Witajcie.
Zająłem się uziemieniem precla i chyba coś mi nie poszło.
1. Wyłożyłem całą komorę taśmą miedzianą (na guitar project
kupiona)
2. Złożyłem elektronikę (nowe potencjometry Bournsa i kondensator Orange
Drop)
3. Wyprowadziłem uziemienie do mostka i do ekranu(w Squierach jest taka
śrubka na kabelku wkręcona w korpus)
4. Podłączam gitarę do pieca(z uziemionym gniazdkiem)
5. Rozkręcam volume (nic nie trzeszczy) rozkręcam tone (gitara zaczyna siać)
skręcam tone do zera i już nic nie sieje.
Czy ktoś miał już taki problem? Jakieś dobre sugestie? Proszę o pomoc bo
gitara na szybko potrzebna a sieje jak porąbana.
Czy uziemienie precla jest trudne do wykonania?
Czym mogę zastąpić taśmę miedzianą kupioną na guitar project?
Czy wymiana potencjometrów i kondensatora może wpłynąć na działanie uziemienia?
Jak poprawnie wyprowadzić uziemienie do mostka i ekranu?
Czy uziemienie gitarowe jest konieczne do podłączenia do pieca?
Dlaczego gitara zaczyna seryjnie, gdy jest włączona do pieca?
Czy regulacja tonu może wpłynąć na działanie uziemienia?
Czy uziemienie gitarowe jest problemem często spotykanym przez basistów?
Jakie są najlepsze sposoby na poprawienie uziemienia precla?
Czy uziemienie gitarowe może wpłynąć na brzmienie instrumentu?
Jak dotykasz strun, to szum znika? Czy szumi niezależnie, po prostu przy
rozkręconej gałce tone?
Jak dotykam strun to nic się nie dzieje. Dopiero jak zaczynam grać.
Skręcenie gałki do zera = zero szumu, rozkręcenie = brum przy graniu.
Parametry tych elementów takie same? Czy coś zmieniałeś?
Skręcenie tonów do zera zawsze wyeliminuje brumy – brumią wysokie
częstotliwości, które wycinasz tonami.
Problem z zasilaniem? Sprawdź bas w innych warunkach.
W basie zamontowane są potencjometry Bournsa 500k i kondensator .47uF Wiem,
że pewnie oskarżony zostanę o to że w basach to 250k i .22uF. Poszukiwania
swojego brzmienia skierowały mnie i na ten tor(chce uzyskać jasne brzmienie
gitary).
Jestem zielony w temacie elektroniki w gitarach i chodzi mi też o to jaki
zestaw elektroniki(poza pickupem) włożyć w precla by to grało tak jak
chce. (Po prostu by było jasne i czyste).
Nie napisałeś, co to za wiosło. Jaki tam siedzi przetwornik? Może on jest
kiepski? Masz możliwość podmianki na inny? BTW, przetwornik też można
wyekranować.
Pozdroofka
RomekS
Aha, Przetwornik to SPB1 A wiosło to Squier pbass vintage.
Jeszcze jedno pytanie odnośnie tematu.
Elektronika jest polutowana na nowo i na nowych komponentach. (Bourns 250k +
.47uF + gniazdno Switchcraft)
Ale przetwornik sieje przy uderzeniu w struny. Dodam, że cała komora jest
wyłożona folia miedzianą.
Jak zniwelować brum pickupa jakimś sprytnym sposobem? Przystawka SPB1.
Spróbuj spytać tego pana, zna się na rzeczy.
Zacznij od wypieprzenia śmieci z komory – czyli folii miedzianej – i polutuj
wszystko od nowa. Problem na 90% zniknie.
Nie odpowiedziałeś na pytanie, czy ten bas w innych warunkach (inny piec,
inne miejsce) też sieje. To raz.
A dwa, w ostateczności pickup prosto w gniazdo i słuchasz co się dzieje.
Może sama przystawka jest wadliwa?
Panowie, do czego jest ta podkładka wkręcona w korpus gitary? Czy ona działa
jako ekran? Jeżeli tak to chyba mamy zwycięzcę, w mojej gitarze tego NIE MA.
Pytanie, skąd wypuścić ten kabel? Wiem tyle, że do korpusu, ale skąd.
Jaki kabel, jaka podkładka? Nic nie czaję.
Jeżeli idzie o uziemienie, to do masy musisz podłączyć:
mostek
ew. blachy
elektronikę
ew. ekranowanie
Podłączenie korpusu jako takiego oczywiście nie ma sensu, bo drewno jest
izolatorem.
Jeżeli podkładkę można przetłumaczyć na ‘blaszka, na której jest
montowane gniazdo jack w jazz basach’, to ona:
a) jest już podłączona do gleby przez gniazdo
b) nie, nie jest ekranem. Jest blaszką montażową.