warwick

czytałem kilka opinii na temat wacików i ich tańszych odmian pod nazwa
rockbass i nie do końca rozumiem dlaczego uważacie je za złe
instrumenty….nie stać was czy naprawdę są do d*py przekonajcie mnie do
swojego zdania…. jeśli podacie przekonujące argumenty to przyznam wam racje
(nie przekona mnie to ze maja „brzydką” główkę)

Czytałem kilka opinii na temat wacików i wersji rockbass, co myślicie o tych instrumentach?
Czy uważacie rockbass za gorsze instrumenty niż warwick?
Dlaczego rockbass są często traktowane jak gorsze instrumenty?
Czy rockbass to dobra opcja, gdy nie stać mnie na warwick?
Czy warto inwestować w warwick, czy lepiej kupić rockbass?
Co sądzicie o rockbass, czy warto ryzykować zakup tego instrumentu?
Czy rockbass może zastąpić te droższe modele w trakcie grania?
Dlaczego uważacie rockbass za słabe narzędzia podczas gry?
Czy możecie przekonać mnie, że rockbass jest gorszy od warwick?
Czy zgodzicie się ze mną, że wygląd nie jest ważny, jeśli chodzi o rockbass czy warwick?

24 komentarzy

  1. mazdah

    –> Kto napisal że Warwick jest do d*py? Warwicki to bardzo porządne
    wiosła ( ale mają paskudne główki ;). Rockbass to taki „tani Warwick” –
    też zacne wiosło aczkolwiek na bardziej „common” drewnie i z tańszym
    osprzęcie

    —–

  2. Szergiel

    Nikt nie uważa Warwicków za złe instumenty. Raczej za specyficzne. Fakt –
    urodą nie grzeszą, ale brzmią ciekawie 😛 Gdyby mi ktoś dał za darmo
    Streamera LX 4, to bym brał bez wahania. To jeden z najlepszych instrumentów
    do slapu, jaki miałem w rękach. Co do Rock Bassów – to są budżetowe
    Warwicki i trudno je uznać za wiosła świetne. Raczej, za dostateczne – jak
    wszystkie instrumenty w tym przedziale cenowym.

    Jeszcze jedno – „nie do końca rozumiem dlaczego uważacie je za złe
    instrumenty….nie stać was czy naprawdę są do d*py przekonajcie mnie do
    swojego zdania…. jeśli podacie przekonujące argumenty to przyznam wam
    racje”

    Żebyś wiedział, że mnie nie stać na Warwicka. Czujesz się lepszy? 😉 Czy
    przekonałem Cie do mojego zdania na temat basów Warwick? Jeśli tak, to
    powiedz dlaczego, jeśli nie – powiedz tym bardziej .

  3. kiersz

    co do wyglądu to rzecz gustu jak i brzmienia , tylko ta kretyńsko wysoka cena
    jaką cza zapłacić za te instrumenty.

  4. qbanez

    @kiersz: co do wyglądu to rzecz gustu jak i brzmienia

    Sorry Cię Kiersz, ale za psi c*uj nie mogę rozszyfrować tego co chciałes
    przez to powiedzieć 😛

    A jeśli chodzi o firme Warwick, to nie jestem przekonany do konca…
    Ogrywałem w życiu swym ze 3-4 Warwicki, w tym dwa na szybko… Ale za każdym
    razem mi coś nie pasowało… Pamiętam, że w sklepie we Wrocku ogrywałem
    jakiegoś Warwicka(nie pamiętam modelu) za cenę ponad 4k zł i nie grało mi
    się na nim zbyt fajnie – a za tę cenę to powinna być rewelacja!

    Jestem sceptycznie nastawiony do tych wioseł, nie mam wyrobionego zdania
    ostatecznego. Moje dotychczasowe doświadczenia z basówkami tej firmy nie są
    zbyt dobre… są nijakie…

    Warwick strasznie zmalał w moich oczach przez te pechowe czerwone struny –
    zmarnowałem siano na dwa trefne sety i za to ta firma ma u mnie okropny
    minus!

    Za to nagłośnienie Warwicka postrzegam jako profesjonalny, niezawodny, bardzo
    dobrze brzmiący sprzęt… a i ceny nie są bardzo kosmiczne… chociaż…
    😕

    =======================================================

    zapraszam do posłuchania i komentowania moich basowych wypocin

    —>
    http://www.ibanezbass.mp3.wp.pl

  5. szopenhagens

    Chodziło raczej o „co do wyglądu i brzmienia to rzecz gustu”

  6. miniek

    @kiersz: co do wyglądu to rzecz gustu jak i brzmienia , tylko ta kretyńsko wysoka cena jaką cza zapłacić za te instrumenty.

    placi się miedzy innymi za dobrze wysezonowane drewno dlatego cena taka a nie
    inna

    osobiscie bardzo mi się podoba Warwick thumb

  7. kiersz

    to bardzo drogie mają szkopy suszarnie do drzewa.

  8. miniek

    widzisz tu nie chodzi o proces suszenia drzewa … chodzi o material czyli o
    drzewo i jego jakosc

  9. kiersz

    wiem, wiem, chciałem powiedzieć że Warwick ma zbyt wygórowane ceny
    ,podstawowe modele jak CORVETTE bez upiększeń to wydatek powyżej 3 tyś.

  10. mazdah

    –> E tam Kiersz, ja uwazam, ze Drozd i Fodera mają wygórowane ceny.
    Podstawowe modele kosztują po 10 tyś. 😛

    —–

  11. kiersz

    zgadzam się , dlatego gram na lutniku za mniejsze pieniądze i lepiej
    wypasiony od nie jednego WARWICKA.

  12. Pea

    @mazdah: –> E tam Kiersz, ja uwazam, ze Drozd i Fodera mają wygórowane ceny. Podstawowe modele kosztują po 10 tyś. 😛

    Z tego co ja wiem to za takie pieniądze możesz ca najwyżej używanego Drozda
    kupić 🙂

    Poza tym nie wiem co wy chcecie od tych wawricków czerwonych, wg mnie są ok
    (może mam jakieś zajebiste szczęście do strun ??)

    Nagłośnienie faktycznie robią fajne i tanie, chociaż z tego co zauważyłem
    to ludzie bardziej narzekają właśnie na osprzęt i elektronikę niż na same
    gitary. A na wiośle Warwicka nigdy nie grałem to się nie wypowiem :P, ale
    brzmienie mi się podoba.

  13. masterga

    mastergadzet

    przede wszystkim zacznie od faktu ze mnie nie stać na Warwicka ale się
    założyłem z moim bratem o corrvete ze zagram tak jak ten gość a mój brat
    to człowiek honoru
    http://www.video.google.pl/videoplay?docid=-7348623146178940943&q=wonderful+tonight
    i wygrana mam w garści tylko czekam aż mój brat wróci za granicy żebym
    mógł zrealizować nasz zakład… na temat Warwicków wyczytałem kilka
    złych opinii i to mi dało do myślenia czemu tak są krytykowane…
    nasunęło mi się kilka odpowiedzi, m.in. ze nie każdy jest dobrym muzykiem i
    nie każdy się zna albo po prostu nie wszyscy mieli kontakt z Warwickiem ale
    wtedy po co się wypowiadać…przepraszam jeżeli uraziłem kogoś
    kogo faktycznie nie stać na tą gitarę (Szergiela)rozumiem przyznaje ci
    racje!!!!:)
    Szergiel żebyśmy się rozumieli nie uważam się za
    lepszego… szanuje wszystkich muzyków i pasjonatów muzyki.

  14. Szergiel

    Nie czuję się urażony w żadnym razie, tylko nieco zdziwiony takim
    potraktowaniem tamatu 🙂

  15. masterga

    mastergadzet

    ibanezbass nie przekonałeś mnie… być może wychowałeś się na ibanezach i
    chwała ci za to nie którzy graja całe zycie na fenderach i nie wyobrażają
    sobie żeby grać na czymś innym… przyzwyczajenie… jak mam grać na
    yamaszce mojego kolegi to mnie krew zalewa bo ona MI nie pasuje… dzięki za
    odp

  16. masterga

    mastergadzet

    to zagranie na psychike- zirytowałem cie i powiedziałeś mi co Cię boli

  17. Szergiel

    Wiesz – całkiem niedługo, (jak dobrze pójdzie) będę miał czeskiego
    Spectora 😛 którego kopią jest Warwick Streamer 😛

  18. masterga

    mastergadzet

    wczoraj grałem i dla mnie rewelacja

  19. masterga

    mastergadzet

    Szergiel a na czym ty grasz?

    ja na razie gram na j&d jd-100 i nawet sobie chwale!!!

  20. Szergiel

    Gram na Spectorze Q4 Pro. Muszę mieć coś profesjonalniejszego.

  21. J and D JD110

    1. Założyłeś się o corvettę samochód czy bas? 😉

    2. Używaj opcji edytuj zamiast pisać 2 posty pod rząd.

    3. J&D górą 😉

  22. masterga

    mastergadzet

    bass Warwick corrvete (full wypas)

    dzięki za rade!!!!

  23. crazyman

    A ja mam do opylenia Rockbass Corvette Classic by Warwick.

    Jakby był jakiś chętny to polecam. Nie przedaje bo mi nie leży ale
    przechodzę na pasywa pełnego. Sprzedam RB pod koniec lutego. Czekam na
    poważne propozycje.

    GG 961461

  24. pasZcZak

    Jeśli można to podłączę się do tematu a`propos Warwicka. Chodzi mi
    konkretnie o head Warwick Wamp 180. Czy ktoś grał na tym piecu, jeśli tak to
    co o nim sądzi i jeszcze czy ktoś ma parametry tego wzmacniacza jakiś opis czy coś
    takiego bo szukałem tu i tam ale nigdzie nic konkret nie znalazłem

Inni czytali również