Muzyka jest poprawna, jeśli się taką lubi, trochę brzmienie werbla mi przypomina St. Anger Metaliki, a to źle ;D.
A realizacja obrazu bardzo mocno taka sobie, wieje amatorszczyzną – np. ujęcie trzech headbangujących kolesi moglibyście sobie podarować :D.
Subiektywnie, bez spiny. Nie czuję w tym nagraniu czadu, nóżka sama nie chodzi, głowa się nie kiwa, melodia nie nuci się sama. Kompozycja mi się nie podoba. Wszystkie riffy „gdzieś już się słyszało”.
A obiektywnie:
W paru miejscach rytmika się sypie.
Dykcja! I emisja też. Wokalista stara się brzmieć agresywnie i średnio mu to wychodzi. Śpiewa siłowo. Nie jest agresywnie, za to przez większość numeru nie wiadomo co śpiewa 😉
Proponuję parę lekcji emisji. Jak tego nie ogarnie, to sobie gardło załatwi na cacy w ciągu paru lat.
Werbel na „blaście” przykrywa wszystko, gitary giną. Podejrzewam, że werbel zastąpiliście samplem w trakcie miksu. Albo pokręciliście brzmieniem tak, że całość gada inaczej niż na żywo. Na próbach pewnie było ok, bo werbel jest strojony wyżej. Albo tak się rozkręcacie na próbach, że nie jest w stanie przykryć gitar.
Całości brakuje oddechu i dynamiki. Generalne odczucie mam takie, że chcieliście zabrzmieć na nagraniu lepiej niż na żywo i trochę przekombinowaliście ze sztuczkami producenckimi. „Ładniej” nie zawsze znaczy „lepiej”, szczególnie w takiej stylistyce. Niby (prawie) wszystko się zgadza, ale gdzieś zniknęła energia którą chcecie przekazać. Czeka was dużo pracy nad brzmieniem live i kompozycjami – wtedy na nagraniach też będzie dużo lepiej. Do roboty! 😉
A teledysk zupełnie do mnie nie trafia. Pomysł wyeksploatowany do granic możliwości, realizacja średnia. Twarze wyprane z emocji, wyglądacie jakbyście grali za karę. Kamera miała być dynamiczna, wyszła niechlujna. Jak się kręci „koncertówkę” to warto się postarać żeby klub był nabity od ściany do ściany, w przeciwnym razie wygląda to średnio.
Dzięki za opinie, które dają więcej rzeczowego materiału do przymyśleń niż jest to na innych forach. Gdzie indziej bełkoczą coś o graniu solówek, czapkach kompletnie rozmijając się z konkretną oceną hehe. Bez spiny przyjmujemy uwagi i krytykę
Muzyka jest poprawna, jeśli się taką lubi, trochę brzmienie werbla mi
przypomina St. Anger Metaliki, a to źle ;D.
A realizacja obrazu bardzo mocno taka sobie, wieje amatorszczyzną – np.
ujęcie trzech headbangujących kolesi moglibyście sobie podarować :D.
Subiektywnie, bez spiny. Nie czuję w tym nagraniu czadu, nóżka sama nie
chodzi, głowa się nie kiwa, melodia nie nuci się sama. Kompozycja mi się
nie podoba. Wszystkie riffy „gdzieś już się słyszało”.
A obiektywnie:
W paru miejscach rytmika się sypie.
Dykcja! I emisja też. Wokalista stara się brzmieć agresywnie i średnio mu
to wychodzi. Śpiewa siłowo. Nie jest agresywnie, za to przez większość
numeru nie wiadomo co śpiewa 😉
Proponuję parę lekcji emisji. Jak tego nie ogarnie, to sobie gardło załatwi
na cacy w ciągu paru lat.
Werbel na „blaście” przykrywa wszystko, gitary giną. Podejrzewam, że werbel
zastąpiliście samplem w trakcie miksu. Albo pokręciliście brzmieniem tak,
że całość gada inaczej niż na żywo. Na próbach pewnie było ok, bo
werbel jest strojony wyżej. Albo tak się rozkręcacie na próbach, że nie
jest w stanie przykryć gitar.
Całości brakuje oddechu i dynamiki. Generalne odczucie mam takie, że
chcieliście zabrzmieć na nagraniu lepiej niż na żywo i trochę
przekombinowaliście ze sztuczkami producenckimi. „Ładniej” nie zawsze znaczy
„lepiej”, szczególnie w takiej stylistyce. Niby (prawie) wszystko się zgadza,
ale gdzieś zniknęła energia którą chcecie przekazać. Czeka was dużo
pracy nad brzmieniem live i kompozycjami – wtedy na nagraniach też będzie
dużo lepiej. Do roboty! 😉
A teledysk zupełnie do mnie nie trafia. Pomysł wyeksploatowany do granic
możliwości, realizacja średnia. Twarze wyprane z emocji, wyglądacie
jakbyście grali za karę. Kamera miała być dynamiczna, wyszła niechlujna.
Jak się kręci „koncertówkę” to warto się postarać żeby klub był nabity
od ściany do ściany, w przeciwnym razie wygląda to średnio.
Dzięki za opinie, które dają więcej rzeczowego materiału do przymyśleń
niż jest to na innych forach. Gdzie indziej bełkoczą coś o graniu solówek,
czapkach kompletnie rozmijając się z konkretną oceną hehe. Bez spiny
przyjmujemy uwagi i krytykę