eee czy ja wiem trzeba przyznac gosc ma charyzme ale technike hmmmmm z tego co widzialem i slyszalem na koncertach to gosc przez wiekszosc piosenek n*ierdala w pusta strune E
Ja też nie wiem, czy Araya ma taką genialną technike… wydaje mi się, że ten bas jest tylko tak, żeby był. Myślę, że fakt, że śpiewa też jest tu istotny, ale nie można tak usprawiedliwiać. Jest w cholere przypadków, gdzie kolesie grają jak skurczybyk i śpiewają… A na pierwszym lepszym konercie Slayera widać, że Tomasz się mało co po gryfie miota (choć szybki jest)
Harris to inna sprawa, też jakoś się nie popisuje, ale go uwielbiam. Poza tym on komponuje większość materiału Maiden, więc może jego bas jest “prosty z wyboru” 😛
Choć na Killers i Iron Maiden zdaża mu się przygrać coś na kształt solówki
Nie wiem czy Araya poza tym że potrafi “obsługiwać” bas na pierwszych trzech progach grając kostką, jeszcze coś pokazuje. Ta, niewdzięczna rola wokalisty-basisty, rzadko kiedy tyłek ruszy spod mikrofonu, ale np wokalista Destruction, widziałam gościa i oczu nie umiałam od niego oderwać. Ot takie moje skromne zdanie 🙂
zgadzam się z Melissą gosciu z destracion rzadzi nie dosci ze ma zajebisty glos to również zajebiscie gra…..a tomka cenie za wokal a nie za gre na basie
Nawet jeśli Tomasz latał po całym gryfie to wątpie, czy by znalazł miejsce przy takim gitarowym ataku jakim Slayer dysponuje. Przykładem może tu być “The Gathering” Testamentu, gdzie Steve DiGiorgio został skutecznie przykryty przez gitarzystów :/ Co do umiejętności Tomka to jakoś nigdy mi ten prosty bas nie przeszkadzał 😉
Dokuadnie. A i tak w Slejerze Lombardo panuje! 😀
A poza tym krychu, zakładasz już trzeci temat o basiście i mógłbyś bardziej się postarać i nie pisać tylko o tym że go lubisz i cenisz ale coś więcej. Jakaś foteczka, na jakim sprzęcia gra, więcej szczegółów, żeby to miało ręce i nogi 🙂
Waszmościowie!
Moja babcia jak się o batmobilu poruszała to lepiej grała niż on. A już ze śpiewaniem… Takie marności to ja sam robiłem w przedszkolu…
Tak serio, z*ebiście lubię Slayera (szczególnie Reign in Blood), to jest thrash, tutaj się nie odstawia żadnych pastoriusów po całym gryfie, tylko nadupca!
myślę ze po tylu latach grania powinien trochę lepiej nadupcac
W jakim sensie lepiej?Wlasnie ta prostota gry nadaje uroku.Co daloby jezdzenie po gryfie jak kretyn skoro 2 gitary zagluszaja kompletnie bass.Pamietajmy ze bass to sekcja rytmiczna.Robi ona tlo i w wiekszosci zespolow właśnie tak jest.Od solowek i innych popisow sa gitary chociaz uwielbiam sola bassowe.
sex drugs rock&roll
nie mowie tutaj o jakiś solowkach tylko po prostu mogly coś czasem zamotac a nie n*ierdalac w pusta strune e
Sprobuj zagrac na basie i zaspiewac np Angel of Death to pogadamy.
Jeśli chodzi o śpiewających basistów metalowych to znacznie bardziej cenie Alexa Camargo czy Joe Payna. Araya to miękka kupka przy nich.
|zagrac na basie to nie problem, bo to bardzo prosty utwór, z wokalem może być trudniej ale da się wycwiczyc
wszystko pięknie, tylko jemu się nie znudzi takie “trashowe nadupcanie” bo jeszcze śpiewa i ma co robić. Ciekawy jestem, czy Wy byście chcieli cała piosenke napieprzać w góra trzy dźwięki i to jeszcze np. bez żadnego złożonego rytmu, a pymkać sobie jedynkami. Proste basy może i są fajne i są częścią sekcji, ale nikt nie powiedział, że grając rytm (bo to ma sekcja robić) nie można coś powycinać
krychu wiadomo, że każdy metal zna Tomka. A co z tymi, którzy metalami nie są? A pełno ich tu 🙂
Liszu, nie powinno ich interesować kto to 😛
Może po prostu Tomek jest wokalistą a bas dostał w ramach nierozrastania się kapeli, bo jak jest 4 to mniej o jedną gębę do kasy 😛
pędzący_dzik w sumie racja, bo to nikt wybitny, ale zdanie “Przeciez Araye powinien znac każdy metal” zabrzmiało, jakby to było forum metalowe, a nie basoofkowe 🙂
Ja jakbym czegoś nie wiedzial to wpisalbym po prostu w google Tom Araya i po problemie.Po co zawalac forum bzdurami.Tu licza się przede wszystkim opinie forumowiczow:)
wg mnie Araya może i szybko gra ale nie tworzy fajnych(ladnych) linii basu a tak nawiasem mowiac Jason Newsted jest lepszy i jako basista i wokalista:]
Racja AdaM racja…
Im your source of self destruction…
Tak oto zjebaliśmy jednego z największych ludzi metalu…
I o to chodzi 😀
zjebalismy? dlaczego? bo stwierdzilem ze Newsted jest lepszym basista i fajniej spiewa ?? to czyj glos podoba się bardziej to kwestia gustu ale jako basista Newsted jest na pewno lepszy
Ten temat to dal mnie jakaś pomyłka. Krychu założył temat by pochwalić “numer jeden w świecie metalu” mówiąc o technice, a potem stwierdzając że “Wlasnie ta prostota gry nadaje uroku.” Na końcu powiedział, ze w końcu bas nie jest ważny bo i tak go zagłuszają gitary, i numer jeden zszedł na dalszy plan. pozatym “Co daloby jezdzenie po gryfie jak kretyn ” A co robi Tom? 😀
Nie no proszę nie brac tego do siebie. No Offence. Szybko gra, mało słucham takiej muzyki, nie słyszę za bardzo basu w utworach slayera. Ale i tak fajnie by było być kimś takim jak on 😛
Newsted wg mnie nie jest lepszym basista.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?Przeciez on tez rypal praktycznie w 1 strune.Przykladem na to jest chocby Enter Sandman,, który lubię.Ale sadze, ze jakby zyl Cliff bylby lepszy w sensie bogatszy.Poza tym porownywanie Metallici do Slayera jest glupota.Metallica nie grala Thrashu tylko Heavy.Niektorzy mowia ze z początku tak,ale Slayer gra duuzo ostrzej.
P.S Panie Zielak nie stwierdzilem ze bas nie jest wazny tylko , że jest to instrument z sekcj rytmicznej.W kilku zespolach bass można okreslic prowadzacym ale na pewno nie w Slayerze.
o lol przeczytaj jeszcze raz moje posty i wskaz fragment w ktorym porownalem metallice i slayer, hmm Newsted rypal na jednej strunie w kilku piosenkach a Araya prawie zawsze pozatym Newsted i jego bas było slychac owszem nie mowie ze był geniuszem albo coś ale wg mnie jest lepszy to moje zdanie i tyle zreszta pograj kawalki obu zespolow i zobacz gdzie linie basu sa ciekawsze
@AdaM: o lol przeczytaj jeszcze raz moje posty i wskaz fragment w ktorym porownalem metallice i slayer, hmm Newsted rypal na jednej strunie w kilku piosenkach a Araya prawie zawsze pozatym Newsted i jego bas było slychac owszem nie mowie ze był geniuszem albo coś ale wg mnie jest lepszy to moje zdanie i tyle zreszta pograj kawalki obu zespolow i zobacz gdzie linie basu sa ciekawsze
Tez myślę ze Newsted jest lepszym basista, a przynajmniej jego partie sa bardziej slyszalne i bardziej skomplikowane. Byc może wynika to z tego ze Metallica gra lagodniej i ma więcej ballad. Podsumowywujac im ciezsza muza black/death/trash tym mniej slyszalny bas, a na koncercie takiego Slayera można by wylaczyc bas i nikt by się nawet nie zorientowal:P
Tak ma być.Kazdy ma mieć swoj gust.Mi podoba się Araya bo sadze , że jest dobry technicznie i szybki.Gralem już na basie i Metallice i Slayera i uwazam ze ciezszy do zagrania jest Slayer ze wzgledu na szybkosc.Z Metallici(tej za czasow Newsteda) podoba mi się My Friend of Misery.Posluchajcie sobie kawalka Dittohead Slayera pod katem bassu-jeśli powiecie ze to jest latwe to niewiem co my tu robimy.Powinnismy wszyscy kariere robic a nie siedziec i pisac o basistach:P:D
P.S.”wg mnie Araya może i szybko gra ale nie tworzy fajnych(ladnych) linii basu a tak nawiasem mowiac Jason Newsted jest lepszy i jako basista i wokalista:]”-Zdaje mi się,ze porownales Newsteda z Araya.Zaden z nich nie jest lepszy.Obu cenie.Sa inni.
Fakt, żaden nie jest lepszy, bo każdemu się podoba co innego. “Dobroci” nie można zmierzyć, chyba, że uważamy technike basisty za wyzacznik czegoś takiego. Cała reszta to tylko subiektywne odczucia 🙂 Nie lubię też gdy wiem,że bas jest bo sobie przeczytam w książeczce, a nie słysze go.
Aha, i w Dittohead bas może i nie jest tak prosty jak chocby w South of Heaven, ale i tak to przerażająco trudnych nie należy 🙂
Żal mi trochę kolegi, bo wyszło, jakby każdy go zjechał, a przecież nie o to chodziło.
Drogi krychu, nie przejmuj się tym, co tutaj powypisywano. Muzyka to w lwiej części kwestia gustu, a my jesteśmy tu żeby się wspierać, a nie najeżdżać 😛
Swiete slowa Jezus!:P Ale nie uwazam żeby ktoś mnie zjechal.Ludzie przedstawiaja swoje poglady,a ze trochę na mnie wskoczyli-zdarza się:D:D:D Nawet jeśli to mam to gleboko w d*pie bo to mój poglad i od niego nie odjede.
P.S.Niewiem skad w nich tyle agresji… :P:P:D
@krychu: Metallica nie grala Thrashu tylko Heavy.
d*ebałeś taką głupotę że głowa mała.
Jeśli uważasz że Dittohead jest trudny to radze więcej czasu poświęcić na ćwiczenia.
Jak dla mnie porównywanie umiejętności Tomka i Newsteda jest nie na miejscu, bo grając z zespołem liczy się efekt końcowy, a nie pojedyncze partie.
A widział ktoś solówkę Toma?
Może nie chce ich grać, bo np, się wstydzi 😛 Krychu nie mów do mnie Jezus! 🙂
a agresja w nich bierze się od słuchania Slayera \m/ 😛
sex drugs rock&roll
Mi się podoba jak Tomasz gral na Show no mercy nawet ciekawe linie basu i do tego slyszalne
Jeśli chodzi o Ditohead w wersji z guitar pro to tam są szesnastki w tepie 228 więc w ogóle 0_o ;d
Ja sem grał na koncercie Mandatory Suicide czyli najbardziej lajtowy kawałek Slayera i było \m/
Bass & Love
[quote=pędzący_dzik]to jest thrash, tutaj się nie odstawia żadnych pastoriusów po całym gryfie, tylko nadupca!
Aforyzm roku:D Oto jak w jednym zdaniu można zawrzeć to o co chodzi w grze na bassie w trashu 😀
1.Nie wiem o co Ci chodzi Pea!Czepiasz się o to ze powiedzialem ze Metallica nie gra jak Slayer czy ze Dittohead jest trudnym kawalkiem?Nie mowie ze go nie zagram ale na pewno nie zrobie tego z latwoscia.Ale widze ze mam przed soba prawdziwego mistrza bassu wiec nie będę się spieral.Skoro grasz już 5 lat i zadnych sukcesow nie widac to wnioskuje,ze kiepski jestes bo z takim stazem to moznaby było grac w jakimś dobrym zespole.
2.Po c*uj się dopierdalasz???Ja wyrazam swoja opinie a ty atakujesz!To jest forum a nie arena,a ja jestem forumowiczem a nie k*rwa gladiatorem.
na tym forum sa ludzie którzy graja sporo dluzej niż Pea i skoro o nich nie slychac to sa slabi?? no bez przesady 😛 a w ogóle to przestac się klocic 😀
Wszystkim, którzy gadają głupoty, że zagrać riffowe klepanie na basie i zaśpiewać do tego jest naprawdę trudno i że to wyjątkowa rzecz, polecam posłuchać Lesa Claypoola.
Dla mnie Araya to bardzo fajowy wokalista, charakterystyczny i stylowy. Ale basista zupełnie średni z tendencją do nijaki.
* i na tym polega wielkość Arayi…Krychu zapodał temat i nagle wszyscy się rozwrzeszczeli;D
* Ja popieram Kaprala .Grać jak Tom to nie sztuka, ale tak zapierdalac i do tego drzeć się w mikrofon to już coś.
* Poza tym ludzie , Slayer gra trash na dwie gitary, wiec bas nie może jeszce udziwniać! Ja p*rdole…wyobrażacie sobie jak gitarzysci zapierdalaja szesnastki w tempie ponad 200 ,a bas jeszce dodaje jakieś kwinty albo skale?
* Kawałek nie musi zawierac 15 harmonicznie połączonych skal i wariacji na temat zklejoinych z tappo – slapo – klango-picko-shrappingu i minimum 4 minutowej solówki
pozdawiam wszystkich 😀
@Kapral: polecam posłuchać Lesa Claypoola.
Jesteś monotematyczny.
Do tego niereformowalny.
Ale to jest dobry, uniwersalny przykład, więc nie wiem o co Ci chodzi :d
Jeżeli chodzi o grę na basie, to większość thrashowych basistów zjada na śniadanie Steve diGiorgio, szczególnie w Sadus. Krótka zajawka ich ostatniego albumu:
@Kapral: Ale to jest dobry, uniwersalny przykład, więc nie wiem o co Ci chodzi :d
Dla Ciebie każda okazja jest dobra żeby napisać że Claypool jest najlepszy 😛
Popieram Sn0wblinda, chociaż dla mnie miał fajniejsze partie w Testamencie niż w Sadusie 😉
Niepotrzebnie każdy wjezdza na kazdego.Nie musimy udowadniac co jest lepsze innym.Wyrazamy swoj poglad.Mojego pogladu chocbyscie i 100 postow napisali to i tak nie zmienicie.Taki mam gust i ciesze się ze mam swoj,a nie podporzadkowuje się pod wszystkich.Nie znam tych zespolow o których piszecie bo nie jestem metalem.Slucham bardzo roznej muzyki poczawszy od rocka poprzez metal na punku konczac.Chcialem napisac tylko,ze lubię klasyke jaka wg mnie jest Slayer,a widze ze wywolalem wsciekla szamotanine o to , który zespół gra lepiej.
Bez obrazy, ale nie trzeba być metalem, żeby wiedzieć co to jest Testament (moja siostra nawet wie).
Araya ma fajny bas od ESP. Się to TA zwie i 3499 USD kosztuje. Jeno czemu basiwo nie z mahoniu a klonu? Oświeci mnie ktoś?
Żeby jaśniej gadał. Do metalowego grania kostką to pożądane rozwiązanie.
Nie powiesz mi pedzacy dziku ze testament jest bardziej znany od Slayera.Wystarczy spojrzec na date powstania obu zespolow.Slayer powstal 2 lata wczesniej niż Testament,a wiec to nie Testament jest prekursorem Thrashu!Takie bajki to tej swojej siostrze na dobranoc pociskaj.
sex drugs rock&roll
eee czy ja wiem trzeba przyznac gosc ma charyzme ale technike hmmmmm z tego co
widzialem i slyszalem na koncertach to gosc przez wiekszosc piosenek n*ierdala
w pusta strune E
Ja też nie wiem, czy Araya ma taką genialną technike… wydaje mi się, że
ten bas jest tylko tak, żeby był. Myślę, że fakt, że śpiewa też jest tu
istotny, ale nie można tak usprawiedliwiać. Jest w cholere przypadków, gdzie
kolesie grają jak skurczybyk i śpiewają… A na pierwszym lepszym konercie
Slayera widać, że Tomasz się mało co po gryfie miota (choć szybki
jest)
Harris to inna sprawa, też jakoś się nie popisuje, ale go uwielbiam. Poza
tym on komponuje większość materiału Maiden, więc może jego bas jest
“prosty z wyboru” 😛
Choć na Killers i Iron Maiden zdaża mu się przygrać coś na kształt
solówki
Nie wiem czy Araya poza tym że potrafi “obsługiwać” bas na pierwszych trzech
progach grając kostką, jeszcze coś pokazuje. Ta, niewdzięczna rola
wokalisty-basisty, rzadko kiedy tyłek ruszy spod mikrofonu, ale np wokalista
Destruction, widziałam gościa i oczu nie umiałam od niego oderwać. Ot takie
moje skromne zdanie 🙂
_____________________________
http://www.natalqa.youaremighty.com/
sex drugs rock&roll
zgadzam się z Melissą gosciu z destracion rzadzi nie dosci ze ma zajebisty
glos to również zajebiscie gra…..a tomka cenie za wokal a nie za gre na basie
Nawet jeśli Tomasz latał po całym gryfie to wątpie, czy by znalazł miejsce
przy takim gitarowym ataku jakim Slayer dysponuje. Przykładem może tu być
“The Gathering” Testamentu, gdzie Steve DiGiorgio został skutecznie przykryty
przez gitarzystów :/ Co do umiejętności Tomka to jakoś nigdy mi ten prosty
bas nie przeszkadzał 😉
Dokuadnie. A i tak w Slejerze Lombardo panuje! 😀
A poza tym krychu, zakładasz już trzeci temat o basiście i mógłbyś
bardziej się postarać i nie pisać tylko o tym że go lubisz i cenisz ale
coś więcej. Jakaś foteczka, na jakim sprzęcia gra, więcej szczegółów,
żeby to miało ręce i nogi 🙂
Waszmościowie!
Moja babcia jak się o batmobilu poruszała to lepiej grała niż on. A już ze
śpiewaniem… Takie marności to ja sam robiłem w przedszkolu…
Tak serio, z*ebiście lubię Slayera (szczególnie Reign in Blood), to jest
thrash, tutaj się nie odstawia żadnych pastoriusów po całym gryfie, tylko
nadupca!
Ale co ja wiem o graniu…
Zdjecia?Sprzet?Przeciez Araye powinien znac każdy metal.Pozatym jest jeszcze
http://www.google.pl/ oraz
http://www.wikipedia.pl 🙂 Polecam
http://www.metal-archives.com/
-Encyklopedia Metalu
sex drugs rock&roll
myślę ze po tylu latach grania powinien trochę lepiej nadupcac
W jakim sensie lepiej?Wlasnie ta prostota gry nadaje uroku.Co daloby jezdzenie
po gryfie jak kretyn skoro 2 gitary zagluszaja kompletnie bass.Pamietajmy ze
bass to sekcja rytmiczna.Robi ona tlo i w wiekszosci zespolow właśnie tak
jest.Od solowek i innych popisow sa gitary chociaz uwielbiam sola bassowe.
sex drugs rock&roll
nie mowie tutaj o jakiś solowkach tylko po prostu mogly coś czasem zamotac a
nie n*ierdalac w pusta strune e
Sprobuj zagrac na basie i zaspiewac np Angel of Death to pogadamy.
Jeśli chodzi o śpiewających basistów metalowych to znacznie bardziej cenie
Alexa Camargo czy Joe Payna. Araya to miękka kupka przy nich.
|zagrac na basie to nie problem, bo to bardzo prosty utwór, z wokalem może być
trudniej ale da się wycwiczyc
wszystko pięknie, tylko jemu się nie znudzi takie “trashowe nadupcanie” bo
jeszcze śpiewa i ma co robić. Ciekawy jestem, czy Wy byście chcieli cała
piosenke napieprzać w góra trzy dźwięki i to jeszcze np. bez żadnego
złożonego rytmu, a pymkać sobie jedynkami. Proste basy może i są fajne i
są częścią sekcji, ale nikt nie powiedział, że grając rytm (bo to ma
sekcja robić) nie można coś powycinać
krychu wiadomo, że każdy metal zna Tomka. A co z tymi, którzy metalami nie
są? A pełno ich tu 🙂
Liszu, nie powinno ich interesować kto to 😛
Może po prostu Tomek jest wokalistą a bas dostał w ramach nierozrastania
się kapeli, bo jak jest 4 to mniej o jedną gębę do kasy 😛
pędzący_dzik w sumie racja, bo to nikt wybitny, ale zdanie “Przeciez Araye
powinien znac każdy metal” zabrzmiało, jakby to było forum metalowe, a nie
basoofkowe 🙂
Ja jakbym czegoś nie wiedzial to wpisalbym po prostu w google Tom Araya i po
problemie.Po co zawalac forum bzdurami.Tu licza się przede wszystkim opinie
forumowiczow:)
wg mnie Araya może i szybko gra ale nie tworzy fajnych(ladnych) linii basu a
tak nawiasem mowiac Jason Newsted jest lepszy i jako basista i wokalista:]
Racja AdaM racja…
Im your source of self destruction…
Tak oto zjebaliśmy jednego z największych ludzi metalu…
I o to chodzi 😀
zjebalismy? dlaczego? bo stwierdzilem ze Newsted jest lepszym basista i fajniej
spiewa ?? to czyj glos podoba się bardziej to kwestia gustu ale jako basista
Newsted jest na pewno lepszy
Ten temat to dal mnie jakaś pomyłka. Krychu założył temat by pochwalić
“numer jeden w świecie metalu” mówiąc o technice, a potem stwierdzając że
“Wlasnie ta prostota gry nadaje uroku.” Na końcu powiedział, ze w końcu bas
nie jest ważny bo i tak go zagłuszają gitary, i numer jeden zszedł na
dalszy plan. pozatym “Co daloby jezdzenie po gryfie jak kretyn ” A co robi Tom?
😀
Nie no proszę nie brac tego do siebie. No Offence. Szybko gra, mało słucham
takiej muzyki, nie słyszę za bardzo basu w utworach slayera. Ale i tak fajnie
by było być kimś takim jak on 😛
Newsted wg mnie nie jest lepszym basista.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?Przeciez on tez rypal praktycznie w 1
strune.Przykladem na to jest chocby Enter Sandman,, który lubię.Ale sadze, ze
jakby zyl Cliff bylby lepszy w sensie bogatszy.Poza tym porownywanie Metallici
do Slayera jest glupota.Metallica nie grala Thrashu tylko Heavy.Niektorzy mowia
ze z początku tak,ale Slayer gra duuzo ostrzej.
P.S Panie Zielak nie stwierdzilem ze bas nie jest wazny tylko , że jest to
instrument z sekcj rytmicznej.W kilku zespolach bass można okreslic prowadzacym
ale na pewno nie w Slayerze.
o lol przeczytaj jeszcze raz moje posty i wskaz fragment w ktorym porownalem
metallice i slayer, hmm Newsted rypal na jednej strunie w kilku piosenkach a
Araya prawie zawsze pozatym Newsted i jego bas było slychac owszem nie mowie ze
był geniuszem albo coś ale wg mnie jest lepszy to moje zdanie i tyle zreszta
pograj kawalki obu zespolow i zobacz gdzie linie basu sa ciekawsze
Tez myślę ze Newsted jest lepszym basista, a przynajmniej jego partie sa
bardziej slyszalne i bardziej skomplikowane. Byc może wynika to z tego ze
Metallica gra lagodniej i ma więcej ballad. Podsumowywujac im ciezsza muza
black/death/trash tym mniej slyszalny bas, a na koncercie takiego Slayera można
by wylaczyc bas i nikt by się nawet nie zorientowal:P
Tak ma być.Kazdy ma mieć swoj gust.Mi podoba się Araya bo sadze , że jest dobry
technicznie i szybki.Gralem już na basie i Metallice i Slayera i uwazam ze
ciezszy do zagrania jest Slayer ze wzgledu na szybkosc.Z Metallici(tej za
czasow Newsteda) podoba mi się My Friend of Misery.Posluchajcie sobie kawalka
Dittohead Slayera pod katem bassu-jeśli powiecie ze to jest latwe to niewiem co
my tu robimy.Powinnismy wszyscy kariere robic a nie siedziec i pisac o
basistach:P:D
P.S.”wg mnie Araya może i szybko gra ale nie tworzy fajnych(ladnych) linii basu
a tak nawiasem mowiac Jason Newsted jest lepszy i jako basista i
wokalista:]”-Zdaje mi się,ze porownales Newsteda z Araya.Zaden z nich nie jest
lepszy.Obu cenie.Sa inni.
Fakt, żaden nie jest lepszy, bo każdemu się podoba co innego. “Dobroci” nie
można zmierzyć, chyba, że uważamy technike basisty za wyzacznik czegoś
takiego. Cała reszta to tylko subiektywne odczucia 🙂 Nie lubię też gdy
wiem,że bas jest bo sobie przeczytam w książeczce, a nie słysze go.
Aha, i w Dittohead bas może i nie jest tak prosty jak chocby w South of Heaven,
ale i tak to przerażająco trudnych nie należy 🙂
Żal mi trochę kolegi, bo wyszło, jakby każdy go zjechał, a przecież nie o
to chodziło.
Drogi krychu, nie przejmuj się tym, co tutaj powypisywano. Muzyka to w lwiej
części kwestia gustu, a my jesteśmy tu żeby się wspierać, a nie
najeżdżać 😛
Swiete slowa Jezus!:P Ale nie uwazam żeby ktoś mnie zjechal.Ludzie
przedstawiaja swoje poglady,a ze trochę na mnie wskoczyli-zdarza się:D:D:D
Nawet jeśli to mam to gleboko w d*pie bo to mój poglad i od niego nie
odjede.
P.S.Niewiem skad w nich tyle agresji… :P:P:D
d*ebałeś taką głupotę że głowa mała.
Jeśli uważasz że Dittohead jest trudny to radze więcej czasu poświęcić
na ćwiczenia.
Jak dla mnie porównywanie umiejętności Tomka i Newsteda jest nie na miejscu,
bo grając z zespołem liczy się efekt końcowy, a nie pojedyncze partie.
A widział ktoś solówkę Toma?
Może nie chce ich grać, bo np, się wstydzi 😛 Krychu nie mów do mnie Jezus!
🙂
a agresja w nich bierze się od słuchania Slayera \m/ 😛
sex drugs rock&roll
Mi się podoba jak Tomasz gral na Show no mercy nawet ciekawe linie basu i do
tego slyszalne
Jeśli chodzi o Ditohead w wersji z guitar pro to tam są szesnastki w tepie
228 więc w ogóle 0_o ;d
Ja sem grał na koncercie Mandatory Suicide czyli najbardziej lajtowy kawałek
Slayera i było \m/
Bass & Love
[quote=pędzący_dzik]to jest thrash, tutaj się nie odstawia żadnych
pastoriusów po całym gryfie, tylko nadupca!
Aforyzm roku:D Oto jak w jednym zdaniu można zawrzeć to o co chodzi w grze na
bassie w trashu 😀
1.Nie wiem o co Ci chodzi Pea!Czepiasz się o to ze powiedzialem ze Metallica
nie gra jak Slayer czy ze Dittohead jest trudnym kawalkiem?Nie mowie ze go nie
zagram ale na pewno nie zrobie tego z latwoscia.Ale widze ze mam przed soba
prawdziwego mistrza bassu wiec nie będę się spieral.Skoro grasz już 5 lat i
zadnych sukcesow nie widac to wnioskuje,ze kiepski jestes bo z takim stazem to
moznaby było grac w jakimś dobrym zespole.
2.Po c*uj się dopierdalasz???Ja wyrazam swoja opinie a ty atakujesz!To jest
forum a nie arena,a ja jestem forumowiczem a nie k*rwa gladiatorem.
na tym forum sa ludzie którzy graja sporo dluzej niż Pea i skoro o nich nie
slychac to sa slabi?? no bez przesady 😛 a w ogóle to przestac się klocic 😀
Wszystkim, którzy gadają głupoty, że zagrać riffowe klepanie na basie i
zaśpiewać do tego jest naprawdę trudno i że to wyjątkowa rzecz, polecam
posłuchać Lesa Claypoola.
Dla mnie Araya to bardzo fajowy wokalista, charakterystyczny i stylowy. Ale
basista zupełnie średni z tendencją do nijaki.
* i na tym polega wielkość Arayi…Krychu zapodał temat i nagle wszyscy się
rozwrzeszczeli;D
* Ja popieram Kaprala .Grać jak Tom to nie sztuka, ale tak zapierdalac i do
tego drzeć się w mikrofon to już coś.
* Poza tym ludzie , Slayer gra trash na dwie gitary, wiec bas nie może jeszce
udziwniać! Ja p*rdole…wyobrażacie sobie jak gitarzysci zapierdalaja
szesnastki w tempie ponad 200 ,a bas jeszce dodaje jakieś kwinty albo
skale?
* Kawałek nie musi zawierac 15 harmonicznie połączonych skal i wariacji na
temat zklejoinych z tappo – slapo – klango-picko-shrappingu i minimum 4
minutowej solówki
pozdawiam wszystkich 😀
Jesteś monotematyczny.
Do tego niereformowalny.
Ale to jest dobry, uniwersalny przykład, więc nie wiem o co Ci chodzi :d
Jeżeli chodzi o grę na basie, to większość thrashowych basistów zjada na
śniadanie Steve diGiorgio, szczególnie w Sadus. Krótka zajawka ich
ostatniego albumu:
https://www.youtube.com/watch?v=-GdLMVRHolw
===========
SPIRAL – MySpace
Sprzedam – Ibanez SR800
Dla Ciebie każda okazja jest dobra żeby napisać że Claypool jest najlepszy
😛
Popieram Sn0wblinda, chociaż dla mnie miał fajniejsze partie w Testamencie
niż w Sadusie 😉
Niepotrzebnie każdy wjezdza na kazdego.Nie musimy udowadniac co jest lepsze
innym.Wyrazamy swoj poglad.Mojego pogladu chocbyscie i 100 postow napisali to i
tak nie zmienicie.Taki mam gust i ciesze się ze mam swoj,a nie podporzadkowuje
się pod wszystkich.Nie znam tych zespolow o których piszecie bo nie jestem
metalem.Slucham bardzo roznej muzyki poczawszy od rocka poprzez metal na punku
konczac.Chcialem napisac tylko,ze lubię klasyke jaka wg mnie jest Slayer,a
widze ze wywolalem wsciekla szamotanine o to , który zespół gra lepiej.
Bez obrazy, ale nie trzeba być metalem, żeby wiedzieć co to jest Testament
(moja siostra nawet wie).
Araya ma fajny bas od ESP. Się to TA zwie i 3499 USD kosztuje. Jeno czemu
basiwo nie z mahoniu a klonu? Oświeci mnie ktoś?
Żeby jaśniej gadał. Do metalowego grania kostką to pożądane
rozwiązanie.
Nie powiesz mi pedzacy dziku ze testament jest bardziej znany od
Slayera.Wystarczy spojrzec na date powstania obu zespolow.Slayer powstal 2 lata
wczesniej niż Testament,a wiec to nie Testament jest prekursorem Thrashu!Takie
bajki to tej swojej siostrze na dobranoc pociskaj.