Chłopacy mam problem…
Zaprezentowany jest on na materiale dźwiękowym:
www.w414.wrzuta.pl/audio/66PWGMsWySj/pierdut
Otóż w momencie, gdy odrywam palec lewej ręki od progu, powstaje taki
dziwny, trzeszczący dźwięk. Nie wiem co to jest, niezbyt mi się on podoba i
nie potrafię sobie z nim poradzić (tj. wyeliminować). Liczę na jakieś
porady…
Dziękuje za uwagę.
Mam problem z nieprzyjemnym dźwiękiem, który pojawia się przy odrywaniu palca od progu na moim basie. Czy ktoś miał podobny problem i zna sposób na jego rozwiązanie?
Wiecie, co oznacza trzeszczący dźwięk, który słychać po odrywaniu palca lewej ręki od progu na basie? Miał ktoś taki problem i potrafił sobie z nim poradzić?
Mam pytanie dla basistów – czy ktoś doświadczył dziwnego trzeszczącego dźwięku po odrywaniu palca lewej ręki od progu na basie? Jakieś wskazówki?
Szukam pomocy w rozwiązaniu problemu z trzeszczącym dźwiękiem, który słychać po odrywaniu palca lewej ręki od progu na moim basie. Czy wiecie, jak temu zaradzić?
Czy ktoś z was zna sposób, aby wyeliminować nieprzyjemny dźwięk pojawiający się po odrywaniu palca lewej ręki od progu na basie?
Pytanie do basistów – co oznacza dziwny trzeszczący dźwięk, który słychać na moim basie po oderwaniu palca lewej ręki od progu? Jak mogę to naprawić?
Zwracam się do basistów ze swoim problemem – mój bas wydaje nieprzyjemny dźwięk po oderwaniu palca lewej ręki od progu. Jak mogę go wyeliminować?
Jako basista mam problem z trzeszczącym dźwiękiem, który pojawia się po oderwaniu palca lewej ręki od progu na moim instrumencie. Czy ktoś zna sposób na rozwiązanie tego problemu?
Miał ktoś z was problem z trzeszczącym dźwiękiem po oderwaniu palca lewej ręki od progu na basie? Jak można temu zaradzić?
Czy udało się komuś z was rozwiązać problem z nieprzyjemnym trzeszczącym dźwiękiem po odrywaniu palca lewej ręki od progu na basie?
Nie słyszę raczej problemu.
Może tłumienie nie do końca Ci wychodzi no i chyba akcja jest nie do końca
dobra?
Jaki bas, jakie struny i ile masz akcji na 12 progu? :]
Hmm…skoro go nie słyszysz, to może to nie jest problem i wszystko ok…
Słuchałeś dostatecznie głośno? Nagranie trochę ciche wyszło.
Wiem, że nad tłumieniem muszę popracować, ale myślę, że to akurat nie
jest kwestia tłumienia… tzn. może trochę jest, bo jeśli wytłumię
strunę prawą ręką, zanim oderwę lewą, to jest ok, ale myślę, że nie
tędy droga.
Washburn T14, struny… nooo.. metalowe roundy, więcej nie jestem w stanie
powiedzieć bo gitara z drugiej ręki. ;p Na 12. progu ~3mm akcji (mierzone
linijką ;p)
Myślisz, że to wina akcji? Faktycznie, wydaje mi się, że to jest bardziej
słyszalne na wyższych progach…
Jest to przydźwięk, który wynika z tego, że struna nie od razu odrywa się
od progu. Pewnie da się z tym walczyć tłumiąc prawą ręką albo
specyficznie kontrolując lewą, ale nie jest to tak naprawdę problem/wada.
Nawet na nagraniach studyjnych słychać owe „smaczki”. Nie przejmuj się na
zapas 🙂
Taka odpowiedź mnie chyba satysfakcjonuje ;p
„Chyba” – bo z jednej strony się ciesze, że nie jest o mój błąd, ale z
drugiej czasami te trzaski są naprawdę uporczywe…
Tędy, tędy.
No to jak to jest? Taki trzask jest akceptowalny, czy dążyć do tego (a
jeśli tak, to proszę o porady w jaki sposób), aby go wyeliminować?
Sam zauważyłeś jak go wyeliminować – tłumiąc dźwięki prawą ręką, IMO
setup instrumentu nie ma z tym nic wspólnego. Nawet jeśli Ci to brzęczenie
nie przeszkadza, to Twój realizator przy nagrywaniu płyty może być innego
zdania 😉
Na moje – akceptowalny. Poćwicz tłumienie, spróbuj pograć flażolety albo
szarpać struny opierając dolny kant dłoni na strunach na mostku i zobacz,
jak Ci to brzmi 😀
Jakoś tego nie widzę… to jest w ogóle możliwe nie grając kostką?
Ok, ale teraz gram w ten sposób, że w sytuacji, gdy chcę przerwać
wybrzmiewanie dźwięku:
a) tłumie strunę prawą ręką – palcem (na marginesie dodam, że gram
„klasycznie” z kciukiem na pickupie/strunie, a nie tzw. floating thumb),
lub
b) przestaje dociskać lewą ręką strunę na danym progu (i w tym momencie
powstaje ten trzask)
I jest ok – wszystko to przychodzi mi naturalnie i bez spięć.
W sytuacji, gdy chciałbym wytłumić trzask przy przechodzeniu od jednego
dźwięku do drugiego, musiałbym:
* wytłumić aktualną strunę prawą ręką (palcem – no bo jak inaczej?),
* przestać dociskać lewą,
* przesunąć lewą rękę na kolejny dźwięk,
* szarpnąć kolejny dźwięk
Mam nadzieję, że wyraziłem się zrozumiale.
To przestaje być już dla mnie naturalne i sam nakład pracy na tłumienie
powoduje, że moja gra brzmi stacatto, a nie legato, a wszystko to się
komplikuje w miarę skomplikowania zagrywki i czuję, że 5 palców to jednak
za mało.
Jednym słowem – nie ogarniam. Chyba trzeba się rozejrzeć za nauczycielem…
Jest ktoś z Poznania? :>
Sledz jest. I nawet tanio lekcje daje.
Grając przede wszystkim kciukiem (palcując, nie slapując) – tak. Spróbuj
tak pograć, słuchaj, czy wciąż to się pojawia.
No właśnie. Za cenę paru sześciopaków Noteckiego w godzinę potrzebną na
przechylenie ich sprawię, że wszystkie problemy z tłumieniem strun znikną.
Szlag mnie trafia, wuchta wiary na jutjubie daje filmiki jak tłumić bas, a
sami mają ten sam trzask co ja i żadnego sposobu na to nie podają.
Jak mam wytłumić strunę cieńszą przy zmianie dźwięku ze struny cieńszej
na grubsza? ;p Pomacać ją którymś wolnym palcem czy jak? Jeśli tak to
strasznie niewygodne i moja ręka nie chce tak pracować…
Czy ten przydźwięk pojawia się też jeżeli po prostu odrywasz palec od
progu bez szarpnięcia struny? Dociśnij strunę do prożka i po chwili oderwij
palec bez szarpnięcia jej prawą dłonią. Prawdopodobnie przydźwięk też
się pojawi… Poobserwuj teraz, w którym momencie, a znajdziesz jego
przyczynę.
Carry on, neskim!
: )
Też? Cały czas chodzi mi właśnie o ten przydźwięk. Nie wiem jaka jest
przyczyna, ale już doszliśmy do ugody, że dźwięku tego można się pozbyć
tłumiąc prawym przeszczepem. A jaka jest przyczyna? Nie wiem, może mam zbyt
lepkie palce…
Frustracja mode on
———–
40 minut później…
Frustracja mode off
Ok… rozpykałem problem. Jednak trzeba tłumić lewą ręką, a prawą
pomagać. Albo na odwrót.
Właściwie, to prawie rozpykałem, bo jeszcze nie wiem co zrobić z jedną
rzeczą: gram oktawami – pryma, oktawa, pryma. Prymy trzymam wskazującym, a
oktawy małym (palcem – żeby nie było niedomówień… z resztą wcale taki
mały to on nie jest). Jakiś patent czym tłumić przydźwięki przy oktawach?
Czyżby wskazującym, który robi „poprzeczkę” w poprzek gryfu?