Witam. Jestem nowy tutaj ale mam nadzieję, że piszę w dobrym dziale.
Zamierzam zacząć naukę gry na basie (właściwie to grałem już wcześniej
ale mój kontakt z basem skończył się jakieś 3 lata temu; brak czasu i
sprzętu) i zastanawiam się jaką gitarę kupić. Niestety moje fundusze na
razie są strasznie ograniczone i max na co mogę sobie pozwolić to 700zł
(lipa, ale więcej kasy na chwilę obecną nie mam). Niedawno natknąłem się
na gitarę Washburn T14 i zastanawiam się nad jej kupnem.
Byłbym wdzięczny za wszelkie opinie na temat tej gitary od osób, które
miały kontakt z tym właśnie modelem. Czytałem kilka recenzji i gitara
prezentuje się całkiem OK (stosunek ceny do jakości; wrażenia
użytkowników).
Pozdrawiam.
Czy myślicie, że warto kupić gitarę Washburn T14 w cenie do 700zł?
Co myślicie o modelu Washburn T14 jako gitary dla początkującego basisty?
Czy ktokolwiek miał już kontakt z gitarą Washburn T14?
Czy uważacie, że gitara Washburn T14 jest warta poświęcenia budżetu do 700zł?
Czy polecacie gitarę Washburn T14 dla początkujących basistów o ograniczonym budżecie?
Jaka jest wasza opinia na temat gitar Washburn T14 jako pierwszej gitary basowej?
Czy ktoś z was korzystał z Washburn T14? Jakie były wasze wrażenia?
Czy myślicie, że Washburn T14 to dobra gitara dla początkujących basistów?
Czy polecalibyście gitarę Washburn T14 jako pierwszy instrument basowy dla początkującego?
Czy uważacie, że gitara Washburn T14 jest warta uwagi pomimo niskiej ceny?
miałem w łapie, grałem, i muszę stwierdzić że jest niczego sobie, ale za
tą kasę to możesz chapnąć jakąś używke np Olpa albo Flamea.
a jeśli chcesz koniecznie nówke to ten Washburn powinien być dobrym
rozwiązaniem.
pozdrawiam
Poszukaj, było sporo.
A jak nie chcesz szukać, to ja z mojej strony polecam. Na początek i nie
tylko styknie w zupełności.
Temat do zamknięcia-kolega chciał się dowiedzieć czegoś o T14,został
odesłany do szukajki i pewnie z niej skorzystał, zaś jeśli chciał poznać
czyjąś opiniię w tym temacie,to poznał móją. Działaj Mazdah;)
W sumie mało się dowiedziałem, ale dzięki za reakcję. Poszperałem trochę
w „szukaj” i też dużo info nie ma.
A tak swoją droga to dało radę skołować 1500zł, więc postaram się
znaleźć jakiś sprzęt lepszy od Washburna T14.
Tka czy inaczej dzięki za zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam.
Jeśli mimo wszystko chcesz się dowiedzieć jak toto brzmi,a przy tym masz
dostęp do YouTube,wpisz „Victor Wooten bass solo” i obejrzyj filmik,a
będziesz miał jako taki pogląd. Jeśli zaś przeszła Ci ochota na jego
ewentualny zakup, kup sobie na ten przykład nówkę OLPa. U maczosa(zaraz mnie
opierdzielą,że mu robię reklamę)możesz go kupić za 970+wysyłka.
Obejrzałem. Ładnie brzmi ale to nie jest T14, to nie jest nawet Washburn. Z
tego co wyczytałem na oficjalnej stronie tego pana to on gra na basie Fodera
Monarch 4 ewentualnie na Fodera Monarch Signature Yin Yang. Możliwe, że na
filmiku to jeden z nich.
Możliwe. Ten Washburn, o którym mówisz, jest całkiem niezły na początek
(sam na nim zaczynałem), ale po jakimś czasie potrzebujesz czegoś więcej
(to raczej oczywiste). Jeśli masz więcej kasy to kup od razu coś lepszego,
ew. jak nie masz to jednak Washburna, ale razem z jakimś piecykiem
W sumie udało mi się załatwić 1500zł więc raczej zdecyduję się na coś
innego. I tu pojawia się dla mnie jeszcze większy problem za taką kasę
wybór jest dość duży a moje doświadczenie/wiedza na temat basów jednak
znikoma. Zatem każde sugestie mile widziane.
A tak w ogóle to przepraszam jeśli ktoś się wnerwił, że pytam się o
gitarę a nie napisałem jaką muzykę chciałbym grać (zaraz po tym jak się
podszkolę). Otóż, zamierzam grać raczej ciężkie rytmy (głównie heavy,
black; chociaż rock nie wykluczony czasami, lecz jestem fanem głównie
ciężkiego brzmienia).
Mysle że może nawet używanego GMRa dasz radę do 1500 znaleśc.
Ale to raczej bez pieca chyba :/
Szukaj na allegro,
ja osobiście polecam OLP albo Yamahę z seri RBX. Nie pamietam tylko jak się
zwał model..
bodajże 300coś z końcówką 4? chyba tak ;D Mayonesy polskie też są dobre,
ale trzebaby
go ograć wpierw i się zorientować czy warto, bo to wiadomo..
Ciężka muzyka.. to Washburny ponoć. Ale nie jestem ekspertem i nie grałem
na tych wiosłach,
więc tutaj się nie wypowiem.
Ogólnie powinieneś ukręcić coś do 1000-1200 a reszte na piec. Nowe piece
za 500 czy 300
złotych to niezbyt mocny sprzęt, ale do domu starczy nawet jakiś bardzo
kiepski hartke.
Możesz celować w użwywane, bardziej się opłaci.
pozdrawiam
Powiem szczerze, że na razie nie myślę o piecu bo najpierw chciałbym się
nauczyć grać (piec to w tym stadium zbędny wydatek). Z reszta znajomi
gitarzyści odradzali mi kupno małego (mała moc) pieca. Wydaje mi się, że do
nauki wystarczy mi zestaw głośnikowy jaki mam podłączony do kompa (2+1).
Wolałbym całe 1.5k przeznaczyć na kupno gitary, która wystarczy mi na
jakoś czas (zakładam minimum 3 lata), i która będzie odpowiednia do muzyki
jaką zamierzam grać.
A ja mam Washburna T14 ! Bas Miażdzący, wygodny i super brzmiący, Lepszego
basu niż Washburn T14 nie znajdziesz nawet do 1500zł, Sam sprawdzałem, A za
Washa T14 dałem 600zł i po prostu jet rewelacyjny, acha,,,,,Na basie już
bram 5 lat i wcale nie myślę ze ten Washburn jest dobry tylko na
początek…..On jest po prostu zaje…..! POLECAM zaden OLP zadna Yamaha do
1500 Tylko Washburn T14 !!!!
Pastuch co Ty brałeś? Przegiąłeś znacznie.
mal, jak nie myslisz o piecu szukaj GMR używanych. zdaje mi się ze się
opłaca.
A pastuch to chyba zaiste się chyba czegoś nawdychał dobitnie 😉
Nic się nie nawdychałem……jeśli trafi się na udany egzemplarz WASH T14 to
jest po prostu nie do podrobienia……poza tym OLPy są paskudne z wyglądu:)
https://basoofka.net/forum/2798,na-pewno-na-przemiennie/
i grasz 5 lat?
tak, gram 5 lat, ale nie od początku na Washu, washa mam od 18 miesiecy
Hmm. A co myślicie o tym sprzęcie?
http://www.bigbeat.pl/product_info.php?cPath=36_40&products_id=5972
Cholernie podoba mi się kształt dechy (niektórzy mówią, że gitara
„przesiąknięta szatanem”, czy jakoś tak). Pentagramy trochę dziecinne, bez
urazy dla nikogo, ale ogólnie sprzęt mi się podoba. Czy ktoś z was miał
kontakt z tym modelem?
Jest tu kilku BARDZO zadowolonych użytkowników tego wiosła. Nie grałem, ale
czytając specyfikację i porównując z ceną – mówię: WARTO!
Apel do użytkowników tej basi:
http://www.bigbeat.pl/product_info.php?cPath=36_40&products_id=5972
Napiszcie proszę co o niej myślicie.
Pozdrawiam.
Dzięki za opiniię mazdah.
A teraz napisz to samo o Sky Szicie:D On też ma niezłą specyfikację w
porównaniu z ceną….
Rozumiem, że było już późno i nie myślałeś co piszesz,bo każdy na
forum wie,że gitar nie ocenia się po tym ile PLN -ów za nie wołają,tylko
po tym jaki dźwięk można z nich wydobyć(o ile w ogóle można).
Załóż oddzielny temat,bo ten dotyczy Washa T14 i byłby to offtopic.
Chyba TurboPysiek ma Evla. Jego pytaj.
I jest 100% wart tej ceny!
most no name, klucze no name, pickupy no name, pasywna elektrownia ( także no
name ;), trochę lakieru i drewna ( tak, SkyWay zrobiony jest z drewna ).
Myślę, że 430zł warto za coś takiego dać. A czy warto w ogóle kupować ?
Oddzielna kwestia.
W 1000% się z Toba zgadzam. Zgodzi się też Ibanezbass, jeden z
użytkowników SkyWaya. Jest bardzo zadowolony. I nie jest to jakiś
amator-pomyleniec. Bas brzmi prawie przyzwoicie, można go zabrać wszędzie
tam gdzie szkoda zabierać gitary basowej, i robić z nim to, co szkoda by
było robić z gitarą basówą. Jednocześnie DA się na tym grać i brzmi to
POPRAWNIE. Więc co chcesz od SkyWaya?
Co do Corta EVL – każdy jego użytkownik tutaj wypowiada się o nim BARDZO
pochlebnie. Myślę, że są to osoby, które wiedzą co mają.
m.in.
Ja też należę do grona posiadaczy tego Washa i z czystym sumieniem mogę go
polecić. Długo zastanawiałam się, czy kupić go, czy Ibanez GSR 180
(podobna półka cenowa) i wydaje mi się, że wybrałam dobrze;)Naprawdę
WARTO!
Jak narazie posiadam T12 czyli ta sama wersja co t14 tyle ze bez singla przy
mostku. Kupilem uzywke za 300zł, bo potrzebowalem cokolwiek na
koncert-wlasciwie jednorazowo, ale jakoś tak zostala. Do ogrania podszedlem bez
entuzjazmu, ale po wzieciu jej do reki mile mnie zaskoczyla. Pomijajac fakt
oczywisty, ze potencjometry trzeszcza, gniazdo jack czasem przerywa itd, to bas
stroi na wszystkich progach !! jest piekielnie wygodny i muszę powiedziec ze
tak dobrze zrobionej gitary w takiej cenie to ja jeszcze nie widzialem a grałem
już na wielu wioslach. Chinczyki w fabryce chyba sobie zart zrobili z nudow. to
nawet gada…podpiete pod mojego heada MAGa 250 daje calkiem przyjemny sound.
Moze rozpietosc barw nie jest powalajaca ale coś tam z dobrym wzmakiem można
ukrecic, nawet poklangowac da rade. Pod koniec stycznia kupuje Fender
precisiona ale tego Washa bankowo sobie zostawiam – mam plan zrobić z niego
jakiegoś customa ;)Jeśli beda pojawiac się jeszcze jakieś pytania o bass do 500
zl to tylko i wylacznie T12 albo t14 uzywka – ale koniecznie ograc nawet kilka
sztuk i wybrac najlepsza!!!
@matn +666
bardzo fajna gitara tylko jak dla mnie jest jeden szkopuł z wyważeniem
po prostu kiedy ma się ją na ramieniu ewidentnie głowa ciągnie ją w dół.
a to pewnie z tego powodu że body jest zrobione z lekkiego drewna…
ano trochę tak jest. Ja dzis swojego T14 przytachalem od lutnika. Powymianie i
szlifie paru progow podniesienia siodelka i takich innych zabiegach basidlo
stalo się zajebiscie wygodne. Normalnie lezy w lapie zupelnie innaczej. Gra się
mieciutko i w ogole pelen komfort. Jako tani bas bardzo polecam, tylko po
kupnie koniecznie do lutnika z nim bo ma (jak to wiosła masowej produkcji)
pewne mankamenty.
wejdz na oficjalna strone corta tam mozesz posluchac jak EVL gada
Ps myślę ze jak na szatana to warto
sex alkohol and metal
a ja mam pytanie czy wash T14 jest lepszy od Xb120?
Moją pierwszą gitarą był i jest Washburn T14,bardzo wygodny i z bardzo
porządnym brzmieniem.Początkującym basistą polecam to wiosło.Sprawdza się
na scenie jak i w studiu.
T14 jest dużo lepszy przynajmniej moim zdaniem.
A chodzi Ci tylko o porównanie czy może chcesz kupić, bo jeśli tak to jest
sporo basów lepszych w tych cenach xD
No mi chodzi o to, że w cenie nówki można znaleźć fajną używkę co
popieram 😉
No to tak z ciekawości (sam jestem posiadaczem T14) – jakie to basy?
Oczywiście mówimy o nowych – bo jasne, że używki będą tańsze od
nowych.
I nie pytam złośliwie, tylko naprawdę jestem ciekaw opinii kogoś kto ma
większe doświadczenie w tej kwestii.
Posiadam tą gitarkę i jest nawet fajna tylko po pewnym czasie jest już
niewystarczająca. ja już trochę gram na basie i zmieniam wiosło na coś
lepszego prawdopodobnie Cort GB 75 ogrywałem ją i muszę powiedzieć, że
jest zarąbista wiec radze pozbierać na CORTA 1500zł !