakaś kopia LDM z głośnikiem Peavey
15
podłączyłem mojego strato, pokręciłem gałami i brzmienie pozytywnie mnie
zaskoczyło, więc chyba nie mam co tematu roztrząsać w kategoriach czy to
dobrze zagada, ale raczej na którym piecu najlepiej.
Przymierzam się do Ashdown MAG C115-300 a jeśli się nie trafi to jakiś inny
do 1500,-
generalnie musi być mocny do zagrania czasem na scenie.
Jak masz 1500zł i zrozumiałeś już, że trzeba szukać tego, co dobrze
zagada z basem (gitarę jakoś przełknie), to teraz pora zrozumieć, że
ładowanie takiej kasy w combo jest dość lipnym pomysłem. Generalnie duża
moc + koncertowanie nie łączy się dobrze ze słowem combo. Jak combo, to do 1000zł max, wyżej się nie opłaca. Spójrz chociażby na to:
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/zestawy/warwick-profet-32-Ashdown-pack
Sprzęt nowy, 300W leci ze wzmacniacza, kolumna ma 4ohm, więc wszystko może iść
pełną mocą. 4×10″ daje Ci sporą słyszalność, a zestaw – możliwość
łatwego upgradeu. Dodam, że spokojnie można trafić w tej cenie używany
sprzęt IMO wyższych lotów. O kolumnach pogadałbym z tym człowiekiem:
allegro.pl/item511763847_zestaw_kolumn_basowych_noisy_box.html
Pytałem o 1×15″ (niestety, jest na 8ohm, a ja szukam 4ki…), chce za to 500
zł (bardzo ciekawa cena jak za taki sprzęt). Ceny 4×10″ nie znam, ale jak
poniżej 900zł, to warto (lepsza jakościowo niż seryjne paczki do 2000
zł). Wzmacniacz na jaki kasa Ci pozwoli to będzie właśnie jakiś Warwick
ProFet, Ashdown MAG 300 itp. Chyba, że zadowolisz się na razie 1×15″, a na
wzmacniacz rzucisz ten 1000zł, wtedy można polować na jakieś okazje (typu
Carvin RedLine 600W – a bywały takie po 1000zł).
Małe sprostowanie co do Warwicka. 300w leci do wzmacniacza a nie ze
wzmacniacza. Przy dobrym układzie będzie to 200w ze wzmacniacza (chociaż nie
sądzę). Wiem, bo miałem takowy i grał jak piec Hartke A100. Na tym samym
głośniku oczywiście.
___________________________________________________
s.t.f. (www.setthefire.net)
kamilen, mowisz tak, jakby glosnosc mierzylo się w watach X_x
Nie mieszaj, jak nie wiesz co piszesz. Po pierwsze – moc nie może iść DO
wzmacniacza, paranoja kompletna. Nie ma też pojęcia „przy dobrym układzie”,
ale co najwyżej „przy oporności X ohm”. 200W ten Warwick odda jeśli zapodamy
mu kolumnę 8ohm (2/3 mocy nominalnej dla 4ohm). paczka, która jest w zestawie
ma 4ohm, właśnie po to, aby wzmacniacz mógł iść pełną mocą (300W). Nie
myl również pojęcia skuteczności (słyszalności) z pojęciem mocy. Poza
tym przebijalność danego sprzętu w kapeli zależy w dużej mierze od preampu
i jego ustawienia. Można mieć wzmacniacz 1000W, który przy kiepsko
zaprojektowanym preampie nie pozwoli nam znaleźć „swojego miejsca” w
przestrzeni brzmień i tym samym słyszeć się. Z tym Harke A100 również
bzdura okrutna. Każda, średniej klasy budżetowej, kolumna 4×10″ zagra
donośniej niż 1×15″ na głośniku o mocy jakiś 200W (bo taki mniej więcej
siedzi w combie 100W).