Warwick ProFet 3.2-czy w tej cenie dostanę coś lepszego?

Cześć,

Niedługo będę miał w końcu hajs na zakup jakiegoś konkretniejszego
sprzętu-narazie tylko głowy, kolumnę dokupię sobie tak za pół roku
:<

Moją uwagę zwrócił Warwick ProFet 3.2-jest tani no i opinie na sieci są o
nim bardzo dobre. Czy w tej cenie dostanę lepszy wzmacniacz o tej mocy? Mam tu na
myśli nowy sprzęt.

Pozdrawiam.

Podziel się swoją opinią

19 komentarzy

  1. Coby tematów nie powielać..Dopisuję się do pytania..Też rozważam zakup w/w
    heada ew. zastanawiałem się nad Peavey Tour 450..A może Hartke 2500?Muzyka
    jaką gramy to klasyczny metal,mocny rock. W składzie są dwie gitary (heady
    Marshalla po 100W) no i perka..I mój bas-Schecter Stiletto Extreme 4 :).Mam 2500zł może ciut więcej na nagłosnienie basu-chcę heada+pakę, nie combo.
    Uprzejmie się pytam o radę – jaki head(jak ma się do takiej muzy i
    nagłosnienia właśnie ten Warwick)i jaka paka w tej sumie.Raczej nowy sprzęt
    choc używanego nie skreślam z góry 🙂 Dzięki z góry!

    Ps.-to mój pierwszy post tutaj-witam wszystkich 🙂

    Wojtek

  2. ^

    Spluker kiedyś założył podobny, ale naprawdę mało co się z niego można
    dowiedzieć :S

  3. Ano właśnie, napisałby ktoś jak się ma wspomniany Warwick do Hartke
    3500??

    GRUNT TO PODSTAWA

  4. podobna klasa w sumie, Hartke dobry head i Warwick też. Warwick mniej
    uniwersalny. OGRAC!

  5. No HA3500 tknę już w niedzielę, ale profeta to tu nikt w okolicy nie ma,
    włączając w to sklepy 😉 Na czym polega ta jego “nieuniwersalność”?

    GRUNT TO PODSTAWA

  6. Sprawa jest taka że wszystkie tranzystorowe heady dużego W brzmią tak jak
    comba. Jak grałeś na combie to wiesz jak mniej więcej będzie brzmiał head.

  7. Witam ponownie!

    Nabyłem w końcu Profeta 5.1 i paczkę WCA 410. Jak dla mnie zestaw gra bardzo
    dobrze-do muzyki jaką gramy pasuje :). Dźwięk jest nieco “metaliczny”,twardy
    ale wzmacniacz ma spore możliwości regulacj barwy-zwł. potencjometrami LOW
    MID i LOW HIGH sporo można ukręcić i mocno barwę zmienić. paka ma 8 Ohmów
    więc piec chodzi na jakie 300W ale starcza z zapasem nawet przy
    rozkręcających się gitarzystach :). Czasem próbujemy sobie jakimś
    bluesikiem urozmaicić próbę i też się nadaje. Zaznaczam tylko,że basistą
    jestem mało doświadczonym i osłuchania wielkiego w sprzęcie basowym nie mam
    :).Koncertów na razie nie gramy więc tu się nie wypowiem.

    Pozdrawiam

    Wojtek

  8. Jak coś dodam że grałem na ProFecie 3.2 z paką 4×10″ Hartke ( tylko chyba
    głośniki nie były orginalne? ) I bardzo podobał mi się dźwięk tegoż
    zestawu także myślę nad takim headem :]

    Pozdrawiam

  9. Ogólnie Łorłik to metal, więc sieka. sweet 15 trochę dziwnie brzmiał,

    może to przez konstrukcje. Ale ogólnie sprzęt fajny. Przymierzam się

    do kupna niedługo właśnie.

    W sumie wystarczy uciąć góre i mamy sporo dołu w łorłiku.

    Nie taki łorłik straszny.

    Tylko że szatan

  10. aaaa tam.

    mnie się w jazzie elektrycznym i w tradycyjnym rocku podoba.

    Ojciec Rydzyk to szatan.

    Warwick to Warwick.

  11. @GAJOWY: Ile zapłaciłeś?? 🙂

    Kupowałem w guitarcenter.Dokładnie nie pamiętam-za kolumnę chyba 1335, za
    głowę podobnie bo odliczyłem tzw. prezent czyli tuner/metronom :).Sprzęt
    nowy

    http://www.hibreed.muzzo.pl

  12. Aqualopetaq7_62-Kto powiedział że Warwick tylko do metalu? Ja gram na combie
    Sweet 15.2 i jakoś nie wydaje mi się, żeby jego brzmienie zamykało go w
    jakimś jednym tylko gatunku. Zależy, jak go ustawisz (a możliwości jest
    wiele). Ja gram na nim w kapeli blues-rockowej i jest o.k. Czasem tylko brakuje
    nieco mocy jak gitarzyści na swoich jakichś tam wielgachnych laneyach za
    mocno się porozkręcają 😉 Ale wtedy potrafi się schować nie tylko bas ale
    i perkusja Poza tym nie za bardzo wiem jak odnieść wrażenia z 150W combo na
    15″głośniku do heada takiego jak ProFet 3.2. Przecież one mają tylko to “W”
    takie samo, poza tym jednak to sązupełnie inne urządzenia. 😛

    GRUNT TO PODSTAWA

  13. @GAJOWY: Aqualopetaq7_62-Kto powiedział że Warwick tylko do metalu? Ja gram na combie Sweet 15.2 i jakoś nie wydaje mi się, żeby jego brzmienie zamykało go w jakimś jednym tylko gatunku. Zależy, jak go ustawisz (a możliwości jest wiele) […]

    No wiem, wiem, ale ogólnie przyjeło się że Łorłik robi sprzęt

    do metalu. Niektórym nie leży np. jego brzmienie, więc

    zaznaczyłem po prostu moje w miarę obiektywne odczucia 😀

  14. Ano ja przykładowo gram metal i mi nie leżą głowy Warwicków, choć combo
    są OK – takie dla mnie neutralne brzmieniowo…

  15. Jak chcesz zawodową główkę, to polecam Ci Little Mark II albo tańsza 250
    watowa wersja – Little Mark 250. Zawodowy sprzęt w sumie, z*ebiście
    zaiwania. pozdr

Możliwość komentowania została wyłączona.