Na sam początek mam już do was pytanie otwarte:
Czy ktoś wie cokolwiek o tym modelu [Warwick Corvette $$] (poza tym z czego
jest zrobiony)…?
Jestem na etapie zmiany basu i ktoś mi polecił ten właśnie model:
co i nim wiecie; czy jest gdzieś do ogrania w Polsce; czy ktoś go w ogóle
widział itp…
Czy zna ktoś coś więcej o modelu Warwick Corvette $$ niż to, z czego jest zrobiony?
Czy ktoś poleca ten model bassu, posiadając wiedzę na jego temat?
Czy wiecie, gdzie mogę znaleźć Warwick Corvette $$ do przetestowania w Polsce?
Widział ktoś w ogóle Warwick Corvette $$ na żywo?
Co powiecie o Warwick Corvette $$ – warto go kupić?
Czy ktoś miał już do czynienia z tym modelem i może podzielić się swoją opinią?
Czy ten bass jest łatwy w obsłudze dla początkującego?
Czy Warwick Corvette $$ ma charakterystyczne brzmienie? Jakie?
Czy istnieją jakieś wady, o których powinienem wiedzieć przed zakupem Warwick Corvette $$?
Czy ktoś zna sklepy muzyczne w Polsce, gdzie można kupić Warwick Corvette $$?
ale masz kase na takie wiosło? bo drogie jest:P ogolnie to z tego co slyszalem
jest wygodne i ma b. duze mozliwosci jeśli chodzi o brzmienie podobno jest tez
niezwykle czula na artykulacje wiec jest raczej profesjonalnym sprzetem i może
poczatkujacym sprawiac problemy
Z kasą nie będzie aż takiego problemu (najwyżej sprzedam lodówkę), tylko
czy gra na takiej gitarce nie będzie awykonalna dla człowieczka nie mającego
umiejętności Pilichowskiego…?
Eee, ale masz problem 😀
Na każdej gitarze można grać nie posiadając umiejętności Pilichowskiego.
Tylko, że wtedy grasz nieumiejętnie :D.
Ale dobry instrument pozwala Ci się uczyć szybciej.
na poczatek może sprawic problem ale jak pocwiczysz to pograsz
🙂 tylko pomysl czy na poczatek gry oplaca się od razu kupowac taka maszyne??
Mam trochę kasy po świętach i wypłacie noworocznej i uznałem, że chyba
lepiej się uczyć na dobrym sprzęcie niż przesiadać się pięć razy zanim
się wreszcie uzna, że to wreszcie to…
skoro już grasz jakiś czas masz pojecie i kase to masz racje bierz basik
moim osobistym zdaniem wskazanym jest dla laika nauka na czyms zwykłym[sky
waye nie są takie złe, niektóre oczywiście bo zależy jaki się trafi] a
nastepnie po jakimś czasie przesiadka na coś konkretniejszego. a To poto, by
poznać różnice brzmieniowe, i możliwości instrummentu, bo co z tego że
kupisz sobie corvette $$ która jest zawodowym instrumentem bardzo wysokiej
klasy który może przeosnąć ciebie? Naprawde, jeśli wcześniej twój
kontakt z instrumentem był jedynie powierzchowny, to nieporywaj się na to, bo
niebędziesz umiał na tym grać, i z czasem mogło by ćię to znudzić.. i co
wtedy??
Pozdrawiam:)
Wiesz, droższe zazwyczaj równa się lepsze. A lepsze równa się wygodniejsze
(pomijając kwestie indywidualnych udpodobań), w każdym razie jest dużo
większy wybór wśród róznych możliwości (gryf ala btb/fender). Więc to
raczej średnio możliwe, żeby trudniej było się uczyć na lepszej gitarze
niż na gorszej.
To co napisał Billardo jest bzdurą (dlekikatnie mówiąc). Jeśli jest
możliwość kupić dobre wiosło to trzeba brać dobre wiosło. A Warwick jest
dobrym wiosłem.
Co nie znaczy, że w tej cenie nie można kupić niczego lepszego, bo moim
zdaniem można, ale to już kwestia indywidualnych upodobań ;]
+1
———————–
co za bzdury ktoś tam napisał, że niby lepszy sprzęt może kogoś
przerosnąć , jak ten człowiek lubi tandetne produkcje chińskie to jego
sprawa. PAJACOWATE PODEJŚCIE DO TEMATU.
Tyle że jak po jakimś czasie się ogra i oslucha, to może stwierdzić, że
to brzmienie mu nie pasuje :/.
Właśnie wczoraj stałem się szczęścliwym posiadaczem tego cudeńka…
Niedługo wyślę jakąś fotkę.
Biorę się ostro do poprawiania moich umiejęętności 😀
–> Tylko co by było jak by kupił SkyWaya i chciał sprzedac? Kto by to
kupił? Takiego Warwicka to przynajmniej odsprzeda bez większych strat.
McAster, gratuluje swietnego wiosła. Niechaj słuzy pięknie 🙂
—–
Dzięki…
Niech się tylko sesja skończy to sobie wreszcie z zespolikiem poszaleje 😀