Dobry.
Strach pisac patrząc na ostatnie spięcia między userami a modami n/t ‘to
już było’, ale tego nie znalazłem…
Nastawiam się na granie na Jarmarku Dominikańskim na klasyku w celach jak
najbardziej zarobkowych. Na razie mam 7 utworów typu Bourreé, Rosemary’s
Baby, jakaś samba, coś. Dwa utwory-potwory własne. Tera zabieram się za
Tears in Heaven. Mało. Pytam więc czy ktoś może mi podrzucic pomysł na
coś jeszcze? Coś nie za trudnego ale ciekawego. Najchętniej granie klasyczne
palcami, choc kostką też nie pogardzę. Anyone?
Marek Roman – piosenka o kwiatach
Warszawiak z Karsina – kto cie dzisiaj posunie
Miałem napisać ironiczny post, ale uznałem, że nie napiszę. Za to udzielę
przyjacielskiej rady – zapytaj na jakimś forum gitarowym, co?
Ale wiesz, że musisz mieć zezwolenie, żeby grać na ulicy? Mam kumpli co
rokrocznie grali na Długiej, czy przy molo i w innych miejscach, to w sumie
mogę zapytać jakie papiery są potrzebne, bo mandacik możesz dostać za
zakłócanie spokoju :]
Może Sweet home alabama?
______________________
Sława!
sadze ze najlepiej będzie jak rozstroisz gitarę, wystawisz tabliczke “dajcie mi
20dychy to przestane”, zaczniesz grac wehikul czasu na gitarze i spiewac do
tego whisky to szybko ktoś Ci da te pieniadze. tak szybko ze nawet mandatu nie
zdarzysz dostac:)
I weź tu licz na poważną odpowiedź 😛 Właśnie śpiewania chciałem
uniknąc jak ognia. Chciałem czegoś co sensownie zabrzmi na klasyku samym. A
czy naprawdę tak tragicznie będzie jak spytam na forum basowym a nie będę
gadał z niedobrymi gitarzystami? 😛
ja grałem chyba wszystkie piosenki Elektrycznych gitar (akordy są na ich
stronie ) Dżem, Perfekt, Kobranocka, Myslovitz, Kult. W sumie same polskie.
Heartbeats!
https://www.youtube.com/watch?v=gd-8mWfYgFE i takie coś może się zdać 😉
Kurczę, mówię przeca że chcę nieśpiewac. Gdybym się nadawał do tego to
pierwszą płytę Elektrycznych z marszu bym zaśpiewał 😛 To Heartbeats już
bliżej, aczkolwiek nie wiem jak bez wokalu by brzmiało. Obaczym, dzięki
Dante pókico 🙂
Nieśpiewając to pograj sonaty bacha -2 głosy, jedna gitara. Myślę, że na
ulicy na klasyku nic lepszego nie zagrasz BEZ WOKALU…
Stejruej tu hewen!
Tu masz ciekawszy repertuar, na pewno coś dla siebie znajdziesz:
3 Doors Down – Away From The Sun, This Time, When Im Gone
Creed – With Arms Wide Open, One last Breath
Down – Jail
Incubus – Drive
Lifehouse – All in All, Storm
Los Lobos – Canción Del Mariachi
Pearl Jam – Man of the hour
Scorpions – Always Somewhere, Send me an angel
Shinedown – 45
Snow Patrol – Grazed Knees
no jak nie chcesz spiewac to mozesz nawet 50zł napisac 😛
Skoro na ulicy, to może lepiej jakieś znane polskie kawałki.
Większa szansa, że ktoś zwróci uwagę…
(www.hopealive.yoyo.pl/)
Motyw z filmu “Łowca jelenii” (ang. “Deer Hunter”)
Na Długiej podczas jarmarku jest bardzo dużo turystów i naprawdę łatwiej
usłyszeć coś po Niemiecku Francusku czy Japońsku niż po Polsku. A poza tym
turysci mają Euro 🙂 [chociaż kurs euro leci na łeb na szyje]. Myślę że
najsensowniejsze bylyby ballady , które na każdy niezależnie od tego skad
pochodzi – na przykład sterłejs które na dodatek świetnie brzmią bez
wokalu. Ja na jarmarku pewnie zagoszczę, jeśli zagrasz mi raining blood
Slayera to wrzuce ci dyche 🙂 Pozdrawiam!
ps. Szacun że grasz na ulicy trzeba mieć cojones żeby to robić.
hmm.. może jakieś klasyczne utwory? albo coś z U2? Scorpions?
O, jakieś konkrety, dziękowac dziękowac 😛
@ MPB: Bacha jeden utwór już mam, w sumie… poszperam, to może być
dobry pomysł ;>
@ Jan: Nie gram jeszcze, dopiero zamierzam. Kto wie czy w ostatniej chwili nie
schowam się do mysiej dziury… Raining Blood? Pomyślimy 😉
Jak w celach zarobkowych to graj te popularne popierdółki typu feele i tak
dalej. Na własne oczy widziałam ile kasy wrzucają do pokrowca kiedy słyszą
jak anioła głos. No a śmiechu przy tym też jest 😛
bon iver ma proste piosenki (polecam skinny love)
voo voo -bo tak!!! 🙂
fajne są piosenki z duetu waglewski maleńczuk (polecam “spotkałem się z
kolegą”)
dylan jest stosunkowo prosty i znany
rower- lecha janerki też jest fajny
tom waits