Witam wszystkich,
Za niedługo zamierzam kupić bas, jest nim Warwick Vampyre. Mam parę pytań
dotyczących kupna gitary.
Mam wybór pomiędzy chińską a niemiecką produkcją. Zastanawiam się
którą wybrać.
Gram muzykę typu Tool, więc próbuję replikować ton JC’a jak najlepiej
umiem, Warwick’owi to się ładnie udaje.
Chińska wersja nie różni się dużo z niemiecką wersją. Pickupy są
te same, wykończenie też te same. Ale konstrukcja w made in china jest
bolt-on, niemieckie jest neck-thru i zamiast 24 ma 26 progów.
Z tego co czytałem, basy neck-thru mają tendencję do dawania ciepłego i
zlewającego się tonu, którego zdecydowanie NIE szukam. Z kolei bolt-on ma
szybszy atak i brzmi ”ostrzej”, z tego co wiem (??).
Różnica cenowa również gra wielką rolę. China – €500, Germany – od
€1.000 do €4.500.
A więc, co byście polecili? Vampyre z Chin? Czy z Niemiec?
Co by również mogło być inne pomiędzy chińską a niemiecką
produkcją?
Pytania mogą się wydawać zacofane, ale naprawdę nie znam się na tym, więc
prosił bym o poważną odpowiedź.
CHINA – WarwickVampyre
GERMANY – Zakładka Winkel ->Warwick -> Vampyre
Pozdrawiam
MD
Czy zastanawiałbym się nad wyborem między chińską a niemiecką produkcją Warwick Vampyre?
Czy mam parę pytań dotyczących kupna gitary basowej Warwick Vampyre?
Czy chciałbym replikować ton JCa z zespołu Tool za pomocą gitary basowej Warwick Vampyre?
Czy rozważałbym zakup chińskiej lub niemieckiej wersji Warwick Vampyre?
Czy preferowałbym neck thru czy bolt on konstrukcję w gitary basowej Warwick Vampyre?
Czy zależy mi na ciepłym i zlewającym się tonie, jeśli chodzi o wybór gitary basowej Warwick Vampyre?
Czy różnica w cenie byłaby ważnym czynnikiem przy wyborze między chińską a niemiecką produkcją Warwick Vampyre?
Czy zastanawiam się nad innymi opcjami w wyborze gitary basowej Warwick Vampyre, poza chińską i niemiecką produkcją?
Czy chciałbym uzyskać poważną odpowiedź na moje pytania odnośnie gitary basowej Warwick Vampyre?
Interesuje mnie zakup gitary basowej Warwick Vampyre z niemieckiej serii MD.
co może być inne? przede wszystkim zapewne jakosc wykonania. bo skoro przebicie
w cenie jest minimum dwukrotne, to coś w tym musi być..
To dwa całkowicie różne basy.
Także konstrukcyjnie (drewno!!)
Przede wszystkim ten chiński to jest RockBass, różnica brzmienia i wykonania
będzie jak dzień do nocy.
o mocowanie gryfu się nie martw i lepiej bierz niemiecką produkcję
ja jako milosnik Warwicka napisze w ten sposob jak masz kase na niemca to nawet
nie mysl i bierz go, chinole jak już wyrzej napisali roznia się drewnem i
jakoscia wykonania(najlepiej by było jak bys miał go w rece to od razu widac
czym się rozni)a konstrukcja bo czy nt nie rozni się az tak diametralnie ze nie
mogl bys ukrecic brzmienia o jakie ci chodzi.
Tak swoją drogą, ta gitara nie jest strojona dwie kwarty w dół? Siodełko
na strune .175 i te sprawy.
Vampyre Dark Lord, nie zwykły Vampyre. :]
Kurde jak chcesz TOOLa grać to na pewno nie Warwicka vampyre. Ja bym Ci
polecił peaveya t-40, laklanda jazz bass, Fender jazz bass. Zresztą vampyre
bardziej do szatanów by się nadał.
Niestety nie ma takiej opcji, nie cierpię kształtów typów Fender
P/J-bass.
Ew. Lakland ale nie za bardzo słyszałem je w akcji, poszukam trochę na
YouTube.
Taaa, sam kiedyś wzdrygiwałem się na widok P-Bassa, a teraz sam mam
instrument mocno inspirowany tymi kształtami i nie oddałbym go za nic 🙂 Ze
względu na wygląd i brzmienie oczywiście!
To może wizyta u lutnika? Kształt jaki sobie wymarzysz a flaki i brzmienie
prawdziwego basu?:P
No to może Ricka? 😀
Mnie się wydaję że ten Warwick idealnie nada się do takiej muzyki…kto
powiedział że Vampir ma być do metalu?
Nikt. Jednak jakoś do klimatów toolowych ani brzmieniem ani wyglądem mi nie
podchodzi.
Ogólnie te basie seryjnie mają lipne brzmienie, skocz do jakiegoś lutnika,
Dante dobrze radzi
vampyre wedlug mnie jest w miarę uniwersalnym basidlem wiec raczej przy
odpowiednich efektach uzyska się brzmienie o jakie chodzi
Ps.
https://www.youtube.com/watch?v=FSVl2qlSqFU cover co prawda nie na wamiprku
ale tez basidlo Warwicka tak wrzucilem jako ciekawostke
Jak każdy Warwick:) moim zdaniem nadaję się do każdej muzyki mimo swojego
charakterystycznego brzmienia..niektórzy mówią że brzmią dość głucho
ale mi się to podoba :)sam musisz wybrać
A Vampyre to nie ma brzmienia prawdziwego basu? 😀
W cholerę drogie! 😀
No to poluj na kopię Ricka, np. Greco. Są tańsze!
BTW zapamiętaj forumową prawdę – PRAWDZIWY bas to precel z flatami podpięty
do lampowego wzmacniacza z kolumną 810!
Raczej precel z tapewoundami podpięty do starego amerykańskiego wzmacniacza z
głośnikiem 15″ wyposażonym w slap switch/brite switch. 😀
Precel srecel…obczaj mistrzu może to
https://www.youtube.com/watch?v=Oxi-BwEbJ7Q mayonesy są
podobne nieco do warwoli może Ci przypasi
no mayonesik tez dobra opcja ale ja i tak się upieram przy 1 mysli, Warwick z
niemieckiej stajni:) nie będziesz zalowal
Odświeżam stwój temat 🙂
Kupiłem Warwick Vampyre z serii RockBass. Poszedłem jednak na tańsze, no bo
skąd zdobędę €1.000 – €4.500 mając 16 lat :/
Łapiąc różne okazje (takie jak np. zamiatanie u mechanika ^^) udało mi
się uzbierać to €500, po czym zamówiłem Vampyrea.
Jak go podłączyłem, bas miał tak ostry dźwięk, że aż treble musiałem
zmniejszyć lekko.
Idealnie nadaje się do grania muzyki typu Tool. Olchowy korpus, rosewood
fretboard, aktywna elektronika.
Jak na mój stopień grania to idealnie 🙂
Gorąco polecam bas! Wart był każdego centa.
Pics or it didnt happen.
KLIK Warwick Vampyre
Gratulujemy wyboru!
Dodam, ze w tym roku odswiezamy model Rockbass Vampyre! Bas dodatkowo dostepny
będzie w dawnej wersji zatytulowanej DARK LORD!
Polecam zapoznanie się ze szczegolami na stronie:
Bas oczywiście w wersji Long scale, ostrunowany czerownymi strunami 085″ -175″