witam 😀 chciałbym żebyście podali jakieś tytuły fajnych kawałków na bas
umówmy się żeby były jakieś 3 wasze które wam się najbardziej podobają i
które się wam nie nudzą możecie grać je godzinami. Jeżeli chodzi o mnie to
mi podobają się kawałki:
1. red hot chili peppers – brandy…….kapitalna linia melodyczna polecam
!!!
2. lady pank – ciągle pada…….bo jest on taki wyrazisty
a trzeci mój faworyt to Audioslave – Be yoruself 🙂
Jakie są wasze ulubione kawałki na basik?
Czy moglibyście polecić jakieś fajne kawałki na bas?
Jakie są trzy wasze ulubione kawałki na bas, które można grać godzinami?
Jakie utwory na basik są wam najbardziej bliskie?
Czy możecie podać kilka tytułów kawałków na bas, które lubicie najbardziej?
Jakie kawałki na basik zawsze robią na was wrażenie?
Jakie są wasze ulubione melodie basowe?
Czy możecie polecić jakieś dobre utwory na bas?
Jakie są wasze trzy propozycje kawałków basowych, które warto zagrać?
Jakie utwory na bas są dla was najbardziej inspirujące?
Metallica – Wasting My Hate
Metallica – King Nothing
Metallica – Thorn Within i w ogóle większośc płytki „Load”
Rammstein – Rosenrot
Rammstein – Seeman
i jeszce kilka utworów z Black Album – My Friend of Misery (w sumie tylko solo
bo fajnie rozgrzewa) no i NEm ;]
Ja jestem chory jak sobie Spirit Crushera Deatha nie zagram.
Chyba jedyny kawałek, którego potrafię grać i słuchać godzinami…
Ostatnio katuję linię basówą z „My Friend Of Misery” – utwór świetnie
brzmi, grany nawet na samym basie (jak np. solo Newsteda z DVD Live At San
Diego)
[quote=Dzióbek]Ja jestem chory jak sobie Spirit Crushera Deatha nie
zagram.
Chyba jedyny kawałek, którego potrafię grać i słuchać godzinami…
Dzióbek ja mam tak samo 😀
Czy to jakaś choroba ?? 😀
Nieno fajnie wiedzieć, że nie tylko ja mam manie grania tego kawałka 😀
Pozdrawiam 🙂
Yoko Kanno – mushroom hunting
Michael Jackson – smooth criminal
Dream Theater – erotomania
Spróbujcie sobie coś Victora Wootena…powodzenia:D
a ja właśnie mecze Aeroplane RHCP i powiem wam ze da się 😀
Intro „King Nothing” – Metallica
Scar Tissues – RHCP
Feel Good – Gorillaz
i oczywiście Soul to Squizze – RHCP (chyba jebłem się w pisowni, sory)
Fajne, łatwe wałki, brzmią świetnie i są w sam raz na rozgrzewkę 🙂
giganty ;] ostatnio np.:
Led Zeppelin – How Many More Times
Pink Floyd – Time
Marillion – Fugazi
Buddy Guy – Five Long Years
The Police – Spirits in The Material World
Akurat nie przyszło mi brzdąkać tego na basie, ale dostaję muzycznego
orgazmu słuchając basu w Coma- „System” lub „Listopad”
Desert Sessions – Subcutaneous Phat
To on mnie skłonił, żeby zacząć przygodę z basem
W sumie zbyt skomplikowany to on nie jest, ale fajnie się wkręca w czerep 😛
widzę dużo zwolenników RHCP, więc jeśli o nich chodzi to zgodze się z
Bliźniakiem:
„Soul to Squeeze”- pięknie sobie chodzi
Z melodycznych szlagierów basisty to myślę, ze Wooten i jego:
„More love”
A z nietypowych rodzynków to ściągnijcie sobie polski kawałek z 80lat
(prawdopodobnie Fasolki) pt:
„Kaczka Dziwaczka”- jak na piosenkę dla dzieci i ówczesne realia to basista
daje rade:-) Może ktoś wie kto to w ogóle grał?
Ja osobiście proponuje:
Mudvayne – Dig
Mudvayne – World So Cold
Mudvayne – Not Falling
Mudvayne – Happy?
RHCP – Suck My Kiss
RHCP – By the Way
Moje propozycje:
1. Faith No More – Evidence – bas zwala z nóg.
2. Faith No More – I started a joke – super wesoła linia basu.
3. U2 – New Year`s Day – bas z klawiszami – mistrzostwo świata.
4. Miles Davis – So what – po prostu 100% walkingu.
5. Metallica – Orion – nie ma to jak metalowy walczyk-;)
Ja to slapuję 😈 Oczywiście nie główny temat 😛
Jak grasz kciukiem, to mam pytanie. Czy to twoje nuty na podstawie tego co
grał Paul Chambers w oryginale?, Czy w 100% grasz jego linię?
Oczywiście, że nie 😀 Po funkcjach jadę i zmieniam rytmikę.
Tak pytam, bo słyszałem Summertime, gdzie bassman grał kciukiem oryginalną
linię basówą i tak mi to trochę nie brzmiało:-(
Summertime to trochę inna historia moim zdaniem. So What jest bardziej
„elastyczne” 😀 Pierwszy raz usłyszałem właśnie ten kawałek w podobnej
aranżacji (tzn bez slapu, ale przyspieszone mocno i w ogóle strasznie
odjechane…) i już tak mi zostało…
Czy to wykonanie So What było z gitarą elektryczną jako instrument
prowadzący, bo jeżeli tak, to brzmiało to faktycznie bardzo „szybko” ale
całkiem, całkiem do rzeczy;-)
hmmm…może „Saguaro” Rona Cartera z płyty „Piccolo”…zawodowa sekcja
(R.Carter-piccolo bass; B.Williams -bass)
Spółka Tony Levin/Trey Gunn za wszystko co wspólnie wyczyniają w King
Crimson…
A na dodatek Tony Levin w „Dont Give Up” P.Gabriela…to solo na bsówke z
towarzyszeniem wokalu…
King Crimson RULEZZZ!!!
Nie, to było na jamie w Puławach – 7 osób na scenie (w tym dwie wokalistki
:D), na kontrabasie Jacek Niedziela. Wersję z elektrykiem usłyszałem
niedługo potem i właśnie na tym aranżu się uczyłem.
Fakt solo w Don`t give up po prostu miażdży, jego MusicMan rozbija brzmieniem
– klasyka.
1. wszystko czego flea się tykał. (glownie californication, soul to squeeze,
higher ground, snow, shes only 18, throw away yor televiosion, give it away,
cant stop, jungle man, backwoods, blackeyed blond, aeroplane (wlsansnie
rozwalam)
2. kawalki z kapeli 🙂
3. gnr – sweet child o mine
Helloween-Eagle Fly Free(i cała reszta dyskografii)
Lacuna Loil-album Karmacode-bas mało może i skomplikowany ale wgniata w
ziemię
——————————————————
..::Rano lubię sobie posłuchać o korkach, jak tkwią te ch**e w tych jeb***ch
autach::..
Jeżeli wam się nudzi i macie czas na muzykę wyższych „lotów” polecam
Victora Wootena. To nic, że gra w zupełnie innym rejestrze a tapping ma
opanowany do perfect…warto posłuchać. A nóz czasem wpadnie w ucho jakiś
temat:D Powodzenia. I jeszcze jedno…nie kumam ludzi którzy proszą o taby do
rózowej pantery czy mario brosa. Sorki, ale takie rzeczy już można ze słuchu
na luzach…pozdrawiam:P
Ice_tower bardzo nas zaskoczyłeś informacją o Wootenie 🙂
Wiesz, nie każdy ma na tyle dobry słuch, by samemu rozgryść jakąś
piosenkę, a skoro lubi grać, to co, nie ma prawa być basistą?
true man dont kill coyotes !
tak coma pocałości. Zwłaszcza Leszek i Skaczemy:)
Rage Against The Machine- Wake Up. Ogółem całe Rage.
CREAM-CROSSROADS WSPANIAŁY JACK BRUCE
RHCP „All Around The World”
Edytuj posty!
The Unseen Scream out
Twory własne powstające na próbach
Twory własne powstające w domu
Punk i brawura!
FREE fire and wathher gość jest niezły,a jakie solo
Cóż… Co lubię grac?… Redhotów nie uniknę, nabardziej lubię brzdąkac
Easily z Kalifornikacji, fajne kręcki można kombinowac w refrenie 😀 reszta
słabo, jako że jeszcze papu i slopu 😉 nie opanowałżem… Jak osiągnę
poziom z Naked in the rain i Get up and jump, to normalnie żałuj rudy.
Olaf Deriglasoff – wszystko z Produktu, zwłaszcza Kosmodres i Norwegia. Co
macie do basistów kostkujących 😛
Jenny was a friend of mine i parę innych The Killersów xD
Elektryczne Gitary z A Ty Co, zwłaszcza Nie Pij Piotrek i Spokój
grabaża…
Relaksująco się gra basik Interpolu i Kombajnu DZKPW, mimo iż nie są Bóg
wie jak odkrywcze i zakręcone…
Tank!
Rage Against The Machine „Wake Up” ogółem cały Rage
1. Korn – Yall Want A Single, podobają mi się te fucki 😛
2. SOAD – Holy Mountains, wpada w ucho
3. Wstęp Nevermore – Dead Hearth In The Dead World, tylko w tabie gra to bas,
a w piosence brzmi jak gitara
Ostatnioo zaraziłem się graniem utworow
Metallica – Blackened (uwielbiam)
Metallica – One (j.w)
Metallica – And Justice For All (j.w)
Metallica – Welcome Home (sanitarium) (j.w)
😛
—
Moze moglby mi ktoś polecic jakiś fajny kawalek jazzowy albo bluesowy , , który
ladnie brzmi solo, wpada w ucho i jest rytmiczny. Taki odstresowywacz 🙂 Sam
nic nie mogę wyczaic
„Wake Up” Rage Against The Machine
Jazzowych? Proponuję „The egg and you” z Cowboy Bebop OST cd 2, lubię to
sobie czasem pogrywac 🙂
Nie potrzebne są 3 takie same posty… motyw z mario nie jest taki
prościutki. Ja nie rozumiem ludzi, którzy piszą „jaki to oni mają
wspaniału słuch”, a „jacy są źli Ci, którzy piszą tabulatury do takich
prostych kawałków”. Bass do tego kawałka ratm jest 5 razy prostszy… aż
dziwne przecież Ty jesteś jak Wooten, to dla Ciebie za proste. Potrzebujesz
muzyki wyższych lotów? To zostaw Wootena i posłuchaj Pink Floydów. To są
wyższe loty… i nie potrzebne jest jak najszybsze n*ierdalanie klangiem
wystarczy parę dźwięków, które mają taka melodię, że wooten wysiada….
Muzyka wyższych lotów… lol…
1. Cream – Sunshine of Your Love
2. Black Sabbath – N.I.B.
3. The Chicken – Chciał ktoś jazzu – proszę! 🙂 Kto tego nie zna, niech się
schowa 🙂
(kolejność przypadkowa :D)
Maciux napisał
Człowieku, najpierw zrozum intencje samego postu, potem pisz ciętą riposte.
A co do Floydów nie mam zamiaru słuchać czegoś co jest tak naprawdę
pospolite. Rypie mnie, że są gwiazdami komerchy. Nie wiem co masz do Wootena,
koles wyznacza nowy styl, technikę. Jednym słowem to wyzwanie! nie koniecznie
trzeba grać tak jak on ale,,,no właśnie ale. Kazdy powinien brać za
przykład kogoś, kto POTRAFI grać. Może się myle ale wnioskując z twojego
avatara lubisz metal..więc zastanów się kto n*ierdala klangiem Wooten czy
np Iron Maiden? Widzę ze nie jestes wymagajacy i lubisz ” parę dźwięków”.
Niestety nie wszyscy zaprzestają na tych kilku dzwiękach:PP Sam motyw
składający się z 5 dźwięków nie jest zły. Pod warunkiem, że potrafi się
go rozbudowac w trakcie. Stary, jeżeli Mario Bros to coś trudnego, zacznij od
podstaw i koniec. Taby do Mario to dla mnie „droga na łatwiznę”…zastanów
się
K-wa mać, znowu będzie trzeba zamykać temat, bo się ktoś z kimś
pogryzł… WYNOCHA!
Soul to Squeeze – Popieram . RHCP ! P>S. Kto się wybiera na koncert? ja już
bilecik mam ,. hehe . pozdrawiam
1. RATM freedom
2. RHCP Californication
3. RATM Bombtrack
SOUL t o Squeeze – RHCP !!
Póki co nie mam się za bardzo czym chwalić w kwestii własnej
(od)twórczości, więc wylistuję, czego słucham (między innymi, bo
kompletna lista mogłaby się ciągnąć w nieskończoność):
1. RHCP „Blackeyed Blonde”* – nie po raz pierwszy w tym wątku, jak dla mnie
genialne – czysta basowa energia!
2. Primus „Jerry Was a Race Car Driver” – kawał solidnego tappingu
3. RHCP „Soul To Squeeze” – melodyjnie i dość spokojnie jak na Flea.
4. Primus „Lacquer head” – pomysł na linię basu kosmiczny: brzmi jak
zacinający się silnik w traktorze. 😉
5. Bill Laswell „White Lies” – żeby zakończyć tę red hotowo-primusową
przeplatankę. 😉
*przyłączam się do prośby jednego z przedmówców o taby do tego kawałka