Washburn T14 FLB Fretless

6 komentarzy

1. Grałem na progowej wersji. Nic ciekawego.

   allegro.pl/item982487113_fernandes_gravity_5_fretless.html – to jest o
   niebo ciekawsza propozycja.

2. Ogrywałem to wiosło gdy zamierzałem kupić sobie pierwszego fretlessa dwa
   lata temu. Gdybym go kupił byłaby to największa strata jaką mogę sobie
   wyobrazić.

   Wiosło nie ma prawie wcale dołu, dźwięk jest strasznie sterylny. A za parę
   groszy więcej wyrwałem bas naprawdę wysokiej klasy.

   Co do kupowania bezproga, zasada jest taka, że NAPRAWDĘ OPŁACA SIĘ kupować
   przerabiane na fretlessy wiosła (tak jak opłaca się kupować używane basy,
   z tym że bardziej) 😉

   Po pierwsze – jeżeli ktoś nie robił tego kompletnie na chama ciężko jest
   coś zepsuć.

   Po drugie – przerabiane wiosło traci na wartości przy odsprzedaży, mimo iż
   tak naprawdę dalej może być zajebistym basem, cena nie może być zbyt
   wygórowana, bo nie dosyć, że niewielu jest chętnych na bezprogowce, to
   jeżeli są, to nie majązbyt wielkiej kasy na to, żeby zaryzykować kupno
   gitary bez progów.

   Także sprzedając przerobiony na bezproga bas, sprzedający traci dwa razy –
   sprzedaje używkę i to do tego modyfikowaną (nie wiesz jak zabrzmi, więc nie
   może przesadzić z ceną). Ty zyskujesz dwa razy.

   Na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad tym co w linku zamieścił bratekr jka
   i nad tym:
   allegro.pl/item979463965_bas_bezprogowy_fretless_hohner_pj.html

3. albo to 🙂

4. Odradzam tego hohnera z całego serca. Miałem starszą wersję. Mój najgorszy
   zakup basowy. (o czym zresztą w odpowiednim temacie pisałem)

5. No ja sprzedaje właśnie fajnego fretlessa za niewielką kaske, macius dał
   link.

6. Dzięki za opinie. Wylicytowałem fernandesa, o którym wspomniał bratekr.
   Teraz z niecierpliwością czekam na dostawę 🙂 Pozdrawiam.

Możliwość komentowania została wyłączona.