właśnie czy warto kupić za 675zł i nie chodzi tu wcale o te słuchawki ale o sam multiefekt ( oczywiście nowy )
5 komentarzy
qbanez
jasne, że warto. Nawet się nie zastanawiaj. Też bym wziął sobie B2.1u, ale wole mniejszy efekt no i z pedała rzadko kożystam i tak, więc mam B2 i jestem cholernie zadowolony. Powiem tak – jak by ten multi kossztował z 1500zł to i tak bym chciał go mieć 😉 Jest zajebisty – ma on kilka efektów o lepszej lub równie dobrej jakości niźli efekty w kostkach moim zdaniem. Bierz i koniec – słuchawki też ujdą 🙂
unknown
#ibanezbass
słyszałem tez ze multiefekty Digitech BP 200,Digitech BP 80
sa dobre.Testowałem już na swojej gitarce J&D RM4
model Digitech BP 80 i efekty miał fajne, słyszałem B2.1u jedynie z demmo od producenta i tez mi się spodobało nawet bardziej niż digitech gram w domku czasami w garazu
qbanez
Zoom B2 zjada wszystkie Digitechy w cenie do 1500zł na śniadanko 😉
unknown
#ibanezbass
jak brzmi efekt na słuchawkach i na wzmacniaczu
-CHORUS
-FLANGER
qbanez
Chorusik ma zajebisty – bardzo mi się podoba, szczególnie do solówek w połączeniu z lekkim compressorem i reverbem(hall, lub spring)daje naprawdę porządny rezultat, a już jak się to wymiesza z symulacją np. Fender bassmana 100, lub SWRa, to jest tym bardziej fpyte
Zawsze możesz sobie skorygować wszystko 6 suwakowym equalizerem/lub parametryczny dół oraz parametryczny środek(dwie opcje osobno)
Sam chorus też daje rade – conajmniej dorównuje chorusowi w kostce bossa 🙂
No i chorusik z przesterkiem to też sam miód 🙂
A flanger to hmmm… nie wypowiem się, ponieważ nie używam – nie przepadam za flangerem i już, ale wątpie aby był słaby.
Jedyne co naprawdę zjebali w tym zoomie to octaver jest do bani totalnie – bez użyteczny(za to mamy świetny pitch – do dwóch oktaw w góre, jedna oktawa w dół) i syntyzator totalnie mi się nie podoba – a liczyłem na niego 🙁
Efekt „defret” to totalna sciema i totalnie jest niepotrzebny (niby symulacja fretlessa) :/
Jest też kilka symulacji nie trafionych jak dla mnie(TS9)
i totalnie nieużyteczny efelt kosmosu „step” od zawsze obecny w zoomach, acz nie przydatny.
Pozatym efekty są na bardzo wysokim poziomie – jak dla mnie dorównujących, a często przewyższających wiele kostek.
Ja patzre na to tak – w cenie dwóch śrenich kostek mam kilka kostek w jednym o równie dobrej jakości co te dwie na które by było mnie stać gdybym nie kupił zooma – tylko kostki 😉
Dodatkowo bardzo dobry Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik – lepszy od tych wszystkich na necie za 60zł, mamy jeszcze przeprzydatny metronom i automat perkusyjny, a na słuchawkach sprawuje się to wszystko bardzo ok.
Na wzmaku brzmi to tak jak porządne kostki – praktycznie nie ma szumów, spokojnie nadaje się na scenę – jak dla mnie profesjonalna sprawa za bardzo małą kase.
Do tego mało miejsca zajmuje w stosunku do powiedzmy 10 efektów w kostkach do których trzeba pełno kabelków i w ogóle najlepiej kejsa (podłogi przenośnej)
Szczerze polecam, nie zawiedzisz się. Tak jak mówię, wątpię aby do 1500, a nawet 2000zł znaleźć coś równie dobrego i wszechstronnego jak ten zoomik.
jasne, że warto. Nawet się nie zastanawiaj. Też bym wziął sobie B2.1u, ale
wole mniejszy efekt no i z pedała rzadko kożystam i tak, więc mam B2 i
jestem cholernie zadowolony. Powiem tak – jak by ten multi kossztował z 1500zł to i tak bym chciał go mieć 😉 Jest zajebisty – ma on kilka efektów
o lepszej lub równie dobrej jakości niźli efekty w kostkach moim zdaniem.
Bierz i koniec – słuchawki też ujdą 🙂
#ibanezbass
słyszałem tez ze multiefekty Digitech BP 200,Digitech BP 80
sa dobre.Testowałem już na swojej gitarce J&D RM4
model Digitech BP 80 i efekty miał fajne, słyszałem B2.1u jedynie z demmo od
producenta i tez mi się spodobało nawet bardziej niż digitech gram w domku
czasami w garazu
Zoom B2 zjada wszystkie Digitechy w cenie do 1500zł na śniadanko 😉
#ibanezbass
jak brzmi efekt na słuchawkach i na wzmacniaczu
-CHORUS
-FLANGER
Chorusik ma zajebisty – bardzo mi się podoba, szczególnie do solówek w
połączeniu z lekkim compressorem i reverbem(hall, lub spring)daje naprawdę
porządny rezultat, a już jak się to wymiesza z symulacją np. Fender bassmana
100, lub SWRa, to jest tym bardziej fpyte
Zawsze możesz sobie skorygować wszystko 6 suwakowym equalizerem/lub
parametryczny dół oraz parametryczny środek(dwie opcje osobno)
Sam chorus też daje rade – conajmniej dorównuje chorusowi w kostce bossa
🙂
No i chorusik z przesterkiem to też sam miód 🙂
A flanger to hmmm… nie wypowiem się, ponieważ nie używam – nie przepadam
za flangerem i już, ale wątpie aby był słaby.
Jedyne co naprawdę zjebali w tym zoomie to octaver jest do bani totalnie – bez
użyteczny(za to mamy świetny pitch – do dwóch oktaw w góre, jedna oktawa w
dół) i syntyzator totalnie mi się nie podoba – a liczyłem na niego 🙁
Efekt „defret” to totalna sciema i totalnie jest niepotrzebny (niby symulacja
fretlessa) :/
Jest też kilka symulacji nie trafionych jak dla mnie(TS9)
i totalnie nieużyteczny efelt kosmosu „step” od zawsze obecny w zoomach, acz
nie przydatny.
Pozatym efekty są na bardzo wysokim poziomie – jak dla mnie dorównujących, a
często przewyższających wiele kostek.
Ja patzre na to tak – w cenie dwóch śrenich kostek mam kilka kostek w jednym
o równie dobrej jakości co te dwie na które by było mnie stać gdybym nie
kupił zooma – tylko kostki 😉
Dodatkowo bardzo dobry Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik – lepszy od tych
wszystkich na necie za 60zł, mamy jeszcze przeprzydatny metronom i automat
perkusyjny, a na słuchawkach sprawuje się to wszystko bardzo ok.
Na wzmaku brzmi to tak jak porządne kostki – praktycznie nie ma szumów,
spokojnie nadaje się na scenę – jak dla mnie profesjonalna sprawa za bardzo
małą kase.
Do tego mało miejsca zajmuje w stosunku do powiedzmy 10 efektów w kostkach do
których trzeba pełno kabelków i w ogóle najlepiej kejsa (podłogi
przenośnej)
Szczerze polecam, nie zawiedzisz się. Tak jak mówię, wątpię aby do 1500, a
nawet 2000zł znaleźć coś równie dobrego i wszechstronnego jak ten
zoomik.
Pzdr.